Skocz do zawartości

Powieliłem błąd


Rekomendowane odpowiedzi

albo ty olejesz ja

albo ona będzie sikac na ciebie./dosłownie/

cokolwiek bys dla niej nie zrobil

uwierz ,mam drugi rozwod na karku,wredna mala ..... na przeciw

 tylko dlatego ze chciałem dobrze dla kobiety,i zacharowywalem się dla.... /wlasnie dziś nie wiem kogo/

zamiast na glupia babe wydaj na cos o czym marzyles dla siebie,tylko dla siebie

chciej dobrze dla siebie,one i tak nigdy nie docenia co robisz dla nich

bo im się nalezy

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I się popier......

Odezwała się do mnie ex z informacją, że nie dostała okresu. Bierze tabletki hormonalne - 3 miesiąc - wcześniej używaliśmy plastrów.

Informacja spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Postanowiliśmy, że zrobi test - okazał się negatywny. I teraz albo jest to wynik: stresu, upałów, zaburzonej gospodarki hormonalnej w organiźmie po przejściu 3 miesiące temu z plastrów na tabletki, albo rzeczywiście ciąża, której test nie wykrył (zdarza się). Aczkolwiek od ostatniego stosunku minęły już ze 3 tygodnie i z tego co można wyczytać wynik testu aptecznego po takim czasie można uznać za wynik wiarygodny.

Dziś ma badanie bhCG ale wynik zapewne będzie dopiero w piątek - kiedy to ma umówioną wizytę u ginekologa.

Przyjechała wczoraj do mnie, ponieważ zdecydowałem, że musimy porozmawiać.

Mam w głowie straszny śmietnik po tym spotkaniu. Z jej gestów i zachowania wyczytałem po prostu żal. Spytałem czy nie pominęła żadnej z tabletek - odpowiedziała, że nie.

Teraz Bracia - co robić w takiej sytuacji. Kompletnie zbiła mnie ta informacja z pantałyku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle się tu mówi żeby nie ufać babom w sprawie antykoncepcji. :angry:

 

Jeszcze nic nie jest przesądzone. Poczekaj na wyniki i 100% pewność.

 

Oby z wyrachowaniem nie zaszła w ciążę. Wtedy jesteś w czarnej dupie. I nie chodzi mi tylko o dziecko.

Jak zrobiła to dla tego że chciała Cię zatrzymać w związku świadczy to o tym że ma nie równo pod sufitem.

 

Jeżeli to fałszywy alarm, czego szczerzę Ci życzę, to przyszłość sam sobie ułożysz, tak jaj ze chcesz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego to zawsze musi tak samo wyglądać? Rozumiem Cie bo dwukrotnie przechodziłem już przez próbę "zastraszenia" mnie ciążą po rozstaniu z dwiema różnymi kobietami. Na razie spróbuj się tym nie stresować, bo znając życie, prawdopodobnie Twoja księżniczka Cie oszukuje z tą ciążą. Być może nawet nieprawdą jest, że nie dostała okresu. Nie wiem dlaczego, ale w takich sytuacjach kobietom często odpierdala i nawet jeżeli wcześniej nie kłamały, to potrafią stworzyć niezłe bajki na temat tego dlaczego akuratnie w takich momentach mogły zajść w ciążę. Podsumowując - prawdopodobnie w ciąży nie jest (pokusiłbym się o prawdopodobieństwo 90% że nie jest). Jeżeli jest - no cóż - trzeba będzie wziąć to na klatę. Nawet jeżeli to pamiętaj - lepszym ojcem możesz być, będąc szczęśliwy w związku z inna kobietą, niż nieszczęśliwy w związku z matką dziecka.

Aha i jeszcze jedno...wiem ze w takich momentach czesto przychodzą nam do głowy różne filozoficzne przemyślenia na temat konieczności zac.howania męskiej postawy, zaopiekowania się kobietą itp. Uważaj na to! Nie podejmuj żadnych decyzji pod wpływem tych emocji. Nawet jeżeli okaże się że jest w ciąży to daj sobie czas - miesiąc lub dwa i przemyśl sprawę. Widziałem już różne akcje - z resztą Marek też o tym pisał. Warto pomyśleć o teście na ojcostwo. Na prawdę - zdesperowanej kobiecie różne pomysły przychodzą do głowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi coś być na rzeczy - raczej sobie nie wymyśla bo właśnie jest u lekarza i wykonuje badanie bHCG, którego wynik jest bardziej wiarygodny aniżeli wynik testu ciążowego.

Dziewczyna swoim zachowaniem spowodowała totalny rozpierdol w mojej umiejętności realnej oceny danej sytuacji.

Nie wiem teraz czy to jest gra z jej strony ?

Zaproponowałem test na ojcostwo - oburzyła się wielce. Ale zgodziła się bez wahania z tym, że zastraszała mnie, że jak jej nie wierzę na słowo to woli sama wychowywać to dziecko a my spotkamy się w sądzie.

Ja pierdole drugi raz przez taką patologie przechodzić nie chcę.

Wierzę, że nie zaszła z premedytacją a spóźniający się okres to wynik stresu, zmiany antykoncepcji, upałów - whatever.

Modle się, żeby to się skończyło na tym, że w ciąży nie jest....

P/S

A gumki leżały w szafce.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproponowałem test na ojcostwo - oburzyła się wielce. Ale zgodziła się bez wahania z tym, że zastraszała mnie, że jak jej nie wierzę na słowo to woli sama wychowywać to dziecko a my spotkamy się w sądzie.

No i bajka. W razie czego omija cię podział majątku i rozmaite domowe hece. W dodatku masz niby pewność (do labolatoriów delikatnie mówiąc straciłem szacunek <_< ), że to twój dzieciak. A jak nie twój też bajka.

Weź też pod uwagę, że istnieją ciąże urojone oraz jak napisałeś rozmaite nieprawidłowości cyklu.

 

Co do gumek to i tak nie dają pewności więc takie gdybanie to ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gumek to i tak nie dają pewności więc takie gdybanie to ...

 

No ja się właśnie po kilkudziesięciu latach dowiedziałem że gumki nie dają pewności xD Wysoka skuteczność rzędu 95% ponieważ te 5% to złe założenie, zsuniecie z penisa lub pęknięcie.

 

Czyli to nie kwestia pewności a w zasadzie błędu ludzkiego xD Tere kurwa fere już czytałem o niepokalanych poczęciach ze spermy leżącej w prezerwatywie xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz Bracia - co robić w takiej sytuacji. Kompletnie zbiła mnie ta informacja z pantałyku

 

 

- o tym żeby zawsze ruchać w gumach już cię koledzy uświadomili

 

- ja cię uświadomię że spierdoliłeś na dzień dobry, mówi jestem w ciąży to odpowiadasz: cieszę się z twojego szczęścia tylko chcę wiedzieć z kim. Usłyszysz pewnie coś w ten deseń, z tobą głupi chuju. Mówisz niemożliwe, ja jestem bezpłodny. Co się dzieje, co ci to daje?

 

- za chwilę się dowiesz czy faktycznie myśli że jest w ciąży czy cię testuje

- dowiesz się czy  się puszczała z innymi w czasie gdy była z tobą

- dowiesz się czy nie chce cię wmanewrować w cudzego dzieciaka

 

Wariant pierwszy daje ci spokój sumienia, bo może się za minutę okazać że nie jest w ciąży ^^. Wariant drugi już wiesz że nie ma co się wiązać nawet jak jest twoje lepiej płacić alimenty. Wariant trzeci jak wyżej tyle że, odbierzesz cenną lekcję samiczej "moralności". 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- o tym żeby zawsze ruchać w gumach już cię koledzy uświadomili

 

- ja cię uświadomię że spierdoliłeś na dzień dobry, mówi jestem w ciąży to odpowiadasz: cieszę się z twojego szczęścia tylko chcę wiedzieć z kim. Usłyszysz pewnie coś w ten deseń, z tobą głupi chuju. Mówisz niemożliwe, ja jestem bezpłodny. Co się dzieje, co ci to daje?

 

- za chwilę się dowiesz czy faktycznie myśli że jest w ciąży czy cię testuje

- dowiesz się czy  się puszczała z innymi w czasie gdy była z tobą

- dowiesz się czy nie chce cię wmanewrować w cudzego dzieciaka

 

Wariant pierwszy daje ci spokój sumienia, bo może się za minutę okazać że nie jest w ciąży ^^. Wariant drugi już wiesz że nie ma co się wiązać nawet jak jest twoje lepiej płacić alimenty. Wariant trzeci jak wyżej tyle że, odbierzesz cenną lekcję samiczej "moralności". 

Cała ta teoria jest niemożliwa gdyż z poprzedniego związku-małżeństwa mam córkę ;) Niejednokrotnie spędzaliśmy razem czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Cała ta teoria jest niemożliwa gdyż z poprzedniego związku-małżeństwa mam córkę  ;) Niejednokrotnie spędzaliśmy razem czas.

- W takim wypadku i tak należy zapytać z kim  :D , zawsze możesz wkręcić że po rozstaniu zrobiłeś wazektomie  :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.