Skocz do zawartości

Blogi

Czy grać z kobietą w (życiowe) szachy?

W moich poszukiwaniach i rozmyślaniach szachowych trafiłem na artykuł: Zagraj ze mną w szachy, a powiem Ci kim jesteś. napisy przez kobietę o jej przygodach szachowych. Pewnie oceniłbym go jako dobry, gdyby nie pewien szczegół. Na samym początku bije po oczach tekst: "Pozwólcie, że opowiem Wam, jak MĘŻCZYŹNI reagują na przegraną w szachy." Nie wiem jak Wy, ale ja poczułem się dyskryminowany. Bardzo wątpię, aby kobiety zachowywały się inaczej dostrzegając ich osiągnięcia na innych polach, lecz c

Critical Thinker

Critical Thinker

Prosta medytacja

Witam,w tym wpisie chciałbym podzielić się z wami prostą metodą dzięki której osłabicie swoje ego.Ego o jakie mi chodzi to nawykowe schematy myślenia o sobie oraz otaczającym nas świecie.Przedstawię wam przykład.Nauczyciel wmawia uczniom, że nie potrafią matematyki.Nauczyciel ten nie potrafi przekazać wiedzy więc przerzuca winę na uczniów.Gdy dzieci dostają jedynki obwiniają siebie i w przyszłości z takimi poglądami ciężko będzie im stać się dobrymi z matematyki.Mądrzejsi rodzice zobaczą czy dzi

self

self

Z pamiętnika młodego kierowcy! Część III

Dzisiaj będzie troszkę o mocy, momencie i o tym jak jeździmy. Przede wszystkim na sam początek trzeba wyróżnić kilka rzeczy, którymi normalny facet-samochodziarz zachwyca się a Panie tego za ząb nie rozumieją. Wszystko staram się wytłumaczyć w jak największym skrócie i jak najprościej. A mianowicie: 1. Moc- jest podawana w Watach oraz Koniach Mechanicznych (W oraz KM). Określa nam jak "silny" jest silnik samochodu. Odpowiedzialna przede wszystkim za prędkość maksymalną samochodu oraz pośrednio z

Arox z lasu

Arox z lasu

Grzechy główne kobiety

==========>>> WPIS ZBIORCZY Z TEMATU NA FORUM <<<========== Panowie, Tak jak miałem okazję zamieścić jakiś czas temu wpis odnośnie męskich wad, tak teraz pragnę Wam przybliżyć zagadnienie związane z wadami naszych jakże miłych i bliskich sercu (bądź innym częściom ciała) pań. Wpis jest wyłącznie szkicem, szybkim i powierzchownym prześlizgnięciem się po głównych zagadnieniach. Z częścią z nich miałem okazję sam się zapoznać na własnej skórze (oj miałem...), części znam z własnyc

Subiektywny

Subiektywny

Obwiniam nas i oskarżam, Bracia Samcy !

Na wstępie ostrzegam. Tak żeby później nie było, ale nikt mi nie powiedzaaaał... Będzie prosto jak mordę strzelił, bez zwrotów grzecznościowych, bez dyplomacji, bez ugładzania. Gdy trzeba - z użyciem mięcha. Tak by trafił pod nieskażone głębszą myślą kopuły męskich Januszy internetu. Tam bez pierdolnięcia pałką, kopnięcia w tyłek i opierdolenia - wstępu nie ma. Wpis ma skłonić do myślenia. Do zastanowienia się nad sobą i swoim życiem. Byś nie spierdolił go koncertowo, jeden z drugim, jak Adaś Mi

Subiektywny

Subiektywny

5 Fundamentów MGTOW

Znalazłem na YouTube to przesłanie i przy okazji omawiania męskiego kodeksu postanowiłem przetłumaczyć. (z lekkimi uproszczeniami w nielicznych miejscach) MGTOW to akronim - Men Going Their Own Way (Mężczyźni podążający swoją własną drogą). Opisuje to szkolę myślenia lub filozofię powstałą w XXI wieku w zachodnim społeczeństwie. Najbardziej podstawową przesłanką na której oparta jest ta filozofia jest to, że nikt nie może uczynić kogoś innego szczęśliwym lub usatysfakcjonowanym, ani mężczyzna ko

Critical Thinker

Critical Thinker

Wygrany

Dziś chciałem Wam przedstawić postać mojego przyjaciela, przyjaciela od lat. Osoby, którą osobiście uważam za jednego (jeśli nie jedynego) ze znanych mi mężczyzn, którzy postrafią odpowiednio podejść do kobiety i do związku. Postaram się opisać, na tyle na ile jestem w stanie, jego cechy charakterystyczne i zachowanie które miałem okazję zaobserwoać przez wiele, wiele lat. Kolega, nazwijmy go Karol, od najdawniejszych lat miał łatkę bajeranta i uwodziciela. Panien miał że hej - właściwie odkąd p

Subiektywny

Subiektywny

Tu i Teraz

Wpis poczyniony na podstawie dłuższych, osobistych obserwacji TU i TERAZ Bo nie ma innego miejsca i innego czasu niż te, w którch aktualnie przebywasz i działasz. Cała reszta jest albo umownie pojętą przyszłością bądź bliższym lub dalszym czasem przeszłym. Pojęcie tej jakże prostej i oczywistej rzeczy oraz wdrożenie jej w swoje życie wydaje się przerastać miażdżąca większość ludzi, z piszącym te słowa na czele. Obserwuje to od dawna jednak dopiero od stosunkowo niedługiego okresu czasu zdaję sob

Subiektywny

Subiektywny

Sposób na przedłużenie przyrodzenia Cz. I - metoda werbalna.

Zastanawiam się czy wchodząc w ten wpis wyczuliście ironie jaka się kryje za dwuznaczną, intrygującą treścią. Jeśli nie... to muszę Was zmartwić. Tytuł można potraktować jaką luźną metaforę do tego co omawiane będzie w tym wpisie. Nie będzie zatem o wydłużaniu atrybutu męskości, ani o sprzedawaniu cudownej metody. Od czasu do czasu się pojawia się przy rozmowach nad rozwojem osobistym temat "techniki afirmacji". Chciałbym dodać do tego co zostało już powiedziane szczyptę mojego ulubionego - scep

Critical Thinker

Critical Thinker

Z pamiętnika młodego kierowcy! Część II

Moi Drodzy! Z racji, iż osób zajmujących się relacjami damsko-meskimi jest wielu, o wiele bardziej doświadczonych Kolegów, postanowiłem, iż zajmę się tym co najlepiej wyszło mi w życiu, czyli opisem tego co na drogach. Może komuś da do przemyślenia, może nie... To już inna kwestia. A więc czas na cześć II: A więc nastał czas płaczu, bezsiły, bólu, krzyku, frustracji, żalu za grzechy te popełnione i niepopełnione. Nastąpił opad deszczu po wielu dniach słonecznych. Dopust Boży na drogach. Nastał c

Arox z lasu

Arox z lasu

Kilka prostych wniosków płynących z Zasad Drugiej Strony Lustra

Motto Chcesz zmienić świat? Zacznij od siebie Rozdział I Pewne rzeczy w życiu można tylko dostać. O większości rzeczy wydarzających się w związku damsko-męskim decyduje, czy tego chcesz czy nie, kobieta. Zaraz, zaraz, ale jak to? Bo pewnie, niejako z automatu nasuwa Ci się Drogi Czytelniku taka myśl będąca niczym innym jak sprzeciwem. Bo przecież to Ty działasz, Ty inicjujesz, Ty się starasz... I tak dalej, i tak dalej. Owszem, kto jednak daje ostateczne przyzwolenie na stworzenie związku? Kto d

Subiektywny

Subiektywny

Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły!

Czasem nie trzeba chemicznego turbodopalacza w postaci dymu, ampułki, czy tabletki, aby poczuć się inaczej. Wszyscy w jakimś topniu posiadamy mechanizmy, które dają nam natychmiastowego kopa. Są to nasze reakcje emocjonalne. To w jakim składzie się uwalniają, jaką częstotliwości i natężeniem zależy od cech osobistych. Wszyscy pod tym kątem się różnimy. Dziś przyjrzę się fundamentalnej, a zarazem dość wyrazistej emocji jaką jest GNIEW. Ostatnimi czasy nie mam wielu powodów do gniewu. Choć może in

Critical Thinker

Critical Thinker

Z pamiętnika młodego kierowcy!

Długo zastanawiałem się, gdzie zapisać poniższe przemyślenie. Trafiło na blog. Odkładałem na tą chwilę długo. 700 euro piechotą nie chodzi. Ale warto było. Jestem JA i MASZYNA. Ta jedna jedyna o której myślałem i śniłem. 1200 KM czystej mocy na kołach. V12 na 16 litrach. 3200 Nm momentu obrotowego na kołach. Odpalenie silnika jak w Ursusie. Z przycisku na tablicy rozdzielczej. Przede mną dwa termometry- od oleju i wody w układzie chłodzenia. Wskaźnik użycia Turbiny a raczej dwóch. Obrotomierz do

Arox z lasu

Arox z lasu

Kilka ciekawostek na temat relaksacji.

Dzisiaj będzie krótko. Na internecie jest opublikowanych mnóstwo metod i treningów relaksacji, więc nie będę na ten temat się rozpisywać. Jednak wypiszę kilka ciekawostek, które wynikają z tego co się nauczyłem i co można szybko zastosować, by sprawdzić efekty. Ciało wchodzi naturalnie w relaks kilka-kilkanaście minut po zamknięciu oczu. Więc po co jakieś specjalne zabiegi? Techniki i środki przygotowawcze używa się w 3 celach: A. Usunięcia wewnętrznych i zewnętrznych czynników które mogłyby zak

Critical Thinker

Critical Thinker

Droga do interpersonalnej siły, a własny charakter.

Niniejszy wpis nie jest formą wyłożenia czegoś. Raczej refleksją i pytaniem nad własnym kierunkiem. Tak pokrótce nassi, nie mógłbym 'kreować' spójnego i jednolitego wizerunku gdybym faktycznie w znacznej mierze taki nie był. Dla przykładu wejście w rolę badboya, zachowywanie się w takim stylu, zarówno w zakresie ekspresji osoby jak i specyficznych relacji z osobami trzecimi - szło by mi kiepsko. Było by sztuczne, wymuszone, osiągane olbrzymim nakładem sił i woli, po prostu - męczące jak diabli.

Critical Thinker

Critical Thinker

"Lee on" Lifestyle B-)

Jakiś czas temu wkleiłem na forum wizualizacje słów Mistrza. Postanowiłem przetłumaczyć jej treść. Tak mi się spodobała ta sentencja, tak ze mną rezonuje, że wklejam ją na bloga dodając kilka słów swojego komentarza. Pewne wyrażenia mają dla mnie wartość symboliczną tzn. uważam, że można je interpretować na wiele poprawnych sposobów, lub po prostu zawiesić się na głębi wewnątrz zawartej. W komentarzu skupię się na spójnym uchwyceniu jednego kontekstu. Dla ułatwienia refleksji, tekst rozmieściłem

Critical Thinker

Critical Thinker

Dbanie o związek.

Dla mnie sprawa związku wygląda DOKŁADNIE tak samo jak sprawa posiadania psa (może z pewną różnicą w proporcjach). Tylko NIE wedłuch receptury "przywiążę azora do budy i raz dziennie mu michę wypełnię, czasem kość rzucę, a on sam z siebie będzie idealnym kompanem". To nie działa w świecie zwierząt, tymbardziej nie zadziała w świecie ludzi (chyba, że oboje mają wypaczone pojęcie związku, ale dla nich to też będzie męczarnia). Bardziej w koncepcji takiej jaką przedstawia Cezar Millan (popularny ps

Critical Thinker

Critical Thinker

Czego Pan sobie życzy?

Jak w piosence, Moi Drodzy. Zapamiętajcie to, Żołnierzu: otchłań zmysłów! A Wy nic. Uogólniam, oczywiście, ale w tym uogólnieniu jest coś zapewne i ze szczegółowości, która dotyczy także Ciebie. Nie kryj się. Nie kryj Swojego Pragnienia. Ona nie bez powodu zachowuje się własnie tak - jeśli coś Ci podpowiada, że nie wiesz kompletnie o co jej chodzi, to właśnie może chodzić o TO. A TO jest tym, co masz w głowie. Kółeczko się zamyka. Wszystko gotowe i czeka na spożycie. Pokaż, że chcesz jeść. Złóż

Pan Kabat75

Pan Kabat75

Wybaczam.

I pozdrawiam Cię serdecznie. Zadzwoniłaś, żeby prosić o wybaczenie - takie słowa miło mnie zaskoczyły. "Nie może być tak, że kobieta próbuje poniżyć mężczyznę" - tak, przyznaję Ci rację. "Proszę, wybacz mi" - wybaczam, już w zasadzie zrobiłem to wcześniej, trochę czasu w końcu minęło. "Życie jest takie krótkie" - bardzo często mamy wrażenie, że tak jest, to prawda. "To była niedobra sytuacja" - tak, odczułem to, Twój postępek był niegodny. Ale już Ci wybaczyłem. "Możemy porozmawiać?" - nie czuję

Pan Kabat75

Pan Kabat75

"jak się ma zbyt wiele do powiedzenia, to może lepiej się czasem w ogóle nie odzywać..."

Tak, moi Drodzy. Blog jako "miejsce pisane" może nie być przeznaczony dla kobiet (generalizując). Każdy z Was ma coś do przekazania (niekoniecznie do powiedzenia czy napisania). One też mają coś do przekazania - czasem bywa tak, że formą przekazu są cycuszki czy tyłeczek - jeśli to niektórym z Was wystarcza, ok, Wasz biznes. Kiedy indziej (a nierzadko) kobieta wybiera - jako formę przekazu - mówienie. I tu już są pewne kłopoty - skracając myśli: tak się z nimi nie dogadamy, bo to co słyszysz nie

Pan Kabat75

Pan Kabat75

Pijany?

Dałaś mi to, co najlepsze. A może nie będzie już lepszego? Nieważne, za dużo nie wymyślimy. Nie myślmy. Nikt nie zagubił się tak jak my. Dobrze nam, najlepiej. I nigdy już tego nie będzie. Tak, upiłem się Tobą. Też nie stoisz prosto na nogach. Nie mam słów. Mam usta bez słów, z pocałunkami, z najwyższego stopnia wyzwaniem, z Tobą całą. Mdleję w myślach od rozkoszy, na żywo nie mogę, nie chcę.

Pan Kabat75

Pan Kabat75

Słów kilka dla zbyt szybko zakochujących się kawalerów (romantyków)

Rozpiszę co, jak i dlaczego, tak szybko niektórzy tracą łeb dla bab. Można nazwać ich romantykami, wrażliwymi goścmi bądź bujającymi w obłokach amantami. Nie jedno mają imię. Lecz schemat postępowania, kierujący nie indziej niż do utracenia gruntu pod nogami, jest bardzo podobny i powtarzalny wśród obywateli tego portalu oraz ludzi z mojego fizycznego otoczenia, w tym lustrzanego. Słowo wstępu popełniłem i nie przedłużając dłużej przejdę do sedna. Moje gryzmoły nie będą po to - by miłość zaknebl

Mendoza

Mendoza

Zdziwiony jestem.

Robię ciasto. A przy okazji... Wychodzi to teraz. A miało być mi tak źle... Niby tak bardzo zostałem na lodzie... Do rzeczy: dzwonisz jedna z drugą z pytaniem "co u ciebie?". Bardzo ładnie, dziękuję. A kolejne Twoje pytania już jakoś mnie nie interesują. Wiem, tak masz - musisz wchodzić w płytkie relacje, pędzisz w grzmot, w łomot łożka, sapanie i pękanie prezerwatyw, a czasami nagle brakuje Ci mnie, kogoś, o kim możesz pomarzyć. Dałem Ci się trochę poznać, resztę sama dopowiedziałaś, bardzo tra

Pan Kabat75

Pan Kabat75

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.