Podstawowa suplementacja dla osoby identyfikującej się jako mężczyzna

[Alejandro Sosa]

W dniu 1.02.2024 o 11:12, adann96 napisał(a):

tkwisz w swoich anty suplementacyjnych urojeniach

 

to ty chcesz tkwić w swoich pro suplementacyjnych urojeniach, dlaczego? bo tak przeczytałeś na forum pewnie od kulturystyki, jesteś w takim bluepillu jeśli chodzi o tą tematykę

 

W dniu 1.02.2024 o 11:12, adann96 napisał(a):

Nawet lekarze przepisują suplementy, a nie tylko leki, widziałeś o tym? 

'...zawsze rekomendują tabletki z rakotwórczym dwutlenkiem tytanu'

 

To się zdecyduj, lekarz dobry czy lekarz zły? Klasyczny przypadek pacjentyzmu, ale możesz z tego jeszcze wyjść bo pewnie młody jesteś

Jesteś zniewolony propagandą farmaceutyczno-suplementacyjną, wiem, że klawo jest być w gangu, ale na dłuższą metę nie wyjdzie ci to na zdrowie

 

W dniu 1.02.2024 o 11:12, adann96 napisał(a):

Problem w tym, że zawsze rekomendują tabletki z rakotwórczym dwutlenkiem tytanu jak np. C-Vitum, które dostałem na przeziębienie, albo Biolevox na chrząstkę stawową.

 

Aktualizuję swój plan suplementacyjny:

 

 

Dorzuciłem bor i jod trzy razy w tygodniu, a kompleks witamin B ograniczyłem do dnia treningu siłowego. Tego samego dnia wlatuje również 30k jednostek brytyjskiej D3.

 

Dobrze, że brytyjska 😂🤦‍♂️ Tak poza tym bardzo ładna tabelka  

 

[deleteduser177]

1 hour ago, Alejandro Sosa said:

pro suplementacyjnych urojeniach

 

urojenie

1. «myśl, pragnienie itp. niemożliwe do urzeczywistnienia»

2. «chorobliwe, nieuzasadnione przekonanie nieustępujące pod wpływem logicznej argumentacji»

 

Brałem D3 i pozbyłem się skrajnych niedoborów tej witaminy. Pisałem o tym w innym temacie. NAC oczyszcza mi mózg z myśli o Madison Ivy, a magnez B6 wspomaga walkę z regeneracją po treningu. Więc jakim cudem mogę mieć urojenia, jeżeli działanie tych supli mam potwierdzone m.in. w wynikach badań krwi?

Pewnie nawet gdybyś zobaczył te wyniki, to dalej twierdziłbyś, że suple to gówno, a ja jestem zniewolony, więc idealnie wpisujesz się w tę drugą definicję urojenia.

 

1 hour ago, Alejandro Sosa said:

To się zdecyduj, lekarz dobry czy lekarz zły?

 

No w tym przypadku dobry, bo nie samymi lekami z koncernów człowiek żyje. Tylko szkoda, że taki Aliness, który ma 1g witaminy C z cynkiem i brak wypełniaczy nie jest przepisywany na przeziębienie, a C-Vitum z rakotwórczymi substancjami już tak i jest go pełno w aptekach. Czyli trochę kawy, trochę herbaty w ocenie działań lekarzy.

 

2 hours ago, Alejandro Sosa said:

Dobrze, że brytyjska

 

Nie wiem, czy dobrze. Sam @mac mi polecał rok temu na discordzie, ufam mu

[Alejandro Sosa]

12 minut temu, adann96 napisał(a):

 

urojenie

1. «myśl, pragnienie itp. niemożliwe do urzeczywistnienia»

2. «chorobliwe, nieuzasadnione przekonanie nieustępujące pod wpływem logicznej argumentacji»

 

 

brawo, umiesz korzystać z google

 

 

12 minut temu, adann96 napisał(a):

Brałem D3 i pozbyłem się skrajnych niedoborów tej witaminy. Pisałem o tym w innym temacie. NAC oczyszcza mi mózg z myśli o Madison Ivy, a magnez B6 wspomaga walkę z regeneracją po treningu. Więc jakim cudem mogę mieć urojenia, jeżeli działanie tych supli mam potwierdzone m.in. w wynikach badań krwi?

Pewnie nawet gdybyś zobaczył te wyniki, to dalej twierdziłbyś, że suple to gówno, a ja jestem zniewolony, więc idealnie wpisujesz się w tę drugą definicję urojenia.

 

Po1: Wiesz co to jest placebo/nocebo?

Po2: A gdzie ja napisałem, że suplementy nie działają? działają, jak leki, najpierw niszczysz organizm jakimś tam treningiem, żeby poczuć się dobrze, później czujesz się źle, więc leczysz się lekami/suplementami żeby normalnie "funkcjonować", to jest twoja "logika", przecież nie mam nic przeciwko żebyś to robił, ja ci wierze... sam brałem suplementy dłużej niż ty pewnie żyjesz

Po3: badania krwi to nie jest żadna wyrocznia, skoro byłeś chory to się podleczyłeś jakim suplementem ok, ale branie tego ciągle żeby dobrze funkcjonować, a to na sraczke albo na katarek... no to będziesz wiecznie na usługach kartelu mendycznego 

 

12 minut temu, adann96 napisał(a):

No w tym przypadku dobry, bo nie samymi lekami z koncernów człowiek żyje.

 

Zakładałem, ze jestes wzglednie zdrowy, nie schorowany i nie chodzisz po lekarzach jak stara baba

 

12 minut temu, adann96 napisał(a):

Tylko szkoda, że taki Aliness, który ma 1g witaminy C z cynkiem i brak wypełniaczy nie jest przepisywany na przeziębienie, a C-Vitum z rakotwórczymi substancjami już tak i jest go pełno w aptekach. Czyli trochę kawy, trochę herbaty w ocenie działań lekarzy.

 

A skąd pewność jaki skład mają twoje naturalne suplementy?  są bardzo naturalne i są produkowane w fabryce, tak samo jak np. leki

 

12 minut temu, adann96 napisał(a):

Nie wiem, czy dobrze. Sam @mac mi polecał rok temu na discordzie, ufam mu

 

Fajnie  

[deleteduser177]

8 minutes ago, Alejandro Sosa said:

A skąd pewność jaki skład mają twoje naturalne suplementy?  są bardzo naturalne i są produkowane w fabryce, tak samo jak np. leki

 

E171 to biel tytanowa, biały barwnik spożywczy stosowany w produkcji żywności, kosmetyków, leków i innych dziedzinach. C-Vitum to właśnie biały proszek, zamknięty w kapsułce, a ta witamina C z cynkiem to żółty proszek, więc chociażby z tego powodu można wywnioskować, że mają lepszy skład.

[SuperMario]

Fuck, ja nic nie biorę, chyba zaraz umrę.

 

Ale, nie, czekaj, szczypawki też nie wziąłem to chyba jednak będę żył XD

 

Jak pomyślę ile czasu bym stracił na czytanie etykiet i próbę zrozumienia tego wszystkiego to od razu gorzej się czuję. 

 

Czy tego potrzebuję? chyba nie, czasem czuję się dobrze, czasem nie, ot życie. Liczę na moje dobre geny.

 

Babcia i prababcia dociągnęły prawie do stówy, ojciec emeryt potrafi 50km na rowerze trzepnąć z niezłym czasem i żadne z nich żadnych supli nie jadło.

 

Ostatni raz u spowiedzi, tfu, u lekarza byłem... Chuj wie ile lat temu, nawet jak mnie srovid trzepnął to mi się nie chciało i po kilku dniach jak przyszedł tak zniknął.

 

Trzeba być twardym a nie miętkim, słonina, wódka i drzewo rąbać a nie pastylki łykać. 

 

Edytowane 2 Lutego przez SuperMario

[Gixer]

Ja wierzę w 200 tescia tygodniowo - domięśniowo xD

[Brat Jan]

Co sądzicie o tzw pobudzaczach hormonu wzrostu typu MK677, CJC1295.

[Dworzanin.Herzoga]

57 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Co sądzicie o tzw pobudzaczach hormonu wzrostu typu MK677, CJC1295.

 

Nie wiem, czy za SARMopodobnymi środkami, peptydami itd stoi jakaś solidna nauka, czy tylko solidny marketing, bo nie zgłębiałem nigdy tematu, ale jakoś nie mam zaufania do podobnych środków.

Firmy, które to sprzedają zazwyczaj piszą, "wg badań na gryzoniach" w opisie do tych środków. Na szybko znalazłem coś o ocenie bezpieczeństwa podobnych środków, gdzie jest napisane, że:

 

[...]

W latach 2020–2022 nastąpił gwałtowny wzrost liczby publikowanych opisów przypadków polekowego uszkodzenia wątroby (DILI) związanego z nadużywaniem SARMów [ 11 , 12 , 13 ]. Istnieją również doniesienia o przypadkach rabdomiolizy i zerwania ścięgien w związku z nadużywaniem SARM [ 14 , 15 ]. Mechanizmy powstawania tych urazów pozostają nieznane. Jednakże Koller i in. postulowali, że ogólnoustrojowa akumulacja wielu metabolitów przy powtarzanym dawkowaniu SARM prawdopodobnie przyczynia się do rozwoju wtórnej odpowiedzi odpornościowej skierowanej przeciwko wątrobie [ 16 ]. Machek i in. przedstawił bardziej kompleksowy przegląd możliwych mechanizmów szkodliwego działania SARMów [ 17 ]. Rosnąca popularność SARMów, prawdopodobnie spowodowana wpływem mediów społecznościowych, szybkim wzrostem zgłaszanych poważnych zdarzeń niepożądanych związanych z nadużywaniem SARMów oraz ogólnym zainteresowaniem lekami poprawiającymi wyniki wśród sportowców rekreacyjnych i zawodowych, stanowi pojawiający się problem zdrowia publicznego.[...]

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10204391/

 

Każdy sobie sam musi odpowiedzieć, czy warto daną rzecz stosować, ale lepiej nic nie brać na wiarę, bo w reklamie wszystko wygląda dobrze i bezpiecznie.  

Edytowane 5 Lutego przez Dworzanin.Herzoga