Brat Jan Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 http://www.rp.pl/Sadownictwo/160519155-Klopoty-Latajacego-Potwora-Spaghetti.html "Aplikant adwokacki Sebastian Sztorc, który reprezentował pastafarian, mówił przed sądem, że w Polsce faworyzowane jest chrześcijaństwo. – Twórcy religii chrześcijańskiej określili byt transcendentny mianem Boga, a nie Latającego Potwora Spaghetti, jak w ten sprawie. Wizualizacja tego bytu następuje w formie płonącego krzewu, w dodatku mówiącego, a nie Latającego Potwora Spaghetti – wywodził. Z tą wykładnią nie zgodził się sąd. Uznał, że ministerstwo ma prawo oceniać, czy kościół ubiegający się o wpis do rejestru rzeczywiście jest wspólnotą osób wierzących, bo z takim wpisem wiąże się szereg przywilejów, m.in. podatkowych. – Sąd uznał, że nie doszło do naruszenia ani Konstytucji, ani konwencji międzynarodowych, ani wolności sumienia i wyznania, gdyż brak rejestracji kościoła nie jest równoznaczny z brakiem możliwości wyznawania religii – mówiła sędzia sprawozdawca Jolanta Dargas. Tym samym sąd oddalił skargę na decyzję ministra o umorzeniu postępowania o wpis do rejestru kościołów i związków wyznaniowych. Podczas odczytywania uzasadnienia do wyroku część pastafarian ostentacyjnie wyszła z sali. „Potwór ci wybaczy” – krzyknął jeden z wyznawców w stronę sędziów. – Macka potwora nie dotknęła tak mocno składu sędziowskiego, jak na to liczyliśmy. Sąd na dobrą sprawę podzielił myśl ministerstwa, że my nie wierzymy w Potwora, a jest odwrotnie – mówi rp.pl Artur Mykowski, współtwórca kościoła w Polsce.Inny z wielebnych kościoła Piotr Podoba mówi, że brak rejestracji jest silnie dyskryminujący dla wiernych. – Czy jesteśmy gorsi od innych związków wyznaniowych? Czy mniej wierzymy? Nie mamy istotnych praw. Cześć z nas chciałaby, wyrabiając dowód osobisty, zrobić sobie zdjęcie w naszym nakryciu religijnym , czyli durszlaku. Mogą to zrobić tylko zarejestrowane związki wyznaniowe – utyskuje Piotr Podoba. Pastafarianie zapowiadają skargę w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, a jeśli się ona nie powiedzie, chcą pójść do Strasburga. Po ogłoszeniu wyroku i tak udali się jednak na rytualne spożycie makaronu. Wielebni tłumaczyli, że chcą uczcić w ten sposób spotkanie wiernych. Przekonywali przy tym, że w sądzie stawiła się tylko niewielka reprezentacja Kościoła.– Z miesiąca na miesiąc liczba pastafarian przybywa. Widać to na spotkaniach, które organizowane są co najmniej 13 miastach w Polsce. Co roku odbywa się ogólnopolski zjazd pastafarian. Nie można powiedzieć, że nie wierzymy – mówi Piotr Podoba." 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 3 minuty temu, Brat Jan napisał: Z tą wykładnią nie zgodził się sąd. Uznał, że ministerstwo ma prawo oceniać, czy kościół ubiegający się o wpis do rejestru rzeczywiście jest wspólnotą osób wierzących, bo z takim wpisem wiąże się szereg przywilejów, m.in. podatkowych. Dla tego powtarzam bracia, zakładamy związek wyznaniowy. Marek będzie guru, ja głównym skarbnikiem i prawą ręką proroka, Brzytwa będzie naganiał młody narybek ze zblazowanego środowiska artystycznego. I będziemy robić kasiorę i gromadzić grunty 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 (edytowane) Cóż, na kilometr wali farsą więc nie dziwię się za specjalnie decyzji sądu. Gdyby podeszli do tego bardziej poważnie - wówczas szanse na rejestrację byłyby znaczne. A tak całość wygląda jak happening połączony z groteską. Nic nie mam do spaghtetti, nic nie mam do tego co tam sobie kto w co wierzy czy też udaje dla beki że wierzy - ale tu po prostu przekroczony cienką linię robienia sobie jaj. Sąd tego baardzo nie lubi. Nawet jak robisz sobie w sądzie jaja - rób to z poważną miną jak na pogrzebie - i piszę to serio. Echa, ten lekki urok życia w czasach postmodernistycznej dekadencji ... S. Edytowane 20 Maja 2016 przez Subiektywny 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doug Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 I bardzo dobrze. Popieram. Nie zaciskajmy oczu przed tym, ze to jest pic na wode i chodzi tylko o przekret finansowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 20 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Jak na coś co zaczęło się w 2005 to idą jak burza W samym PL już 120tys polubień na fejsie. 15 ośrodków w dużych miastach. ślub http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/kosciol-latajacego-potwora-spaghetti-slub-pastafarian-w,2172931,artgal,t,id,tm.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 (edytowane) 27 minut temu, Brat Jan napisał: W samym PL już 120tys polubień na fejsie. Ech, to poparcie na fejsie. Te buńczuczne deklaracje w necie, zapowiedzi bytności na marszach/wiecach/spotkaniach/happeningach. Patrzysz w wydarzenie - 1000 osób pisze, że się stawi na wydarzenie. Jesteś na wydarzeniu - stawiła się może setka ludzi... I tak to jest z tym internetowym poparciem, aktywizacją i innymi sprawami - kliknięcie nic nie kosztuje i jest bardzo łatwe. Więc klikają. Gorzej jak dochodzi do realizacji zamierzonych kliknięć w rzeczywistości - wtedy rzeczywistość wirtualna nieco rozmija się z rzeczywistością materialną. S. Edytowane 20 Maja 2016 przez Subiektywny 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamten Pan Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 (edytowane) Ja w gimnazjum założyłem sektę wyznającą i wielbiącą Wielkiego Walca: Miałem nawet wyznawców, tzn. Walec miał, a raczej wyznawczynie. Walca trzeba było wznosić na piedestał. Niestety nic nie zaruchałem jako prorok Walca, bo miałem 14 lat. Jestem za pomysłem red'a żeby założyć sektę/religię. Hajs się będzie zgadzał, dupeczki będą, grunty i nieruchomości też - żyć nie umierać Edytowane 20 Maja 2016 przez Tamten Pan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 8 minut temu, Tamten Pan napisał: wyznającą i wielbiącą Wielkiego Walca: Dobry pomysł, wielki walec to mocny symbol falliczny, to już było praktykowane w wielu kulturach. Trzeba to jakoś wkomponować w symbolikę naszego ruchu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 20 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 1 godzinę temu, Tamten Pan napisał: Ja w gimnazjum założyłem sektę wyznającą i wielbiącą Wielkiego Walca: Miałem nawet wyznawców, tzn. Walec miał, a raczej wyznawczynie. Walca trzeba było wznosić na piedestał. Niestety nic nie zaruchałem jako prorok Walca, bo miałem 14 lat. Jestem za pomysłem red'a żeby założyć sektę/religię. Hajs się będzie zgadzał, dupeczki będą, grunty i nieruchomości też - żyć nie umierać He, he, dobre a oglądałeś może film "Motór" ? "sekta" czcząca WSK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamten Pan Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 Cytat a oglądałeś może film "Motór" ? "sekta" czcząca WSK Widziałem, ale dopiero jakieś 2 miesiące temu. Także Walec zstąpił i objął mnie swoją łaską samoistnie, niezbadane są wyroki Walca... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 (edytowane) Jeśli polska jest państwem praw, a nie republiką bananową, to musi zarejestrować kościół. Analogiczna sytucja, idziesz wpisać urodzone dziecko do USC, a urzędas mówi, że tego nie zrobi. Bo dziecko jest śmieszne, czy też brzydkie, albo, że je zrobiono, bo chcesz 500+. Qurfa, co to jest? Jeśli prawo mówi, jakie wymogi trzeba spełnić, aby zarejestrowa kościół, i jeśli spełniasz wymogi tego prawa. To psim obowiązkiem urzędasa-biurwy jest wpisać związek do ksiąg. Co, potwierdza tylko, że biurwy-urzędnicy są niepotrzebni, jak i prawo tworzone, aby ich czymś zająć. A jak się rządowi nie podoba, że Pastafarianie dostaną ulgi, i prawa jak KK, to niech te prawa i ulgi zlikwidują, i niech KK zapier.dala na pieniądze w legalny sposób. Edytowane 20 Maja 2016 przez kootas 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 21 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 (edytowane) Autor wątku przeinaczył święta nazwę. Prawidłowa wygląda tak: Kościół Latającego Potwora Spaghetti Jego Makaronowatość mógł poczuć się urażony ... A tu jest link, gdyby ktoś chciał poprzeć kluskarzy w ich staraniach: http://www.klps.pl/home/rejestracja-kocioa.html Edytowane 21 Maja 2016 przez Endeg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi