Skocz do zawartości

blck.shp

Starszy Użytkownik
  • Postów

    593
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez blck.shp

  1. blck.shp

    Wtopa

    Nie, to było już z rok temu.
  2. blck.shp

    Wtopa

    Obawy mam tym większe, że kiedyś mieliśmy nieciekawą sytuację. Uprawialismy seks, ale taki nietypowy, bez penetracji, po prostu "jeździła" cipką po moim penisie, doszedłem na zewnątrz. Niby nic wielkiego, jednak okres zaczął jej się spóźniać. Spóźniał się już dwa miesiące, więc byłem załamany, bo wiedziałem że zaszła. Po jakimś czasie naszly ją kurewskie bóle brzucha, zwykle okres przechodziła spokojnie, a tutaj wiła się z bólu, darła się, no masakra. Meczyła się tak kilka godzin, karetka nie chciała przyjechać, bo "to tylko okres", środki przeciwbólowe i przeczekać. Więc czekaliśmy, aż w końcu zaczęła latać do kibla rzygać, ale też zaczęła krwawic. Z pochwy wyleciała jej jakaś kulka cała we krwi, masakra. Wyglądała jak zarodek, ale nie wiem, bo nigdy nie widzialem zarodka. Po tym zaczęła już mieć normalnie okres. Teraz jestem przewrazliwiony na tym punkcie.
  3. blck.shp

    Wtopa

    Niestety bracia, w przypływie ekscytacji i niemałego napalenia, zapomniałem o gumkach i zalałem formę. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Stąd moje szybkie i krótkie pytanie. Czy w fazie niepłodnej kobieta może zajść w ciążę? Była świeżo po krwawieniu, jeden dzień jakoś, a z tego co pamiętam, i co wyczytałem w necie, jest to podobno faza owej niepłodności. Jest szansa, że zajdzie?
  4. Z tym że prawdy się nigdy nie dowiesz, więc i tak bierzesz w ciemno. Poza tym nie mówimy o ilości partnerów, tylko o pierwszym razie. Serio wziąłbyś na poważnie kobietę, która wypytuje Cię o to, z kim się rozdziewiczyłeś?
  5. A potem będą kontynuować i opowiadać sobie o swoich byłych partnerach, pozycjach, w jakich uprawiali seks, jak to ich ex nie ruchali, ile razy kobieta wzięła do buzi z połykiem, a ile razy facet pozwolił sobie włożyć dildo w dupke. Serio, takie pytanie o pierwszy seks, to mogą zadać albo jakieś niedojrzałe nastolatki, albo zaburzone jednostki. Tak czy owak, nie najlepsi kandydaci na partnerów. Poza tym za kilka stówek masz seks, o jakim marzysz, tak naprawdę. Dowolna kobieta, dowolne pozycje, dowolna ilość razy, profesjonalizm i zero stresu, że diva będzie niezadowolona. A taki pierwszy nieudany stosunek z normalną kobietą, to może być trauma na całe życie.
  6. Fajnie napisane, od początku skojarzyłem, że o kobiety chodzi, jak pewnie większość. Co do tego, który model wybieram, to pewnie byłby to numer 3. Nie interesują mnie wiążące umowy, ani przelotne korzystanie z produktów pochodzących z nieznanego źródła, natomiast mieć jeden, niezawodny produkt i korzystać z niego w zamian za swoje wyroby, wydaje się najbardziej korzystne, według mnie.
  7. Pierwszy raz u divy będzie o niebo lepszy niż z jakąś przypadkową laską, czy koleżanką. Wydasz te 300zł i spróbujesz wszystkiego, co Cię kręci. W ogóle wiara w to, że pierwszy raz jest jakiś mistyczny i powinien być wyjątkowy, to mega naiwne. Ja swój miałem będąc w związku, a wyszło tragicznie. Także nie krępuj się i idź na divy.
  8. Waporyzacja jest zdrowa, o wiele zdrowsza od zwykłych fajek, jednak wymaga kupę kasy, jeśli faktycznie chce się robić to zdrowo. Nie wiem, czy mogę tutaj opublikować link do fajnego bloga o tym? Gościu super tam wyjaśnia, co to w ogóle jest, jak to robić, robi recenzje waporyzerów itp. Zaryzykuję i wkleję tu link do tego bloga, biorę ewentualnego warna na klatę. https://vapomaniak.pl Poczytaj dokładnie wszystko, o czym on pisze.
  9. W CV masz takie miejsce, jak "Cel zawodowy", czy coś w tym stylu (z czego wiele osób nie korzysta, nie wiem czemu), więc możesz tam subtelnie ująć, że ewentualna przeprowadzka nie jest problemem, albo po prostu na rozmowie wyraźnie to zaznaczyć, jeśli faktycznie będą o to pytać. Co do samej przeprowadzki, to tak jak pisał kolega wyżej, najpierw znajdź pracę, a potem dopiero szukaj pokoju.
  10. Ciężko ustalić na podstawie tego filmiku, bo widzimy sam efekt, a nie przebieg pracy, więc nie można powiedzieć, ze fryzjerka zjebała, chociaż mówiąc szczerze, jest to najbardziej prawdopodobne. Trudno jest znaleźć dobrego fryzjera, a jest ich od groma. U mnie w małym, max 10tys miasteczku, zakładów fryzjerskich jest około 20, a tylko jeden oferuje naprawdę dobre strzyżenie, ale cena kilka razy wyższa. Chociaż z drugiej strony klienci też potrafią być głupi, bo znajdują sobie modne fryzurki na necie, a potem wymagają 1 do 1 takiego samego efektu, nie biorąc w ogóle pod uwagę, że mogą mieć inną gęstość włosów, inną strukturę, inną czaszkę i twarz, więc włosy będą wyglądały inaczej, a potem mają pretensje.
  11. Temat shittestów był poruszany tutaj już pierdyliard razy, wystarczy poczytać trochę starszych tematów, albo książki Marka. To forum skupia się na uświadamianiu facetów i pomaganiu im w problemach, a nie ciągłe wałkowanie tego samego.
  12. Jak dla mnie, to zabawni są tacy faceci. Obnoszą się ze swoją muskulaturą, jakby jedynym powodem dla którego zrobili taką formę, były zachwyty przypadkowych ludzi. Leczą jakieś kompleksy, czy uj wie co. Co do samej urody, to chyba logiczne, że wygląd się liczy, nie ma w tym już nic odkrywczego i zaskakującego. Faceci też patrzą na wygląd, więc jakbym siedział na takich kamerkach i wyskoczyłaby mi jakaś 10tka w bikini i zaczęła się prężyć, to też bym japę otworzył.
  13. Wyciskarka wolnoobrotowa i soki z owoców lub warzyw. Poza tym woda z cytryną/limonką/miętą/lemoniadą. Czasem lubię sobie strzelić kakao (naturalne, gorzkie) bez cukru. Czasem też herbatę, ale rzadne zielone, czy inne tego typu, nie smakują mi, zwykłe liptony, albo sagi, też bez cukru. Jakbym miał pić cały czas samą wodę, to bym nie wytrzymał chyba.
  14. blck.shp

    Męska antykoncepcja

    Nie pamiętam gdzie, ale oglądałem gdzieś pewien dokument o wazektomii. Z tego co pamiętam, to do 5 lat po zabiegu można wykonać inny zabieg, który przywraca płodność, bez dużego ryzyka niepowodzenia. Po 5 latach, z każdym kolejnym rokiem, ryzyko powikłań znacznie wzrasta i przywrócenie płodności może się nie udać. Ogólnie wazektomię uważam za bardzo dobrą opcję dla facetów, którzy nie chcą dzieci. Nie ma chyba skuteczniejszej metody, poza genetyczną bezpłodnością. Z tym, że trzeba być zdecydowanym na to, a nie pod wpływem chwili, żeby po 15 latach się nie okazało, że jednak chcesz mieć dziecko.
  15. Możesz coś więcej o tym powiedzieć?
  16. To może być prokrastynacja, czyli odkładanie na później, właśnie strach przed sukcesem jest jednym z elementów. To jest głęboki problem. Ale może to być po prostu zwykła niechęć do książek, wyniesiona ze szkoły, która uczy dzieci, że czytanie to praca, a nie przyjemność. Jakiś chłopak studiujący na Harvardzie mówił w filmiku na youtubie, że wystarczy regularność i przełamanie tej bariery niechęci do książek, wrecz zmuszanie się do tego, a później przyjdzie przyjemność z czytania.
  17. Siemka Skoro już tu weszliście, to zostańcie, może coś doradzicie, albo sami się czegoś dowiecie. Piszę z dwoma sprawami, nic szczególnego, po prostu małe zgrzyty, ale liczę na jakieś podpowiedzi. Pierwsza ściśle związana z tytułem tematu, czyli czytanie na dwa fronty. Dokładnie to chodzi o dwie różne książki z różnej tematyki. Jak to pogodzić? Mam w pdfach trochę książek typowo samorozwojowych, ale jednocześnie interesują mnie inne zagadnienia, o których chciałbym się dowiedzieć co nieco, ale nie chcę się pogubić w czytaniu. Da tak w ogóle radę? Robicie tak? Czy lepiej skupiać się na jednej tematyce, przerobić wszystkie interesujące nas zagadnienia i dopiero zabierać się za nowe? Druga to prośba o jakieś książki z tematyki finansów, biznesu. Jestem kompletnie zielony, nie dane mi było uczyć się takich spraw od ojca. Także najlepsze książki, jakie czytaliście o oszczędzaniu, inwestowaniu, zarabianiu, zakładaniu firmy itd. Chcę się usamodzielnić trochę, więc tego typu wiedza, jak zarządzać finasami na pewno się przyda. Póki co na oku mam "Bogaty ojciec, biedny ojciec", jednak wiem, że autor tej książki ma tyle samo zwolenników, co nieprzepadajacych za nim ludzi i także czytałem o nim i widziałem wiele filmików, gdzie jego metody są obalane, więc traktuję tą pozycję typowo inspiracyjnie, z dystansem, jako ciekawostkę. Polećcie coś dobrego, przyswajalnego dla amatora, z czego można czerpać prawdziwe i wartościowe porady. Tyle, czytajcie i uczcie się z tego wszyscy, to jest bowiem post mój, który nigdy nie będzie zbanowany. ?
  18. Przy niej mogłeś puścić strzałkę, żeby mieć pewność, że ma Twój numer i że w ogóle podała Ci dobry. Ten sms trochę zbędny, za szybko nieco według mnie. Na następny dzień mogłeś się dopiero odezwać, ale wybaczamy, nic strasznego się nie stało. Lecz jeśli już napisałeś, to teraz czekaj, piłeczka jest po jej stronie, więc nie ma co, trzeba czekać na odzew. Kolejne próby ubiegania się o kontakt mogą spowodować, że wyjdziesz na desperata.
  19. Są 3 łatwe rzeczy, które wprowadzone do codziennego życia, mogą je zmienić na lepsze: 1. Medytacja - codziennie, o ulubionej porze, zrób z tego nawyk, poczytaj o tym, jak zacząć itd. Medytacja daje wiele pozytywnych rzeczy, zaczynasz ogarniać swój umysł, swoje emocje, dystansujesz się od świata i samego siebie. 2. Czytanie książek - też zrób z tego nawyk, czytania trzeba się nauczyć, wymaga dyscypliny umysłu. Czytaj codziennie po 30minut chociaż, czytaj o samorozwoju, emocjach, podświadomości i świadomości, medytacji, ale także o swoich pasjach, zainteresowaniach, biznesie. Książki to wiedza i doświadczenia innych ludzi, bardzo wartościowe źródło. 3. Aktywność fizyczna - dbać trzeba zarówno o dobrą formę nie tylko psychiczną, ale i fizyczną. Sport wyzwala emocje, endorfiny, poprawia humor, ale także uczy dyscypliny, wytrwałości, pewności siebie, poza tym jak to się mówi, w zdrowym ciele, zdrowy duch. Wprowadź te rzeczy do swojego życia, zobaczysz jakie będziesz miał efekty.
  20. blck.shp

    Brzytwa

    Ja odpuściłem sobie golenie maszynkami. Za każdym razem miałem podrażnienia, zaczerwienienie, swędzenie, wypryski i tak jak w filmiku facet mówi, ból (kłucie) nowych, rosnących włosów. Próbowałem wiele maszynek, wiele technik, wiele preparatów przed i po goleniu, zero efektów, za każdym razem to samo. Teraz tylko trymer, nie goli do samej skóry i moje problemy zniknęły. Myślałem też o brzytwie, może sobie sprawię, aczkolwiek boję się, że znów zaczną się podrażnienia.
  21. @robert_m Nerki są spoko do sportowego stroju, który nie ma kieszeni, na rower, czy inną aktywność, by pochować rzeczy. Do codziennego ubioru raczej odpada. Torebki i inne tego typu rzeczy też odpadają, nie mój styl i według mnie nie wygląda to męsko, ale co kto lubi.
  22. blck.shp

    Moja historia

    Dokładnie. Najpierw udawaj wolną i niezależną, ćpaj i ruchaj, a potem szukaj głupca, który ma zaakceptować Twoją przeszłość i któremu prawdopodobnie spierdolisz życie. To jakim ona musi być chorym pojebem, skoro na wszystko się zgadzała, a nawet ją to podniecało? Kto tu jest bardziej pojebany? I do czego ona po takich przeżyciach i fascynacjach jest się w stanie posunąć?
  23. Ułóż się w wygodnej pozycji, skup się na oddechu, jak powietrze Cię wypełnia, a potem opuszcza, obserwuj tylko oddech i uczucia z tym wiążące. Jak zaczniesz odpływać myślami, to powiedz sobie w głowie "Myślę", lub coś w tym stylu i znowu zacznij obserwować oddech.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.