Skocz do zawartości

Orybazy

Starszy Użytkownik
  • Postów

    5093
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    500.00 PLN 

Treść opublikowana przez Orybazy

  1. Blaski: - spokojny sen, gaz zakręcą, węgiel zakażą a drzewa rosną wszędzie w okolicy, można mieć zapas na kilka lat - tanio - czyste spalanie, mało popiołu i dymu - kocioł pracuje zawsze na optymalnej temperaturze, nie kopci gdy jest zduszony wiosną/jesienią Cienie: - trzeba mieć miejsce na sezonowanie drewna - zbiorniki buforowe mam dwa razem 1100L a i tak mało - obecnie poszły mocno ceny kotłów w góre - 20 - 30k PLN za instalacje - praca z noszeniem drewna - żeby nagrzać bufory muszę 4-5 razy dorzucić do pieca
  2. Gdyby żyła jeszcze ma prababka, zapewne kładła by stopę swą na plecach twych by uszyć pięknym ściegiem suknię w pogrzebowym kolorze.
  3. Trzeba koalangiem pisać takie rzeczy: https://magazynkontra.pl/koscinski-nauka-koalangu-pilnie-potrzebna-janusz-zajdel-byl-prorokiem/
  4. W weekend widziałem zombie w pociągu. IC przeładowany, ludzie bez miejscówek, koniec wagonu trzech gości wracających z targów i laska. Jeden siedzi na kiblu, reszta na podłodze, laska stoi. Zaczynamy żartować, wspominać Woodstock itp. Laska stoi pół metra ode mnie z wzrokiem w dal, twarz bez wyrazu, zero reakcji. W końcu zagaduje do niej, "czemu taka poważna", dopiero teraz wyjmuje słuchawki z uszu (włosy je zasłaniały). Sam też często na słuchawkach siedzę, ale nie gdy są ludzie 1m dookoła mnie. Rozumiem, że można nie chcieć gadać z obcymi facetami ale takie całkowite wyobcowanie to trochę przesada.
  5. To przypomina dawną sytuację z Indii, gdzie Brytyjczycy by walczyć z dużą śmiertelnością od ukąszeń węży zaczęli płacić za zabite, Hindusi zaś je hodować.
  6. Starszy sąsiad opowiadał mi jak robił w PRL na dwóch etatach. Jako kierowca dyrektora nie jeździł dużo bo gość sam lubił prowadzić i jego rola sprowadzała się do zabrania go z rautu i po prostu bycie dostępnym. Znalazł więc sobie drugą robotę jako kierowca autobusu. I spokojnie sobie pracował wywiązując się w obu robotach dopiero jakaś księgowa wyniuchała że ma dwie prace. Oczywiście musiało ją zaboleć że pracowity gość lepiej zarabia i doniosła na niego.
  7. Nikomu nic 8mego nie życzyłem i 9tego nic nie otrzymałem, czyli prawidłowo. Czemu celebrować coś co się nabyło a nie osiągnęło? Za to wczoraj (9.03) widziałem kilka pań z kwiatkami, pewnie zaległe za 8.03 dostały.
  8. Tu jest sedno. Ideologie kolektywistyczne jak faszyzm, socjalizm z jego celem czyli komunizmem różnią się tylko odcieniem, mianownik jest ten sam: indywidualny człowiek jest bez znaczenia.
  9. Coś jak mój kumpel, gość 8/10 z żoną 8/10. On wysoki, przystojny, inteligentny, zabawny ona ładna, miła i czytająca SF :). Spotykam go a on komentuje mnie, że mam dobrze, bo na wiosnę z A, na jesieni z B. Okazało się że po urodzeniu dziecka u pani libido na 0 a pan 8/10 przez dwa lata w celibacie, w domu syf, obiad tylko jak coś dziecku lub sobie gotowała. Okazało się że on chciał rodziny a ona dziecka. Na jego zastrzeżenia miała jedną odpowiedź: rozwód+alimenty+mieszkanie moje i dziecka. Tu jest właśnie problem, panie wiedzą że facet nie jest im bezpośrednio potrzebny. Jest system by z niego zawsze wycisnąć to czego chcą, czyli zasoby.
  10. A dzieciakom nie możecie kupić piętrowego łóżka i odzyskać sypialnie? Jak rozumiem każde dziecko ma pokój a wy dwoje nawet jednego razem?
  11. Myślałem że będzie o nie ogrzewaniu domu w zimę, chodzeniu wszędzie na piechotę i lataniu do Davos odrzutowcem.
  12. Albo czasem trafią na desperata lub niezorientowanego.
  13. Tez kwestia inwestorów. Wielu nie chce się wziąć projektu do reki, przedyskutować co i jak z wykonawca, spisać szczegółowa umowę jeśli trzeba. Przed budowa kupiłem książek, kursy DVD. Wyedukowałem się na tyle by znać słownictwo, wiedzieć o co pytać. Przede wszystkim się nie szarogęsiłem, dwóch głównych budujących znalem wcześniej, gdy mogłem pomagałem, kupowałem sam materiały itd. Koniec 2022 mój dostawca opalowki został olany z zamówieniami w LP. Wszystko jechało za granice lub do bardzo dużych odbiorców. Jeszcze przed kowidoza cale moje drewno na dach jechało 500km z mazur, bo się opłacało TIRa wynająć niż lokalnie kupować a tartaki objeździłem niejedne.
  14. Tez widziałem takie dachy, pewnie mokre drewno. Jak ze wszystkim niestety, pańskie oko konia tuczy. Moi murarze opowiadali to samo na pytanie czemu nie zatrudnia pomocnika. Albo chce zarabiać tyle co oni albo ucieka po 1 dniu bo robota przy betoniarce ciężka.
  15. Chyba to najbardziej nakręca ten wątek. Spora część z tych dziewczyn wygląda na normalne, "porządne" dziewczyny. Nie ma już środowiska, które by za plecami szeptało "to cichodajka jest". I wszystkim będzie się żyło spokojnie i dostatnio jak w kołchozie w ZSRR. Człowiek nie mrówka, lubi konkurowanie i bycie lepszym od innych.
  16. U siebie uparłem się że chce mieć płatwie z jednego kawałka. Przyjechały na TIRze 13m długie, sam oheblowałem i zakonserwowałem. Wstawione dźwigiem, murłaty na śruby gęsto, ekipa dekarzy też dopilnowana przy montażu. Dwie większe wichury z porywami 100km/h+ i jest OK. Z tymi latającymi dachami to musi być jakaś straszna fuszera, parę lat temu przeszła wichura kładąca drzewa w lesie i w okolicy nic nie poleciało.
  17. Samonośna Terriva jest teoretycznie do 7.6m. Tylko że dach też potrzepuje zazwyczaj podparcia na stropie. U mnie wyszedł podciąg (schowany w GK) i dwa słupy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.