Skocz do zawartości

Zabawmy się w święto zmarłych ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Bycie katolem czy lewakiem to nie inkarnacja ale stan umysłu. Dlatego sam post z intersującego stał się głupi.

 

Dlatego zmieniam reguły gry:

 

Nową inkarnacją nie jest człowiek ale zwierzak przez nas wybrany.

 

Zamieniam się w gołebia i robię z góry na lewacko-feministyczny motłoch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, NimfaWodna napisał:

@Gigi to ja dziś będę lewicowa aktorką porno ? nie mam nic do aktorek porno bo praca jak praca ale napędzają przemysł iluzji świata co moim zdaniem jest jedną z głównych przyczyn upadku człowieczeństwa. Amen bo religijna tez nie jestem na co dzień ?

Religie są złem i nie mają ze mną nic wspólnego. Ja jestem miłością. Piekło jest najlepszym miejscem, religijni tak je obrzydzają by trzymać jak najwięcej ludzi z daleka, samemu w nim siedząc. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł niezły, ale znając swoją głupio-sentymentalna naturę, po koniec takiego dnia byłoby mi szkoda znów umierać, więc im lepiej bym się bawiła tym paradoksalnie gorzej.

 A w kogo bym się chciała zmienić... Może w jakiegoś faceta dla odmiany :D Nigdy nie chciałabym być facetem i jestem raczej typową kobietą z charakteru, ale na jeden dzień, to czemu nie.

Bo jeśli zamieniłabym się w jakąś gwiazdę płci żeńskiej, która ma wszystko, to jakoś tak szkoda byłoby umierać...Chyba, że moglabym się odradzać jako zombie co jakiś czas, to może bym to przemyślała....

 O,  a może ktoś chciałby zostać Archem? Czy jak mu tam, ale z tego co zauważyłam ma i tak wiele wcieleń, więc to by mogło być ciekawe doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.