Skocz do zawartości

Meg4tron

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Meg4tron

  1. Miałem krótką przerwę od forum. Teraz mam wolny tydzień. Mam takie same przemyślenia co Ty @Messer. Zgadzam się z Tobą w każdym słowie. Również w temacie założonym przez @Morfeusz o mężatce, przede wszystkim w tamtym temacie. Wkleję może swoją wypowiedź skierowaną do @zuckerfrei. To było kiedy byłem w miarę świeży na forum. " Jak u Ciebie wyglądała sprawa z moralnością? Ja mam tak, że z czasem, tak jakby po rosnącym rozczarowaniu światem moralność się rozpływa, granice się przesuwają. Kiedyś może i miałem zasady (dalej jeszcze jakieś mam), wierzyłem w jakieś ideały i idee ale tak mi się wydaje, że w większości to są puste słowa i iluzje a światem rządzi seks, władza i pieniądze. Świat jest teraz brutalny na maksa. Dawniej miałem trochę altruizmu i empatii, no ale kurwa, przecież to gówno daje i ludzie będą Cię ruchać bo wiedzą, że mogą to zrobić a ty uwierzysz jaki dobry z Ciebie człowiek. Zaczynam mieć w dupie moralność i uczciwość bo ten świat zmieli mnie na mielonkę." Chciałem kiedyś zbawić świat. Trwało to chwile i nic dobrego z tego nie wyszło. Chciałem coś zrozumieć o życiu i świecie, ale to również się nie uda. W czasie kiedy my myślimy Twój kuzyn korzystał z życia. Co mi dało filozofowanie, przemyślenia, kontemplacja? Szczerze nie wiem. Czuję, że zmarnowałem trochę czasu, nie będę kłamał. Zamiast wyrwać od życia trochę mięsa to się przyglądałem. Nikt mi nie współczuł, nikt mi nic nie dał. To nie jest miejsce dla słabych i nieśmiałych. Wiesz co, gdy naprawdę dotarło do mnie, że za 100 lat nikt nie będzie o mnie pamiętał, że mało kogo obchodzi moje życie i problemy to życie stało się... lżejsze. Każdy zapomni kim byłeś, co robiłeś, co przeżywałeś. To się dzieje nawet za naszego życia. Ile osób chciało Ci szczerze pomóc gdy miałeś problemy? Mi oczy otworzyła lekcja dana na egzaminie na prawo jazdy, założyłem nawet o tym temat. To nie było brutalne, to było dla mnie oczyszczające. Oglądałem "Podziemny krąg". Czytałem również książkę. Tyler to był kurwa gość. Na wykopie jest wpis który mocno mnie uderzył. https://www.wykop.pl/wpis/12417805/kim-jest-tyler-durden-postac-znana-moze-nie-dla-ws/ Wpis bardzo mocny, uświadamiający.
  2. To jest trucizna naszych czasów. Wszystko na pokaz, wspaniałe życie na insta, a w środku pustka. Lajki was nie definiują.
  3. To jest mocny powód dla którego chcę zostać. Szkoda urywać kontakt z użytkownikami którzy mają podobne poglądy i humor, szczególnie w tych zdupionych czasach. Z czasem nasiąka się tym miejscem.
  4. @Marek Kotoński Nie wiem czy tracę godność czy nie, ale chcę zostać. To o co mi chodziło napisałem na 5 stronie. Co do bana Tomko, odniosłem się w temacie Bruxy, że lubiłem czytać jego posty, jednak zauważyłem w ostatnim czasie, że stał się wulgarny. Starałem się nie zabierać głosu w sprawie jego bana. Głównie chodzi mi o posty @Analconda. Żeby przestał pisać głupoty które utrudniają innym samorozwój i stawiają forum w złym świetle. Zobacz co się dzieje na arenie. On sam się nazywa dzieckiem. O to głównie postulowałem. I jeszcze jedno. Nie wrzucaj mnie do wora z podpierdalaczami i "twardzielami". Ile razy napisałem do kogoś z moderacji na priv, że mi coś nie pasuje, żeby zmienić to albo to, że ktoś mnie obraża? Ani razu. Zgłosiłem około 4 posty i dwa albo trzy zgłoszenia dotyczyły trolli które udostępniały Twoje książki za darmo.
  5. Odniesiesz się do mojego posta z 5 strony? Bo tak trochę ten cytat zahacza o to co napisałem. Twierdzę tak samo. Dobry fragment. Dzięki.
  6. Jak już karuzela kręci to o coś zapytam. Zalogowałem się na forum ponieważ podobał mi kontent, historie z których dużo można wyciągnąć, walka Braci o swoją lepszą wersje. Czuć było w powietrzu męskość, zadziorność, motywacje, energię której nigdzie nie znalazłem w internecie. Forum w końcu powstało po to by się rozwijać, pomagać, pielęgnować pozytywne męskie wzorce. Nie było narzekania, było mnóstwo działania - to motywowało. Czasami krew się lała, ale nikt nie pękał. Tu robię ukłon w stronę starszych, nieaktywnych użytkowników. Zacząłem czytać forum od ich twardych dyskusji i podobało mi się to, nie użalali się tylko brali życie za rogi i tak jak pisałem to motywowało. Teraz mam mały dysonans. Z czasem dołączył @Analconda. Człowiek który przeczy chyba całej idei forum, jego credo oraz zasadom. On propaguje całkowitą odwrotność kontentu forum. Tu odsyłam do posta @self-aware w temacie pożegnalnym Analcondy. Jest tu wielu mężczyzn którzy chcą zmienić życie na lepsze, w różnych aspektach. Potrzebują czasem pozytywnej informacji zwrotnej. Teraz wpada Analconda i krzyczy, że ruchają prawie tylko chady. Masz dziewczynę? I tak wyrucha ją chad. Nie masz pały na ileś cm, nie masz minimum 180 cm wzrostu, masz zakola, chłopie nie pracuj nad sobą bo to nic nie da. Jak nie jesteś chadem to lepiej jakbyś się nie urodził. Teraz gdy ktoś nad sobą pracuje, często ma zaniżoną samoocenę wpadnie na "merytoryczne" posty Analcondy może wpaść w jeszcze większy marazm i brak chęci pracy nad sobą bo i tak to nie ma sensu. Pisałem kiedyś, że toksyczną atmosferę wykopu przeniósł tutaj. Zresztą na wykopie dostał bana, na wykopie xD. Bodaj @wrotycz w temacie o koronawirusie napisał post w którym było, że ciągłe oglądanie negatywnych wiadomości obniża nastrój, samopoczucie. Analconda wrzuca mnóstwo takich postów. Chwali się swoimi chorymi wybrykami. Przecież tak czarnego PR dla forum nie zrobił chyba nikt. Sławne słowo na P które przez niego musieliśmy przestać używać bo nas wywindował w tych całych statystykach Google. Dysonans mam bo użytkownik który ma w dupie idee forum ma się dobrze, nie został chyba nigdy upomniany przez moderację żeby wziął się w końcu za pracę nad sobą i przestał wrzucać demotywujące treści dla innych użytkowników, treści które wystawiają nas na pośmiewisko. Dobra, raz z tym słowem na P. Analcondę już nie raz próbowali prostować inni, oczywiście bezskutecznie. Mi napisał, że nie potrzebuje pomocy, jednak żali się, że nie może zaruchać. I teraz jak ma się postawa Analcondy do idei forum? Wcale nie chodzi mi o to, że kiedyś to było bo forum cenię cały czas tak samo, ale niektórzy serio utrudniają pracę nad sobą i to paradoksalnie na forum do pracy nad sobą.
  7. I tak będzie gównoburza xD Możesz robić popcorn Ja lubiłem czytać @Tomko. Życiowe rady bez owijania w bawełnę. To o czym pisał sam zauważałem w realu, nic nie zmyślał. Po prostu jego wypowiedzi często skonfrontowalem z życiem i sprawdzało się to co pisał. Mam identyczne odczucie. Ale jak to śpiewał Pih: Dziś szczery do bólu znaczy, dla wielu przykry.
  8. Kurła, podobny temat chciałem założyć tylko bez kobiet w tle. Po prostu o motywacji na co dzień. Kobiety kobietami, ale mi na od dłuższego czasu dużą motywację do życia daje walka z samym sobą. Aż dam cytaty dobrze to oddające: "Należy wciąż hartować swoje męstwo, usiłować przewyższać w nim innych i nigdy nie czuć się gorszym od tego, czy tamtego wojownika". "Skoro staliśmy się lepsi niż wczoraj, od jutra zacznijmy się doskonalić; przez całe życie, dzień po dniu, trzeba dążyć do perfekcji. To też nie kończy się nigdy". "Wiecznie niespokojny, powinieneś przez całe życie poszukiwać odpowiedzi, jak sprostać regułom Drogi, praktykować wytrwale i bez ustanku. To właśnie jest Droga". "Odkąd przyswoiłem sobie zasady służby, nigdy, ani w domu, ani poza domem, nie pozwalam sobie na swobodę. Nic nie mówię. Kiedy nie mogę obejść się bez mówienia, staram się dziesięć słów zawrzeć w jednym". To z Bushido. Tak naprawdę to prawie nikt albo nikt nie interesuje się "podróżą" innego, nawet bliskiego człowieka. I w tym znalazłem nijako siłę. Sam ze sobą idę przez świat, walczę ze swoimi "demonami" i sprawia mi to satysfakcję gdy się pomału zmieniam. Hajs, kobiety, domy - to wszystko może pójść w pizdu. Te cechy które w sobie wypracujemy - nie. Można powiedzieć, że gdy ktoś jest lojalny wobec nas to ofiarowuje nam swój czas gdy jest taka potrzeba. A czas to najcenniejsza waluta.
  9. Jest arena, jest priv ale lepiej wywołać gównoburzę na głównej. Kolejny urażony, obrażony, coś mu nie pasuje na forum i musi to wszystkim ogłosić. Przynajmniej atencja wpadła której widać bardzo Ci brakuje. Czytam forum od dawna, niektóre działy od pierwszych stron i kiedyś nie było tutaj tyle gównoburz co w ostatnim roku. Dygresje i offtopy są częste w różnych tematach, od dawna tak się dzieje, ale osobiście mi to nie przeszkadza bo to często są ciekawe dygresje i śmieszne żarty. Jak ktoś przesadza to moderacja czuwa i wyjaśnia sytuację. Bardzo cenię sobie forum za wolność słowa i właśnie za to, że jak ktoś zbacza z tematu to nie dostaje kijem po ryju tylko jest fajna atmosfera. Ale żeby @Analconda poczuł się lepiej, przyznaję, offtopowałem w temacie który tak poruszył analcondę i jeżeli uznasz to za słuszne to usuń moje wpisy @Mosze Red Ty serio nie widzisz swojej obłudy? Zapomniałeś o swoim czelendżu z Nimfą? To było całkiem normalne, co nie? Przecież każdy się zgodzi. Jeszcze te tematy o samookaleczeniach. To jest normalne. Akurat on czasem napisał coś z sensem tylko jest kłótliwy i dostał bana. Już pomijam, że ciągle wraca. Ty cały czas piszesz o flepiarzach i chadach. Ziew. Wbrew temu co Ci się wydaje nie wnosisz merytoryki na forum i walczysz w obronie nie wiem czego. W ogóle jakbyś dołączył kiedyś to @GluX albo @HORACIOU5 by Cię przemielili na mielonkę. Teraz i tak masz miło i przyjemnie. No wiadomo, że nic nie masz. Aż musiałeś o nas temat założyć. Nie wiem czy Ty to piszesz dla zabawy czy na poważnie. Było 3 króli, a Bentley to taki samochód.
  10. Nick zobowiązuje Ale... żeby nie było Ci za słodko zobacz co JDMy robią z "Amerykankami".
  11. Mi też się taka podoba i niedawno wyszła wersja GTA. Na fajny z wyglądu, ale to suv. Mi osobiście suvy nie podchodzą. Mógłby nawet dla mnie nie istnieć ten segment. Dla mnie też, lubię gościa. Potrafi zagrać różne role. Polecam film "Bronson". Tak mi się skojarzyło gdy w necie widzisz dziewczynę i Ci się wydaje obojętna, a w realu mógłbyś za nią szaleć. W realu jest multum czynników które decydują o atrakcyjności lub ją wspomagają. Kilka lat temu nie było blackpilla, ktoś był po prostu ładny albo nie, teraz kształt szczęki potrafią badać miliony razy, że nie wspomnę o innych częściach ciała. Często to piwniczaki tworzą te teorie i się do nich masturbują. Wykop dowodem.
  12. Ci to dowalili na grubo z nazwą. 100/100 w skali bieli xD
  13. @Pancernik ogólnie to branża mleczarska ma przejebane. Poniżej twaróg rasista
  14. Ale Iphony to kradli jak pojebani, a Apple założył biały Steve Jobs. Czemu czarni używają sprzęty zaprojektowane przez białych? Beka z tego świata :D Wrzucę mema dla rozluźnienia.
  15. To jest bardzo chujowa rada. Porno to syf. Nie oglądajcie tego Panowie.
  16. @self-aware jasne, to nie były nie wiadomo jakie sztuki, ale były szczupłe i twarze w porządku. Baby to prawie wszystkie o siebie dbają a chłopy to już różnie
  17. Nie czytajcie wykopu, dla własnego zdrowia psychicznego. Ja czytałem i czułem jak obniża mi się samoocena i zaczynam wyszukiwać w sobie wady. Tam do chuja o kobietach piszą ludzie którym nie idzie z kobietami. Co oni mogą przekazać? No właśnie, frustrację, gorycz, złość, nienawiść oraz setki wymówek. Co jakiś czas idę z kolegą pojeździć na rowerach po lesie, a potem usiąść w dość ruchliwym parku i pogadać na spokojnie. Widzę to samo co Ty. Średni goście, zakola, łysina, brzuchy, daleko do atletycznej sylwetki, chudzi. Oni naprawdę mają ładne dziewczyny, nie wszyscy, wiadomo ale sporo z nich. Po napchaniu sobie gówna z wykopu myślałem: Jak to możliwe, że takie średniaki albo brzydale mają takie fajne dziewczyny? A no normalnie. Tak wygląda prawdziwe życie, a nie internetowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.