Skocz do zawartości

Magician

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2885
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4
  • Donations

    200.00 PLN 

Treść opublikowana przez Magician

  1. Wiecie co? Jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem. Mam dach nad głową, bieżącą wodę. Ciepłą. Prywatny wychodek. Kuchenkę gazową, posłanie, przestrzeń życiową. I mam dobrą karmę. Dobry Pan Bóg nie pokarał mnie posiadaniem żony. Wygrałem więcej niż w totolotka. Nie muszę się z nikim użerać, nie muszę wysyłać postów o swej żonie. Nie muszę skamlać o widywanie się z własnym dzieckiem. Bo nie mam bombelka. Panie Piotrze, skacz pan jak najdalej.
  2. Jasne, że ustawka. Kosmity tak nie wyglądają ani tak się nie zachowują. Podoba mi się brak majtek u tej dziuni. I to jest prawdziwa kobieta. ? No co poradzić? Jestem heterosexualny. To jest teraz bardzo niemodne. A mogłem uczyć się na geja. Miałbym szacunek i poważanie. I dużo praw. Ehhh.
  3. Panie ładny, proszę się nie wypowiadać w kwestiach o których nie ma pan pojęcia. 24-konny maluszek potrafi zarzucić tyłem na śliskiej nawierzchni. Mała moc ale mocno nadsterowny. I nie trzeba lodu, wystarczy śnieg i deszcz. Niedoświadczony kierowca nie poczuje różnicy czy jedzie przednio czy tylnonapędówką, o ile jest sucho. Ale warunki są różne. Dopóki nie nauczę się jeździć, biorę przedni napęd.
  4. Pan szanowny Szatan widzi tę kwestię zero-jedynkowo. Osobiście się z tym nie zgadzam. Na waszej planecie nie ma sytuacji czarno-białych. Zawsze są odcienie szarości. Nie ma takiego dualizmu dobry-zły. To tylko ideologia, a od konkretnego człowieka zależy jak ją wykorzysta. Jest Rodrigo ortodoxyjny redpill, który tłucze kobietę, bo mu jajko zrobiła na twardo, a on woli na miętko. Bo on wie lepiej, a każda kobieta według niego to śmieć zdradliwy, skaczący po gałęziach. Ale jest drugi redpill, który obserwuje zachowania kobiety i nic nie komentuje. W odpowiednim czasie coś powie tonem stanowczym ale i spokojnym. Przykładowo, janusz usłyszał, że myszka nie wie co czuje, dajmy sobie urlop. Co robi tenże biedny janusz białorycerz? Idzie na pobliski klomb i opierdziela 100 róż (bo tak taniej niż w kwiaciarni) i klęka przed myszką i wręcza jej naręcze kradzionych kfiatków. Jak Tolibowski nenufary. Teraz myszka będzie moja i na nowo mnie pokocha. Nie, nie pokocha. Bo ona ma już innego bolca, ale januszek tego nie wie. Co robi świadomy redpill? Kochanie, rozumiem, że to by było na tyle, fajnie było, idź swoją drogą, z dobrym Panem Bogiem. Redpill to nie jest poniżanie kobiet, ich wyzyskiwanie, ośmieszanie czy brak szacunku do nich. To jest ocena sytuacji. Sam jestem zwolennikiem związków i wierzę, że można się porozumieć z kobietą i utworzyć z nią fajną relację. Szansa jest duża, jak 1:14 000 000. Magician, wygrał pan szóstkę w totolotka. ? Pomijając RP, najważniejsze w życiu człowieka jest ustanowić właściwy stosunek do samego siebie. Reszta to tylko dodatki, kobieta, dom z basenem, AMG GT, złoty kontrakt na respiratory z panem Szumowskim. Czuj się dobrze ze sobą, a wtedy poczujesz się dobrze z każdym i wszystkim. To takie proste a zarazem tak piekielnie trudne. Nieoceniony ksiądz Natanek twierdzi, że facet z tatuażem to wysłannik diabła. Really? Mam kumpla z wieloma dziarami, tworzy spaniały związek z pańcią. Wyznaje zasady RP, chociaż nigdy tego tak nie nazwał. Właśnie zrobił drugiego bombelka. No, czy to jego, to się okaże na testach DNA. ? Tell you what. To do kobiet odezwa będzie. Redpillowiec nie jest trędowaty, po prostu wie trochę więcej. Wystrzegajcie się facetów, którzy traktują kobiety jak niewolnice, którzy rozkazują, którzy nie znoszą sprzeciwu, którzy uważają się za bogów bo są facetami. Facet czy kobieta, biały czy czarny, indianin czy eskimos, wszyscy jesteście równi, w każdym z was jest dokładnie ten sam Bóg. Namaste.
  5. Wzrost jest prawidłowy. Jeśli jeszcze zarabiasz co najmniej 10 kafli miesięcznie to masz zadatki na prawdziwego mężczyznę. Olfaktoria i Ania Szlęzak byłyby zachwycone. Nic tylko je wyrywać. ? O tym samym pomyślałem. Powyżej 180 połówek się raczej nie dodaje. Co innego Tom Kruz, on to by kuźwa dodał nawet ćwiartkę. Ja mam 181 i 5/8. Bezrobotny, niekarany, kocham motyle i babie lato, cenię kobiety które uwielbiają podróże (za free), pasjonują się tipsami i uwielbiają modę i zakupy ( na koszt frajera). Nie pij alko, to diabeł jest wcielony. Puste kalorie. Lepiej napić się kefiru bożego.
  6. Magician

    Witam

    Witaj. Pozdro.
  7. Frytki. Są pszne i spaniałe. Pieczone a nie smażone. Polać keczupem bożym z fit eko pomidorków własnej uprawy bez dodatku glifosatu.
  8. Magician

    Powitanie

    Witaj, Bond.
  9. Witaj. Historie są w innym miejscu. Pozdro.
  10. Było tu opisywanych setki podobnych przypadków jak twoich i chyba nie czytałeś tych postów. Jesteś tu nowy więc ... opiszemy jak to wygląda z neutralnej perspektywy, po raz kolejny. To aż bije po oczach. Nigdy nie użyłeś wyrażenia JA, ale wyróżniłeś ją, mówiąc ONA. Ona nie jest nikim wyjątkowym, ale ty postawiłeś ją na najwyższym możliwym piedestale. Postawiłeś ją wyżej od siebie. Błąd kardynalny! Nikt nie jest ważniejszy od ciebie samego. Jesteś bardzo beta beta beta orbiterem, kołem zapasowym ale takim na samym końcu jej układu pokarmowego. Jeśli laska jest naprawdę tobą zainteresowana, to idzie z tobą od razu, nie zastanawia się nad byłymi, nie zastanawia się że jest w pracy, czy ma za godzinę pogrzeb cioci czy wizytę u dentysty, nad niczym się nie zastanawia. Po prostu idzie tam gdzie ty pójdziesz. Laska się tobą bawi. I jest zachwycona twoją atencją, którą beznadziejnie generujesz w jej kierunku. To woda na jej młyn. Też tak to widzę. Grzeczny chłopak, gotowy na wszystko dla swej ukochanej. Nie, to tak nie działa. Autorze tego posta bożego, spierdalaj od niej gdzie tylko pieprz rośnie, bo ta kobita cię zniszczy. A przy okazji wydrenuje z pieniążków. Jeśli masz olej w głowie, to olej ją. Ona się pewnie zdziwi ale zachowasz resztki godności. Twoje szczęście kompletnie nie zależy od kobiety! Zależy tylko od ciebie. Nie ma nic złego w tym, że facet ma kobietę, ale myszka nie jest, nie może i nigdy nie będzie generatorem twojego szczęścia. Ale zrobisz jak chcesz, masz wolna wolę. Namaste. God in me greets god in you.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.