Jak popsuć Polakowi humor? Opowiedzieć o sukcesie sąsiada

[Ksanti]

@wrotycz

Masz rację,

nie powinienem był zaczynać w ogóle dyskusji dopóki dopóty sam nie przedstawisz dowodu

wielokrotnie przez ciebie lansowanej na forum hipotezy jako prawdziwej (ponoć naukowej).

(populistyczna książka do takich dowodów się nie zalicza)

 

Dlatego to po twojej stronie przede wszystkim ciąży obowiązek udowodnienia.

Podałeś do tej pory jak na razie 0 naukowych faktów a powtarzasz puste frazesy po autorze.

 

Oczywiście nie wymagam od Ciebie dowodów, bo zgaduje, że one nie istnieją.

Wymagam co najwyżej autorefleksji, by nie wierzyć we wszystko co w "książkach"

- kategoryzujących (tutaj negatywnie) ludzi,

 

Poczucie zazdrości nie jest cechą stricte ludzką czy kulturową a występuje także u zwierząt, o czym już wspominałem. Dałem tak samo przykłady na to, że nawet w ramach jednego kraju mogą być całkowicie sprzeczne sobie postawy wśród ludzi.

 

W końcu subiektywnie mógłbym ci powiedzieć, że mentalność zależy od tego w jakich to ty grupach społecznych się obracasz a nie jacy ogólnie są Polacy. Znowusz dzieci często mają przeciwne poglądy wobec rodziców i nasiąkają tym co u rówieśników i w szkole.

 

To na co chciałem zwrócić uwagę to przeczulić na to by nie wierzyć w te głupoty, że Polacy są tacy a Amerykanie czy Eskimosi tacy.

W domyśle, że zachód jak zwykle lepszy a my mamy niby jakąś mentalność kolonialno-niewolniczą i przez to jest źle.

 

Taką mentalność jaką mają Polacy sukcesywnie jestem przekonany znajdziesz na całym świecie,

Co najwyżej pewne normy społeczne mogą różne kwestie regulować, ale i tak człowiek swoje będzie myślał.

 

Co powiesz o większości Anglików, którzy statystycznie są niewykształceni, wykonują proste prace, mieszkają w starych kamienicach z kijowym standardem, ze szczurami i żyją Netflixem? Albo Amerykanach co mieszkają w domkach z tektury czy przyczepach kempingowych, bo bieda, jedząc byle fast foody, wiecznie zapracowanych? Leniwych Grekach, Hiszpanach, Włochach co mają dwie lewe ręce do wszystkiego. Może to jednak nie Polacy mają jakąś mentalność post kolonialną Januszy? Ja tylko pytam, bo można tak wyszukiwać i dojść do ciekawych wniosków...

 

 

Edytowane 9 Lutego 2021 przez Ksanti

[wrotycz]

2 hours ago, Ksanti said:

nie powinienem był zaczynać w ogóle dyskusji dopóki dopóty sam nie przedstawisz dowodu

 

Ty jaja se robisz.

To ty masz przedstawić dowody swoich twierdzeń a nie ja.

 

2 hours ago, Ksanti said:

wielokrotnie przez ciebie lansowanej na forum hipotezy jako prawdziwej (ponoć naukowej).

(populistyczna książka do takich dowodów się nie zalicza)

 

Dlatego to po twojej stronie przede wszystkim ciąży obowiązek udowodnienia.

 

Pozostawiam to autorowi, który w książce się powołuje na badania i nazwiska uczonych, którzy te badania prowadzili. Zapraszam do lektury.

 

[Ksanti]

53 minuty temu, wrotycz napisał:

Ty jaja se robisz.

To ty masz przedstawić dowody swoich twierdzeń a nie ja.

 

Pozostawiam to autorowi, który w książce się powołuje na badania i nazwiska uczonych, którzy te badania prowadzili. Zapraszam do lektury.

"Pokrywa się to z rzymską zasadą ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat – ciężar dowodu spoczywa na tym kto twierdzi, a nie kto zaprzecza."

 

Dla przypomnienia jestem stroną zaprzeczającą twierdzeniom, które brzmią jak szkodliwe powielanie stereotypów. 

 

Masz mega ułatwioną sprawę wystarczyło przedstawić rzekome dowody z książki to nawet tyle ci się nie chciało. Zastanawia mnie na ile są to legitne dowody i źródła a nie gówno statystyki.

 

 

[wrotycz]

7 minutes ago, Ksanti said:

Dla przypomnienia jestem stroną zaprzeczającą twierdzeniom, które brzmią jak szkodliwe powielanie stereotypów. 

 

Ok, rozumiem do czego zmierzasz. I ci odpowiadam - m.in. w książce "Myśli nowoczesnego endeka" jest to wyjaśnione i zacytowane. Nie mam jej przy sobie więc ci nie powiem dokładnie na której stronie. Tak się to robi w artykułach naukowych i poważnych książkach - cytuje się źródła. Nie wiem co jeszcze mam zrobić żeby zaspokoić twoją ciekawość.

[deleteduser108]

W dniu 6.02.2021 o 02:40, pytamowiec napisał:

Też tak macie i jak sobie z tym radzicie, że jak komuś się wiedzie lepiej od Was to robi się Wam smutno?

To zależy komu. Bo swoim byłym kolegom, znajomym, ludziom z forum i pewnie się jeszcze ktoś znajdzie - życzę jak najlepiej. Nawet cieszę się jak ktoś coś se kupi.

 

Ale boli mnie bardzo i czuje nienawiść i pogardę do takich osób które mijam na ulicy i mają luksusowe samochody albo są w związkach z kobietami. No to jestem bardzo zdenerwowany jak to widzę. 
 

Jak se z tym radzę? Po prostu im życzę najgorszego i liczę, że się to spełni.

A ziomkowi zawsze życzę zdrowia i pieniędzy.