Ursus Opublikowano 5 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2021 Ja mam to szczęście, że język angielski jest ubogi w przekleństwa w porównaniu do naszego języka, w dodatku jakoś inaczej to do mnie dociera, skoro na ogół nie myślę po angielsku. To jedna z kilku zalet mieszkania w Kanadzie - nie słyszy się wulgaryzmów w języku polskim. Gdy moja partnerka raz rzuciła słowem “fuck” podczas kłótni, to powiedziałem jej aby w tym domu nie przeklinała. I już potem tego od niej nie słyszałem, mimo, że kłótnie zdarzały się często. Czasami powie coś w swoim języku - jest emigrantką tak jak i ja - gdy się wkurzy, ale nie pytam o znaczenie tych słów; może to i lepiej dla nas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro670 Opublikowano 5 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2021 19 godzin temu, Adrianos napisał: U tego typu kobiet to klnięcie to jest najmniejszy problem. Później wyjdą kolejne problemy. To samo sobie pomyślałem. Jakie ona ma towarzystwo i jakich miała poprzednich facetów? Czy to nie przypadkiem szemrany światek bo to trochę nietypowe żeby laska jechała z koksem jak szewc ? Jeśli tak to spieprzałbym gdzie pieprz rośnie bo kto wie kogo na Ciebie napuści przy pierwszym spięciu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil9612 Opublikowano 5 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2021 W dniu 3.12.2021 o 22:08, trop napisał: A że chłopczyna ze mnie uczuciowy to możliwe jest zaangażowanie emocjonalne. No to będzie katastrofa On młody- uczuciowy ona wyrachowana-modliszka ❤️ Idealny scenariusz na komedię romantyczną. Oby z happy endem, peace ! 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 19 Marca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2022 Ostatnio widziałem się z ową kobietą. Muszę Wam to zacytować i od razu przepraszam moderatoròw za ten cytat- "Wiesz kur..., lubię się z tobą rżnąć. Mogę się ruchać z tobą wszędzie. W samochodzie lubię kur...Ci ciągnąć druta, w lesie, w domu, mogę się kur...z tobą ruchać nawet na łące. Pierd...niech gadają w pizd... to mam. Możesz mnie kur... wyruchać nawet kilka razy w ciągu dnia, nie mam nic przeciwko" 😁😁😁😁 Bracia, naprawdę dużo przeżyłem i niejedno widziałem i słyszałem ale tak wulgarnej kobiety to nigdy. Szczupła, ładna, bardzo zgrabna. A język kwiecisty😀😀 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser183 Opublikowano 19 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2022 41 minut temu, trop napisał: Ostatnio widziałem się z ową kobietą. Muszę Wam to zacytować i od razu przepraszam moderatoròw za ten cytat- "Wiesz kur..., lubię się z tobą rżnąć. Mogę się ruchać z tobą wszędzie. W samochodzie lubię kur...Ci ciągnąć druta, w lesie, w domu, mogę się kur...z tobą ruchać nawet na łące. Pierd...niech gadają w pizd... to mam. Możesz mnie kur... wyruchać nawet kilka razy w ciągu dnia, nie mam nic przeciwko" 😁😁😁😁 Bracia, naprawdę dużo przeżyłem i niejedno widziałem i słyszałem ale tak wulgarnej kobiety to nigdy. Szczupła, ładna, bardzo zgrabna. A język kwiecisty😀😀 Co to za panna? Znam taką, całkiem wykształconą, co też jedzie ostro "kurwami". Swoją drogą, fajna z niej dupa i pewnie dobrze rżnie się, ale te przekleństwa mnie zniechęcały. Takie ordynarne zachowanie przekłada się na umiejętności łóżkowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmr Opublikowano 19 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2022 Znam/łem kobietę błyskotliwą, niezwykle inteligentną, która potrafiła puścić wiązankę przy której skazani to baranki. Wulgarność "pasowała" jej. Ale wolałem kiedy unikała. Mam księgową, stateczna, matka polka 3 dzieci, ułożona, bez ekscesów, potrafi posłać litanie po łacinie taka, że .... lepiej sie wycofać nawet jeśli to nie ja jestem przyczynkiem Nie wiem jakie są w łózku. Ale to 2 rózne typy kobiet. wiec to chyba nie tak działa, że wulgarny język idzie w parze z sexem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 20 Marca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2022 14 godzin temu, antyrefleks napisał: Co to za panna? Znam taką, całkiem wykształconą, co też jedzie ostro "kurwami". Swoją drogą, fajna z niej dupa i pewnie dobrze rżnie się, ale te przekleństwa mnie zniechęcały. Takie ordynarne zachowanie przekłada się na umiejętności łóżkowe? Powiem tak... Bardzo dobrze robi laskę, możesz spokojnie skończyć w jej ustach. A jeśli chodzi o sex możesz robić co się podoba Nawet w tyłek możesz posunąć. Bardzo uległa. Jedyny mankament że jest "bezdźwiękowcem". Wiesz... Rypiesz ją i przeważnie jest cisza. Nawet jak ma orgazm. Jakieś tam szkoły skończyła. Mature na pewno ma. Ale jej język to czysta kloaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 20 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2022 Najlepiej zatkaj jej buzię... Czymś. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzy_siek Opublikowano 20 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2022 W dniu 3.12.2021 o 22:15, Dworzanin.Herzoga napisał: Widząc ten temat przypomniała mi się scenka która zaczęła żyć własnym życiem jako mem: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius777 Opublikowano 21 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2022 (edytowane) W dniu 3.12.2021 o 22:30, maroon napisał: Sam często rzucam mięsem, bo inaczej się nie da, ale kontroluję kiedy to robić. To jest to! Przekleństwa i wulgaryzmy są jak przyprawa, za dużo przyprawy niszczy smak. Jeśli nie przeklinasz a użyjesz dosadnie podczas ważnej sprawy to wywrzesz piorunujące wrażenie, niż gdybyś ciągle przeklinał - ciągłe przeklinanie niszczy moc słów i stają się niestrawne, codzienne i mdłe. Ja w pracy i z nieznanymi sobie ludźmi nie używam takich słów, jedynie podczas bardzo wyjątkowych sytuacji. Detonuję strategicznie raz na jakiś czas. (Zapamiętuję fajne słowa. Kiszę je w occie i kwasie solnym zmieszanym z dużą dawką ironii i sarkazmu.) Nigdy nie zapomnę jak rzuciłem ładne, smaczne 100 gram mięsa to nastała cisza na sali, wszyscy spojrzeli na mnie, szok i konsternacja, wstyd, że wytknąłem ważny błąd. Do końca pracy byłą cisza, że muchy urządzały koncerty Edytowane 21 Marca 2022 przez Martius777 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi