Normalny

Niezależnych .

Dziewczyneczka 40 kg wagi i rozkłada Guru na łopatki . Ok, kończę z żartami bo Marek zacznie bany walić.

Dziś wieczorem audycja o zakończeniu przez Marka Radia Samiec, forum, rzuceniu tego wszystkiego i postanowieniu odnalezienia tej dziewczyny

Szczebiocząca, fajniutka ... tylko palenia ją oduczyć trzeba byłoby.

Słucham przed snem lub też rano przed robotą. Zapuszczam również jak jadę autem. Kiedyś w takiej chwili ... ... jadąc dwupasmówką w trakcie Miś byłeś za dobry (genialna audycja) przestraszyłem się uderzenia w stół i zjechałem na równoległy pas ruchu . Także trzeba uważać .

Przeprowadziłem prowokacyjną rozmowę ze znajomą na ten temat. Ona ma dwójkę małych synów. Mniej więcej tak to szło: Ja: Pozwolisz aby twój syn jak dorośnie mieszkał w domu żony? W domu należącym do niej? Ona: No wiesz ... Ja: Co zrobisz jak syn powie - mamo potrzebuje ... tyś zł bo z Żanetką wymieniamy okna i dach. Czy nie powiesz mu - synu musisz mieć swoje, wasze a nie tylko żony? Czy nie będziesz go ostrzegała w jakikolwiek sposób aby nie pakował się w remont nie swojego domu? Ona: Yy .. nie wiem ... yyy ... no wiadomo ... yyy ... Ja: Czy nie zerkniesz na ich dziecko pod kątem czy podobne do twojego syna? Ona: ...yy...oj weź ... przesadzasz ... Także odpowiedzi na pytania były i mi i jej znane - wypowiedzenie ich głośno tylko stanowiło problem. Któż lepiej zrozumie manipulacje do jakich może posunąć się kobieta - jak nie inna kobieta.

@rarek2 15 km to nie sknerstwo ale małe lenistwo .

Szacunek. Jak relacje z ojcem teraz jeśli mogę spytać?

Powie to tylko ta która przy stracie mężczyzny (rozstanie, rozwód, śmierć ...) sama coś straci - choćby poziom życia. Więzi rodzinne, osławiona miłość i opiekuńczość mają dla kobiety charakter materialny. Kobieta będzie kochała, dbała i opiekowała się mężczyzną tylko wtedy gdy tracąc mężczyznę sama wiele straci. Niewielu z facetów o tym wie, niewiele z kobiet się do tego przyzna (a raczej żadna). Co do tematu - organizacje ojcowskie forsują aby w kodeksie karnym wprowadzić zapis o odpowiedzialności karnej rodzica który uniemożliwia kontakt dziecka z drugim rodzicem. Tylko czy to coś da? Może i tak. Zawsze jakiś straszak będzie. Sam fakt izolowania dziecka od drugiego rodzica jest dla mnie jednym z największych skur........ jakie może zrobić kobieta mężczyźnie i własnym dzieciom.

Siebie wybiela - Ciebie oczernia. Może nie wprost ale pokazuje "jaka ona skrzywdzona, jak jej dziecko cierpi bo ojcu dziecka nie zależy na dobru córki". Zmiękcza Cię. Dziecku może nic nie jest ale aby pokazać światu swoją tragedię będzie z nim łazić do psychologa.

A czy musisz składać pozew z winy żony? Bo jeśli tylko po to aby "jej i światu" pokazać kto jest winny to szkoda Twojego czasu, nerwów i pieniędzy. Ona w odpowiedzi może Tobie fałszywie zarzucać np. przemoc i nawalanka sądowa gotowa z możliwością zakończenia winą obu stron. Dzieci macie?

Nie jest. Ani też nie w każdym sobie na to pozwolą.

A musisz to robić na tym forum?

Słowa o przekreślaniu wspólnych ... lat to taki wyświechtany frazes. Ktoś kiedyś go użył i się przyjął w określaniu pewnych stanów. Nie może być mowy o przekreślaniu minionych lat bo te następne nie będą takie same - nawet z tą samą osobą to nie będą te same lata. Byłem z ex bardzo długo - nie rok, nie pięć - nie uważam tych lat za skreślone. Co więcej było dobrze i jestem z tych lat zadowolony. Nie skreślam ich - tylko kolejne będą już inne, no i nie z ex. Adolf zrób tak jak czujesz. Niektórzy też mówią, że "starych" drzew się nie przesadza. Twoja decyzja - Twoje konsekwencje. Z nią źle, bez niej może i też byłoby Tobie źle ... i jak to w filmie było - wróg? a wróg ... ale swój, na własnej krwi wyhodowany ... Po co nowego wroga szukać jak pod bokiem jest stary ... toż to nie po Bożemu ...

Gdy emocje biorą górę ciężko podejmować trafne decyzje. Warto aby wtedy ktoś naprostował, warto posłuchać opinii z kilku źródeł i wybrać najlepsze rozwiązanie. Sam doradzam w sprawach rozwodowo-alimentacyjnych ale gdybym dostał kolejny pozew prawdopodobnie sam potrzebowałbym chłodnego doradztwa. Także nie ma się z czego śmiać .

@Adolf Wydaje mi się, że temat założony aby w krzywym zwierciadle i w formie żartu podszytego prawdą pokazać odejście jednego z modów. Dział, forma oraz w nawiasie (fake) na to wskazuje.

Masz trochę rację @Adams. Jednakże obserwuje swoje mocno rozwodowe otoczenie i widzę co się dzieje. Kobiety dorabiają sobie dzieci z nowymi partnerami aby mieć zabezpieczenie od kolejnego faceta lub żyją w luźnych związkach mając alimenty od ex męża oraz bieżące środki finansowe od nowego faceta. Znam przypadek gdy kobieta owinęła faceta tak że dorobił jej 4 dziecko podczas gdy trójkę miała z ex mężem. Dla mnie niedomyślenia ale jak widać dla niektórych ... Z zaciekawieniem przyglądam się jaki będzie finał takich związków.

Nie wiem czy to będzie motywacyjne ale "światło szybko zgasił" - finał od 1:20

Skoro kobiety chcą być takie jak my ... to czemu im tego zabraniać :

Zawsze jak jest pijana kobieta to trzeba uważać na współuczestników imprezy płci męskiej. A gdy kobieta zaczyna szaleć najlepiej pójść po kurtkę, pojechać do domu i zostawić pole dla ciężkiej jazdy:

W dzisiejszych czasach zrobiono kobietom grunt do rozwodów. Brak kar za rozwód a wręcz system nagród - alimenty, pomoc społeczna, status społecznie pokrzywdzonej, domy samotnej matki ...etc. A gdzie są domy samotnego ojca? Odchodząc kobieta nie traci - zabiera zasoby, dziecko czyli wszystko co może zabrać. A jak odchodzi to nie odchodzi przecież w samotność tylko do kolejnego mężczyzny najczęściej silniejszego (społecznie i finansowo) od męża. Wydrenowany mąż oddał wszystko co miał więc nie jest już potrzebny. I tak nim można wciąż sterować po rozwodzie grając dzieckiem - są takie co utrudniają kontakt z potomkiem ale też takie co sądownie ustalają dni kiedy masz dziecko wziąć aby ona miała wtedy wolne. Hipergamia kobiet dziś ma bardzo podatny grunt do realizacji.

A Ciebie nawet zabić. Nie ma w knajpie lub obok jakiś kamer? Nie złapali ich w nocy ale może złapią w dzień jeśli złożysz doniesienie o pobicie (przegląd kamer, przesłuchania świadków itd.).

Sama sobie zadaje pytania - sama sobie odpowiada.

Mocne te babki są - w piękne słowa ubrała odpowiedź. No i że nie lubi być okłamywana - no widzisz już znalazła winnego: Ciebie.

I super. Mail poszedł. Jest jakiś dowód w sprawie że od jutra ustają wszelkie więzi - ot masz separację nieformalną. Dobrze jakby coś odpisała - ustosunkowała się. Najlepiej aby ją poniosło i głupot napisała aby się zdyskredytować. Tak na wszelki wypadek gdyby trzeba było udowadniać jej "schizy".