Skocz do zawartości

Niedosyt zdrowego rozsądku


armin

Rekomendowane odpowiedzi

Wróciłem do forum niedawno, ci co śledzą co się dzieje uważniej znają powód.

 

Jestem tu coraz dłużej po przerwie i zauważyłem że samo forum niemal zupełnie od dwóch lat nie zmieniło szaty graficznej, ale dominujące w dyskusjach głosy mocno się zmieniły.

 

Co ja wyniosłem z forum:

- wprowadziło mnie w rozumienie redpilla, słownictwo, mechanizmy

- bardzo ceniłem sobie rady starszych użytkowników, szczególnie tych z wiekiem 40+. Ich doświadczenie i brak nabuzowania ejakulatem pod rozporkiem dobrze stymulowały moje wchodzenie w prawdziwą dorosłość, męskość

- wiele cennych rad i cytatów, które po prostu motywowały do działania, akcji

- dzięki forum przestałem się bać życia jeszcze bardziej, podjąłem wiele ryzyka

 

Zawsze forum było rozpięte poglądowo. Byli konserwatyści i liberałowie. Nie ukrywam, że bliżej mi do konserwatystów poglądowo, choć moje życie nie jest świętoszkowate i w praktyce bliżej mi do liberałów.

 

Natomiast to co widzę na forum teraz to:

- mniejszą aktywność doświadczonych  samców (pojawiają się, ale wiadomo że ile można lat siedzieć i prawić o tym samym)

- ciąganie młodych samców do cipek, jakby to był cel w życiu (nie jest, to jest tylko ciśnienie w Twoim rozporku - seks jest fajny, ale przereklamowany).

 

Obiecanie młodym mężczyznom że seks jest antidotum na ich boleści jest oszustwem. Męskość to stan kiedy możesz prowadzić siebie i swoje otoczenie za rogi.

Wszyscy lubią ludzi wstrzemięźliwych w swych rządzach, dominujących, pewnych siebie. Seks powoduje efekt dokładnie odwrotny długofalowo, powoduje osiadłość, spadek energii, bomba dopaminowa na dłuższą metę powoduje spadek Twojej wartości psychofizycznej (nieco bardziej skomplikowana jest sprawa w przypadku stałej relacji, ale to inna kwestia).

Do tego jak słyszę rady o bajerowaniu przełożonej w pracy albo radach PUAsów to bierze żałość. Każdy kto miał przeżycia z kobietami wie jak to się kończy w miejscach pracy. Nie bez przyczyny wymyślono powiedzenie: gdzie się uczy i pracuje tam się ch*jem nie wojuje.

 

Ale także z własnego doświadczenia, jak widzę samców w swoim otoczeniu, którzy ślinią się do Panien z pracy, albo co gorsza, stają się ich przyjaciółkami, to odrzucam taką postać jako samca niemęskiego, z którym nie chcę poza zdawkowym kontaktem mieć zbyt wiele wspólnego. Wolę towarzystwo męskie - kobiety tak, ale jako dodatek, zaspokojenie potrzeb, ewentualnie do relacji. 

 

Dlatego drogi samcu zawsze masz wybór: oddawaj się rządzom lub bądź mężczyzną, dumnym samcem. 

Ciśnienie w rozporku to Twoja słabość tak samo jak słodycze, alkohol i inne używki.

 

Make forum BraciaSamcy great again!

  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, armin napisał(a):

ciąganie młodych samców do cipek, jakby to był cel w życiu (nie jest, to jest tylko ciśnienie w Twoim rozporku - seks jest fajny, ale przereklamowany).

I tak i nie. Dla mnie dobry seks jest zajebisty i uwielbiam dobry seks. Seks jest jedna z podstawowych potrzeb i czyms, do czego natura pcha. Seks nie jest czyms rzadkim w przyrodzie. To naturalne zjawisko i tylko przez niektorych malowany jako cos niezwyklego, emocjonalnie pieknego i tez zrodlo grzechu. Gowno prawda. Seks jest popularna czynnoscia.

 

8 minut temu, armin napisał(a):

Obiecanie młodym mężczyznom że seks jest antidotum na ich boleści jest oszustwem.

To chyba samo-wgrywany film. Nie slyszalem takich obietnic, co najwyzej kobiety same nadaja mu wartosc, bo czesto, jak nie zawsze, wymaga u nich zaangazowania emocjonalnego. Kiedy u faceta angaz taki moze sie pojawic po. I stad niebezpieczenstwo dla mlodych i nie tylko samczykow. Uzywanie seksu przez kobiete jako broni i karty przetargowej.

 

12 minut temu, armin napisał(a):

Wszyscy lubią ludzi wstrzemięźliwych w swych rządzach, dominujących, pewnych siebie.

Tutaj to dla mnie jakis dysonans. Dominujacy i pewny siebie nie musi i sie nie wstrzymuje.

 

13 minut temu, armin napisał(a):

Seks powoduje efekt dokładnie odwrotny długofalowo, powoduje osiadłość, spadek energii, bomba dopaminowa na dłuższą metę powoduje spadek Twojej wartości psychofizycznej (nieco bardziej skomplikowana jest sprawa w przypadku stałej relacji, ale to inna kwestia).

Troche za mocno filozufujesz imo. Kiedy ostatnio sie ruchales? Jak ja mialem ostatnio dluzszy okres abstynencji, to mnie nosilo, ze bylem nieznosny, a bedac w LTR to katorga. Do tego stopnia, ze myslalem, o podjeciu ryzyka, bo moja towarzyszka chciala przerwy. Spoko, nie robilem dramy, ale wtedy zaczely sie pojawiac talerze. Chyba cos wyczula i wlaczyl sie seks. Czary. Bardzo sie ciesze, ze to zrobila, bo wczesniej nie szukalem i nie bylem swiadomy opcji. teraz mam ich az nadto. Parafrazujac, kto ci*a wojuje ten od c**y moze zginac.

 

20 minut temu, armin napisał(a):

Nie bez przyczyny wymyślono powiedzenie: gdzie się uczy i pracuje tam się ch*jem nie wojuje.

Racja, ale czasami tutaj wymaga to wiekszej sily.

 

22 minuty temu, armin napisał(a):

Ale także z własnego doświadczenia, jak widzę samców w swoim otoczeniu, którzy ślinią się do Panien z pracy, albo co gorsza, stają się ich przyjaciółkami, to odrzucam taką postać jako samca niemęskiego, z którym nie chcę poza zdawkowym kontaktem mieć zbyt wiele wspólnego.

Wywyzszasz sie, kiedy powinienes im wspolczuc. Albo im zazdroscisz. :P

 

Zauweazylem, ze praca to calkiem fajne miejsce na zajecia praktyczne z gry. Mozna sie posmiac, zobaczyc co dziala, co nie. Z dobrym mentalem i podejsciem nie zorientowanym na wynik, mozna tez sobie podbudowac ego (i atencje). Jedyne ryzyko to proba szukania potwierdzenia szukania atrakcyjnosci w oczach innych, ale ze swiadomym podejsciem do gry i traktowaniem to jako eksperymentu mozna sie niezle bawic. Nie umniejszalbym towarzystwa kobiecego, ale wiadomo bros before hoes.

 

 

29 minut temu, armin napisał(a):

Dlatego drogi samcu zawsze masz wybór: oddawaj się rządzom lub bądź mężczyzną, dumnym samcem. 

Tutaj chyba mozna miec ciastko i je zjesc. Seks z porzadaniem jest 1000x lepszy.

 

31 minut temu, armin napisał(a):

Ciśnienie w rozporku to Twoja słabość

Chyba sila napedowa, ktora mozna przekuc w cos innego. Ja bym nie ograniczal sie, kiedy kobieta sama nogi rozklada, chyba ze sie ma inne zobowiazania, albo ryzyko jest zbyt duze. Tutaj wlasnie role odgrywa samo swiadomosc i poczucie wlasnej wartosci. Wtedy ty decydujesz kiedy, z kim i na jakich warunkach. Nie oszukujmy sie tez, na forum ludzie trafili prze problemy z samiczkami. Prawdziwych alf tutaj jak na lekarstwo, bo oni zamiast przesiadywac przed ekranem, wola ruchac cudze panny i kazdy im zazdrosci. Kazdy by chcialby byc jak oni, bo to imperatyw biologiczny.

 

Takie wlasnie pytanie mi wpadlo do glowy, kto odniosl wiekszy sukces w zyciu, ten kto umarl z 1+ mld dolarow na koncie i umarl 'sam' (jak np S. Jobs), czy ten ktory ma wiele dzieci, ktore sie o nim pozytywnie wypowiadaja, kochaja i tesknia.

 

Forum ewoluuje i jest tu masa wiedzy, al chyba najwiekszy problem to to, ze nie ma w jednym miejscu informacji dla poczatkujacych i mniej lub bardziej zaawansowanych. Takiego drogowskazu dla swiezaka, ktory czasami warto sobie odswierzyc.

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balas to coś, czego nam Polakom brakuje za to łatwo popadamy w skrajności.

Największy ruch tu mieliśmy kiedy Radio Samiec 2 było aktywne, w czasie covidotyzmu chłopaki także zrobili robotę i cały ten dział to złoto, choć paru jak nieboszczyk Exar się pooobrażało że my nie maseczkowi i opuściło nasze zacne grono.

 

A seks to potężna siła, sam nieraz ulegałem i łamałem własne zasady (seks z koleżanką z pracy mieszkającą parę minut pieszo dalej) ale częściej twardo stąpałem po ziemi, jak kiedyś podczas wizyty w zamtuzie w której nie chciało mi się i poszedłem na pizzę zamiast ma panie. 

 

Więc witaj Panie i udzielaj się jak najczęściej.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, DOHC napisał(a):

seks to potężna siła, sam nieraz ulegałem i łamałem własne zasady (seks z koleżanką z pracy mieszkającą parę minut pieszo dalej) ale częściej twardo stąpałem po ziemi, jak kiedyś podczas wizyty w zamtuzie w której nie chciało mi się i poszedłem na pizzę zamiast ma panie. 

Chodzi o mindset.

Jest czas na żywioł, seks w krzakach albo w aucie ale jest też czas na książkę i spokój w zaciszu. Kwestia tego co siedzi w głowie a z życia korzystaj co da.

 

46 minut temu, Pater Belli napisał(a):

Troche za mocno filozufujesz imo. Kiedy ostatnio sie ruchales? Jak ja mialem ostatnio dluzszy okres abstynencji, to mnie nosilo, ze bylem nieznosny, a bedac w LTR to katorga.

 

W sumie też miewałem tak, że byłem nieznośny przez brak seksu, agresywny.

Ale z drugiej strony, ja preferuję MGTOW, jak tylko mi się zwalnia ciśnienie w jajach to nie interesują mnie panie. Są dla mnie nudne więc to nie działa w jedną stronę

 

50 minut temu, Pater Belli napisał(a):

Wywyzszasz sie, kiedy powinienes im wspolczuc. Albo im zazdroscisz. :P

Nie. Jak ktoś rucha to na zdrowie, ale jak ktoś skupia się na babach, zwraca na nie przesadnie dużo uwagi, czy lgnie do nich z potrzeby, to jednak mnie odrzuca.

Mój świat to świat męski, ich świat to świat kobiecy.

 

54 minuty temu, Pater Belli napisał(a):

Forum ewoluuje i jest tu masa wiedzy, al chyba najwiekszy problem to to, ze nie ma w jednym miejscu informacji dla poczatkujacych i mniej lub bardziej zaawansowanych. Takiego drogowskazu dla swiezaka, ktory czasami warto sobie odswierzyc.

O to trochę w tym wpisie chodzi. Kiedyś był widoczny słownik pojęć i najważniejsze tematy były przypięte. Dzisiaj jakby ich nie widać.

 

51 minut temu, Imiennik napisał(a):

Tak sobie tłumacz że nie potrafisz ruchać. Co ty myślisz że na jakąś receptę liczysz? Musisz sam mieć jaja a nie trzymać się jaj innych.

Może, może nie potrafię ruchać. Ostatnio prawdę mówiąc nie mam seksu. Może dlatego spędzam tu czas.

 Z drugiej strony tego seksu nie potrzebuję albo go rozkładam na aktywność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, armin napisał(a):

Ale z drugiej strony, ja preferuję MGTOW, jak tylko mi się zwalnia ciśnienie w jajach to nie interesują mnie panie. Są dla mnie nudne więc to nie działa w jedną stronę

 

Nie mam dobrego zdania o MGTOW. To dla mnie unikanie zmierzenia się z aspektem życia jakim są relacje dm. Unikanie odrzucenia bo w przeszłości było się odrzuconym przez panny zbyt wiele razy, albo lek przed samą próba. 

 

Kobiety nie są nudne. W żadnym wypadku. To ostatnie co mógłbym o nich powiedzieć. To jak powiedzieć, że dzieci są nudne. Są irytujące, są wkurwiające, są wymagające, ale życie z nimi może być satysfakcjonujące i zabawne. Nikt nie obnaży twoich wad i słabości lepiej niż one. 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pater Belli napisał(a):

Nie mam dobrego zdania o MGTOW. To dla mnie unikanie zmierzenia się z aspektem życia jakim są relacje dm. Unikanie odrzucenia bo w przeszłości było się odrzuconym przez panny zbyt wiele razy, albo lek przed samą próba. 

Hm, ja odrzucam kobiety wprost. Słyszałem od nich różne wersje, moja LTRka mówiła, że będę tego żałował (dzisiaj jest w małżeństwie i nie wiedziałbym gdyby mi o tym rodzina nie powiedziała), inne były tym na pewien sposób zafascynowane.

 

Może to lęk siedzi gdzieś głęboko, tak się głęboko nie analizowałem. Ja twierdzę, że przekonanie, wewnętrzna duszność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, armin napisał(a):

Może to lęk siedzi gdzieś głęboko, tak się głęboko nie analizowałem. Ja twierdzę, że przekonanie, wewnętrzna duszność.

Taaaa lęk, że stracisz czas na durne gierki.

MgównoToW ma sens po rowodzie/rozpadzie ZADŁUGIEGO ltr.

 

....powrót do kartonów, porozwalanych skarpet......stosu brudnych talerzy i nikt nie drze japy......jak se kran kapie to niech se kapie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@armin

 

Bo dla wielu userów cipa to Bóg. Tyle.

 

Przyczyny tego są trzy:

- mylenie środków z celem

- nierozumienie koncepcji dowodu społecznego

- poszukiwanie rozwiązań "instant"

 

Celem rozgarniętego człowieka w życiu jest poczucie szczęścia i spokoju wewnętrznego, a paleta środków jest bardzo szeroka. Jednym z nich są pieniądze, kolejnym związki ale najważniejszym jest praca nad sobą. Ja tu widzę taki problem, że ta mityczna cipa, dzięki której taki chłopaczek przestanie wreszcie fapać do pornhuba codziennie i wstydzić się że nie ma z kim iść na wesele staje się dla wielu celem i zaczyna się kołowrotek - siłownia żeby jakaś zwróciła na mnie uwagę, podwyższanie zarobków żeby jakaś zwróciła na niego uwagę itp. itd.

 

Goście zamiast zrozumieć, że zainteresowanie kobiet są pochodną tego, że o siebie dbają i mają kasę uczynili z cipy Boga dla którego dbają o siebie i mają kasę. Koniec bajki bo taki koleżka wpada w kierat zapierdalania jak chomik ponieważ ZAWSZE znajdzie się ktoś bardziej przystojny od niego i bogatszy a on będzie żył w strachu, że pusia która łaskawie zgodziła się z nim być do niego odejdzie.

 

Ludzie nie rozumieją, że podstawą życia jest nieuleganie dowodowi społecznemu a wykorzystywanie go do własnych celów (na koniec wkleję link do tematu o tym, oczywiście już dawno przysypanego przez miauczenie, że komuś jakaś kobieta dupy nie dała) a drugie to starać się poszukać tego co jest dla kogoś szczęściem, pasji, hobby, działań które dają radość i to robić.

 

Dla mnie lektura tematów gości, którzy są tu więcej niż półtora-dwa lata a nadal miauczą że nie mogą znaleźć baby jest po prostu śmieszna i żenująca. Na forum jest masa wiedzy i różnych tematów o tym jak poprawić swój wygląd, jak zarabiać więcej i to z różnych stron i spojrzeń różnych ludzi.

 

Tylko tu dochodzimy do kolejnego - mindset i szukanie rozwiązań "instant" - daj mi magiczną formułkę dzięki której porucham. Przypomina mi to początki ruchu PUA w USA gdzie któryś z bardziej doświadczonych userów napisał, że poderwał babę wjeżdżąjąc w nią niechcący wózkiem w markecie, to banda idiotów zaczęła to robić celowo bo "to dobry otwieracz".

 

Wszystko jest "dobrym otwieraczem" tylko musisz mieć ułożony w głowie mindset i wyglądać akceptowalnie dla danej kobiety.

 

W ogóle ta fiksacja na temat wyglądu na forum zaczyna przypominać zachowania bardziej babskie niż męskie. To baby muszą zbierać atencję z otoczenia i potwierdzenie, że są atrakcyjne a nie chłopy - a na forum jest odwrotnie - jakaś na mnie spojrzała i jestem zajebisty - to świadczy albo o bardzo poważnych kompleksach i niedowartościowaniu albo po raz kolejny nie zrozumieniu, co jest środkiem a co celem.

 

A cel to fajne życie i szczęście tylko tu zaczynają się schody bo trzeba poustawiać sobie w głowie co jest dla kogo ważne, przepracować swoje niedobory i niedostatki i dopiero wtedy można myśłeć o jakimś fajnym życiu.

 

Bawi też srogo jak na forum od czasu do czasu pojawia się osoba, która pisze, że jest przystojna i ma powodzenie u kobiet i z miejsca, dla grupy userów, staje się nieomal Bogiem bo RUCHA XD Abstrahując już od tego, że internet wszystko przyjmie to naprawdę jeśli ktoś za jedyny cel w życiu ma to żeby poruchać to życzę dużo zdrowia bo prędzej czy później tabletki na depresję czekają.

 

Mi się już na głównym nie chce pisać pewnych rzeczy bo to jest jak walenie głową o ścianę - zawsze wyskoczy jakiś mądrala co będzie krzyczał "jak nie jebnąłeś bombla do 25 r.ż. równolatce to przegrałeś życie", "po 30stce to już koniec" albo "bez związków jesteś nikim", ale najlepsi są Ci co napierdalają że Polki to kurwy, a w temetach o randkowaniu z zagranicznymi dziewczynami piszą, że "małpiatki, z krajów 3 świata, że to trzeba być frajerem etc".

 

Chciałem założyć klub "International Corner" gdzie można by podyskutować o wyrywaniu lasek zza granicy które mieszkają w Polsce albo ogólnie o podrywie za granicą ale po co? Małpiatki? Hiv, kiła i mogiła? Ale jak zapytasz takiego mądrale "ok z innych krajów nie są ok to jak mam poznać Polkę?" to Ci odpowie, że Polki też be bo "mają wymagania".

 

To może spróbujcie z chłopakami skoro WSZYSTKIE są nie takie jak sobie wymyśliliście?

 

Powtórzę - gość generalizujący, że wszystkie jego rodaczki to kurwy / mają za wysokie wymagania i od lat włówczący się po forum i miauczący że nie ma baby wyśmiewa jedno z rozwiązań czyli poszukanie laski spoza Polski. Zazwyczaj taki typ robiący urwę z logiki jeszcze do tego sadzi się do Red Pilla etc.

 

No i kolejny typ forumowicza "nowej fali" - gość nałogowo oglądający tik-toka i instagrama i uważający, że to jest realne życie. Kolejny przykład na to, że zamiast być mężczyzną wielu facetów staje się kobietami bo zaczynacie robić to samo co one.

 

Sam mam konto na insta, tam jest 2000 bab w followersach ale to NARZĘDZIE do odpowiednich celów - najpierw do ruchania a potem do znalezienia baby do związku. Nie realne życie a NARZĘDZIE.

 

Za chwilę stuknie mi 3 lata na forum i powiem jedno - dla niektórych z Was chłopaki nie ma ratunku bo całe życie będziecie nieszczęśliwi, a że nie chce się Wam przepracować Waszych problemów w głowie będziecie również nieszczęśliwi w związkach.

 

NIE MA innej drogi niż przepracowanie pewnych rzeczy w głowie bo inaczej robicie ze swojego życia ruletkę - jakiejś minimalnej części "na farcie" pójdzie ale duża część będzie płakać i szlochać w kącie.

 

Tak więc @armin powiem od siebie jedno - wchodząc na forum czuję się czasem jakbym wchodził do magla pełnego bab bo tematy zamykają się w tym kto nie może ruchać, że ktoś sławny rucha, no i kto kogo zabił.

Treści o ekonomii, samorozwojowe, o zdrowiu etc. - wyparowały.

 

Przykre i smutne ale "stare" treści z forum, nawet te sprzed dwóch lat czy roku vs to co jest teraz to biblioteka uniwersytecka vs magiel dla starych bab.

 

Mam 39 lat z czego około 14 spędziłem w związkach, jedno małżeństwo, obecnie z 14 lat młodszą dupą od 5 miesięcy. Nie czuję że chwyciłem Pana Boga za nogi bo w dziesiejszych czasach kobiety są jakie są i albo się to akceptuje i działa a nie miauczy albo się odchodzi od stołu. Tyle. A potem przyjdzie następny frustrat seksualny, który będzie pisał jedną z dwóch moich "ulubionych melodii" granych przez forumowych miauczków '- "bo jak do 25 r.ż. nie zalałeś równolatki to już koniec".

 

Oczywiście koniec. Dlatego, jak to kiedyś powiedział założyciel tego forum, szybciutko zalewaj bo ucieknie! 

 

XDDD

 

Dla chętnych temat o dowodzie społecznym:

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 10
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, niemlodyjoda napisał(a):

napierdalają że Polki to kurwy, a w temetach o randkowaniu z zagranicznymi dziewczynami piszą, że "małpiatki, z krajów 3 świata, że to trzeba być frajerem etc"

Polki (ale nie tylko) na ogół źle się prowadzą, coraz więcej młodych dzierlatek szlaja się po ulicach szukając chuja do dupy, rodzice zasuwają w januszerce, a potem chcą mieć spokój, więc gówniary idą samopas - i na pastwę przeróżnych śliskich typów.

I owszem, uważam, że to jest żenujące, gdy typ, który ma OGROMNE problemy z psychiką, święcie wierzy, że gdy tylko zmieni lokalizację to zaczną dziać się cuda. Otóż nie zaczną, bo on wciąż będzie zakompleksionym, toksycznym cuckiem, który nie ogarnia kobiet, i prędzej czy później skończy jak ten frajerzyna z ucieczki do raju.

Jeżeli kogoś przerastają relacje damsko-męskie, to taka pozornie uległa małpiatka tylko wyprowadzi go na mieliznę. Bo gość, który radzi sobie z kobietami, będzie mógł wybierać. A desperat zawsze będzie się chwytał byle gówna. A właściwie - byle gówno wyczai go na swoim radarze, wykorzysta, a na koniec wyrzuci jak zużytą szmatę. 

 

Tak więc nie potępiam relacji z zagranicznymi kobietami (wręcz przeciwnie, zachęcam - bo nasze chłopy przejawiają za mało inicjatywy na swoim podwórku) - uważam tylko, że podstawą jest mindset. Możesz spierdalać na drugi koniec świata, ale przed sobą nie uciekniesz. 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@armin

Jednym z wyzwań dorosłości jest danie innym (ludziom i miejsc) prawa by byli kim chcą być.

 

Budowanie swojej narracji w przeciwieństwie do jakiejś przypomina głosowanie kontra danej partii i tego co robią, „ma być inaczej”, nie wiem jak ale żeby było mi dobrze. 
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.