Prawo własności? A na co to komu?

[Imiennik]

https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2023-08-08/bronili-dzialki-przed-pkp-zdecydowana-reakcja-policji/

 

Usłyszałem o takiej ciekawej sytuacji medialnej, szczerze w głowie mi się ona nie mieści. Ludzie w posiadaniu ziemi od kilkudziesięciu lat jak nie lepiej są z niej wywłaszczani. Oczywiście wszystko zgodnie z prawem. 

Już nie chcę mówić o mojej osobistej nienawiści i nieprzydatności polskiej policji, ale tutaj ciężko jest nie stwierdzić że zachowali się jak zwykli bandyci. 

 

I tutaj pojawia się moja prośba do Was wszystkich jeśli macie na to czas. Proszę udostępnijcie to jeśli jesteście na jakichkolwiek grupach na Facebooku czy gdziekolwiek, może na jakiś innych forach. Myślę że tą sprawę trzeba głośno skomentować i niech każdy powie co myśli, żyjemy w jednym kraju i każdego z nas może to czekać. 

Dajmy głos i nie bądźmy jak barany w zagrodzie, a może uda się zwykłym ludziom pomóc.

Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez Imiennik

[bzgqdn]

Oj chyba walnę niepopularną opinię.

 

Bezpośrednio z artykułu:

1. Nie są właścicielami od roku - przecież nie za darmo, coś chyba musieli dostać.

2. Olewali wezwania i pisma

3. Nie brali udziału, nie negocjowali, nie odwoływali się. 

Pewnie beż ich obecności zasądzili im jakąś stawkę, ale jakby odbierali pisma to by wiedzieli. 

 

A teraz ura bura, telewizja bo mi spodenki potargali. 

 

Może nam się to podobać lub nie, ale instytucja wywłaszczenia dla większego dobra publicznego istnieje od dawna i jest potrzebna społecznie. 

Gdyby nie ona to nie mieli byśmy kolei lub autostrad, albo były by kręte jak drogi w Alpach bo nie dałoby się ich inaczej poprowadzić. 

 

Oczywiście ważne żeby była przeprowadzona zgodnie z zasadami, za realne rynkowe stawki, z negocjacjami, a nawet z możliwością odkupienia całej działki, łącznie z sąsiednią, która pewnie też traci na wartości. 

Byli informowani, nic nie zrobili.

 

Mało tego, takie rzeczy jak linie kolejowe, nie powstają z nienacka. U mojej rodziny na wsi właśnie powstała autostrada, ale wszyscy wiedzili, że ona tam będzie już od lat 90-ych. Ci którzy mimo wszystko się tam wybudowali, też musieli się wynieść i z tego co wiem to nie żałowali,  bo dobre stawki dostali.

 

Argument o szambie też z dupy, bo takie pociągi z WC na tory już 20 lat nie jeżdżą. 

[Throgg]

,,Poprosiliśmy o wypowiedź przedstawicieli urzędu wojewódzkiego i PKP Polskie Linie Kolejowe. Z przesłanych nam oświadczeń dowiadujemy się między innymi, że właściciele działki byli powiadamiani o kolejnych etapach postępowania, lecz nie brali w nim czynnego udziału, czyli nie odbierali pism, nie wnosili żadnych wniosków dowodowych, uwag i żądań. Tym samym pozbawili się możliwości wniesienia skargi do sądu administracyjnego."

 

Wszyscy Ci, którzy powołują się na ideę państwa prawa, najczęściej zapominają, że prawo, to zbiór nie tylko - nomen omen - praw, ale również i obowiązków. W tym między innym tego, że samodzielnie trzeba dbać o własny interes.

 

Właściciele działki po prostu przebimbali postępowanie administracyjne i obudzili się dopiero z nocnikiem na łbie, kiedy decyzje stały się prawomocne. I teraz wielkie larum.

 

Nie ma więc co ich żałować, bo wygląda na to, że to typowe polaczki, które jedyne co potrafią robić, to własną krzywdę wyolbrzymiać.

[Imiennik]

Jak wam jednym z drugim potargają spodenki to zobaczymy jak wtedy Wy się zachowacie. 

Polecam poczytać czym jest prawo własności. Ja osobiście nie mam obowiązku niczego sprzedawać i nie obchodzi mnie jak on ktokolwiek ofertę mi wysunie czy jakie pisma będzie mi wysyłał. Bez mojej zgody wara i tyle. Naprawdę z tego kraju trzeba uciekać bo nie dość że ludzie o sami swoje zawalczyć nie potrafią to zapomnij że Ci pomogą. 

 

Nie zdziwcie się jak będziecie mieli swój spadek z dziada na pradziada i ktoś wam go zabierze.

[bzgqdn]

14 minut temu, Imiennik napisał(a):

Polecam poczytać czym jest prawo własności. Ja osobiście nie mam obowiązku niczego sprzedawać

I tu się kolego mylisz. Polecam poczytać konstytucję RP, a konkretnie art. 21/2 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997r.: 

"Wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem."

 

Wywłaszczenie to jedna z największych ingerencji w prawa nabyte i zwykle jest to ostateczność. 

Można je stosować tylko dla celów publicznych, tam gdzie skorzysta większy ogół społeczeństwa (drogi, koleje, energetyka, lotniska,  szpitale itd.).

Osoba prawna która chce w tym celu przejąć grunt, ma obowiązek najpierw w drodze mediacji spróbować go odkupić. 

Jeśli nie może odkupić, to wywłaszcza najmniej jak to możliwe czyli kawałek działki i chyba właśnie to się tu stało  - prawdopodobnie mogli sprzedać całą działkę i wybudować się gdziekolwiek indziej, a przez zaniedbanie zabrali niezbędne minimum i będą mieć tory za oknem. Doprowadzili do najgorszej możliwej sytuacji, bo zgodnie z ustawą przy wywłaszczeniu płaci się tylko czystą cenę za nieruchomość, tam już nie ma miejsca na negocjacje. Na to był czas wcześniej przy ofercie odkupienia.

 

[Brat Jan]

12 minut temu, bzgqdn napisał(a):

 

Jeśli nie może odkupić, to wywłaszcza najmniej jak to możliwe czyli kawałek działki

Masz rację, tak powinno być.

Zobacz co działo się w 2022 w Zamościu:

https://radio.lublin.pl/2022/07/zamosc-protest-przeciwko-planom-budowy-linii-kolejowej-do-cpk/

Ktoś se jebnął kreskę na mapie bo nie chciało się głową popracować aby to jakoś rozsądnie poprowadzić.

 

 

 

O tym, że za pół ceny rynkowej były przejmowane niektóre nieruchomości przy okazji budowy autostrad to chyba każdy wie?

[bassfreak]

@Imiennik  dorzucę od siebie

 

https://www.gazetaprawna.pl/firma-i-prawo/artykuly/9048407,kto-planuje-budowe-niech-sie-spieszy-nadchodzi-rewolucja-w-wydawaniu.html

 

Do tego prawo tak skonstruowane ze wynajmiesz komuś mieszkanie a nie  bedziesz mógł go usunąć z niego.

 

Masz być polaczkiem kurwą jebaną karaluchem bez swojego zdania i swojej własności robić na nierobów i elity przy korycie, nawet do lasu nie wejdziesz bo szwaby kupią.

 

Do kurwy nędzy co tu się odpierdala.

Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez bassfreak

[Król Jarosław I]

Pies jest jeszcze głupszy od robola.

 

Powtarzam nie od dziś.

 

To ścierwo szanuje tylko prawnika i grube auto - trochę jak polskie julki.

[Imiennik]

36 minut temu, bassfreak napisał(a):

Masz być polaczkiem kurwą jebaną karaluchem bez swojego zdania i swojej własności robić na nierobów i elity przy korycie, nawet do lasu nie wejdziesz bo szwaby kupią.

 

Do kurwy nędzy co tu się odpierdala

Dokładnie a jeszcze niektórzy temu przyklaskują. O to właśnie mi chodzi w tym temacie że jeden drugiego woli podpierdolić zamiast wstawić się i pomóc. Jeden drugiemu woli źle życzyć, a potem płacz że czynsz podnieśli czy w sklepie drogo, czy 500+ nie wystarcza bo są zbyt podzieleni żeby cokolwiek razem zdziałać na plus.

47 minut temu, Brat Jan napisał(a):

 

O tym, że za pół ceny rynkowej były przejmowane niektóre nieruchomości przy okazji budowy autostrad to chyba każdy wie?

Pełna zgoda bo ja też o tym wiem. Jak wcześniej napisano że ci ludzie nie reagowali na informacje z urzędu czy inne postępowania, to w jaki sposób może ich to zobowiązywać do nakazu sprzedaży swojej działki czy też oddania jej za darmo? Jak ja komuś wyrwę iPhona na ulicy i dam mu za to 5 zł nie patrząc na jego opinię to będę karany jako złodziej. 

Dla mnie to jest oczywiste i w życiu bym tak nie zrobił i nigdy czegoś takiego nie poprę.

Godzinę temu, bzgqdn napisał(a):

I tu się kolego mylisz. Polecam poczytać konstytucję RP, a konkretnie art. 21/2 Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997r.: 

"Wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem."

No i tutaj chyba nie rozumiesz co mam Ci do powiedzenia, mi nie chodzi o polski głupi system tylko o prawo własności które należy się każdemu człowiekowi który cokolwiek kupił za swoje pieniądze czy odziedziczył, bo w tym kraju na własność to chyba tylko własne gacie na tyłku można posiadać. Jak coś jest Twoje to jest Twoje i koniec, jesteś za jakimś komunizmem czy co?

 

41 minut temu, Król Jarosław I napisał(a):

Pies jest jeszcze głupszy od robola.

Dokładnie zamiast pomagać społeczeństwu bardzo ładnie popisali się podczas cyrku z covidem. A jak naprawdę coś się dzieje to są zupełnie nieprzydatni. Nawet taki przykład na szybko z mojego życia: kiedyś jeden gościu nie wiem dlaczego ale wystartował do mnie z łapami na ulicy, później wyciągnął pałkę teleskopową. Na szczęście też byłem wyposażony i skończyło się na niczym ale po zadzwonieniu na policję nawet nie przyjęli mojego zgłoszenia. Gdybym tylko na nich liczył nie był przygotowany to raczej kiepsko bym skończył. Nie wiem jakim prawem oni żyją za moje podatki, tym bardziej że za palenie jointa w parku mogą mnie wsadzić za kratki xD

[Throgg]

1 godzinę temu, Imiennik napisał(a):

Jak wam jednym z drugim potargają spodenki to zobaczymy jak wtedy Wy się zachowacie.

W przeciwieństwie do wielu tutaj ,,teoretyków życia w Polsce", kilkukrotnie miałem już okazję wziąć się za łby z systemem i dotkliwie tą łapę, która się nade mną wzniosła, pokąsać. I żyję, i mam się dobrze, wystarczyło po prostu nie dać sobie lecieć w chuja.

 

[Imiennik]

@Throgg w takim razie gratuluję. Tylko mi chodzi o pewne zmiany i normalność, pułapki zostawione pod Twoim domem nie są normalne tak samo jak pod pułapki prawnicze. Dlaczego normalność trzeba walczyć?

Z pewnością kosztowało Cię to trochę czasu energii i emocji które mógłbyś poświęcić na bardziej pożyteczne cele.

To już przypomina okradanie z życia, A w cywilizowanych krajach do szkodników się strzela

Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez Imiennik

[Obliteraror]

2 godziny temu, bzgqdn napisał(a):

Osoba prawna która chce w tym celu przejąć grunt, ma obowiązek najpierw w drodze mediacji spróbować go odkupić. 

To napisz jeszcze, po jakich cenach ten odkup statystycznie bywa proponowany

 

I wielka szkoda (jak piszesz), że ci ludzie nie uczestniczyli w procesie administracyjnym. Nie usprawiedliwia to jednak w żadnej sposób działań policji.

 

[bzgqdn]

1 godzinę temu, Brat Jan napisał(a):

 

O tym, że za pół ceny rynkowej były przejmowane niektóre nieruchomości przy okazji budowy autostrad to chyba każdy wie?

I z tym trzeba walczyć, ceny powinny być powiedzmy x1.5 i uzależnione od tego jak długo grunt jest w posiadaniu, żeby uniknąć sytuacji że ktoś zna trasę i kupi żeby zaraz sprzedać państwu drożej. 

Tylko trzeba odebrać to pismo, odwołać się itd., a nie udawać że sprawy nie ma.

Na pewno było kilka proponowanych lokalizacji tego zbiornika, w jednym miejscu ktoś zaprotestował, a w tym była cisza.

 

58 minut temu, Imiennik napisał(a):

No i tutaj chyba nie rozumiesz co mam Ci do powiedzenia, mi nie chodzi o polski głupi system tylko o prawo własności które należy się każdemu

Powołałeś się na prawo własności, ja podrzuciłem konkretny akt prawny jakim jest konstytucja. Taką mamy, zresztą inne kraje przecież też. 

 

Nie wiem czy wiesz, ale np. samochody 4x4 lub dostawcze też mogą być zarekwirowane przez wojsko w razie konfliktu zbrojengo. 

Własność jest bardzo ulotna w dzisiejszych czasach.

 

Godzinę temu, Imiennik napisał(a):

Jak coś jest Twoje to jest Twoje i koniec, jesteś za jakimś komunizmem czy co?

Nie idźmy tak daleko

Chociaż, planeta jest wspólna, w mojej ocenie pewnych rzeczy/miejsc nie powinno dać się posiadać i powinny być dobrem wspólnym. 

Egzekwując bezwzględne prawo własności tak jak to przytaczasz, bogate firmy/osoby wykupiłyby wszystko i nie wszedłbyś do żadnego lasu, na żadną plażę itd. Wyobraź sobie, że ktoś kupił np. Tatry i ogrodził sobie.

 

 

 

Raz jeszcze. Planując linię kolejową,  energetyczną,  autostradę itd. Należy ustalić przebieg jak najmiej uciążliwy, od tego są planiści. Niemniej czasem się nie da i trzeba kogoś przesunąć. 

Wywłaszczenie powinno być totalną ostatecznoscią, a kwota zadośćuczynienia powinna pokryć nie tylko koszt ziemi i budynku, ale dużo wiecej, bo ta sytuacja wnosi stres, zmiany w życiu itd., wielu rzeczy nie da się wycenić.

Więc tak, trzeba walczyć, żeby to było załatwione i wycenione uczciwie.

 

Żyjemy w tym kraju, w tym statusie prawnym i trzeba z tym żyć, a nie ignorować pisma. Dura lex sed lex!

Ci ludzie, prawdopodobnie swoim uporem, bo to moja miedza i widłami pogonię, zawalili po całości.

Teraz nie do Polsatu tylko do prawnika, niech próbuje odkręcać sprawę o ile się da.

 

6 minut temu, Obliteraror napisał(a):

To napisz jeszcze, po jakich cenach ten odkup statystycznie bywa proponowany

Napisalem wyżej, że w mojej ocenie to negocjacje powinny być dużo wyżej niż koszt gruntu i domu. 

Realnie cen nie znam, ale znam miejsce w Polsce gdzie pod budowę S7 ludzie żałowali że droga nie szła przez ich grunt, "bo sąsiad dostał tyle kasy a ja nie." Czyli nie wszędzie tak źle płacą. 

Każda sprawa jest indywidualna,  bo jedenemu zabiorą jakiś leżące odłogiem pole, a innemu dom. 

 

10 minut temu, Obliteraror napisał(a):

I wielka szkoda (jak piszesz), że ci ludzie nie uczestniczyli w procesie administracyjnym. Nie usprawiedliwia to jednak w żadnej sposób działań policji.

Przychodzi gość z aktem własności (niezależnie skąd go ma - policjant przecież nie zna calej historii) i chce wejść na swoją (zgodnie z aktem) działkę, a ktoś mu nie pozwala. Czego oczekujesz od tego policjanta, że jakieś śledztwo będzie robił, to nawet nie leży w jego mocy.

Dopiero ktoś wyżej przytaczał sytuację z zajętym mieszkaniem gdzie właściciel nie może odzyskać, dla policjanta to przecież identyczna sytuacja, jeden ma akt własności, a drugi mu dom zajmuje. 

Sytuacja jest przykra, ale niestety Ci ludzie zawalili po całości.