ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 5 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 3 godziny temu, Jaśnie Wielmożny napisał: Ale rypanie na tyłach lokalu z obcą babą Wtrącę tylko ze to była znajoma, bo nie mam nic innego na swoją obronę. 3 godziny temu, Jaśnie Wielmożny napisał: To mój punkt widzenia, a Twój jest Twój. Dokładnie, po prostu dwa inne punkty widzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 5 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 5 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał: Wtrącę tylko ze to była znajoma, bo nie mam nic innego na swoją obronę. Nie ma potrzeby się bronić, wymieniamy Tylko poglądy nie zamierzam Ci nic udowadniać, masz swoje dojrzewanie, życzę Ci abyś wyciągnął wartościowe wnioski. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nefi Opublikowano 5 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 Jak miałem 18 lat, narysowałem na piasku imię swojej dziewczyny z serduszkiem, zrobiłem temu dziełu zdjęcie i jej wysłałem, powiedziała że słodkie. Z perspektywy czasu uważam to za żenującą i chorą akcję, co mi strzeliło wtedy do głowy żeby to zrobić, tego nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 5 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 (edytowane) Masa tego było, ale ostatnio mi się przypomniała impreza Sylwestrowa u niejakiej Oli O. Nooo. Wpadł "braciszek" mój przyszywany = masa krytyczna. No i pośród "dobrej młodzieży" pijącej kulturalnie i w ogóle zaistniał taki klimat Potem jeszcze było, że jej braciszka goniłem z nożem i w ogóle a ja dziecka chciałem ostrzenia nauczyć a z takim duuuużym łatwiej, wiadomo. No, inne akcenty też były, kilka, w tym dwa lub trzy mocniejsze. Że niby jeden na kopach ze schodów zleciał, innego ktoś stuknął butelką wódki żeby sprawdzić czy się rozbije (nie rozbiła) i takie. Straszne do mnie pretensje miała dziewczyna i nie dała sobie wytłumaczyć Edytowane 5 Marca 2020 przez wroński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 5 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 Seksu w tym zero, ale akcja była popieprzona i to dowód, że media kłamią : ) Dawno temu byłem młodym dziennikarzem lokalnym, piszącym pierdonewsy o spółdzielniach mieszkaniowych, dziurach w drodze, dożynkach itp. arcyciekawych tematach. Taka pogoń za wierszòwką i śmieszne pieniądze, nawet wtedy. Pijaństwo i dewastacje to był zawsze dobry temat na tekst. Jakieś obskurne miejsca, zniszczone przystanki, place zabaw jako miejsce dla lokalnych chloròw itd. No i wlasnie ktoś zdemolował już mocno sfatygowany plac zabaw. Piękny temat, bo plac wyglądał już podobnie do tego z czołówki drugiego Terminatora: ) Piękny tekst się zapowiadał. Ale żadnego chlora nie było akurat na podorędziu. A ludzki bohater na fotce robi robotę. Tekst z dobrym zdjęciem zawsze się lepiej sprzedawał. Wziąłem więc kumpla. Kaptur na łeb, pusta flaszka w lape, dres, siadaj na połamanej huśtawce i robisz mi za statystę i miejscowego alkoholika. Piękny tekst powstał. A flaszke za wierszowke i tak potem zrobiliśmy z "głównym bohaterem" : ) 3 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fikakowo Opublikowano 6 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 (edytowane) W dniu 5.03.2020 o 00:05, fikakowo napisał: Edytowane 6 Marca 2020 przez fikakowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scorpius Opublikowano 6 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 W dniu 3.03.2020 o 23:45, horseman napisał: ... bo Pani kisiel wiadrami się wylewał. To nie był kisiel, tylko smalec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 7 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 W dniu 4.03.2020 o 01:26, armin napisał: Jest 5 warunków dobrej spowiedzi, z których jednym jest postanowienie poprawy, bez tego spowiedź jest nieważna, więc na pytanie czy można: nie można. Oho, zaczyna się... Po pierwsze: Spowiedź zawsze jest ważna. Jest to tylko rytuał. Co innego rozgrzeszenie. Przystąpienie do spowiedzi nie oznacza rozgrzeszenia. Tego udziela bóg (spowiednik jest tylko od pobierania prowizji). Podstawowym warunkiem rozgrzeszenia jest m.in. szczery żal za grzechy. To w praktyce eliminuje 99% ludzi z uzyskania rozgrzeszenia ? Postanowienie poprawy to - jak zauważyłeś - POSTANOWIENIE. "Mam zamiar więcej tego nie robić. No ale taki słaby jestem i nie wyszło". To akurat najsłabszy bezpiecznik rozgrzeszenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armin Opublikowano 7 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 36 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał: Oho, zaczyna się... Taa... Zaczyna się to w drugą stronę, próba udowodnienia że wielbłąd jest osłem. Jednym jest krytyka katolicyzmu, drugim nadinterpretacja jego logiki dla potrzeb historyjki, bo jak inaczej to interpretować? "O nieważnej spowiedzi mówi się w przypadku, kiedy penitent nie żałuje szczerze za grzechy i nie postanawia poprawy. Wówczas – nawet jeśli kapłan wypowie formułę rozgrzeszenia – wierny nie otrzymuje odpuszczenia win." za https://www.msze.info/informator/kiedy-spowiedz-jest-niewazna-lub-swietokradcza BO Spowiedź to pełny rytuał wraz z rozgrzeszeniem, więc przekomarzanie się na udowodnię że masło jest maślane brzmi niepoważnie. EOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 7 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 33 minuty temu, armin napisał: Taa... Zaczyna się to w drugą stronę, próba udowodnienia że wielbłąd jest osłem. No nie bałdzo. Sam potwierdziłeś właśnie moją tezę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi