Skocz do zawartości

Osteoporoza


xander99

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Drodzy bracia jestem po leczeniu helicobacter. Niestety dowiedziałem się ze mam zaawansowaną osteoporoze. Niestety mam to od dziecka bo z racji tego że do 5 roku życia zjadłem około 40 antybiotyków moja flora wyginęła i zawsze byłem pochylony. Pamiętacie jak pisałem ze to mnie boli tamto. Niestety prawdopodobnie zachodziło odwapnienie gdzie ten wapń wędrował se do tkanek miękkich. Ostatnimi czasy sie to nasiliło gdyż zacząłem jeść więcej sera a także suplementacja d3 ktora mi bardziej zaszkodziła chyba. Zresztą w krajach gdzie spożywa się najwięcej mleka tam jest najwięcej przypadków. Niby wpadłem na pomysł jeść skorupki jajek ale te są niestety w swoich warunkach brudne to jeszcze jakiegoś pasożyta złapie. U dentysty byłem ostatnio po  roku przerwy wszystkie zeby mają duże ubytki można powiedzieć że jest kompletna próchnica. Bardzo proszę o pomoc o jakieś wskazówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę żebyś jak jadł dobre białko. Pierwszym podstawowym pokarmem człowieka są białka (aminokwasy) z których zbudowane jest w większości nasze mięśnie kości skóra itd. Najlepszym oraz najtańszym są dobre jajka kupowane prosto od kogoś kto ma kury.

 

Drugim są produkty fermentowane - cześć ze zjedzonych bakterii zostaje przez jakiś czas w układzie pokarmowym w różny sposób nam pomagając, chociażby w trawieniu jedzenia.

 

Trzecim są zdrowe tłuszcze (BIO masło). Na zęby dobre jest świeże (nie przegotowane) mleko. Ma w sobie bakterie które rozwalają te przez które jest próchnica.

 

Witamina D to bardzo ważna witamina której prawie na pewno Ci brakuje, lepiej ja brać. 

 

Mam nadzieję że pomogłem :)

 

PS warto też zjeść czasem zupę gotowana na wołowinie z kośćmi 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, slusa napisał(a):

Na zęby dobre jest świeże (nie przegotowane) mleko.


Takie w sklepie co jest w tych plastikowych butelkach z napisem "swieze" czy to od rolnika trzeba kupowac prosto?

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałeś o suplementacji klejem kostnym?

 

ps. Na odwapnienie bardzo wpływa picie napojów gazowanych, cola to chemicznie kwas węglowy. A wiec zdecydowanie stop. Pomaga też oddawanie krwi (kobiety jak przestają miesiączkować, często zapadają na osteoporozę). Można zminimalizować odwapnianie stosując odpowiednią dietę. Jedzenie nabiału raczej nie pomaga w takich sytuacjach. Ważne jest jeszcze coś takiego jak przyswajanie, aktywność biologiczna. Jak masz anemię to nie jesz żelaznych gwoździ przecież. Sam się zdiagnozowałeś czy byłeś u jakiegoś lekarza?

 

ps2. @slusa dobrze gada. Białko to podstawa zdrowej diety. Większość ludzi mogłaby poprawić wyniki zwiększając ilość białka w diecie, zwiększając warzyw, zmniejszyć cukry i regularnie chodząć spać. Naprawdę wiele nie trzeba szczególnie w młodym wieku. 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@slusa proponujesz odżywianie bardzo bogate w fosfor, a ten jest ściśle związany z metabolizmem wapnia. To nie są tak proste sprawy jak się wydaje a @xander99 mając np. dysfunkcję wydalania fosforanów przez nerki, może sobie w ten sposób bardziej zaszkodzić niż pomóc.

 

1 hour ago, xander99 said:

Niby wpadłem na pomysł jeść skorupki jajek ale te są niestety w swoich warunkach brudne to jeszcze jakiegoś pasożyta złapie.

Bez przesady. Mycie i obróbka termiczna załatwiają sprawę. 

Aczkolwiek być może lekarz celowałby raczej w suplementację wapnia jakimś węglanem (ale uwaga - w wielu przypadkach robi w kiszkach rewolucję) albo cytrynianem, który zwykle działa łagodniej. 

 

@xander99 a jakie masz wyniki nerkowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co po raz kolejny pytasz Braci o wskazówki skoro wszystkie do tej pory jakie dostałeś, czy to w swoich tematach czy to w wiadomościach prywatnych, ostentacyjnie lekceważyłeś i nic z nimi nie robiłeś?

 

Od leczenia chorób wszelakich nie jesteśmy my - anonimowi użytkownicy forum BS - tylko lekarze, więc przede wszystkim powinieneś się udać w tamtym kierunku. 

 

Apeluję do innych użytkowników, aby zastanowili się kilka razy zanim coś tu napiszą, gdyż do tej pory wszystko szło do śmietnika. Chociaż mam jakąś młodzieńczą, być może naiwną, nadzieję, że dłuższa przerwa od forum pomogła Autorowi nieco się ogarnąć i tym razem będzie inaczej. W końcu to nadzieja umiera ostatnia.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Rnext napisał(a):

@slusa proponujesz odżywianie bardzo bogate w fosfor, a ten jest ściśle związany z metabolizmem wapnia. To nie są tak proste sprawy jak się wydaje a @xander99 mając np. dysfunkcję wydalania fosforanów przez nerki, może sobie w ten sposób bardziej zaszkodzić niż pomóc.

 

Bez przesady. Mycie i obróbka termiczna załatwiają sprawę. 

Aczkolwiek być może lekarz celowałby raczej w suplementację wapnia jakimś węglanem (ale uwaga - w wielu przypadkach robi w kiszkach rewolucję) albo cytrynianem, który zwykle działa łagodniej. 

 

@xander99 a jakie masz wyniki nerkowe?

Gazometria krwi sprzed 5 laty wyszła fatalnie ale wtedy nie miałem żadnych problemów zdrowotnych. Wyszlo wtedy ze mam 65 procent nasycone dwutlenkiem węgla krwi a tlenu jest dwukrotnie mniej niż powinno. Mogę przesłać wyniki na priv. No i jeszcze mam przepuklina żołądka gdzie pół żołądka jest powyżej przepony.

 

12 minut temu, Krugerrand napisał(a):

Po co po raz kolejny pytasz Braci o wskazówki skoro wszystkie do tej pory jakie dostałeś, czy to w swoich tematach czy to w wiadomościach prywatnych, ostentacyjnie lekceważyłeś i nic z nimi nie robiłeś?

 

Od leczenia chorób wszelakich nie jesteśmy my - anonimowi użytkownicy forum BS - tylko lekarze, więc przede wszystkim powinieneś się udać w tamtym kierunku. 

 

Apeluję do innych użytkowników, aby zastanowili się kilka razy zanim coś tu napiszą, gdyż do tej pory wszystko szło do śmietnika. Chociaż mam jakąś młodzieńczą, być może naiwną, nadzieję, że dłuższa przerwa od forum pomogła Autorowi nieco się ogarnąć i tym razem będzie inaczej. W końcu to nadzieja umiera ostatnia.

Zastosowałem się zakwaszając zoladek niestety nic nie dało. Dodatkowo chodząc po lekarzach gdzie mowie ze jest problem podstawowy i widzę różnicę w stosunku do poprzedniego wyniku. Niestety nie chcą pomagac w błachych sytuacjach tylko dopiero wtedy gdy jest poważna sprawa a zwykle jest za późno już.

 

29 minut temu, Piter_1982 napisał(a):

Nie myślałeś o suplementacji klejem kostnym?

 

ps. Na odwapnienie bardzo wpływa picie napojów gazowanych, cola to chemicznie kwas węglowy. A wiec zdecydowanie stop. Pomaga też oddawanie krwi (kobiety jak przestają miesiączkować, często zapadają na osteoporozę). Można zminimalizować odwapnianie stosując odpowiednią dietę. Jedzenie nabiału raczej nie pomaga w takich sytuacjach. Ważne jest jeszcze coś takiego jak przyswajanie, aktywność biologiczna. Jak masz anemię to nie jesz żelaznych gwoździ przecież. Sam się zdiagnozowałeś czy byłeś u jakiegoś lekarza?

 

ps2. @slusa dobrze gada. Białko to podstawa zdrowej diety. Większość ludzi mogłaby poprawić wyniki zwiększając ilość białka w diecie, zwiększając warzyw, zmniejszyć cukry i regularnie chodząć spać. Naprawdę wiele nie trzeba szczególnie w młodym wieku. 

Słyszałem że suplementujac bor można zapomnieć o osteoporozie.

Dodatkowo nerka urósł w 2 lata prawie 20mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minutes ago, Tadamichi Kuribayashi said:

sklepie co jest w tych plastikowych butelkach z napisem "swieze" czy to od

 

Im lepiej tym lepiej xD prosto od krowy, BIO, świeże (pasteryzowane w mniejszej temp), uht

29 minutes ago, Rnext said:

proponujesz odżywianie bardzo bogate w fosfor, a ten jest ściśle związany z metabolizmem wapnia. To nie są tak proste sprawy jak się wydaje a @xander99 mając np. dysfunkcję wydalania fosforanów przez nerki, może sobie w ten sposób bardziej zaszkodzić niż pomóc

 

Jemu brakuje podstawowych rzeczy a co dopiero jakiś fosfor xD to co napisałem to nasza bazowa dieta (BASED FOOD), jedliśmy to tysiące lat, nie ma opcji żeby to komuś zaszkodziło. Ze wszystkim sobie organizm poradzi, również z fosforem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, xander99 said:

Dodatkowo nerka urósł w 2 lata prawie 20mm.

Tzn. nera Ci się powiększa? A nie masz Ty wielotorbielowatości na przykład?

Weź se chłopie idź zrób badania nerkowe aktualne z USG nerek włącznie. Kreatyniny, moczniki i tam resztę pierdoletów a potem na konsultację do nefrologa. 

I nie dręcz nikogo na forum, dopóki tak elementarnych badań nie zrobisz.

A jeśli ich nie zrobisz (+konsultacja) a będziesz dalej tutaj pisał, osobiście wystawię Ci L4 na tydzień od forum, żebyś miał wolną chwilę pójść do labu i lekarza.

 

11 minutes ago, slusa said:

Ze wszystkim sobie organizm poradzi, również z fosforem

Zdrowy organizm - owszem (no, z "noviczokiem" raczej nie ;)), ale chłopak zdrowy nie jest. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rnext napisał(a):

Tzn. nera Ci się powiększa? A nie masz Ty wielotorbielowatości na przykład?

Weź se chłopie idź zrób badania nerkowe aktualne z USG nerek włącznie. Kreatyniny, moczniki i tam resztę pierdoletów a potem na konsultację do nefrologa. 

I nie dręcz nikogo na forum, dopóki tak elementarnych badań nie zrobisz.

A jeśli ich nie zrobisz (+konsultacja) a będziesz dalej tutaj pisał, osobiście wystawię Ci L4 na tydzień od forum, żebyś miał wolną chwilę pójść do labu i lekarza.

 

Zdrowy organizm - owszem (no, z "noviczokiem" raczej nie ;)), ale chłopak zdrowy nie jest. 

Mam badania wszystkie bylem u nefrologa niestety nic nie osiągnąłem tym wszystkim. Kreatynina mocznik spoko. Ale mówię ci nerka moja jedna drugiej nie posiadam urosla 20 mm. Nerka jedna umarła w wyniku torbielowatości właśnie. Dociekam czemu rośnie nie uzyskałem pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, xander99 said:

Ale mówię ci nerka moja jedna drugiej nie posiadam urosla 20 mm. Nerka jedna umarła w wyniku torbielowatości właśnie.

Aaa to już jedna Ci padła... No nie za dobrze, nie za, bo młody jesteś. Zwykle takie młodzieńcze defekty mają agresywniejszą formę. 

Chłopie, znajdź błyskawicznie ogarniętego nefrologa, zamiast kombinować samemu jak koń pod górkę, bo tu bardzo prawdopodobnie jest źródło jazdy z fosforem i wapniem (i nie tylko). Niech Ci zacznie ratować (może przedłuży jej żywot) ostatnią ;) nerkę i ustawi wapń/fosfor.

 

1 hour ago, xander99 said:

Dociekam czemu rośnie nie uzyskałem pomocy.

Co tu wielce dociekać??? Wielotorbielowatość jest genetyczna (zjebane dwa geny). Temat bdb obcykany we współczesnej medycynie, wątpię żeby nawet nefrolog z alzheimerem takich rzeczy nie wiedział. Coś słabo z tym nefrologiem gadałeś chyba. Ale może akurat dom buduje...

 

No i skoro masz wielotorbielowatość, to porady żywieniowe userów powyżej, natychmiast spuść w kiblu. Na-tych-miast! 

Z grubsza - musisz pić circa 2l/dobę, odciąć sól (zależy jaki masz poziom sodu i pamiętaj że jest w wielu produktach spożywczych a przy tym schorzeniu możesz max 2g dziennie), dietę oprzeć na warzywach, owocach, nasionach (zboża, orzechy) ograniczając cukry i tłuszcze zwierzęce. Proponowana zupka na mięsiwie i gnatach to już w ogóle ociera się o samobója. No i dwóch rzeczy bardzo pilnować - poziomu mocznika i spożycia białka na poziomie 0.8g-1g na każdy kilogram Ciebie.

I co z tego wynika? Ano wniosek z pierwszego akapitu - musisz znaleźć ogarniętego nefrologa i bardzo wgryźć się w dietę dla "nerkowców", ze wsparciem dietetyka od "niewydolnościowców". 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, slusa napisał(a):

jedliśmy to tysiące lat, nie ma opcji żeby to komuś zaszkodziło

Jedzenie kiedyś a dziś to dwie różne rzeczy. Zwłaszcza produkty odzwierzęce, przecież te hormony, którymi faszeruje się, np. świnie nie wyparowują po ubiciu.

 

@xander99 z klejem już sobie poradziłeś? Zgłoś się do lekarza i pokaż mu to co nam napisałeś. Nie ma opcji, żeby nie zareagował. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, xander99 napisał(a):

Niby wpadłem na pomysł jeść skorupki jajek

A galaretę z mięsem jadłeś, galareta z mięsem tez jest zdrowa na kości, może nawet zdrowsza.

https://odraslodycze.pl/pl/blog/galaretka-czy-jest-zdrowa

 

https://smaker.pl/informacje-jak-na-nasz-organizm-wplywa-galareta-z-nozek,1900252,a,.html

 

 

https://polecamprzepis.pl/na-zdrowa-skore-i-mocne-stawy-galareta/

 

 

Nie mówiąc o Żywokoście.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, xander99 napisał(a):

martwi mnie przepuklina żołądka oraz czekam na wycinki czy to nie jest przełyk baretta.

Kup sobie to:

 

9788373999633.jpg

3 minuty temu, xander99 napisał(a):

przepuklina żołądka

Są zioła na żołądek, tylko najlepiej sam sobie zbierz np. dziurawiec, jak kupisz ze sklepu nie jest taki dobry jak pozbierasz w naturalnym środowisku, mówię ci to z własnego doświadczenia.

https://www.allecco.pl/artykuly/dziurawiec-wlasciwosci-i-zastosowanie-w-medycynie.html

 

 

Kolejna rzecz trzeba wiedzieć jak suszyć zioła, inaczej suszysz dziurawiec, inaczej lipę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Druid napisał(a):

Kup sobie to:

 

9788373999633.jpg

Są zioła na żołądek, tylko najlepiej sam sobie zbierz np. dziurawiec, jak kupisz ze sklepu nie jest taki dobry jak pozbierasz w naturalnym środowisku, mówię ci to z własnego doświadczenia.

https://www.allecco.pl/artykuly/dziurawiec-wlasciwosci-i-zastosowanie-w-medycynie.html

 

 

Kolejna rzecz trzeba wiedzieć jak suszyć zioła, inaczej suszysz dziurawiec, inaczej lipę.

Ale te zioła jakas spowodują ze te mięśnie zoladka jakos sprawniej zaczną działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xander99 badania o których pisałem obstalowałeś? Nefrologa chociaż znalazłeś?

Wiesz... być może bardziej Ci dolega hipochondria i Tobie potrzebny zupełnie inny lekarz.

Dlatego miałeś tutaj już nie prosić o porady medyczne pod sankcją L4, dopóki nie wykonasz elementarnych kroków.

A tak to sam sobie gdybasz, forumowicze gdybają a nie robisz nic, żeby metodycznie podejść do rozwiązania problemów zdrowotnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xander99

 
Tu dla ciebie lektura tego postu ponizej obowiazkowa. Moze wkoncu do ciebie cos dotrze.

 


Jak zerwiesz z uzalenieniem i poczujesz ze wraca ci energia do zycia i rozmowy z ludzmi to gwarantuje, ze przestaniesz sobie wynajdywac problemy zdrowotne.

 

Wiem bo tez tego doswiadczylem🙂
 

Jestem przekonany tak samo jak wielu uzytkownikow tutaj, ze prawdziwy problem siedzi w glowie.

Edytowane przez Indywidualista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.