colossus Opublikowano 21 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 Witam @Rexer,proponuję robić dużo walki z cieniem(powtarzaj pokazane akcje przez trenera,lewy prosty,prawy prosty ,kroki w pozycji bokserskiej),dołóż do tego bieg bokserski,skakanka.Staraj się pracować 3 min i 1 minuta odpoczynku. @Chris,dobry z Ciebie maratonczyk dużo biegasz?.Jak już wkręcisz się w boks 2 dni biegu Ci wystarczą bo będziesz przemęczony(boks mocno obciąża nogi-zastąp pózniej biegi walką z cieniem). @Mr.Arioch,oczywiście że można zbudować masę.Trenując Mma na siłowni należy się skupić na ćwiczeniach na wolnych ciężarach i ćwiczeniach z własnym ciałem(polecam robić 2 razy w tygodniu tzw.stacje). Oczywiście dieta musi być dopięta,do tego witaminy,BCAA i białko.I powinno ruszyć.Oczywiście na siłowni odpadają ćwiczenia aerobowe (zrobisz je na treningach mma) Pozdro bracia. "Cały czas sztywniutko"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 21 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2019 (edytowane) 47 minut temu, Mr.Arioch napisał: . Czy jest w ogóle możliwość nabrać w moim przypadku troszkę ciałka przy tym sporcie? PS: Moja waga 69 kg wzrost 177cm. Hmmm... ja ważę przy nieco wyższym wzroście jeszcze mniej od Ciebie:) Z moich obserwacji wynika, że przy moim trybie życia i w miarę ok diecie nie jestem w stanie nabrać masy. Przy okazji wspomnę, że wczoraj zjadłem sam pizzę z serem o średnicy 50 cm. Bez problemu większego, ale byłem dobrze głodny. Sądzę, że jeśli będziesz mało biegał i jadł dużo pieczywa, makaronu to przytyjesz. Ja za tymi produktami mało przepadam. Edytowane 21 Stycznia 2019 przez Chris Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Arioch Opublikowano 22 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2019 @Chris właśnie wcześniej jak chodziłem na MMA to też mniej ważylem, ale teraz dieta + siłka 3 razy w tygodniu, to trochę nabrałem tej masy chcę przybrać do 75 ale boje się że później jak zacznę MMA to mi to wszytko spadnie. Jebana genetyka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser30 Opublikowano 30 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2019 (edytowane) Odnośnie boksu. Jakie akcesoria warto kupic po kilku pierwszych tygodniach ćwiczeń? Szczęke już mam, bo trener kazał, ale za tydzień też mówił, żeby rekawice mieć. Ale z tego co wiem, na suchą dłoń się ich nie zakłada (tylko na bandaże?). Możecie jakieś konkretne polecic? Jakieś rękawice również? Nie chce wydawać niewiadomo ile kasy, syntetyczne bym preferował, okolice 100zł. Myślałem nad 12oz (mam 190cm wzrostu i waga 90kg). Edytowane 30 Stycznia 2019 przez Rexer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 @Rexer, pojedź sobie do Decathlonu, jak masz w mieście. Kupiłem tam owijki (+-20zł) i rękawice (100zł). Chwalę sobie. Kup 14oz, imo będą lepsze do sparingów. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser30 Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 @Lethys ale mam sklep firmowy w moim mieście ,gdzie jeszcze mam zniżke klubową. Tam są w cenie właśnie takiej jak mówisz, ale może ktoś jakiś konkretny model? Bo myslałem owijki (na to się bandaże mówi, tak?) + rękawice, bo ochraniacz już mam. Chyba nic wiećej na poczatek nie jest potrzebne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 @Rexer, podjedź sobie do tego sklepu i przymierz na łapę kilka par. Jak masz już bandaże to weź ze sobą, jak nie to kup (tu akurat nie ma większego znaczenia jakie weźmiesz, mają poprostu usztywnić nadgarstek i "wypełnić" rękawice. Zobacz sobie na YouTube, jak nimi owinąć rękę, owiń i poproś o kilka egzemplarzy rękawic. Generalnie w tej cenie (100zł) wszystkie będą podobne jakościowo, więc pewnie wszystko rozstrzygnie strona wizualna. W boksie nic Ci na treningi w klubie więcej nie trzeba, oprócz szczęki, rękawic i owijek. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 @Rexer bushido. Na stronce jest spory wybór a i firma solidna. Trenuje będzie 4 lata i 2 pary rękawic miałem z tej firmy. Jedne 16 oz jedne 12. Szczęka i kask , jeśli chcesz już zabrać się za sparingi. Szczęka plus kask to szanse, że ci się coś stanie są małe. Zależy też kogo Ci dobierze jako sparing partnera. Najlepiej zawsze wybrać tego z kim trenujesz przynajmniej ja poszedlem tak na 1 sparing. Poznalem go trochę wiedzialem , że się nie będzie podpalał jak zbierze. Powodzienia boks to piękny sport. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser30 Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, PatZz napisał: @Rexer bushido. Na stronce jest spory wybór a i firma solidna. Trenuje będzie 4 lata i 2 pary rękawic miałem z tej firmy. Jedne 16 oz jedne 12. Szczęka i kask , jeśli chcesz już zabrać się za sparingi. Szczęka plus kask to szanse, że ci się coś stanie są małe. Zależy też kogo Ci dobierze jako sparing partnera. Najlepiej zawsze wybrać tego z kim trenujesz przynajmniej ja poszedlem tak na 1 sparing. Poznalem go trochę wiedzialem , że się nie będzie podpalał jak zbierze. Powodzienia boks to piękny sport. Dzięki za post. Ja mam sklep Daniken (Kraków) i tam coś wybiorę. Właśnie trener mówił 10/12 oz. do sparingów zadaniowych, bo chodzę dopiero 1 miesiąc to przecież do jakichkolwiek walk jeszce ho ho. A też nie chce za ciężkich, więc zobacze jakie te będą i któreś z tych wybiorę. Niestety bushido nie mają w swojej ofercie Więc: bandaże + rękawice, ochraniacz już mam. Faktycznie, niezły wycisk. Wcześniej jak chodziłem na siłke to zupełnie inny typ treningu. Tutaj dużo ludzi, fajna atmosfera bo i fajny trener, no i jak przyjdzie co do czego to się jak słup nie stoi tylko można się obronić. Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Rexer 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colossus Opublikowano 3 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2019 (edytowane) Witam,dobre są mastersy.Przymierz 16 oz,cięższe rękawice zaowocują w przyszłości lepszą szybkością. Edytowane 3 Lutego 2019 przez colossus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser30 Opublikowano 5 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2019 Dnia 3.02.2019 o 21:26, colossus napisał: Witam,dobre są mastersy.Przymierz 16 oz,cięższe rękawice zaowocują w przyszłości lepszą szybkością. Kupiłem 14 oz marki ground game - wygodne są mimo założenia 4,5 metrowych bandaży. Btw, jaką metodą wiążecie bandaże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 18 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2019 Hejka. Dziś, czyli po niecałych trzech miesiącach od rozpoczęcia nauki boksu miałem pierwsze sparingi. Najpierw z trenerem, który dał mi mnóstwo ułatwień. Potem drugi zawodnik, który trenuje rok i waży o 30 kg więcej ode mnie i przywalił mi w żebro, że nieźle poczułem. Nie oszczędzał mnie tak jak trener. Później trzeci, szczupły zawodnik i tu był problem. Szczupły gość, 10 kg cięższy ode mnie, ale widać, że długo trenuje. Przywalił mi z haka w nos i poleciała mi krew. Zakręciło mi się w głowie. Musiałem odpuścić, bo by się źle to dla mnie skończyło. Pamiętam jak biłem się w gimnazjum. Było to jakieś 15 lat temu i wtedy też mi leciała krew z nosa. Od tego czasu unikałem jak ognia konfrontacji aż do dzisiaj. Rozumiem, że ceną za noszoną przez lata traumę jest obicie na sparingach bokserskich i ta myśl dodaje mi otuchy. Zamierzam chodzić na treningi dalej. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Holden Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Wczoraj narodziła mi się w głowie myśl żeby pójść na trening bokserski w mojej mieścinie. Trochę mam opory i stresa... nigdy nie trenowałem sportów walki i jestem laikiem, ale dochodzę do wniosku że byłoby to dla mnie bardziej wartościowe i rozwijające niż chodzenie na siłownię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Arioch Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @Holden masz w 100% rację. Na siłowni musisz sam siebie motywować a w klubie znajdziesz tyle motywacji że padniesz na ziemię od jej ciężaru. PS: Im więcej myślisz tym mniej wychodzi, po prostu idź i sprawdź na własnej skórze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser116 Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 @Holden Google: "boks mikrourazy". Przeczytaj. Potem rób co chcesz. Szybsze efekty i mniej czasu zejdzie jak zaczniesz się walić młotkiem w głowę po prostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi