Skocz do zawartości

typiarz

Starszy Użytkownik
  • Postów

    660
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez typiarz

  1. A ja bym to zaatakował z innej strony. Masz gruszke, spoko, ale moim zdaniem, konieczne jest iść do kluba aby chociaż nauczyć się podstaw. Jak stanąć, jak trzymać garde, jak, ułożyć ręce, itp. Dzięki temu nie będziesz lapal dziwnych nawyków, ttlko od razu prawidłowo się składał do akcji. No i fakt. To wszytsko wydaje się proste. Jak przychodzi kopać, czy uderzyć technicznie to dopiero się człowiek dowiaduje, że to jest skomplikowane.
  2. No jakas tam teoria jest związana z tym calym resetem cywilizacji co ileś tam lat. Aczkolwiek mi tak średnio się chce wierzyć w takie pierdoly. Nawet gdyby, to i tak nie dozyje ? Trochę o resecie jest u etertv I w archiwalnej audycji teoria chaosu w radiu paranormalium.
  3. Gratulacje, ale wolny nie będziesz nigdy. Nikotyna to postępy uj i zawsze trzeba mieć się na baczności. Wytrwałości i powodzenia życzę!
  4. Jeść ciemny, na początku nie smakuje, ale po jakimś czasie czlowiek się przyzwyczaja i jest spoko. U mnie po jakimś czasu było tak, że później białe pieczywo mi nie smakowało. Co innego białe bułki świeże. Tego to mógłbym tonami jeść ?
  5. Jaki kraj to przede wszytskim. No i czy, stawka która podajesz to netto czy brutto? Ja na magazynie w nl miałem 10.18e brutto.
  6. @Taboo, ano wpadłem do bagienka. @Zły_Człowiek, dlatego powstał ten temat, żeby się ogarnąć w końcu, bo ileż mozna ?
  7. @Taboo, czemu nie opisałem czerwonych lampek, bo nie ma za bardzo czego. Cała konsola świeci nanczerwo, że widać ja z kosmosu lepiej niż mur chiński. Czy taka piękna? Jeśli o mnie chodzi to tak. Mimo wszytsko będę się starał dać jakoś radę z tym wszytskim. Jak się ma skończyć to się skończy i nic na nie poradzę, ale próbować mogę zawsze.
  8. @Still, całkiem możliwe. Dlatego, tez postanowilem napisać na forum i zacząć się ogarniać, za nim jeszcze nie jest za późno. @mac, iksde, iksde, iksde, iksde.
  9. Na to jest, tylko jedna rada. Starać się nie denerwować. Wiem, wiem, łatwo powiedzieć..
  10. Daleko mi do uzalania się nad sobą. Tylko pisze szczerze jak jest i co czuje na dany moment, aby każdy z zainteresowanych miał pogląd jak się rzeczywiście sprawy mają. No i właśnie o to mi chodzi, żeby powoli zacząć wprowadzać te zmiany. Małymi krokami, do przodu.
  11. @Krugerrand, szkoda mi skończyć ta relacje. Rola bankomatu mi nie grozi, bo dziewczyna nie ma oporu przez zapłaceniem za mnie i za siebie. Często było tak, że musiałem wręcz nalegac abym ja zapłacił. Coś mi jednak z forum zostało, bo któregoś dnia wymyśliłem, że skoro nie ma oporów przed placeniem, to uczciwie będzie raz ja, raz ona, albo, 50/50. No i na tym zostało. Raz za żarcie place ja, raz ona i z tym akurat nie ma problemu. Nie jest tak, że nie trzymałem ramy od początku. Trzymałem, może nie sztywną, ale tak w 80% trzymałem ramę. Później człowiek tak opuścił garde, a wiadomo czym opuszczona Garda się kończy? Dostaniem po modzie. No i właśnie o to mi chodzi, żeby mimo wszytsko te schematy przełamać, wyjść z matrixa mimo wszytsko i tyle. Chcę dać radę, chociażby dla siebie, żeby udowodnić sobie przede wszytskim, że jestem w stanie to zrobić, bo ja już nie chce normlanie kurwa nie chce, rzygać mi się już chce tym jak postępuje, jakim blaznem jestem I jakim debilem. I tak, ja o tym doskonale wiem, ale kurde nie umiem się zebrać w garść i za uj nie umiem się wziąć poskładać do kupy!
  12. Tylko kurde. Ja jestem jakiś wiedzo odporny. Forum czytam, Marka słucham, "No more nice guy" zaliczone, a tu dalej siedzę sobie i poleruje zbroję. Teoretycznie wiem co robię źle, a w praktyce robię to co robiłem. No i mam mały problem, bo za cholere nie umiem się wyzbyć starych schematów.
  13. No i bracie trafiłeś w same sedno tym, stwierdzeniem! Pisać tego nie chciałem bo się normlanie wstydzilem,ale skoro padło to, stwierdzenie, to przyznaje się! ?
  14. Muszę się bracia przyznać do czegoś. Nowy związek, znaczy jestem z panna 7 msc, a ja bialorycerze jak pojebany. Przykładów nie podam, bo i po co, skoro dobrze o tym wiem. Nie umiem inaczej, nie umiem kurde przestawić w głowie tego pstryczka na inny tryb, no kurwa nie umiem. Staram się walczę, nie umiem i tyle. Wszytsko przez to, że panna jeśli o mnie chodzi śliczna i jeśli się mam przyznać jeszcze takiej ślicznej laski nie miałem. Kajam się przed wam i proszę o ustawienie do pionu, bo kurwa ja widzę, że źle robię, ja widzę co się przez to dzieje w związku, ale kurwa... Jakbym mógł, to bym się sam w łeb poerdolnal, ale tak porządnie.
  15. Walka o kraj,ale tylko i wyłącznie partyzantka. Nie ma opcji, aby wcielić się do normalnego wojska i walczyć za debilnych polityków. To jednak mój kraj, jakby by nie był jest piękny, tylko ludzie rządzący robią z niego gówno.
  16. Jak dla mnie za bardzo niewygodne. Chyba za satry, już jestem na takie figle ?
  17. Poza miasto i na drogi lokalne to chyba łańcuchy i kolce ?
  18. Spokojnie. W styczniu otworzą się Niemcy na nich, to duża część opuści pewnie nasz piękny kraj ?
  19. Tak. U mnie wystarczyło, a brodę miałem długa, nawet bardzo ?
  20. Zwykle mydło wystarczy. Nie ma sensu ładować kasy w takie bzdety. Lepiej zaopatrzyć się w jakiś olejek i szczotkę, jeśli masz długą brodę.
  21. Będzie wpatrzona,ale jak długo? Do otrzymania paszportu, czy do poznania nowego, bogatsze Pana? ?
  22. Facebook, głównie w celach kontaktowych. Jedni foto, nie wrzucam tam postępów w moim życiu. YouTube, jak wszyscy. Muzyka, filmy i głupie filmiki. Instagram, rzadko, ale mam. Pinterest dużo tam wszytskiego. Ciekawa baza pomysłów. Badoo, tinder, konta są, ale nie używane dawno, nie pamiętam haseł ?
  23. Właśnie, zapomniałem o otwarciu rynku pracy dla Ukraińców. Podejrzewam, że dopiero stawki poleca w dół. Sensowna opcja jest też zrobione prawka na CE i zatrudnić się u Niemca.
  24. Jak znasz bardzo dobrze niemiecki to chyba jasne, że do Niemiec? Jak nie masz żadnego dobrego fachu w ręce, to nawet nie masz co marzyć o 2,5k euro na miesiąc. Jak wyjechać? Skoro nie masz punktu zaczepienia, nie masz prawa jazdy, to zostaje ci agencja na początek, która Ci odciagnie za mieszkanie i dowóz do pracy. Takie realne pieniądze za granicą? 1300-1500e po opłaceniu mieszkania, transportu, ubezpieczenia. Jeszcze z tej kwoty musisz odjąć jakieś 200-300e na miesiąc na jedzenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.