Była wali się z moim szefem

[Pyrrus]

@Lemuel Guliwer zrób tak jak napisał @Stulejman Wspaniały, krótko i na temat. I nie upijaj się więcej przez kobietę, wiesz przecież że one jeśli mogą to walą się jak domy w Czeczeni.

Bądź mężczyzną i bądź ponad tym.

Edytowane 10 Maja 2017 przez Pyrrus

[Samiec92]

Jak to było? Pan Marek (szanuje, nie przeszlismy na Ty) w jednej z audycji mówił ze gdyby kumpla łaska zdradziła wziąłby go być może na wódeczkę ale telefon by mu odebral. Wnioski proste - piłeś, nie pisz.

[GluX]

11 godzin temu, qbacki napisał:

Tak czytam Twojego posta i przypominam sobie jak byłem w Twojej sytuacji. Jak się denerwowałem, zamartwialem... wtedy myślałem ze dużo wiem

 

Ja też byłem...rok temu. Bosz - ile ja zmieniłem w swoim życiu od wtedy.

Gdyby nie kop, parę lat temu dziś nie byłbym gdzie jestem - silniejszy, bardziej zaradny, ładniejszy :>

 

Tkwiłbym dalej w białorycerskości, wziąłbym ślub, roztył się, zaczął zarabiać lepiej i byłbym opcją bankomatu dla otoczenia pewnie.

 

Gdy przychodzi chujowa sytuacja w życiu to warto sobie zadać pytanie: "co dobrego jeszcze nie dostrzegam w tej sytuacji?"

Bo zawsze jest coś dobrego w takiej sytuacji i zawsze warto się na tym skupić.

[zuckerfrei]

@Lemuel Guliwer myślę że branie antymatrixowej pigułki po pijaku nie jest dobre....

 

Co my tu mamy? No stanęła ci ta pigułka w gardle i za cholerę nie możesz, jej przełknąć...

 

Zalecam  spokój... I nie proj się o ta pracę tak nikt tobie pistoletu nie przyłożył do skroni.... Zjebales? Teraz przyszedł czas naprawy siebie!

[GluX]

@Lemuel Guliwer

 

Zresztą sam widzisz, że zwracałem Ci uwagę na forum wcześniej, że nie masz za dobrego podejścia. Wiedziałem, że jest tam jakieś nieprzyjemne doświadczenie

 

Cytat z tematu o szkołach uwodzenia: LINK

Cytuj

Kolejna sprawa to czytanie takich wypowiedzi jak @Lemuel Guliwer "Po co Ci kobieta? Przecież i tak zrobi Cię w chuja" jest słabe i pokazuje, że jednostka ma złe doświadczenia z płcią przeciwną i w ramach zaprzeczenia zgeneralizowała cały przypadek na zasadzie "sąsiad mnie zrobił w chuja, to wszyscy ludzie teraz są źli". Potrzebę seksu i bliskości posiada każdy z nas, warto jej nie wypierać i zaakceptować - a co najważniejsze - nie wstydzić się. Tutaj sporo facetów ma problem jednak, zresztą jest to tendencja prawie wszystkich facetów (słabo wykształcona rola kochanka w życiu). Warto spotykać się z ładną i wartościową kobietą/kobietami (o dziwo jest ich więcej niż możemy się spodziewać - kwestia ustawienia filtru na rzeczywistość [ego]). Oczywiście, nie dać się zrobić w chuja i nie stać się pantoflem to podstawa o której nie zapominamy skąpani w euforii hormonalnej.

 

Po pierwsze - nie podejmuj żadnych ważnych decyzji w takich stanach, bo będą chujowe

Po drugie - odsuń się od źródła problemu - jak praca nie jest wybitna to ją zmień, lepiej nie patrzeć na mordę szefa i zarabiać 500zł mniej oraz mieć lżej na serduchu. Od kobiety wyprowadź się.

Po trzecie - zgłoś się do jakiegoś specjalisty jeśli nie potrafisz sam i masz pieniądze na to - przyznanie się do niemocy to pierwszy krok by ją uzyskać

 

Teraz będziesz widział wszystko przez pryzmat tego chujowego zachowania, warto żeby jak najszybciej to przeszedł.

[Normalny]

17 godzin temu, Lemuel Guliwer napisał:

.... wkurwia mnie ze wy maczo i pizdusie cipy pragnące, idziecie na takie gowna z zajęta kobieta.

Czy to poczucie wyższości, ze się innemu dupę przedmuchanie? To jest solidarność, spuścić się do czyjejś żony, dziewczyny, czy narzeczonej!?

 

Gdzie tu w tym świecie chcesz solidarności szukać?

Okazja czyni złodzieja. Jakby ona nie chciała/nie pozwoliła to by on tego nie zrobił/nie robił.

 

I jeśli podejmiesz kiedyś jakąś decyzję w tej sprawie (czy to zawodową czy to emocjonalną) to zrób to na drugi dzień po przespaniu się z tematem i ... na trzeźwo.

 

 

[deleteduser39]

Godzinę temu, GluX napisał:

 

Ja też byłem...rok temu. Bosz - ile ja zmieniłem w swoim życiu od wtedy.

Gdyby nie kop, parę lat temu dziś nie byłbym gdzie jestem

Mi po tym kopie mówili ze jeszcze pannie kwiaty z podziękowaniami będę wysyłać. 

 

Dopiero po paru miesiącach to zrozumiałem.

Teraz faktycznie, gdy ją widzę to dziękuje z całych sił. 

Wkurwia ją to niesamowicie  

Gdybym nie poznał tej debilki... gdybym z nią nie był... gdybym nie kupił pierścionka. Opcja bankomat i "pionek jak każdy inny" szła by raz dwa. A tak? 

Jezus Daria na rękach Cię będę nosić do końca życia za to że Ci tak odjebało  !!! 

[Normalny]

@Lemuel Guliwer Jeszcze jedno.

Niektórzy przeżywali to co Ty (może mniej, może bardziej, może inaczej) mając z kobietą ślub, majątek, kredyty i co najważniejsze dzieci.

Wielu z nich "udało" się z tego wszystkiego zachować ... kredyt - taki czarny humor .

 

Potraktuj to co się stało jako lekcję. Nie umniejszając Twojego bólu ... naprawdę nie zapłaciłeś za tą lekcję dużo. 

 

I jeszcze raz - w pracy zawodowej podejmuj decyzje bez emocji - po zastanowieniu, po poradzeniu się.

Edytowane 10 Maja 2017 przez Normalny

[giorgio]

qbacki

 

Podpisuję się pod tym co napisałeś.Kiedyś gryzienie ścian,teraz ulga,wdzięczność dla losu,za to,że tak się sprawy potoczyły 

[maruda]

7 godzin temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Jednak w tej sytuacji bym zalecał, żeby się wszyscy o tym dowiedzieli - szef co rucha kobietę swego pracownika, to kurwa dla każdego normalnego człowieka, więc reputację mu zniszczysz.

Wycięte bo z tą częścią się akurat nie zgadzam - nie zadziała.

Pracuję w dużej firmie i byłem już nie raz ''świadkiem'' takich sensacji jak to ''managjer'' obrabiał żone jednego z pracowników, a jeden z najwyższych dyrektorów używał, aż kobita stwierdziła, że coś ugra i zgłosiła molestowanie ( jak to ? Popukał, popukał i nic nie załatwił ?).

I jaki efekt ?

Otóż szeregowy ''proletariat'' się tym dawno znudził i ma wywalone, ''managjer'' jak był tak jest i dalej używa, a dyrektorek, po spokojnym przepracowaniu kilku następnych latek ( obstawiam, że aferką chciała lala pokrzyżować kariere i emeryturkę ) zawinął sie na emeryture 11 000 tyś funtów miesięcznie.

Jak to inny majster ujął: '' my tu nie jesteśmy po to, aby się lubić lub nie lubić''

 

Kolejna sprawa to wizerunek firmy.  Żadna szanująca się nie pozwoli, aby prywatne animozje miały wpływ na jej funkcjonowanie.  Ja bym nie pozwolił, pomimo, że żadną firmą nie zarządzam.

 

Teraz, przyznaje, że po latach i lekturze forum, jestem ''cwaniaczek'' i na pewno nie traciłbym czasu na ''hejty'', bez względu czy słuszne czy nie. Zresztą teraz w moim życiu opcja ślubu, narzeczonej, kredytu ( meine Got ! ), mojej dziewczyny, kobiety, tej jedynej, jak zwał, tak zwał, po prostu NIE ISTNIEJE. A poprawiło mi się i mógłbym samicą zaimponować.

 

@Lemuel Guliwer - JESTEŚ WOLNY CHŁOPIE ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu rzecz jasna ), aaaaa, że przez jakiś czas i na przekór naturze, uparłeś się i wg. Ciebie miało być inaczej...

...no coż... teraz już wiesz i JESTEŚ WOLNY !  Idź i ciesz się życiem.

[Mosze Red]

Zamykam na prośbę autora.