Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 8 miesięcy temu...

Kontynuuję- Z własnego doświadczenia wiem(znam takie)   że te smutne ,ubrane w worki dziewczyny zazwyczaj maja porypaną rodzinę matka-ojciec ,i nie chodzi tu o patologie alko tylko relacje ojca z matką (rozwody- ponowne zejścia,psychiczne akcje) .U kilku zaobserwowałem charakterystyczne drżenie rąk przed odpaleniem fajki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Voqlsky napisał:

Kontynuuję- Z własnego doświadczenia wiem(znam takie)   że te smutne ,ubrane w worki dziewczyny zazwyczaj maja porypaną rodzinę matka-ojciec ,i nie chodzi tu o patologie alko tylko relacje ojca z matką (rozwody- ponowne zejścia,psychiczne akcje) .U kilku zaobserwowałem charakterystyczne drżenie rąk przed odpaleniem fajki .

Nie chodzę w workach, nie palę fajek. No - ręce trochę drżą. Ale podobno wyjątek czyni regułę. Jednak nie generalizowałabym do tego stopnia - czasami można się bardzo zdziwić, że za danym wyglądem kryje się taki, a nie inny człowiek.

Swojego czasu powstał na forum ciekawy wątek (nie ma tu ironii) odnośnie kobiet, ich ubioru i tego, co można z niego wywnioskować. Część rzeczy nawet się zgadzała, ale kilka niezłych bzdur rzuciło mi się w oczy. Np. duża torebka oznaczająca duży bagaż doświadczeń. Mam duże torebki z prostej przyczyny - do małej nie zmieściłabym wszystkich książek na zajęcia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.