Sissamica Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 (edytowane) Drodzy Panowie, mam problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić. Prawie od dwóch lat jestem w związku. Z moim aktualnym partnerem już kiedyś tworzyliśmy parę przez kilka lat, później mieliśmy kilka lat przerwy i teraz znów razem. Moj partner jest 10 lat ode mnie starszy. Obecnie mamy problemy „łóżkowe”. Seks zawsze był naszą „mocną stroną”. Bardzo dopasowaliśmy się fizycznie i upodobaniami seksualnymi. Zawsze był między nami ogień i podobny poziom libido, te same fantazje, jakbyśmy czytali sobie w myślach- to było kiedyś, jak byliśmy razem. Ponad rok temu wróciliśmy do siebie i początek był równie piękny. Niestety szybko się skończył, a dokładniej- mniej więcej od czasu gdy zamieszkaliśmy razem. Mój partner ma bardzo niskie libido, nie chce mu się kochać, nie ma ochoty na żadne zabawy. Nie dotyka mnie, nie zwraca na mnie uwagi. Mówi, że nie chce mu się seksu i ma tak od dłuższego czasu, już z poprzednią partnerka miał taki problem. Zrobił sobie wszystkie badania hormonalne itd. I wszystko jest w normie, w porządku, poziom testosteronu jest wysoki, a jednak jemu się po prostu nie chce. Jestem tym zdruzgotana. Ja mam dość wysokie libido i mogłabym się kochać codziennie. W poprzednim związku widywałam się z moim partnerem regularnie w weekendy i wtedy seks 3 razy w tygodniu mi zupełnie wystarczył, czułam się zaspokojona, nie myślałam nawet o tym aby „bawić się” sama. Teraz jest to dla mnie jakaś tragedia. Czuje się cały czas podniecona, niezaspokojona a do tego upokorzona cała sytuacja i nie wiem co mam robić. Już zaczęliśmy się o to kłócić. Poza ta sprawa jest między nami dobrze. Proszę wykluczcie tutaj ze kogoś ma i dlatego bo tak nie jest i nie chciałabym się na tym skupić . Nie wiem jak do niego dotrzeć. Cały czas ja inicjuje zbliżenia i najczęściej jestem po prostu odrzucana. On mówi ze jak nie chce mu się i się zmusza do seksu to później jeszcze dłużej mu się nie chce. Ja tego nie rozumiem, on jest taki uparty i mysle ze ten cały upór siedzi w jego głowie, ale oczywiście nie chce pójść do żadnego psychologa ani psychoterapeuty bo oni „gowna wiedza” i to są „same barany”. Czy ktoś z Was jest w podobnej sytuacji bądź wie w jaki sposób mam do niego podejść? Pozdrawiam Edytowane 18 Lutego 2020 przez Sissamica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 (edytowane) Droga @Sissamica przywitaj się w odpowiednim dziale i avatar poprosimy. Dopiero coś poradzimy Aha, i poproś o przeniesienie swojego tematu do rezerwatu Pozdrawiam... Edytowane 18 Lutego 2020 przez Still 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sissamica Opublikowano 18 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Przywitałam się w jakimś dziale/ tam gdzie większość, nie wiem czy jest on odpowiedni. Avatar zamieściłam i nie wiem dlaczego go nie widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 1 minutę temu, Sissamica napisał: Avatar zamieściłam i nie wiem dlaczego go nie widać. Może miał zbyt dużą wielkość. Pokombinuj I temat musi być w rezerwacie dla naszych pięknych pań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sissamica Opublikowano 18 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Co to oznacza? Czy ja muszę gdzieś go przebieść? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reflux Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 @Sissamica Poproś moderację o przeniesienie a avatar pewnie za dużo ważył o ile pamiętam są pewne ograniczenia dotyczące avatarów.https://tinypng.com/ - narzędzie online do kompresji bezstratnej może się przydać 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 10 minutes ago, Sissamica said: Ja tego nie rozumiem, on jest taki uparty i mysle ze ten cały upór siedzi w jego głowie, ale oczywiście nie chce pójść do żadnego psychologa ani psychoterapeuty bo oni „gowna wiedza” i to są „same barany”. Szczerze? Po co Ty masz się z tym użerać? Proponowałaś mu rozwiązania, zachęcałaś. Jesteś na etapie kiedy Ty wyczerpujesz swoją energię, a on Cię, wygląda na to, olewa. Wiesz, mi się wydaje że na świecie nie brakuje mężczyzn, z którymi byś się dopasowała. Twój wybór - cierpieć z powodu braku zaspokojenia jasno komunikowanych potrzeb, czy odejść. 2 minutes ago, Sissamica said: Co to oznacza? Czy ja muszę gdzieś go przebieść? Już jest ok. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 (edytowane) 5 minut temu, Sissamica napisał: Czy ja muszę gdzieś go przebieść? Poproś moderację, o przeniesienie swojego tematu. @Patton @Mosze Red pomóżcie kobiecinie ? @leto swoje.... Opanuj się!!!! @Chadeusz następny! Oj panowie, jak dzieci, jak dzieci. Aby tylko zabłysnąć póki inni nie napisali... Edytowane 18 Lutego 2020 przez Still 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chadeusz Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 @Sissamica Nic już z tego nie będzie. Ewakuuj się z tego związku jak najszybciej. Miałem kiedyś podobnie w jednym z LTR. Partnerka po prostu przestała na mnie działać tak jak wcześniej i stała się dla mnie aseksualna. Z "niskiego libido" wyleczyłem się przy nowej kobiecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Just now, Still said: @leto swoje.... Opanuj się!!!! Co Ci znowu nie pasuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Teraz, leto napisał: nie pasuje Brak zasad. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chadeusz Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 4 minuty temu, Still napisał: następny! Oj panowie, jak dzieci, jak dzieci. Aby tylko zabłysnąć póki inni nie napisali... Ciężki dzień? Wyluzuj ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 (edytowane) 1 minutę temu, Chadeusz napisał: Wyluzuj No tak, lepiej widzieć pretensje w kimś, niż nie zauważać swojej arogancji...? Edytowane 18 Lutego 2020 przez Still Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c0rrupted Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Twój partner i ty prawdopodobnie uprawialiście seks z powodów nieseksualnych, zaspokajając seksem inne potrzeby. Moim zdaniem najlepiej udać się na konsultacje do seksuologa. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser67 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Kompletnie hardkorowa sytuacja mieć kobietę z dużymi potrzebami i nie chcieć z nią kopulować. Orientację seksualną zmienił ? bo nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sissamica Opublikowano 18 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 19 minut temu, leto napisał: Szczerze? Po co Ty masz się z tym użerać? Proponowałaś mu rozwiązania, zachęcałaś. Jesteś na etapie kiedy Ty wyczerpujesz swoją energię, a on Cię, wygląda na to, olewa. Wiesz, mi się wydaje że na świecie nie brakuje mężczyzn, z którymi byś się dopasowała. Twój wybór - cierpieć z powodu braku zaspokojenia jasno komunikowanych potrzeb, czy odejść. Już jest ok. Dziękuję za odpowiedź. Mi już czasem brak sił, tak jak teraz. Zawsze jestem otwarta na rozmowę. On mówi, że też by chciał aby było normalnie ale nie wie jak to zrobić. Mu się po prostu nie chce seksu. Ma problemy zawodowe i to jest dla niego najważniejsze i seks jest obecnie dla niego na ostatnim miejscu. A ja uważam inaczej 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser125 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Teraz, Frank89 napisał: Kompletnie hardkorowa sytuacja mieć kobietę z dużymi potrzebami i nie chcieć z nią kopulować. Orientację seksualną zmienił ? bo nie wiem. Życie. Wy też stajecie się leniuszkami panowie. Autorko, jeśli chcesz naprawdę rozwiązać problem - musisz mieć czas na OBSERWACJĘ problemu. Ja Ci nie śmiem niczego doradzać, bo... Siedzę z chłopem prawie 4 lata, zpierd*alamy jak mrówki robotnice, mamy poglądy konserwatywne, ja mam wyższe libido od męża, jestem ładna, niekoniecznie atrakcyjna, umiem se ogarnąć wokół dupy, więc co Ci mam doradzić. Mój i Twój przypadek to dwie różne historie. W ogóle jak chcesz się zabrać za rozwiązanie tegoż problemu? A tak w ogóle - co jest problemem? Mniej seksu niż kiedyś? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 32 minuty temu, Sissamica napisał: . Poza ta sprawa jest między nami dobrze. Chuja się tam ma dobrze. Jeżeli łóżko leży, to i związek leży! Nie ma bata, przyszłości nie wróżę. 33 minuty temu, Sissamica napisał: upokorzona cała sytuacja Nie dziwię Ci się! 34 minuty temu, Sissamica napisał: Mój partner ma bardzo niskie libido, nie chce mu się kochać, nie ma ochoty na żadne zabawy. Nie dotyka mnie, nie zwraca na mnie uwagi. Rutyna, znudzenie partnerem. Postaw sprawę na ostrzu noża. Chyba nie chcesz szukać na boku?! 35 minut temu, Sissamica napisał: Bardzo dopasowaliśmy się fizycznie i upodobaniami seksualnymi Czas przeszły.... 36 minut temu, Sissamica napisał: zdruzgotana. Ja mam dość wysokie libido i mogłabym się kochać codziennie Ze świecą szukać takiej pani 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 1 minute ago, maggienovak said: Wy też stajecie się leniuszkami panowie. Tak, zdarza się. Tak sobie teraz myślę, że może to coś wnieść do sprawy. Miałem taką znajomą z wybitnie, ekstremalnie dużym libido. Seks był fenomenalny. Problem polegał na tym, że ona wywierała na mnie presję; nawet nie chodzi koniecznie o sprawy łóżkowe, bo potrafiła zrozumieć że nie każdego dnia trzeba to robić 2-3 razy dziennie, ale w innych sprawach, ogólnie mi się pakowała mocno w życie z butami. Nie działały na nią rozmowy, upomnienia, jasno wyrażane, że lubię mieć jakąś swoją przestrzeń i nie chcę pewnych rodzajów ingerencji. No i to rzeczywiście poskutkowało tym, że dosłownie przestało mi się z nią chcieć uprawiać seks. Zaczęła się w mojej głowie zmieniać z ognistej kochanki w jakiegoś takiego ślimaka-invadera Nie mówię, że tutaj musi być tak samo, tak tylko rzucam do przemyślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser67 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 3 minuty temu, maggienovak napisał: Życie. Wy też stajecie się leniuszkami panowie. Ja leniwy w tym temacie nigdy niebędę podobnie jak autorka mam duże potrzeby 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser125 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Teraz, Frank89 napisał: Ja leniwy w tym temacie nigdy niebędę podobnie jak autorka mam duże potrzeby i ja również, no ale se trójkąta nie zrobimy. Heh 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sissamica Opublikowano 18 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 8 minut temu, maggienovak napisał: Życie. Wy też stajecie się leniuszkami panowie. Autorko, jeśli chcesz naprawdę rozwiązać problem - musisz mieć czas na OBSERWACJĘ problemu. Ja Ci nie śmiem niczego doradzać, bo... Siedzę z chłopem prawie 4 lata, zpierd*alamy jak mrówki robotnice, mamy poglądy konserwatywne, ja mam wyższe libido od męża, jestem ładna, niekoniecznie atrakcyjna, umiem se ogarnąć wokół dupy, więc co Ci mam doradzić. Mój i Twój przypadek to dwie różne historie. W ogóle jak chcesz się zabrać za rozwiązanie tegoż problemu? A tak w ogóle - co jest problemem? Mniej seksu niż kiedyś? Obserwuje ten problem od roku i widzę ze zmierza w zła stronę. Problemem jest to, ze czuje się niepociągające, niekobieca i niezauważona. Czuje się odrzucana i odtrącają- tego nie da się znieść. Nie tak powinien wyglądać związek. Mniej seksu tez jest problemem. Ja nie siedzę i nie wymyślam z nudów swoich potrzeb. Od trzech tygodni kochaliśmy się 3 razy, wszystkie z mojej inicjatywy. Wcześniej nie widzieliśmy się miesiąc z powodów zawodowowych. Przez ten czas nie rozmawialiśmy nawet o seksie, nie wysyłaliśmy sobie żadnych pikantnych zdjęć- nic, bo czułam ze on tego nie chce. Dla mnie wymuszony seks Raz na tydzień to za mało, a gdybym go nie wymusiła to pewnie byłby raz na miesiąc albo i nie. odpowiadajac na post z problemem z ograniczająca przestrzeń partnerka- nas to nie dotyczy. 8 minut temu, maggienovak napisał: i ja również, no ale se trójkąta nie zrobimy. Heh 22 minuty temu, Frank89 napisał: Kompletnie hardkorowa sytuacja mieć kobietę z dużymi potrzebami i nie chcieć z nią kopulować. Orientację seksualną zmienił ? bo nie wiem. Uwierz mi, nigdy nie sądziłam, że dotknie mnie ten problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Hmmmz czy aby tak się nie kończą powroty, do byłych?! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser125 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Dobra, rozumiem Cię bardzo. Kochana, chciałabym chociaż te 3 razy na 3 tygodnie. Odpowiedz mi na poprzednie pytanie : czy masz już jakąś taktykę na rozwiązanie problemu?? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sissamica Opublikowano 18 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 19 minut temu, Still napisał: Chuja się tam ma dobrze. Jeżeli łóżko leży, to i związek leży! Nie ma bata, przyszłości nie wróżę. Nie dziwię Ci się! Rutyna, znudzenie partnerem. Postaw sprawę na ostrzu noża. Chyba nie chcesz szukać na boku?! Czas przeszły.... Ze świecą szukać takiej pani Nie szukam na boku choć nie powiem, przeszło mi to przez myśl w chwili kryzysu. Wiem jednak ze to nie dla mnie. Mi nie chodzi o sam stosunek tylko o relacje. O to aby mieć fajna wież z partnerem, aby spędzać czas i życie, a sfera erotyczna jest w tym wszystkim dla mnie ważna. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi