Skocz do zawartości

AT91SAM7S256

Użytkownik
  • Postów

    318
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    40.00 PLN 

Treść opublikowana przez AT91SAM7S256

  1. Dziecko chciało pieska... Jak już pies się pojawił, to rozpasanie, pies całymi godzinami nie był wyprowadzany na dwór. Mieszkanie zasrane, zaszczane. Pościel na łóżku córki jebała, aż się wytrzymać nie dało... Exżona nie widziała problemu. Zresztą, poczytaj moją historię małżeństwa, opisaną w Świeżakowni. Dodam, że jednym z argumentów ex teraz (sądownie dzielę z nią majątek) za utrzymaniem obecnego status quo, jest m.in. koszt utrzymania psa. W odpowiedzi sądu dostała (cytuję): "...a nadto wydatki, które nie są niezbędne do utrzymania siebie i córki, takie jak wydatki na psa, telewizję, Internet." z uzasadnienia odmowy przyznania jej adwokata z urzędu przez sąd.
  2. @Główny_Inżynier, powiedziałeś prawdę, ona to przeczytała, bardzo dobrze. Teraz: to NATYCHMIASTOWY kop dla niej w dupę! I walka o dzieciaka, jeśli rzeczywiście to Twoje. Jak to sprawdzić? - do roku czasu od narodzin masz prawo wnieść do sądu sprawę o zaprzeczenie ojcostwa. Resztę doczytasz.
  3. True, potwierdzam z własnego doświadczenia minionego małżeństwa. Jedyna różnica, to to, że pies pojawił się, jak byłem jeszcze żonaty.
  4. @slusa, nie napędzaj spirali spierdolenia. Mówię poważnie, ona to na pewno wie, ale po co dodatkowo jej o tym przypominać.
  5. No nie mogłem uciec od skojarzenia (cytat z Terminator 2): "Skynet otrzymuje finansowanie. System startuje 4 sierpnia 1997 roku. Ludzie przestają mieć udział w planowaniu strategii. Skynet uczy się w postępie geometrycznym. 29 sierpnia, 2:14 w tym dniu system zyskuje samoświadomość. Przerażeni ludzie próbują go wyłączyć. Skynet się broni..."
  6. Proponuję przeprosić się z Nokią 3310 lub 6310 (może być też Alcatel One Touch Max). Twój problem sam się rozwiąże A propos, by nie być gołosłownym - sam używam Nokię 6310 - wystarczy do moich potrzeb
  7. A nie dodałem wcześniej, właśnie w tej książce "Opium w Rosole" są też opisane kukoldzkie zachowania jednego bohatera tej książki i schematyczne zachowania jednej lali, za którą ów bohater latał... Jak to Forum otwiera oczy
  8. Super pomysł Ja już przeczytałem "Orędzie" Roberta T. Preys-a (zrobiła na mnie wrażenie) oraz kończę "Gwiezdne szczenię" Jacka Izworskiego (obydwie sci-fi). A, że jakiś czas temu przeczytałem "Opium w rosole" Małgorzaty Musierowicz, to dziś z okazji latania rowerem po Poznaniu, zajechałem też na Jeżyce, zobaczyć, jak tam jest. Chciałem też kumpla wyciągnąć, ale był w robocie; pojechałem sam do Poznania.
  9. Co???? Ma możliwości zarobkowe według sędziny???? Rozumiem, że pańcia też co miesiąc będzie łożyć 3600zł na potrzeby dzieci? W końcu oboje rodzice są równo obciążeni kosztami utrzymania i wychowania dzieci (zapis w moim wyroku rozwodowym).
  10. Zgadza się, dlatego trzeba mierzyć siły na zamiary, stąd @DOHC, wybrałem podział majątku, jako sprawę mającą zdecydowanie większe szanse powodzenia dla mnie, niż (mocno niepewną z przewagą niepowodzenia) sprawę o bezzasadne oszczerstwa. W przypadku @Veneziano, który dostał opiekę naprzemienną, jak najbardziej taka sprawa ma sens, by spacyfikować ex. Tym bardziej, że ma zdecydowanie więcej dowodów przeciwko ex do takiej sprawy, jak wnioskuję.
  11. Mi to odradzono (niestety w panującej nam rzeczywistości), jak chciałem pozwać ex o fałszywe oskarżenia mnie o znęty. Prawdopodobnie skończyłoby się to oddaleniem mojego pozwu z uwagi na "znikomą szkodliwość społeczną czynu"... @Veneziano, trzymaj się i walcz! Ex (żonie) należy pokazać jej miejsce w szeregu.
  12. Jak miałem rozmowę kwalifikacyjną, to późniejszy mój przełożony pytał mnie o sprawy techniczne związane z elektroniką. Rozmowa była po polsku. Po angielsku była kilka lat później, kiedy miał być awans. Angielski był ogólny, nie techniczny.
  13. @Egregor Zeta, czyżby w okolicach 2150 roku miałby nastąpić pierwszy oficjalny kontakt ludzkości z przedstawicielami jakiejś / jakichś cywilizacji pozaziemskiej / pozaziemskich? Jako początek nowej ery? Coraz częściej się o tym mówi/pisze. Coraz też więcej planet w innych układach gwiezdnych jest znajdowane, jako potencjalnie nadających się do biologicznego życia. Np: https://mlodytechnik.pl/eksperymenty-i-zadania-szkolne/kosmos/28546-kepler-452b-druga-ziemia-blisko
  14. Wczoraj byłem we Wrocku. Na wyświetlaczu na przystanku tramwajowym lakoniczna informacja, że tramwaje mają opóźnienia/zmiany trasy z uwagi na marsze / manifestacje.
  15. @spacemarine, to już też było: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ford_Nucleon
  16. I wlz-tem puścić (strzelam) 15kV z trafa podwyższającego ? Aż mi się przypomniało - swego czasu żartowałem z chłopakami w robocie, że problem elektryków rozwiązać w taki sposób, jak na kolei: sieć metalowych dróg (również z dojazdowymi, osiedlowymi, parkingowymi) z stalowych blach ocynkowanych (by nie korodowały), nad tymi drogami sieć trakcyjna 600VDC (jak w tramwajach, wyprostowane 400VAC), samochody elektryczne mają pantografy na dachach, powrót prądu do metalowej drogi przez ciągniony łańcuszek za samochodem (już niech mają ogumione koła) i problem się rozwiązuje: zasięgi nieograniczone, ładować nie trzeba, nic nie dymi, wystarczy tylko pobudować podstacje trakcyjne 😄
  17. @Rnext, te stacje ładowania (Wallbox), to już muszą być zasilane z sieci trójfazowej 400VAC? Bo tego już nie doczytałem w artykule, a szkoda... Przy mocy 50kW (a szczególnie 150kW), to już odrębna umowa z Zakładem Energetycznym na dostawę takiej mocy, prawdopodobnie już projekt i budowa nowej linii zasilającej, koszty budowy i eksploatacji. I to wszystko po to, by naładować Teslę w 2 czy 1h. Biorąc na zwykłą logikę nie ma innej opcji. To tylko realne dla posiadaczy domków jednorodzinnych, @KolegiKolega, a nie mieszkańców bloków, często z lat 70, 80, gdzie jedyną instalacją trójfazową była wlz, często jeszcze z aluminium... O, teraz doczytałem, pod linkiem reklamującym stację 22kW pod artykułem - zasilanie z sieci trójfazowej. A gdzie modele 50 i 150kW? Tylko na stacjach benzynowych, gdzie trzeba specjalnie pojechać? Szkoda, że tego linkowany artykuł też nie wskazał...
  18. Akurat to popieram. Może by to wymusiło przyspieszenie modernizacji / budowę linii kolejowych po (delikatnie mówiąc) zaniedbaniach z przełomu lat 90 / 2000.
  19. Me too 😄 Co nie zmienia faktu, że to nieszczęśliwa kraina rządzona przez psychopatów / obłąkańców... I że jest, jak jest...
  20. Tak na szybko trafiłem: http://www.kontestator.eu/starozytne-pojazdy-latajace.html Vimany?? Jest opisane w rozdziale: Kontynent Mu i Wyspa Wielkanocna w "Misji" Michela Desmarqueta. Dawaj więcej, @Martius777, bo bardzo mnie to interesuje Mam nieodparte wrażenie, że oficjalna nauka mija się z prawdą, jeśli chodzi o historię ludzkości, a my, jako cywilizacja, jesteśmy którąś z kolei, powstałą na gruzach/szczątkach poprzedniej/poprzednich i tak samo dążącą do samozagłady (vide opis Atlantydy w "Misji", czy biblijna przypowieść o Sodomie i Gomorze), jeśli wcześniej nie nastąpi jakiś naturalny kataklizm (bardzo obrazowo opisana teoria wielkiego uskoku skorupy ziemskiej tutaj: https://bialczynski.pl/2017/10/10/uleszka-atlantyda-istnieje-nadal-archiwum2006/ czy tutaj: http://www.paranormalne.pl/topic/2125-wielki-uskok-skorupy-ziemskiej-czesc-i/
  21. Ja bym zamienił słowo "zemsta" na "kara". Ukarać niewierna (ż)onę za jej postępowanie to się godzi. Autor już ją ukarał: opieka naprzemienna, brak alimentów, 3-pokojowe mieszkanie na siebie. W takiej, a nie innej rzeczywistości Autor bardzo dobrze wyszedł. Jego ex już mniej, a gach jeszcze jej kopa w dupę sprzedał. Warto natomiast rozpowiadać te dobre wieści wśród żeńskiej części społeczeństwa - może do części suk to dotrze (nie wierzę w to...), czym takie postępowanie może się skończyć.
  22. Kropka w kropkę u mnie. Poza tym: Moja ex nie przewidziała tego, że już będzie za stara. A miało być tak pięknie z nowym gachem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.