Skocz do zawartości

Adalberto

Użytkownik
  • Postów

    219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez Adalberto

  1. Stuknęły mi gdzieś mniej więcej trzy miesiące, to mój najdłuższy no fap. Niektórzy twierdzą, że nie można wytrzymać tyle bez seksu w tym czasie (przykładowo @bassfreak). Ja oraz wielu innych twierdzę i dowodzę, że można, tylko trzeba mieć odpowiednie samozaparcie, stan duchowy, chęć poprawy swego życia i Bóg wie co jeszcze. Na tym właśnie polega dążenie do celu. A tak na poważnie, to nie wiem jakby to wyglądało jeśli ten seks kiedykolwiek bym miał i to przez stały czas. Możliwe, że śpiewka byłaby inna. Moim zdaniem sporo w tym też zależy od stanu duchowego i przekonań we własnej głowie. Apropo seksu, to koniec biadolenia tylko czas wziąć się za spełnianie swojego celu biologicznego (nie w znaczeniu dosłownym, nie chcę być tatusiem). Przechodząc do rzeczy bardziej konkretnych, to chyba od jakichś dwóch dni zauważyłem jakąś erekcję z rana. Na wcześniejszych no fapach, to aż sterczało jak maszt po jakimś miesiącu jak dobrze pamiętam. Dziwi mnie tak długi czas w tym przypadku, ale zobaczymy co będzie dalej. Nie będę sobie bardzo zaprzątał tym głowy i szczególnie się martwił, bo podświadomość ciągle czuwa i może skończyć się jakimś złym przekonaniem w tym temacie. Z tych mniej przyjemnych rzeczy i godnych pochwalenia się, to ostatnio zacząłem za przeproszeniem dosłownie wpierdalać słodycze. Nie wiem czy tu się jakieś zastępstwo na inny nałóg robi, ale będę miał albo już mam co robić z najbardziej destrukcyjnymi nawykami. Ostatnia i najważniejszą sprawą jest działanie. Wiele się zmieniło w nim, gdy z pomocą fachowej literatury (Do Roboty - Pressfield, The Slight Edge - Olson) dowiedziałem się o takich rzeczach jak opór przed działaniem, czy filozofia je określająca. Nie czekam już na cud, który miałaby spowodować technika uwalniania tylko staram się zapierdalać nie racjonalizując, że nie chce mi się czegoś zrobić, tylko, że praktycznie muszę to zrobić jeśli czegoś chcę. Ostatnimi dniami coś trzymają się mnie strasznie stare nawyki, pojawił się bardzo duży opór, ale pora go stłumić. Do roboty! Pozdrawiam wszystkich. Jak walicie i oglądacie to przestańcie i bierzcie się do roboty, co podkreślam już tu po raz trzeci. Czeka na Was lepsze życie bez tego syfu. Jak tego nie robicie, to jak najwięcej wytrwałości, siły ducha (też jest podobno bardzo ważna w tym) i czego tam sobie chcecie! Mam nadzieję, że tymi swoimi wypocinami tutaj w jakiś sposób komuś pomogę i odwdzięczę się chociaż w jakimś stopniu za wszystko co od Was dostałem. Jak macie jakieś rozwiązania na problemy z fiutem i cukrem jakie tu opisałem, to będę bardzo wdzięczny! Yo.
  2. To żeś przywalił. Lubię sobie czasem poczytać niektóre Twoje posty, bo pokazują trochę odmienny punkt widzenia, którego z reguły tu się nie zauważa. Ale jak gadasz tak jak tu, to ja nie dziwię się, że jesteś uważany tutaj za bluepill numer jeden razem z bratem, bądź siostrą Libertyn. A co do tematu to tak, mało kogo w ogóle obchodzimy. A jak już obchodzimy, to chyba tylko tym co możemy od siebie dać (np. dobre geny, zasoby, czy znajomość z nami, gdy się ona opłaca). Film, który podesłał wyżej Iceman, trochę mi rozświetlił co niektóre sprawy. Z ewolucyjnego punktu widzenia jesteśmy mniej ważni od kobiet (a jak jesteśmy przeciętniakami to już w ogóle). W sumie to ile jest wart dla społeczności szary, przeciętny gość, a ile byle jaka kobieta w wieku rozrodczym? Kobiety zapłodni topka męska pod względem atrakcyjności, charakteru i ogarniania zasobów i proces trwa dalej. I tak to się kręci od tysięcy czy milionów lat.
  3. Często tak miewałem. Z reguły na dobrą ścieżkę naprowadzały mnie jak bym to nazwał złote momenty olśnienia. Jednak ze swoim aktualnym światopoglądem i jakby mi się tak teraz przytrafiło użyłbym siły woli i samodyscypliny. Pokonaj ten opór. Im dłużej nie walisz i nie oglądasz, tym większa motywacja. Bierz się Braciszku do roboty i nie czekaj na cuda. One mogą nigdy nie nadejść. Wszystko w Twoich rękach. Świat zewnętrzy czeka, Panie również. Pamiętaj, że zawsze lepiej ruchać podrzędną Dive (tylko zadbaną) niż wiecznie marszczyć fiuta do filmów czy obrazków.
  4. Jak chcesz odmienić swoje życie, to zajmij się odmienieniem swojej podświadomości. Siła może być fajnym dodatkiem, ale z zachowaniem umiaru jak to już Bracia pisali.
  5. W robocie zobaczyłem w telefonie wiadomość o audycji. Zapomniałem, że dziś 1.04 i uwierzyłem w to XD. Strach zaczął mną miotać i obawa, że co to teraz będzie. Dobrze, że to tylko 1.04.
  6. No w sumie tak. To było jeszcze przed tym jak Dareczek poszedł pierdzieć w pasiak. Chyba przymierzał się wtedy do zakupu zamku w Czorsztynie z Jacusiem. Stryj wtedy jeszcze pewnie siedział na bramce gdzieś i nie zajmował się gangsterką. A Kubuś zaczynał dowozić towar różnym hipsterom z ASP.
  7. Aż się dziwię, że Stryj nie zabrał Pani Boczarskiej siłą żeby z niej skorzystać i nie zrobił krzwdy jej absztyfikantowi. Widzę, że w obsadzie również Dario i Jacula. Ciekawie musiało być.
  8. Jak się zwali raz na jakiś czas, to nic się nie stanie. Oczywiście nie mówię tu o sytuacjach jak ktoś chce porno rzucić. U mnie i pewnie nie tylko zaraz poszło pętlą i niedługo już oglądałem pornoski po takim trzepanku. Zdrowa masturbacja brzmi bardzo spoko i w taki sposób oraz nie za często nie widzę w tym nic złego.
  9. Nie podłamuj się Brachu, mi też się to zdarzyło w podobnym okresie czasowym co u Ciebie. Zaczęło się od fapania i skończyło na powrocie do PMO na dwa tygodnie, później od nowa nofap. Uważałbym teraz na Twoim miejscu, bo ochotę na stary nawyk miałem wtedy ogromną i wszelkie racjonalizacje przejmowały mój umysł. A co do problemów ze wstydem/strachem do kobiet, to problemem oprócz uzależnienia od porno może być duża ilość wypartych tych emocji w nieświadomości. Problemów z flakiem (mam to samo xd) też nie ma co do siebie brać (choć to może być trudne). Długi odwyk i ewentualnie przekonanie podświadomości, że z małym wszystko w porządku i jazda z życiem i z dziewczynkami. Będzie dobrze, dasz radę. David Hawkins pisał, że żeby wyjść z nałogu to czasem konieczne jest wzrośnięcie na duchu (wejście na trochę wyższe poziomy świadomości). Trzymam kciuki!
  10. Może przynajmniej wygląd jak młoda Irina Shayk? Amen.
  11. Dopowiem Wam coś jeszcze o czym sobie teraz przypomniałem. Jak poznałem czym jest opór ("wszystko co odciąga nas od tego co jest dobre dla naszej duszy"), to udało mi się w jakiś sposób stłumić tę energię i sprawić, że działa na moją korzyść. Nie muszę wykorzystywać do tego siły woli. Po prostu chwilę jestem w kontakcie z tym oporem i on znika. To jest nieprawdopodobne. Wyleciało mi to z głowy na parę dni. Możliwe, że ego się broni w jakiś sposób.
  12. Jak chce się coś osiągnąć, to nie ma opcji, że netflix i inne gówna coś dadzą. Za wszystko płaci się czasem i lepiej dobrze go rozplanować niż zajmować się głupotami. Oglądasz codziennie netflixa (nie piję do nikogo) jakąś godzinkę, a może i kilka. Policz ile to wychodzi rocznie, a ile w ciągu kilku lat. A co jeśli ten czas zostałby poświęcony przykładowo na czytanie mądrych książek albo zajęcie się hobby, które w przyszłości można spieniężyć? Wiadomo, że nie ma co się od razu rzucać na głęboka wodę, ale czas który marnujecie na głupoty już nigdy do Was nie wróci, a tak mógłby zostać wykorzystany konstruktywnie i przynieść profity na przyszłość. Marek i Mosze świetnie to tłumaczą w Zbuduj się od nowa. Polecam.
  13. Ostatnio czytam Do Roboty Pressfielda i The Slight Edge Jeffa Olsona. Tak mi odwaliło (pozytywnie), że przestałem praktycznie całkowicie tracić czas na głupoty i robię praktycznie tylko to co zaprocentuje na przyszłość. Według Pressfielda prokrastynacja jest oporem, która trzeba zwalczyć między innymi uporem. Sam jeszcze mam problem z odkładaniem rzeczy na później, ale przynajmniej robię coś co jest korzystne. Wszystko przyjdzie w swoim czasie. Nie ma co się zbytnio przemęczać na nofapie. Polecam Wam obie te księgi, może Wam coś to pomoże (sądzę, że tak).
  14. Szkoda, że Gibbs z reguły tworzy smutne, bądź inne nisko wibracyjne utwory.
  15. Oczywiście, że jest xd. Pobierałem to na telefonie i nie chciało mi odpalić. Dzięki Brachu!
  16. Braciszkowie zwracam się z prośbą do kogoś kto posiada "Tajemnice Podświadomości" Walerija Simielnikowa w pliku typu pdf. Nie jest to zbyt racjonalne, ale nie ma na ten moment jak jej nabyć, a bardzo chciałbym ją przeczytać. Pozdrawiam Was.
  17. Powodzenia Brachu życzę i dużo szczęścia, bo z pewnością się przyda. Ja oraz większość Braci z pewnością sprawdziłbym po porodzie czy to moje dzieło.
  18. Dawno się tu nie udzielałem, więc pora na trochę wyjaśnień. Jestem teraz ze dwa miesiące na właściwej ścieżce i nastawiam się na dokonanie celu jakim było pół roku. Stale wzrastam na duchu (rozwój) i odczuwam ostatnimi dniami jakąś odrazę do porno, nawet nie mogę sobie w stanie wyobrazić rypańska jak z filmu. W pół roku od napisania tego tematu gdzieś 3.5 miesiąca spędziłem na no fapie (2.5 miesiąca i później miesiąc). Jeden upadek opisywałem wyżej (pomysł, że strzepanie sobie nic nie zaszkodzi za którym poszedłem), a drugi był spowodowany ostrym triggerem w sieci. Resztę czasu stanowiła walka o powrót na dobre tory oraz powrót na jakiś czas do starego, ochydnego nawyku okraszonego graniem w gry. Myślę, że tym razem wszystko pójdzie dobrze (wcześniej też tak było xd), a jeśli nie to i tak się nie poddam i skończę w końcu z tym gównem. Odróżnia mnie teraz zdecydowanie to, że odrzuciłem żądzę i zbytnie chcenie osiągnięcia tego (dość naturalnie) i idę sobie w miarę bezstresowo. W tym momencie jestem tak pewny siebie i swoich możliwości, że pewnie nie potrzebowałbym niczego przysięgać. Bardzo się to zmieniło od momentu napisania przeze mnie tego tematu. Jeszcze raz dzięki za wszystko Bracia i widzimy się mam nadzieję za 4 miesiące tutaj z końcowymi konkluzjami i planami co dalej. Pozdro!
  19. Brawo @bassfreak! Za 4 miesiące dołączam do tego klubu i nie ma, że nie.
  20. P0lish cuckold want to save yo girl. P0lish cuckold want to save yo girl.
  21. Wliczone w koszta alimentacyjne pod nazwą "mango dla bombelka".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.