Skocz do zawartości

17nataku

Starszy Użytkownik
  • Postów

    596
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez 17nataku

  1. Wszystko zostało powiedziane. Dwie pary kluczy ma @Turop , więc Pani nic nie wyniesie. Do 22 masz sporo czasu, zadaj sobie jedno ale to jedno zajebiście ważne pytanie: Czego Ty chcesz od tej relacji? Z tego co piszesz wynika, że jesteś już na skraju wytrzymałości psychicznej, zrób więc listę plusów i minusów żeby się upewnić. Bracia pisali, że z ustawianiem panny może być ciężko, bo teraz to ona pogrywa Tobą, mimo że stawiasz minimalny opór, to jak sam piszesz Czy to jest to czego chcesz? Strach o powrót do własnego mieszkania? Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale Twoja historia chyba zaczeła się od tego, że to była zwykła koleżanka fwb, z której zrodziło się coś więcej, potem jakieś rozmowy o koleżance i wrobieniu jej chłopa w dziecko, bo ta zapomniała wziąć tabsów... Na moje ona chce stabilizacji z Tobą i nie odpowiada jej aktualny stan rzeczy, dlatego Cie testuje. Dlatego są rozmowy o większym zaangażowaniu finansowym z Twojej strony. W końcu mieszkacie razem. Dla niej to już poważny związek, na pewno planuje wspólną przyszłość. Pytanie czego Ty chcesz? Jeśli mimo tych krzywych akcji widzisz w niej potencjał i szanse na to, że skruszeje, przeprosi to krzyż na drogę i ustawiaj panne. Ja dla własnego zdrowia psychicznego spakowałbym jej graty w worki jak bracia radzili i postawił na korytarzu. Jak Pani przybędzie dyskutować to już będziesz gotowy by wręczyć jej rzeczy. Jeśli jednak z rozmowy wyjdzie, że przeprasza i postanawia poprawę, a Ty uznasz, że litościwie pozwolisz jej zostać, to spakowane worki pokażą jej, że nie żartowałeś i na przyszłość musi uważać z tego typu zagrywkami.
  2. Książkowa wręcz sytuacja. 1. Wynoszę się! (brak Twojego powstrzymywania jej) 2. Jak to mnie nie powstrzymujesz? Nie zależy Ci 3. Za troche jednak wróce na pewno już się opamiętałeś i mnie przeprosisz 4. Pewnie stwierdzi, że przesadziła i poniosły ją emocje, ale to wasza wspólna wina i teraz musicie nad tym popracować żeby znów było dobrze Warto się zastanowić czego Ty od niej chcesz? Z tego co mówisz to nie pierwsza taka sytuacja, ostatnio opowiadałeś, że koleżanka Twojej Pani wpakowała chłopa w dziecko, a Twoja jej przyklaskiwała. Myślę, że wasza relacja wkroczyła w sfere spadkową, może warto skorzystać z nadażającej się okazji i się pożegnać póki jeszcze możesz bez większych zobowiązań.
  3. Na szczęście jestem w plecy tylko jakiś 1k, jednak lekcja na całe życie - nie pożyczaj Jakie kolwiek wyjścia, płacimy po połowie, nie ważne czy dopiero się poznajemy czy już jesteśmy w związku. Wyjątkiem jest sytuacja kiedy widzę, że Pani sama od siebie potrafi coś postawić i mi nie liczy, wtedy sam też chętnie stawiam bo działa to w dwie strony.
  4. Niestety jesteśmy za dobrzy i ratujemy księżniczki w opałach. Ja swoją lekcje mam już za sobą. Co prawda nie 3k, tylko jakieś 900zł ale zawsze. Też mieliśmy umowy słowne, po wypłacie oddam, nie chce prosić rodziców itp. Minął rok od rozstania, a ja otrzymałem 200zł i groźby, że jak nie przestane jej pisać o pieniądzach to "porozmawiamy" inaczej Nowemu chłoptasiowi nie podoba się, że jego myszka utrzymuje kontakt z byłym, który ma czelność domagać się spłaty należności. Co więcej dziewcze nie ma wstydu i do sporu wciąga rodziców, jej matka wysłała mi wiadomość, że skoro ja się upominam o spłate pożyczek jakie jej córka wzieła, to ona ode mnie oczekuje spłaty pieniędzy, o których nie miałem pojęcia. Przykład: Jechaliśmy razem nad morze, zapłaciłem tyle ile matula powiedziała, a po czasie okazało się, że z dobroci serca dołożyła mi 200zł zapominając mnie o tym fakcie poinformować. Tak też z kilku wyjazdów zrobiła się sumka, która przewyższa pożyczki córeczki więc mam spadać na drzewo Nigdy żadnej kobiecie grosza nie pożyczę @Moriente trzymam kciuki że to pismo zadziała i odzyskasz swoje pieniądzę
  5. Rollo Tomassi jest chyba najbardziej znany ze środowiska RedPilla. Troche jak taki Ojciec Chrzestny. Słucham czasem tych jego 3-godzinnych stream'ów i uważam, że ma ogromną wiedzę w temacie, jednak troche męczy formą. Dlatego ja osobiście preferuje filmiki Better Bachelor'a, który fajnie odnosi się do danego tematu w 20min. Rollo często podczas stream'ów odnosi się właśnie do tej zasady, tak jak @Ważniak napisał, rozchodzi się o to by być w oczach kobiety kimś, o kogo uwagę warto powalczyć. Zwróćcie uwagę jak bardzo zirytowane są laski na portalach randkowych, które mają aż nadto uwagi od osób, które ich nie pociągają. Z drugiej strony jak dużo potrafią dać od siebie i jakie własne granice pokonać, gdy na horyzoncie jest taki #Klaudiusz - wszyscy wiemy. Książka Mężczyzna Racjonalny ma bardzo dobre opinie, więc może to po prostu nie ten czas lub złe nastawienie @Januszek852. Nie skreślaj jej tak szybko
  6. Przyjmując teorię, że to nie troll to: Jesteś odbiciem lustrzanym jej faceta, z którym wszystko wygasło. Pamiętaj jednak, że przy Tobie prędzej czy później też ochłonie i popadnie w rutyne i stagnację. Potrafię to zrozumieć, sam uważam, że gotuje zajebiście i niektóre osoby częstuje swoimi specjałami, laski często są w szoku i bardzo chwalą - to na prawdę działa. Szybko zaczyna testować i badać granice na ile może sobie z Tobą pozwolić Moja ex też nie lubiła zmywać i podejmowała próby rozmów o przyszłości, w której ja będę zmywać, a ona w zamian będzie robić inne obowiązki domowe. Kwestia dogadania.. Ja nie lubie myć podłóg Tutaj jest czerwona lampka, gdy słysze makijaż permanentny wyobrażam sobie obraz poniżej. Dla mnie anulacja na starcie
  7. Bracia już wyczerpali temat, ja tylko dorzuce od siebie takie sformułowanie jak: genuine desire not fake or counterfeit; original; real; authentic not pretending; frank; sincere being of authentic or original stock Innymi słowy, ona prawdziwie porząda ślubu i dzieci, nie Ciebie jako partnera życiowego, z którym chce spędzić reszte życia. Jesteś środkiem do celu, a to jest bardzo zły znak, którego nie powinieneś lekceważyć. Obejrzyj sobie poniższe filmiki, może Ci otworzą oczy na to, jak wiele może się po ślubie zmienić
  8. Hahah śmiechłem na maxa, ale kolega wyżej ma 100% racji. Manipulatorka jak się patrzy, pisze te wszystkie bzdury żeby wyciągnąć z Ciebie emocje, którymi chce się karmić. Brawo za stoicką postawę @smk111 Szybko działa, najlepiej zignorować. Powie wszystko co chcesz usłyszeć, będą przeprosiny, chęć zmiany i naprawy czegoś co ona zjebała, ale sprawi że poczujesz się współwinny. RUN. Been there, done that. Słuchaj starszych, bardziej doświadczonych. To nie jest tak, że są mądrzejsi. Po prostu są na tym świecie dłużej. Miś, byłeś za dobry One nie doceniają to co Ty dla nich robisz, bo to im się NALEŻY. Oczywiście mówie o tego typu księżniczkach, które należy anulować, od razu po tym jak poznasz jej prawdziwe intencje. Spójrz na to z innej strony, szybko wyczaiłeś jaka jest i możesz iść dalej ze swoim życiem wyciągając wnioski na przyszłość. Jeszcze pewnie nie jedna taka się trafi, ale już będziesz rozpoznawał "schemat"
  9. Może spróbuj zbudować jakiś romantyczny klimat, one to lubią. Warto też pogadać o zabezpieczeniu, może obawia się ciąży? Jeśli jest młoda to pewnie nie ma dużej wiedzy w temacie, Ty jako doświadczony możesz ją poprowadzić i pokazać, że nie ma się czego obawiać. Myślę, że jeśli pokażesz, że nie naciskasz i nie będziesz wywierał na niej presji tylko wykażesz się zrozumieniem i wsparciem, to ona sama dojdzie do wniosku, że chce ten pierwszy raz przeżyć właśnie z Tobą Warto też co jakiś czas próbować, skoro jest mokra i gotowa to w końcu da się ponieść emocjom jeśli dobrze to rozegrasz, musisz być zdecydowany i pewny, to ona również nabierze pewności.
  10. Ktoś kiedyś powiedział, że FWB trwa tak długo, jak się o nim głośno nie mówi. Tak więc korzystaj, jeśli Tobie taki układ odpowiada. Bardzo dobrze, ona bada grunt, Ty zbywasz i zyskujesz tym czas Jednak miej świadomość, żę prędzej czy później będzie chciała "wiedzieć na czym stoi" bo koleżaneczki i rodzinka zaczną ją męczyć i presja społeczna ją przerośnie
  11. "Przejrzałam setki kobiecych profili. Okazało się, że i po tej stronie mamy również do czynienia z kliszami. Kobiety są jednak o wiele skromniejsze. Nie ma u nich tylu opisów w stylu "jestem taką świetną laską, że albo bierz, albo spadaj". Kobiety szukają w przeważającej części bliskości, prawdziwej relacji, piszą na Tinderze szczere wypracowania na swój temat, cytują pisarzy, komunikują uczciwie: "mam dwoje dzieci, jestem po rozwodzie, uwielbiam wieczory przy winie". Chcą zaprezentować się jak wzorowe uczennice na akademii szkolnej." To chyba jakiś żart, 90% profili na kobiecym tinderze nie ma opisu, w pozostałych 9% znajdujemy odnośnik do instagrama lub jakieś powtarzalne opisy fanek netflixa, podróży i wina... W ostatnim 1% możemy spotkać opis, który rzeczywiście oddaje zainteresowania autorki. Szczere wypracowania to widuje na badoo u samotnych matek lub Panien, które oceniłbym na mniej niz 6/10. Może to kwestia wieku, ale takie są moje spostrzeżenia z profili w przedziale wiekowym 21-25. Za dobrze rozpracowałam algorytm Tindera i nie mam złudzeń. Interesujący mnie mężczyźni nie mają czasu na podryw w sieci, bo prowadzą w tym czasie skomplikowaną operację na otwartym sercu albo spinają budżet firmy na następny miesiąc. Tiaaa, patrząc na Pani zdjęcie i wiek, na pewno znajdą się tłumy chętnych
  12. Zupełnie nie takimi kryteriami myślałem. Ja wychodzę z założenia, że sam oceniam wartość, cena na metce nie jest dla mnie wyznacznikiem jakości. Ja odnoszę się bardziej do sytuacji typu: - dostajesz od bogatych rodziców samochód vs. pracujesz ciężko i kupujesz go sam więc bardziej o niego dbasz i doceniasz, bo wiesz że na naprawe czy kupno nowego będziesz musiał pracować ponownie Nieco podobnie jest z relacjami, przynajmniej w mojej opinii: - laska na domówce zaleca się do Ciebie, siada Ci na kolanach albo ciągnie za rękę do kibla vs. dziewczyna siedzi i rzuca Ci tylko zalotne spojrzenia dając zielone światło, jednak jak to rozegrasz zależy od Ciebie, nie oszukujmy się, lubimy zdobywać, mamy to w genach. Zgadzam się
  13. Na początku nie ignorowała, bo rozmowa się rozkręcała, z tindera przeszliśmy na instagram. Jednak moment, w którym nie odpowiedziała na moje wiadomości, a jedynie wsyłała emotkę, był jak mówisz swego rodzaju gierką. Ja to zignorowałem, nie miałem czasu i chęci żeby rozkminiać czy przestała być zainteresowana czy udawała niedostępną. Nie była zaangażowana na równi ze mną w rozmowę? Trudno. Jej strata Zgadzam się również z tym, że gdyby na końcu spotkania zareagowała inaczej,np: To możliwe, że lepiej bym na to zareagował, właśnie na zasadzie zdobywania i pracowania na coś, co po zdobyciu smakuje lepiej niż podane na tacy Pamiętajmy jednak, że na dłuższą mete gonienie za króliczkiem może być męczące. Podpisuję się pod wypowiedzią brata wyżej.
  14. nie dziwię się, że po takich słowach facet się ewakuuje od zawsze bardziej doceniamy to, na co musimy zapracować Dla kontrastu powiem historie z wczoraj. Kobietka poznana na tinderze, normalna, nie wyzywająca, rozmowa się kleiła ale nagle ona przestała odpisywać, a jej ostatnia wiadomość na moje wypociny to zwykłe " " Odpuściłem więc temat, mijają jednak 2 dni i co? Odzywa się co słychać, i że chce wyjść dziś wieczorem czy nie chcę się przyłączyć. Czy skoro ona się postarała skreśliłem ją? Nie. Na spotkaniu spoko, dużo śmieci, miło, kulturalnie, jednak nie dość fajnie na tyle, żebym chciał to dalej ciągnąć więc podziękowałem za spotkanie i udałem się do domu. Ona w szoku, "przecież jeszcze wcześnie". Na co ja, że musze ogarnąć jeszcze pare spraw. Następnego dnia ona się odzywa co słychać. Konkluzja? Nie odrzuca nas facetów, to że kobieta się stara i angażuję, to jest super. Odrzuca nas co innego, to czego wy nie dostrzegacie. W moim przypadku po prostu brak kompatybilności i chemii Mimo, że ciałko miała pierwsza klasa i była chętna na więcej, to ja nie
  15. To wystarczy, odpowiedź już znasz. Konflikt interesów, intuicja dobrze Ci podpowiada Nigdy nie przestanie dziwić mnie fakt, że my faceci tak bardzo martwimy się o to jak myszki sobie poradzą po rozstaniu i że psujemy ich marzenia, podczas gdy to one zrywają bez jakich kolwiek rozterek Dokładnie o tym mówie Lubisz nosić cudzy krzyż na swoich plecach? Przestań się winić. Skoro tak, to byłeś wobec niej fair, a to że ona uznała, że to już czas bo koleżanki będą miały dzieci to jest tylko i wyłącznie jej problem, nie przedyskutowała tego z Tobą, nie zapytała o Twoje podejście, ona Ci oznajmiła że tak ma być i koniec.. Rozumiesz kim dla niej jesteś? Teraz robi to samo, tylko mniej agresywnie stawiając miekkie ultimatum Tobie Powinieneś brać to pod uwagę, pierwsze dziecko najlepiej urodzić przed 30. Potem szansa na chore potomstwo mocno rośnie. Gratis ode mnie:
  16. Wczoraj pisałem z dziewczyną z tindera, po rozmowie wydawała się ogarnięta, myślę sobie w końcu coś normalnego się trafiło, rozmowa się klei, aż tu nagle: "U mnie to trochę skomplikowane Wróciłam kilka miesięcy temu do Polski po 5 latach w Irlandii, na codzień jestem mamą cudownej dwulatki i od października dopiero zacznę studia." Dalej z rozmowy wyszło, że ojciec dziecka został w Irlandii i jest uzależniony od silnych leków przeciwbólowych. Dziecko widuje na Skype. Ona stwierdziła, że nie zamierza robić mu problemów, ale że z nim nigdy nic nie wiadomo. Życzyłem jej powodzenia na drodze edukacji po czym usunęła mnie z pary bo chyba wyczuła, że przestałem być zainteresowany Od siebie zostawie te dwa filmiki:
  17. hahahah jakie to piękne bo to że Ty poświęcasz jej swój czas to już jest nic nie warte, tylko jej czas i towarzystwo są coś warte. Prawdziwy mężczyzna by pomógł kobiecie w potrzebie, wstydź się
  18. i nie widzisz w tym swojego błędu? zastanów się kim dla niej jesteś To już alkoholizm... Problemy ze zdrowiem już są, a będą jeszcze większe. Gdybyś mnie zapytał co bym zrobił na Twoim miejscu, to zadbałbym przede wszystkim o swoje szczęście i spokój emocjonalny oraz dziecka. Panne trzeba naprostować, albo się ogarnia albo się żegnacie. Musisz jej uświadomić, że głównie dla dziecka jej zachowanie, zwłaszcza to picie jest złe. Gdybyście nie mieli dziecka, ewakuacja w trybie natychmiastowym. W Twoim przypadku, może jeszcze ze względu na dziecko da się coś ugrać. Pamiętaj jednak, że bycie szczęśliwym samemu to też jest opcja. Ojcem zawsze możesz być dla dziecka, nawet jeśli to ona otrzyma opiekę.
  19. Myślę, że to typowa automatyczna odzywka, żeby też pokazać Tobie, że nie wszystko musi być tak jak Ty tego chcesz. To ona wybiera w co się dla Ciebie ubiera Podpinam się pod wypowiedzi braci powyżej. Jeśli sytuacja się powtórzy, jasno zaznacz, że nie zamierzasz się targować i bez problemu możesz zrezygnować z seksu z nią jeśli chce tak pogrywać. Uważam, że to zadziała na Twoją korzyść bo pewnie urośniesz w jej oczach podświadomie i wieczorem sama przyleci mokra żebyś się nią zajął Dla kontrastu podam Ci sytuację z ostatniego weekendu, dobieram się do koleżanki, po czym ona lekko się odsuwa i mówi: -"Lubisz bzykać przy okresie? Bo chyba będę miała" Na co ja, że "chyba czy już masz?" -"Chyba, więc nie licz na więcej" i że idzie do toalety Moja odpowiedź była prosta "Jak chcesz wrócić to tylko bez spodni" Jaki był efekt? Wróciła bez spodni i stanika, w samej koszulce i majtkach cała wilgotna Tyle, że ten przypadek akurat bardzo lubi dominację, nie ma pewności że u Ciebie się również to sprawdzi, Twoja żona może odebrać to jako atak / brak szacunku. Musisz więc dostosować zachowanie do jej charakteru, Ty znasz ją najlepiej
  20. Zgadza się Powiem Ci z własnego doświadczenia co działa na portalach randkowych i późniejszych ewentualnych randkach: - traktujesz ją jak koleżanke, jak człowieka a nie nadczłowieka obok którego należy skakać - masz swoje życie, pasje, stabilność, pewność siebie i dobrą samoocenę - kobieta to tylko dodatek do Twojego życia, a nie jego sens - podczas rozmowy intereserujesz się nią, tym co lubi, co ją ciekawi, z czego czerpie radość, a nie tym jak wygląda, gdzie i z kim bywała - miej szacunek do samego siebie, jeśli kobieta Cie nie szanuje, dziękujesz jej za znajomość lub jasno sygnalizujesz, że nie godzisz się na takie zachowanie - jeśli tylko Ty angażujesz się w rozmowę, a ona odpowiada półsłówkami dziękujesz jej i idziesz dalej, zaangażowanie powinno być obustronne - ona ma czuć, że Ty pozwalasz jej poznać siebie, a nie błagasz ją o to żeby Cie zauważyła i zechciała porozmawiać czy się spotkać Ostatnio jedna koleżanka pokazała mi swoje konto na tinderze, 2 000 par. Stwierdziła, że musi usunąć konto i zrobić nowe bo nikogo ciekawego nie znalazła w ciągu ostatniego roku. Wyobrażasz to sobie? Chcesz być jednym z tych 2 000, który liże jej tyłek czy wolisz się wyróżnić? Zalecam codziennie czytać wątki w dziale świeżakownia, wyniesiesz z nich bardzo cenną wiedzę. Poza tym, jeśli ogarniasz język angielski podsyłam listę kanałów, które mogą Ci pomóc: https://www.youtube.com/channel/UC8eLDzfH6YfZRDbDuMsNWiA https://www.youtube.com/channel/UC9ctsJZ2aD1nCexfqj342NQ https://www.youtube.com/channel/UC5tEELgWBfKbA9fVPRzBzPQ https://www.youtube.com/channel/UCeY3vg1r0KrvuyPOi7T39eA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.