Azizi

Nic takiego hmm wysokolotnego, jednak dysponując bardzo ograniczonymi funduszami to była okazja:) Ford Focus MK2 ZX4 z bardzo małym, nie kręconym przebiegiem, full opcja i hAmerkyański (przesiadka ze starego Audi A3). No i pierwsze moje auto z automatem:)

Już nie leżę Poza tym prawdę powiedział, trzeba przyznać Ehh.. i człowiek z tą osobą chciał się żenić, ale bym się wpakował.

Kupno nowego autka w dobrej cenie - w głowie misja jak go dopieścić

Moja ekstrawertyk, ja introwertyk. Pierwsze miesiące miód, teraz jest sieka ale mimo wszystkich akcji ciągnie nas do siebie, także seksualnie;) Ale czy to będzie happy end to ciężko stwierdzić. Albo się pozabijamy albo będzie fajnie ułożony LTR

Powitać!

Heh.. kiedyśniejsza partnerka schodziła mi maksymalnie do pępka, potem jakby była u mnie strefa 51. W drugą stronę nie miałem oporów. Wtedy myślałem że mam jakąś empatię i nie miałem pretensji aczkolwiek jak zdrowy facet chciałem by posunęła się dalej - przez 3 lata. O 3 lata za dużo. Pukam się w czoło...

1. Ciekawi mnie czy wiedza, która jest zawarta na tym forum przydała wam się do czegoś? Jeśli tak to w jaki sposób/ do czego. Nie wchodząc w szczegóły - wiedza się przydała. Na pewne kobiece reakcje zacząłem patrzeć inaczej. Jest jeszcze we mnie trochę białego rycerza ale to znika i pojawia się większy osobisty rozwój. 2. Czy udało wam się dzięki niemu zamknąć toksyczne relacje? Nie do końca to się udało, czas pokaże jak to wszystko wpłynie na obecny stan. 3. Czy dzięki niemu zmieniliście swoje poglądy czy po prostu forum potwierdziło to w co wierzycie? Czy po zagłębieniu się w mądrości forumowe podchodzicie inaczej do relacji międzyludzkich? Zdecydowanie tak. Generalnie obracam się mocno w innym świecie, z innym światopoglądem i zetknięcie z opiniami tutaj jest zdecydowanie na plus (zwłaszcza, że moje otoczenie w znacznej większości przyjmuje myślenie stada i nie ma z kim pogadać inaczej). 4 .Jak bardzo forum zatrząsnęło waszym ówczesnym światopoglądem? Czy po przeczytaniu forum mieliście uczucie, jakby ktoś wylał na was wiadro zimnej wody? Zetknięcie z forum, to jedno. Za tym poszło zetknięcie z książkami Marka, jak i Rollo Tomassiego. A to akurat wstrząsnęło bardzo. Ale traktuje to jako wstrząśnięcie na plus.

U mnie z kolei inaczej - ex po umalowaniu się wyglądała gorzej niż bez (powiedzmy że naturalnie 7/10, z makijażem 5/10 :D) . Ale to już kwestia źle dobranego makijażu. Racja, teraz młode się tak ostro malują, że pozostaje tylko siedzieć z popcornem i patrzeć jak na starość te młode twarzyczki będą poharatane...

Najbardziej pamiętna była próba obudzenia we mnie zazdrości, kiedy przez telefon ex mówiła mi że przypadkiem podczas spaceru zaczepił ją jakiś obcokrajowiec i ona żeby się od niego uwolnić dała mu swój numer. Z perspektywy czasu niepotrzebnie się wtedy wkurwiłem. Było zakończyć rozmowę ale to inne czasy.

Eeee no nie masz tak źle @Gołodupiec W sumie widzę podobne kwestie (jak granie, jak pochodzenie, jak marnacja czasu) ale co Ty chłopaku chcesz, nie masz 50 lat by tak marudzić. Nigdy nie jest za późno. Weź się w garść i metodą małych kroczków osiągaj cele. Nikt nie mówi, że od razu wyskoczysz jak Filip z konopii i będziesz kosił hajs. A brak kobiet to niekoniecznie minus, przynajmniej mniej nerwów straciłeś:) Przede wszystkim siedź tutaj z nami. Każdy z nas ma życie lepsze lub gorsze ale o to chodzi, że kto nas nie zmotywuje bardziej niż inny facet. No przecież nie kobieta. Tak więc kop w marudzące dupsko i do roboty;)

W skrócie: masz parę panien, wszystkie na podobnym stopniu dystansu i bliskości, utrzymujesz z nimi kontakt, ale nie wchodzisz w bliższe relacje. W razie gdy się jeden talerz stłucze - masz inne. Ewentualnie potem z tych talerzy wybierasz sobie kogoś na LTR.

Witaj gołodupcu!

Myślę, że warto wspomnieć hasło dnia wczorajszego i na czasie: Bądź jak Krystian

Powodzenia, dawaj znać jak postęp.

Pikawa by mu nie wytrzymała

A serial Glina to ktoś pamięta?

Dam znać później, ale przynajmniej z Phillem Collinsem termin się rozminął więc już duży +

Porozmawiam w swoim czasie Moje samopoczucie ma się dobrze, mam wyjebane na takie rzeczy. Aczkolwiek test był i w świadomość poszedł.

Ok, myślę że mogę podsumować. 1 życzenia od znajomej 3 życzenia mama/siostry 0 życzeń od swojej... Takiego wała, że za rok w dzień kobiet coś będzie. Walentynek nie obchodzę, moja też, więc nie ma żadnych problemów.

Nic dodać, nic ująć. A wiem, bo grałem sporo.

Świetna zabawa - dentyści, ortodonci już też się cieszą. Niech ktoś spuści na taki debilizm światło oświecenia...

Jakże jestem zadowolony, że zarówno Real jak i PSG odpadło, to był dobry tydzień dla piłki:) Trochę zdziwiło mnie że Roma tak się dała wykołować, ale cóż. Życie:) Ajax pokazał świetną piłkę. Bez żadnych kompleksów dali popis piłki bardziej wycenianym kolegom. I bardzo dobrze. Jeszcze przyklasnąłbym jakby Barcelona odpadła - to byłby idealny pstryczek w nos dla napompowanych kibiców Hiszpanów. Ole!

Rozwaliłeś tą jakże poważną debatę Dla mnie to być jak najmniej zależnym od innych, z uśmiechem ale i nagle opuścić to miejsce.

taaaa...ruszyła by lawina pretensji ? Popijając kawę, na balkonie, przy pogodnym niebie - Nasze zdrowie Panowie, przyda się ?