Skocz do zawartości

PUNK

Starszy Użytkownik
  • Postów

    689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez PUNK

  1. @LSD, odróżniaj jej życie prywatne od zawodowego. Nie bądź natrętny. Gdy będziesz się z nia widział w jej godzinach służbowych to nie poruszaj innych tematów jak te, w sprawie których ją odwiedzasz. Na polu prywatnym piłeczka jest po jej stronie. Tobie sugeruję nie napalać się i umówić z następną.
  2. Moje prawdziwe ojcostwo zaczeło się w 6 miesiącu życia dziecka. Wówczas wziąłem córkę pierwszy raz do siebie. Pamiętam, jak dziś, pierwszą nieprzespaną noc, gdy się pochorowała i wszystko zarzygała. Do 6 roku spałem w trybie czuwania. Często zajmując się Nią byłem tak wyjebany, że potrafiłem w trakcie zabawy przysnąć. Dzieci są kochane, ale i drogie w utrzymaniu. Kosztują w ch... kasy, czasu i zdrowia. To szkodniki są - niszczą wszystko (np. potrafi zrzucić telefon za 5k z balkonu). Stresów serwują co niemiara. Dzisiaj, np. zapomniała zadzwonić i raczyć mnie poinformować, jak się umawialiśmy, że wróciła z basenu do domu - taka mała kobietka ? Swojej córce poświęcam naprawdę masę czasu, bardzo Ją kocham, może dlatego też nie wszedłem w nowy związek...
  3. Są takie zachowania, ale w tym przypadku - spox, to tylko podpucha jakiegoś zjeba.
  4. Teraz ty weź gościa na stronę mając w kieszeni dyktafon i telefon z odpalonym dyktafonem (co by się dobrze nagrało) i powiedz mu "Panie Staszku (czy jak mu tam), to jakie ma pan co do mnie oczekiwania i co mi grozi jak będę miał wyjebane na pana i pańskie marzenia? Weź pan przypomnij, bom zapomniał..."
  5. Chuj ją tam wie, natomiast matka mojego dziecka odwaliła mi kilka razy numer, gdzie było zero czułości, za to lodu więcej jak na obu biegunach. Raz to się o 4 rano ubrałem i wyszedłem, bo nie miałem już ochoty spać w jej wyrze. Jak tak czytam to forum i się zastanawiam nad sobą, to dochodzę do wniosku, że przyciągam same zdrowo popierdolone kobiety.
  6. W kwestii rozmów to bym się zgodził, ale co do dotykania, tulenia, pieszczenia już nie. Równie dobrze można sobie zwalić. Oral jest, czy tylko pochwa? Jedziecie też bez gumy? Spuszczanie się na ciebie? Coś ty chyba ściemniasz z tym swoim seksem bez zobowiązań...
  7. To czego ty od niego chcesz? Zależy ci, to to okaż. Chcesz czegoś wartościowego, to buduj to szczerze.
  8. Ludzie w relacjach są interesowni. Np. laska chce zrobić swojemu facetowi "na złość" i umawia się z innym, bogu winnym frajerem, który nie do końca trybi swoją rolę. W pewnym momencie, aktor drugiego planu zauważa, że jest pionkiem i się wkurwia. Jego wkurw może być naprawdę dużym krwistym wkurwem... Droga do lepszego świata to, w mojej opinii, nic więcej, jak szczere intencje.
  9. @deomi, czy mu się coś uzbierało w jajach czy nie, to jest bez związku. Przecież chłopak jak na razie milczał, a po smsie grzecznie odpisał. Nie dorabiaj kolesiowi gęby, który jedynie się teraz pozycjonuje w tej relacji. Panna szybko się pocieszyła, ale nasz bohater ma wątpliwości i będzie testował, czy zejście z orbity nie skończy się "wystrzeleniem w kosmos"...
  10. Zaraz zaraz, to kto w końcu w tej historyjce orbituje? On czy ona? Robi się tu jakieś poplątanie z pomieszaniem...
  11. Ja bym powiedział prosto w oczy i zwyczajnie: uważam, że zasługuję na kogoś lepszego, żegnaj.
  12. @Gorączka, w wypowiedzi @Laryssa wyczuwam nutkę sarkazmu.
  13. @Saori, uważam, że powinnaś dać szansę wszystkim zainteresowanym mężczyznom, wszak to kobieta zawsze wybiera, ale cóż to za wybór, gdy się "przedmiotu nie weźmie w dłonie"...
  14. Nigdy nie oglądaj się za siebie. Bądź zawsze konsekwentny. Nigdy nie przepraszaj. To ty jesteś dla siebie najważniejszy. Niczego nie żałuj, przyj do przodu i realizuj cele. Żadna kobieta nigdy cię nie pokocha tak, jak byś tego chciał. Ludzie przychodzą i odchodzą, wartość w relacjach ma tylko to, co służy twoim celom. Nie trać czasu na bzdury, pracuj i odpoczywaj.
  15. Czy znajomość taktyki "zdrajcy" czyni z nas przegranych? Nie sądzę...
  16. Słabo w ch... A gdzie twoje poczucie własnej wartości? Sam się prosisz o problemy. Pracuj nad sobą.
  17. @Sceptyczny? , oko za oko, ząb za ząb. Nie ma to, jak eskalacja problemów. Mądrzejszy zawsze ustępuje. Wierz mi, ZE radzą sobie doskonale z nielegalem. Twoja pomoc jest zbyteczna.
  18. @Sceptyczny?, oczywiście, że może pójść do laba i samodzielnie sobie wykonać to badanie za te kilka dych. Nie wszyscy są na twoje podobieństwo - weź to proszę pod uwagę. Najbardziej optymalny wariant to skorzystanie z PKD.
  19. @Sceptyczny? ze względu na stres i ze względu na delikatność problemu. Wyobraź sobie, że idziesz do dermatologa-wenerologa i mówisz mu, że miałeś ryzykowne zachowanie. Ten daje ci skierowanie na badania (w pakiecie zaserwuje pewnie kiłę). Teraz z tym skierowaniem stoisz gdzieś w kolejce do rejestracji przed labolatorium z innymi ludźmi. Do tego ludzie widzą na co się badasz, a świat jest mały. W PKD masz profesjonalistów, odpowiednie standardy i zachowania. Dodam, że posiłek nie ma wpływu na testy, podobno duża ilość alko może dać wynik fałszywie dodatni. Warto się badać.
  20. Testy najlepiej robić w PKD, gdzie są anonimowe i bezpłatne. Można je również zrobić nieanonimowo, czego nie radzę. W PKD wynik można mieć nawet na drugi dzień w zależności, czy PKD działa codziennie. PKD znajdują się w miastach wojewódzkich (chociaż są też w mniejszych). Zakażeń nie ocenia się po objawach tylko po testach. Nie ma typowych objawów zakażenia. Przy testach ważne jest okienko serologiczne.
  21. @chudybyk, @Imiennik wrócimy do dyskusji merytorycznie. Teraz mam obowiązki...
  22. @chudybyk, @Imiennik nie wiem co wam napisać No rozbroiliście mnie, zdemaskowaliscie moje niekompetencje w dyskusji. @Imiennik, co do ustaw - ustawa budżetowa Może przy niej warto się zastanowić, czy składki (np. społeczne) mają wpływ na wartość pieniądza, hehehe... Panowie, myślenie nie boli.
  23. @chudybyk napisz mi coś nowego o pieniądzu, chętnie poczytam.
  24. @Imiennik sugeruję zapoznać się z pojęciem kreacji pieniądza i rolą państwa (w szczególności rolą regulującą i normującą, oraz jakie instytucje tworzą i przechowują wartość pieniądza). W ogóle to polecam Ekonomikę pieniadza, bankowości i i rynków finansowych Mishkin'a. Coś z finansów publicznych też polecam, np. Owsiaka. Nie bądź pyszałkowaty i nie ucz ojca dzieci robić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.