Skocz do zawartości

Free Woman

Użytkownik
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Free Woman

  1. 20 minut temu, StatusQuo napisał:

    Nic nie poradzę, że faceci lubią seks. Gość zaczyna patrzeć na zaspokajanie swoich potrzeb w racjonalny i wyrachowany sposób

    i od razu jest zjebanym skurwielem godnym pogardy.

    Tak jak zaspokaja swoje potrzeby czyimś kosztem jak zauważasz wyrachowany sposób jest skończonym sku*wielem i mam nadzieję, że karma go dosięgnie ;) 

    Traktowanie przedmiotowe i wykorzystywanie to coś gdzie zawsze Wy wiedliście prym to kobiety się zaczynają uczyć. Nawet Starowicz mi to powiedział, że kobiety zaczynają facetów gonić i nagle im się krzywda dzieje i kobiety to te złe. Śmiechu warte. 

     

     

    @Obliteraror Nie, patriarchat jest jest przyjemnością. Przynajmniej nie dla kobiet i tym facetów nie "maczo super alfa". Ja wierzę choć coraz mniej, że można wygrać z dominacją jednej płci nad drugą. Moim największym marzeniem jest wynalezienie sztucznej macicy jeśli chodzi technologię i stosunek mężczyzn do kobiet, żeby zniknęła prostytucja, kluby go - go, play boye, seskualizacja kobiet..Żeby było normalnie, jest miłość, jest seks..to takie mało postępowe, wiem. No i równość płac oczywiście. 

     

    28 minut temu, StatusQuo napisał:

    Widzę, że jesteś, przekonana, że jedynie twój punkt widzenia istnieje na tym świecie i nie rokujesz

    na próby spojrzenia co kryje się po drugiej stronie medalu ..

    Po drugiej? Wyrachowani faceci myślący kutasem widzący w kobietach tylko cipę...

     

    29 minut temu, The Motha napisał:

    najfajniejsze jest to że jak wykonają swoją robotę, to zostaną rzucone na pożarcie radykalnemu Islamowi, tam będą mieć dopiero patriarchat w praktyce :P.

    Ja osobiście jestem bardzo przeciwna islamizacji Europy, bo to jakby ktoś ze Skandynawii pojechał się ogrzać na Grenlandię :D 

    Ale wiem, ze są wśród Was fani tego rozwiązania ;) 

     

     

  2. 1 minutę temu, StatusQuo napisał:

    Znałem kiedyś takiego gościa, w sumie, czasem żałuje że sam taki nie jestem, ale pracuje nad sobą .. :)

    Jak stwierdzał, że laska jest głupia, to i tak chciał ją przelecieć, dla sportu.

    Pracujesz nad tym, żeby być zjebanym skurwielem? No gratulację, na pewno daleko zajdziesz...Mało czymś tak gardzę jak tym.

    I to jest właśnie to o czym mówię jacy są faceci. Skończone obrzydlistwo.

     

    3 minuty temu, StatusQuo napisał:

    Nigdy nie ma pewności mówisz, aaaaa..... to dlatego musimy znosić tyle shit testów :D? Nie wiem, czemu mamy cierpieć, za wasz brak pewności :)

    Sam sobie odpowiedziałeś po co są testy, żeby się nie okazało, że kłamał robił wszystko, by przelecieć i zostawi. Sami jesteście sobie winni. 

    Przed chwilą, The Motha napisał:

    Wojująca feminazistka :P

    Feministka wystarczy ;) I to też nie w każdym aspekcie, za wiele poglądów feministki by mnie zabiły :D 

  3. 4 minuty temu, The Motha napisał:

    Psu nie, ale kutasa kiedyś próbowałem wyciągnąć z jej z ust, też broniła się rękoma i nogami, abym tego nie robił, tak jej się spodobało :P.

    Jakby mocniej ugryzła to by mogła mieć na własność, a i Ty byłbyś potulniejszy :D 

     

    4 minuty temu, The Motha napisał:

    Broń dobry Boże mężczyzn przed takimi kobietami jak Ty :P .

    Kogo trzeba bronić tego trzeba... :P 

    Choć w sumie faktycznie mężczyźni się boją inteligentnych kobiet :D 

     

    Jeszcze mnie wyrzucać chce, ot cała kultura. 

  4. 23 minuty temu, wojkr napisał:

    Niestety dla większości pan ...sex jest środkiem do osiągania celu, jak również narzędziem wywierania nacisku i presji, sposobem dyscyplinowania poprzez system kar i nagród...co zabija prawdziwa radość z tak bliskiej intymnej relacji.

    Ja myślę, że gdyby panowie po pierwsze robili co panie proszę, bez potrzeby szantażowania seksem i pokazywali, że jednak prośba kobiety jest ważniejsza od jej cipy oraz pokazywali, że lubią z nią spędzać czas na różne sposoby nie tylko w łożku to wówcza kobiety miałyby z seksu również przyjemność większą i większą na niego ochotę. Bo seks sam w sobie jest fajny, tylko nie jeśli kobieta wie, że dla jej ukochanego mężczyzny jest w związku najważniejszy.

    • Zdziwiony 1
  5. Przed chwilą, Oddawaj Fartucha napisał:

    Do seksu ale chciałbym zaznaczyć, że są to dziewczyny, które raczej nie zdecydują się na seks za kasę :)

    U mnie było i za i potem bez. Serio nie ma z tym problemów... Czego osobiście żałuję :D 

    Ale jednego pana ( ostatniego) bardzo miło wspominam, w moim wieku, studiowałam na awf, fizycznie na prawdę bardzo spoko, był na każdy mój telefon, a początkowo mówiłam, że tylko koleżeńsko, no ale to dawno i nieprawda :D 

    1 minutę temu, The Motha napisał:

    gdzie w zębach? ukradli by mu po drodze, dziwi mnie że nie wpadłaś na to, zaczynam powoli wątpić w Twoją inteligencję :P.

    Co? A próbowałeś kiedyś zabrać psu jego zabawkę? Powinien bronić łapami i zębami, w końcu niesie dla swojej Pani...

     

     

    2 minuty temu, The Motha napisał:

    To też, rozumiem że w realu nie miałaś ku temu okazji, w sumie jakoś mnie to nie dziwi :P .

     

    Pffff.....w realu również mnie nauczyło podobnych związków co mężczyzn interesuje. Ale fakt związkowych doświadczeń nie mam, ale nie wiem czy chce mieć :P 

  6. 12 minut temu, The Motha napisał:

    Oczywiście że to działka kobiety, a dlaczego kobiety mają się czuć dyskryminowane? :P

    Uhm, taaaaa. Tak mi mów :D A facet ma być żywym bankomatem, przynosić kasę w zębach, czemu miałby się czuć dyskryminowany? :D 

     

    12 minut temu, The Motha napisał:

    Niech to będzie dobry materiał dla potomnych, mamy tu okaz na przykładzie którego można się wiele nauczyć :P

    O mentalności mężczyzn napewno ?

     

    7 minut temu, Reflux napisał:

    Nie ma co jej tutaj trzymać. Dziwi mnie to, że jeszcze bana nie dostała i trochę smuci mnie ten brak konsekwencji.

    No wiesz co? To nie było miłe :D 

     

    @PoProstuKobieta Bardziej rozwojowy jest Twój ból dupy, może jeszcze jakieś linki ? xD Albo zapytania jak jakiś mężczyzna może kochać kobietę za coś innego niż wygląd? :D 

  7. 2 minuty temu, StatusQuo napisał:

    Jesteś na dobrej drodze, żeby nie przekazać dalej swoich genów ..

    I bardzo dobrze :)

     

    3 minuty temu, StatusQuo napisał:

    taki system, oparty tylko o kobiety, nie ma szans na egzystencje, nie żyjemy w próżni i inne zdrowe systemy nas pożrą,

    Jakoś system odwrotny dzialał setki lat, co złego, żeby teraz zaintsniala odwrotność?

    4 minuty temu, StatusQuo napisał:

    Od nosze wrażenie, że dla Ciebie normalna kobieta oznacza "ładna i głupia" albo "brzydka i mądra" (ty jak mniemam)

    Nie. Można być ladną i mądrą, ale wówczas nie ma się ochoty być docenianą głównie za to pierwsze. Tylko ono jest dodatkiem do inteligencji. Faceci mam wrażenie, że tak uważaja, że jak ładna to głupia.

    6 minut temu, StatusQuo napisał:

    Kobieta, która się szanuje i ma powodzenie, może sobie pozwolić na ignorowanie facetów, którzy jej nie podpasują.

    I nigdy nie ma pewności czy oni ją adorują, bo doceniają jej osobowość czy wyłącznie ze względu na wygląd.

     

    @Oddawaj Fartucha Do seksu czy do związku? Bo do seksu to nie uwierzę jak znam kobiety starsze i grubsze ode mnie, którym za to płacono. 

     

    6 minut temu, emrata napisał:

    Ale to w realu weryfikuj, bo tu możesz dojść do błędnych wniosków.

    Kiedyś myślałam, że tu są tylko frustraci teraz myślę patrząc na rzeczywistosć, że inni się po prostu lepiej maskują, a wszystkim chodzi o jedno, no chyba, że nie mają zainteresowania kobiet, ale tym co mają chodzi o jedno, jak nie muszą wchodzić w związki by mieć seks to tego nie robią. 

     

     

  8. 4 minuty temu, Oddawaj Fartucha napisał:

    Ważąc 120kg cholernie ciężko zrobić "rozsądny" przebieg :D

    Byś się zdziwił....

     

    @Ragnar1777 Ona uważa, że kocha, ja uważam, że to kwestia, że ona zarabia czasem i 10k, a ona 2 z hakiem i mają do utrzymania wielki dom i co z tego, że ona sprząta i gotuje? Za to jej nikt kasy nie zwróci, a że maja dziecko on groził, że się zabije jak ona odejdzie no to wybaczyła, zrobiła nawet prowokacje, udając, że ma romans, by on wiedział. że jak ona zechce to też może skoczyć w bok i się skończyło. Dlatego kobiece role są niewdzięczne. 

  9. @emrataDlaczego? Sobie weryfikuję to co od niego słyszałam i moje zdanie o mężczyznach. 

     

    5 minut temu, tytuschrypus napisał:

    Kurwa, gratulacje ?

    A dziękuję :D 

     

    1 godzinę temu, The Motha napisał:

    No nie ma za co, teraz wstań z fotelika i pozmywaj, bo wstyd :P .

    Nie mam wstydu :P 

     

     

    1 godzinę temu, The Motha napisał:

    To na pewno świetni ojcowie :) .

    Na pewno wybitni, tylko szkoda, że nie partnerzy, choć też bym się kłóciła tacy często uważają, że zajmowanie się niemowlakiem i wstawanie to głownie działka kobiety. 

    1 godzinę temu, The Motha napisał:

    Nikt jej nie każe uprawiać seksu z mężczyzną i w konsekwencji tego rodzić dziecka :) .

    Nikt jemu nie kazał wkładać i jej zapładniać :P To on tego dokonał, jego wina xD

     

     

    26 minut temu, Krugerrand napisał:

    eż przy takiej córce zacząłbym się odchudzać. A nie moment, przecież to wychodzi jakieś 80 kg. Czyli też ma nadwagę.

    Trochę ma, ale ma obsesję na punkcie wyglądu, z twarzy jest bardzo ładna nigdy bym jej 46 nie dała trochę nadwagi ma, ale według mnie przesadza. Bardziej mnie boli fakt, że jest z facetem, który ją zdradzał i mu usługuję i zaczęła kupować jakieś ciuszki, żeby przypadkiem znów tego nie zrobił. Ech...

     

  10. 5 minut temu, The Motha napisał:

    Zapomniałaś o zmywaniu garów i głębokim gardle :D .

    No tak, dzięki za przypomnienie, może w jakiś skrajnych wypadkach nawet spłodzenie syna, słyszałam o panach, dla których dziecko jest najważniejsze, a kobieta w ogóle i jest złem koniecznym do tego by dziecko mieć. 

    3 minuty temu, Imbryk napisał:

    O, ciekawe. Masz świadomość jakichś swoich zaburzeń?

    Opisalaś je gdzieś na forum?

    Pytam całkiem poważnie. 

    Tak. Pisałam za czasów " Sary" :D W gimnazjum stwierdzono mi borderline, a jak byłam pół roku temu u Lwa - Starowicza to stwierdził, że albo border albo osobowość chwiejna i potwierdził moją autodiagnozę w sprawie masochizmu emocjonalnego, ja to tak żartobliwie nazywałam, a taki termin istnieje naprawdę i podobno to jeden z podstawowych powodów dlaczego kobiety decydują się na zawód prostytutki. 

    • Dzięki 1
  11. Przed chwilą, The Motha napisał:

    Przykro mi że trafiasz na takich, tylko wyruchać i zostawić, coś z Twoją głęboką osobowością musi być nie halo :P.

    Ja tylko czytam wątki "oświeconych" mężczyzn co widzą w kobietach głównie cipkę, jak nie ma seksu albo kobieta nie tańczy jak oni zagrają to ją zostawiają. Cały dział " na lini frontu do pokazuje". 

    No i moja była "praca" też gdzie połowa klientów była z obrączką. 

    Ja się zastanawiam czy mężczyźni w ogóle mają inne potrzeby względem kobiet oprócz seksu, względnie obiadku i wypraniu gaci.

  12. 1 minutę temu, The Motha napisał:

    Prawda, my piszemy o faktach, a że są jakie są to nie moja wina :)

    No nie powiedziałabym ;) To taki sam fakt jak to, że faceci myślą tylko o seksie i mózg mają między nogami :P 

     

    2 minuty temu, The Motha napisał:

    Może Twoim największym zaburzeniem jest to że uważasz się za inteligentną? nie myślałaś o tym? :D

    ??? Nie, ale inteligencja często łaczy się z różnymi zaburzeniami, więc coś w tym może być ;) 

     

    3 minuty temu, The Motha napisał:

    Ktoś to może potwierdzić?

    Potwierdzenie odczuć? No grubo :D Chyba musisz mi uwierzyć na słowo ;) 

  13. @JoeBlue Instynkty mają na celu tylko jedno - przetrwanie gatunku co nie jest koniecznie tożsame ze szczęściem kobiety jako jednostki. I obiektywnie rzecz biorąc dziecko to ból i poświęcenie, kariera daje chociaż niezależność finansową. No wiem, że wiele kobiet tak ma, bo z tymi instynktami trudno wygrać, ale wierzę, że się da. Że to ja bardziej decyduje kim jestem niż hormony i instynkty.

     

    3 minuty temu, The Motha napisał:

    Że to niby Ty taka jesteś? :P

    No mimo zaburzeń mam się za inteligentną i nie tylko ja, więc wierzę tym opiniom ;) i nigdy ani w przeszłości ani teraz nigdy nie uważałam komplementów dotyczących ciała za bardziej miłe niż te a' propos intelektu i osobowości, bo dla mnie to definiuje człowieka.

     

    5 minut temu, The Motha napisał:

    WAS, piękna generalizacja, skoro wszyscy według Ciebie jesteśmy tacy sami, to na chuj się tu udzielasz?

    A Wy w ogóle nie uogólniacie kobiet prawda? :P Użyłam uogólnienia, bo ten argument słyszałam setki razy. Taka samcza racjonalizacja, że wszystkie lubią, a jak nie lubi to znaczy, że jest brzydka. 

  14. 1 godzinę temu, The Motha napisał:

     kobieta atrakcyjna lubi kiedy faceci się za nią oglądają, wtedy kwitnie, za Tobą się nie oglądają więc pewnie jesteś nieatrakcyjna, stąd ta niechęć :P .

    Och, typowy ignorancki argument. Tylko kobiety mało inteligentne nie mające nic więcej do zaoferowania cieszą się, że są traktowane jak obiekt seksualny, bo dla normalnej kobiety znającej swoją wartość to nie jest komplement, ale obraza. Tzn jak są doceniane głównie za to.  I naprawdę Was nie stać na żadną refleksję? Najlepiej stwierdzić, że nie pasuje jej, bo pewnie zazdrości xD

     

    1 godzinę temu, Imbryk napisał:

    Może masz cechy androgyniczne, kilkadziesiąt procent kobiet tak ma wg jakichśtam statystyk - nic nowego.

    To ma na pewno, większość ludzi ma cechy androgeniczne, kobiet typowo kobiecych i mężczyzn typowo męskich nie jest zbyt dużo. Ale jednak pewne rzeczy jak role płciowe czy instynkty są. 

     

    1 godzinę temu, Oddawaj Fartucha napisał:

    Czy Ty sama wiesz czego chcesz od życia bo widzę tu młodzieńczy bunt o to, że urodziłaś się kobietą.

    Na młodzieńczy bunt to ja jestem za stara :D Dużo o tym myślę, analizuje, ma to już pewnie znamiona obsesji. Ale tak już mam co zrobić. I nawet uważam, że wagina ( skrót myślowy, chodzi ogólnie o instynkty) to największy wróg kobiety, bo chce ona czegoś co jest wbrew interesowi kobiety i równości. To wszystkie jest na wskróś niesprawiedliwe, a do tego trudno to zmienić, bo instynkty twierdzą, że się tego właśnie chce. Typu czuje, że to nie fair, że kobieta musi pewne rzeczy, ale jednocześnie instynktownie czuje, że nie chciałabym, by facet je robił. Wg biologii samiec u większości ssaków ma być płcią dominująca, ale na logikę jest to niesprawiedliwe. Niedawno przeżyłam też zgrzyt tego rodzaju, że lubię kupować kosmetyki, no zawsze lubiłam, ale się wściekam o to na siebie, że dlaczego w sumie, czy kobiety są płcią brzydszą czy co? Czemu to kobiety się ciągle poprawiają? Na codzień się nie maluje, ale czasem lubię to robić i to mnie wkurza czy żle się się czuję jak nie mam zrobionych paznokci, próbuję swoją podświadomość przekonać, ale ni chu*a. Wydałam 2k w tym miesiącu na kosmetyki i w sumie nie używane leżą. bo sama ze sobą walczę. Lubię coś robić, ale się na siebie wkurzam, że to lubię. Bo wiem, że to nie mój wybór, ale instynktów. Ja tak mam lubię być wbrew wszystkiemu, nie ulegać niczemu, nawet biologii xD

     

     

    1 godzinę temu, SSydney napisał:

    Jak ci się kobieca rola Wikusiu nie podoba to idź do pracy jako smieciarz albo kierowca szambiarki. Jaki masz problem? Nie dorabiaj ideologii do swojego zaburzenia osobowości, dorosnij wreszcie.

     

    Nie, po to 6 rok studiuję, żeby iśc do szambiarki xDD Mężczyźni też studiują o to oni z przeważającej większości obejmują najwyższe stanowiska i zarabiają najwięcej. A jak się im uczyć nie chce to idą na górnika, na budowę czy na śmieciarza. I też nie zarabiają mało tylko dlatego, że mają większą silę mięśni. A, że niektóre z tych zawodów są ryzykowne to też więcej zarabiają. Sprzątaczka np nie zarabia tyle co szambiarz czy śmieciarz. 

     

    1 godzinę temu, SSydney napisał:

    nie otrzymujesz słowa, 

    Którego słowa nie dotrzymałam?

     

    1 godzinę temu, SSydney napisał:

    szukasz problemów tam gdzie ich nie ma,

    To, że coś nie jest problemem nie oznacza, że nie jest nim naprawdę. Dla mnie to są problemy i to naprawdę duże, potrafię wpaść przez to w histerię, nie spać ponad dobę czy w ogóle nie widzieć sensu w dalszym dążeniu do czegokolwiek. 

     

     

    1 godzinę temu, Rnext napisał:

    toś Ci każe się depilować, golić? Jakaś ustawa? Może Femi-Gestapo? 

    Popraw sobie jaja (w końcu jajnikom bliżej do jaj niż jądrom) i lataj. 

    ?

    Są normy społeczne, które są podwójnymi standardami i tkwią tak glęboko w psychice, że się to robi, kobiety chcą wyglądać bardziej niż czuć się komfortowo, presja społeczna ma naprawdę duży wpływ podprogowy.

     

    Nie ma tak łatwo, jaj chce wraz z brakiem okresu, większą siłą, skłonnością do ryzyka, z tym wszystkim co sprawia, że 95% CEO to mężczyżni. 

    Gdybym była facetem i chciała ruchać studentki zrobiłabym sobie wazektomię odwracalną, do 35 roku życia mogę się kształcić bawi, rozkręcać biznes. A nie słyszeć w wieku 24 lat kiedy sobie kogoś znajdę, bo zegar biologiczny tyka. Jasne, żeby osiągnąć sukces będąc facetem jest ciężej, bo raczej szukanie bogatej żony odpada, ale jak go osiągniesz to raczej większa satysfakcja niż wiedza, że on Cię chciał, bo jesteś zgrabna, ładna i młoda. I wtedy bez względu na wiek masz do wyboru do koloru, szacunek społeczny za to kim jesteś i czego dokonałeś Ty, nie Twoja żona czy syn, nie za to jak wyglądasz, ale za to kim jesteś. 

     

     

     

    1 godzinę temu, Krugerrand napisał:

    żesz, chciałbym mieć takie problemy jak kobieta: obcasy, depilacja, makijaż, ogólnie wygląd. Zapomniałaś dodać coś o stanikach powiększających piersi i wiecznych problemach z ubraniem się, mimo, że szafa pełna, zapewne na koszt dziadka;)

    A jakie Ty masz problemy, których nie mają kobiety?

     

    1 godzinę temu, Krugerrand napisał:

    o wcale tak nie wygląda, coś na te jaja i nie tylko trzeba założyć. Widziałaś, żeby faceci latali po ulicach tylko z poprawionymi jajami?

    No tak wygodne spodnie i koszula no faktycznie problem :D

     

    Moja mama niestety często poglądowo do Was pasuje. To ona mnie dobiła dziś gadając niemalże to samo o rolach kobiecych i, że co zrobię, że nie ma sprawiedliwości i, że to kwestia biologii i budowy mózgu.

    Ale wstrzymaj się, mnie możesz obrażać ile wlezie wisi mi to, ale wara od mojej mamy. Pracuje w domu dziecka, zajmuje się domem, robi studia podyplomowe i teraz się jeszcze odchudzać zaczęła mimo, że waży 40 kg mniej niż ja. A i ma 14 letnie drugie dziecko, które teraz ma test 8 klasisty i aspiruje do dostanie się na SGH :D 

     

    1 godzinę temu, Krugerrand napisał:

    Czy nie lepiej zastanowić się nad ukończeniem wreszcie studiów i zabraniem się na poważnie za siebie? A nie to za trudne, lepiej żyć na czyjś koszt, to się nazywa miłość. Każdy powinien mieć takiego dziadka.

    Pierwszy semestr udało mi się w końcu zaliczyć, przeszłam na zaoczne, co było bardzo dobrym pomysłem. Mama mi właśnie też o tym truje, że dziadek ma 80 w tym roku, coś ogarnę.

     

    1 godzinę temu, Krugerrand napisał:

    Tu popełniłaś podstawowy błąd: myślałaś.

    Coś w tym jest, czasem chcialabym od myślenie odpocząć, ale nie umiem. Wiecznie coś analizuje i dostaje kręćka.

     

     

    1 godzinę temu, Krugerrand napisał:

    Czy w związku z tym zamierzasz podjąć odpowiednie kroki i zamknąć się w miejscu odosobnienia lub odebrać sobie swoje marne pasożytnicze życie? Ale zanim to nastąpi powinnaś zostać odpowiednio ubogacona kulturowo przez kilku panów w brodach i turbanach, czego ogromnie życzę i nie pozdrawiam;) 

    Uuu, co za mowa nienawiści, nieładnie :D 

  15. Właśnie skończyłam rozmowę z moją mamą, myślę, że ona by tu w sumie świetnie pasowała. I się tak zastanawiam, że jednak trzecia płeć istnieje. Skoro nie jestem jak kobieta, ale również na pewno nie czuję się mężczyzną.

    Jak ktoś chce by partner był od niego lepszy to znaczy, że sam jest gorszy, prawda? Jeśli moja mama ma racje i większość kobiet chce by facet zarabiał robił karierę, by był inteligentniejszy, nie chcą by zmieniali pieluchy, a same to robią i nie czują, że coś jest nie tak... Jeśli wybaczają zdrady, podsuwają jedzenie pod nos mimo, że same pracują, muszę wyglądać, dbać o dom, robić pełno rzeczy, których facet nie, ale uważają to za normalne w środku Europy w XXI wieku? :P Ja nie potrafię tego zrozumieć, ja rozumiem, ze biologia jest nie fair, ale żeby aż tak? W sumie trochę im zazdroszczę, że się na to godzą, a do tego są szczęśliwe. Rodzenie, zawsze dobrze wyglądanie, szpilki, makijaż, rodzenie, okresy, sprzątanie, a on wystarczy, że dobrze zarabia i przewodzi relacji i one są szczęśliwe... Trafiłam dziś na fajny tekst " Zajebiście jest być facetem, żadnych obcasów, depilacji, makijażu, kresek pod okiem, nad okiem, rwania włosów z brwi...Po prostu wstajesz poprawiasz jaja i lecisz". 

    Najśmieszniejsze w tym, że niektórzy czują się uciskani. Ile ja bym dała za taki "ucisk". 

    Żeby było śmieszniej pytała się mnie czy zamierzam sobie kiedyś życie ułożyć, no już pędzę... W sumie jestem w gorszej sytuacji niż transy, bo oni chociaż czują się tożsami z inną płcią, ja się facetem w ogóle nie czuję, ale nie akceptuje swojej biologii ani ról płciowych. Tak między młotem a kowadłem logika całkiem przeciw instynktom.

    Ale to pocieszające moja mama uważa, że nie długo dominacja przejdzie na stronę kobiet, ale oczywiście uważa, że nie będzie to dobre, bo kobiety nie są stworzone do tej roli. Mam nadzieję, że to jednak tylko różnica pokoleń, bo ja sobie takie funkcjonowania nie wyobrażam. 

     

    Nie wiem czy się nie przerzucę z niechęci do facetów na niechęć do siebie. 

    • Haha 3
    • Zdziwiony 1
  16. @Rnext Może skorzystać czyli wykorzystać i potraktować kobietę instrumentalnie. Nie ma potrzeby żadnych uczuć wyższych, związków , więzi emocjonalnej...Gdzieś, że ta kobieta liczy na związek, że może się zaangażować....Czemu wprost jej nie powie, że chodzi tylko o kopulacje, a ona jest dla niego dziurą? 

     

    O mamie Madzi oglądałam ostatnio materiał. Czy była winna? Bez dwóch zdań. Czy była jedyną winną? Niekoniecznie. Ona tego dziecka nie chciała, gdyby była legalna aborcja i nie było przeświadczenia, że każda kobieta musi o macierzyństwie marzyć to można byłoby tego uniknąć. Ale nie zmienia faktu, że ona tu zawiniła i jest morderczynią.

    Za to w sprawie " dzieci w beczkach" głównym winowajcą jest " ojciec". 

  17.  

    Oo Tu mamy piękny przykład na potwierdzenie wątku. Związki. dzieci? Nieeee. Albo wykorzystasz kobietę i potraktujesz ją jak waginę na 2 nogach albo jesteś rycerz. 

    Do tego nie głupią kobietę, ale kobietę przeczącą wszsytkiemu co tu piszecie. 

    Kolego @Baelish dla mnie jak to zrobisz będziesz skończonym penisem ;) 

     

    Jak masz gdzieś związki to jej to od razy powiesz i nie nie będziesz rycerzem, ale pozostaniesz człowiekiem. 

    To najgorszy rodzaj świństwa. Kobieta to nie tylko cipa, w którą wkładacie. To jest obrzydliwe.

     

    @Reflux Jakoś do świeżakomani nie mogę dojść, bo ciągle trafiam na takie kwiatki. Pan Rafał mówił  że faceci żenią się ze swojej naiwności i są zapatrzeni w dekolt, że ślub jest po to by nie odchodzili do innej, więc broń boże nie mają go brać, a kobiety te złe to wykorzystują oraz, że sobie zdają sprawę, że ich wartość z wiekiem przemija. 

    W dupie mam coś takiego.

  18. 3 godziny temu, Reflux napisał:

    Poznałaś może @arch

    No arch to jednak trochę krócej i ten pan ma spore problemy i nawet nie mówię o kontach, ale poglądach. Kiedyś do mnie nawet pisał, że gratuluje mi tej krucjaty, potem mnie obrażał i żądał banowania ?

    Ale czytałam też ostatnio o tym, że my to jedna osoba xDD

     

    @tytuschrypus No co Ty myślisz na mój temat również średnio mnie interesuje, w przeszłości już pokazałeś klasę xD

  19. "porzucić kobietę z dzieckiem jest trudno"  cóż za zbrodnia ze strony kobiet, że nie chcą być porzucone xD 

    Podobnie jak żądanie ślubu z tego samego powodu. 

     

    Jak facet się nie umie określić to czasem nie ma innego wyjścia. Ale to ryzykowna gra, bo czasem może mieć skutek odwrotny. Bo panowie nie czują się odpowiedzialni za swoje nasienie. No smutne. Ale też warto to wiedzieć, że miłość panów to umowa, która ma wiele aneksów. 

    Zresztą ściąganie gumek bez zgody i wiedzy partnerki jest dużo częstsze. I groźniejsze, bo nie tylko ciąża, ale i choroby.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.