Skocz do zawartości

Ace of Spades

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2369
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ace of Spades

  1. Też bym tak chciał! nawet nie wiesz chłopie jakie szczęście cię spotkało! Zawsze chciałem się uwolnić od tego balastu ale z drugiej strony nie chciałem wpaść z deszczu pod rynnę czyli homoseksualizmu, który równie mocno mnie przeraża co kobiety.
  2. Kobieta idealna się trafiła Nuuuurmalnie zaraz ze wzruszenia się rozpłaczę Takie rzeczy to tylko w Erze a łyżka na to niemożliwe i nawet świstak zamotał się w sreberkach
  3. Za bardzo na serio wszyscy traktują mój wpis z tą jazdą bez prawka, to miała być taka mała prowokacja a nawet metafÓra, no wiesz coś co da do myślenia koledze Pattonowi, życie nie musi być nudne jak wołowe flaki z olejem rzepakowym
  4. Według mnie to przede wszystkim musisz chłopie zmienić nastawienie do życia, ja wiem, że to na tym etapie dla ciebie jest może trudne, życie to ryzyko i nie zawsze wychodzi tak jakbyś chciał, musisz się przełamać ale żeby sie przełamać i przestać bać się życia to kiedyś musisz ten pierwszy skok na bungee zrobić, więcej odwagi, to nie jest tak, że od razu spadnie na ciebie 100 tyś kataklizmów jak coś tam zaryzykujesz, życie tez musi mieć swoje jakieś kolory a nie być jakąś smutną wegetacją, wiecznie wystraszonego królika pod miedzą, który sie boi wystawiać uszy bo już tam wszyscy czekają żeby go odstrzelić
  5. Daj spokój chłopie, gadasz jakbyś miał 80 lat i całe życie pracował w biurze rachunkowym. Myślisz, że ten koleś, który założył ten temat to jest w ogóle zdolny do takiego szaleństwa żeby raz w życiu przejechać samochodem przez centrum dużego miasta w godzinach szczytu bez prawka, ja podejrzewam, że nawet nie byłby zdolny do bardziej ekstremalnego dłubania małym palcem w nosie gdyż to mogło by grozić poważnymi konsekwencjami - skrzywieniem przegrody nosowej. Życie to w ogóle jest ryzyko i loteria, możesz być zajebiście ułożony i porządny a i tak przypadkiem wdepniesz w gówno, w życiu nic nie kończy się happy endem, za wszystko i tak trzeba zapłacić a jeśli i tak nie widać różnicy to po co przepłacać, może kiedyś skumasz bazę o co mi biega, może, jesteś tutaj chorąży a jak wiadomo chorąży zawsze zdąży, więc może kiedyś zdążysz skumać.
  6. Mnie też jest przykro, że brakuje wam tutaj poczucia humoru i dystansu to tego jebanego życia, ale to mnie tylko utwierdza w moich przekonaniach, że ten świat, a szczególnie Polska, to smutne i przykre miejsce. Off topik - poznałem kiedyś takiego metalucha, który uczył się w Technikum Kolejowym i w swoim pokoju miał wszystkie te kolejowe gadżety, które kiedyś były montowane w wagonach, naklejki, popielniczki, lustra, miał nawet hamulec bezpieczeństwa przymocowany do ściany przy drzwiach, koleś mnie rozwalił na fragmenty - śmiałem się z tego przez tydzień pppffffyyy, ale mi dowaliłeś chyba się potnę szarym mydłem
  7. Ja to się w ogóle dziwię, że niektórzy nie boją sie wychodzić z domu, przecież można wpaść pod dajmy na to tramwaj i mieć uciętą nogę i całe życie zjebane na wózku albo gorzej jak tramwaj odetnie głowę to też życie przerąbane bo nic już w życiu nie zjesz ani żadnego zajebistego nowego polskiego filmu nie obejrzysz itd
  8. Oczywiście (powiedział chłop do swoich oczu wieszając je na haku) życie można przeżyć jako grzeczny frajer, nigdy się z niczym nie wychylić, nigdy się nikomu nie narazić, tylko co to za życie, chodzi o to żeby nie wpaść w błoto i o to żeby życie miało smaczek raz rzodkiewka raz robaczek
  9. Znam kilku gości, którzy od wielu lat jeżdżą samochodami nie mając prawojazd, co prawda mieszkają na zadupiu gdzie psy dupami szczekają i gdzie rzadko "stróże prawa" zaglądają. Piszę o tym bo może kup sobie jakąś tanią furę typu Łopel albo inny Peżot i sobie pojeździj bez prawka, obejdź jebany system, wyjdź z Matrixa, spróbuj być niegrzeczny - to doświadczenie na pewno przyda ci sie w życiu, na pewno będziesz je kiedyś w przyszłości miło wspominał przy piwie z kolegami, będziesz miał co opowiadać a nie tylko banany i banany chociaż trochę rozwal system
  10. Ja na twoim miejscu bym jej odpisał w krótkich żołnierskich czterech słowach : "Fuck You!, Fuck Off!"
  11. Na początek proponuje odrobienie lekcji z muzyki:
  12. Ja na takie spotkanie po latach się nie piszę, gdyż ponieważ albowiem musiałbym odrobić zaległości i kilku osobom nastukać po ryju.
  13. ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD oplułem monitor 2. proste zęby, - The Best !
  14. Wszystkie religie to bzdury a Kościół Katolicki to już wyjątkowa napompowana do granic absurdu mega bzdura, do tego stopnia, że tak naprawdę to ma niewiele wspólnego z chrześcijaństwem, jedynie wykorzystuje wygodne dla siebie elementy chrześcijaństwa, tak więc po 1. wyluzuj z tymi śmiesznymi naukami przedmałżeńskimi a po 2. z tym małżeństwem
  15. EEEEEEEEEEEEEEEEEEE tam Wszystkie religie i ideologie zostały wymyślone tylko po to żeby ze zwykłych ludzi zrobić niewolników, którzy przez całe życie będę zapierdalać za miskę ryżu na kilku cwaniaków na szczycie jebanej drabiny społecznej, którzy kiedy przyjdzie taka potrzeba będę mięsem armatnim i poświęcą się w imię wyższych racji, którym nigdy do głowy nie przyjdzie zbuntować się i obejść cały ten zasrany system. Wszystkie te bujdy są tylko po to żebyś był przez całe życie frajerem, który pogodził się ze swoim przeznaczeniem, żebyś uwierzył w taką megabujdę, że jesteś tylko trybikiem w wielkiej machinie produkującej wiarę i nadzieję dla klasy pracującej.
  16. Nie, uważam, że mężczyźni powinni stworzyć cały system społeczny przede wszystkim pod siebie a nie pod głupie cipy, chrześcijaństwo i liberalna demokracja w tym względzie nie przetrwało próby czasu, nie wiem czy wyzwoli nas islam ale jeśli mężczyźni nie zbudują w przyszłości sobie jakiegoś innego korzystnego dla siebie modelu społeczno politycznego to blado tą przyszłość widzę, byś może jakaś duża wojna albo mega kryzys przewartościuje obecną sytuacje, może???
  17. To jest właśnie kluczowe stwierdzenie dla całego problemu, główny problem w relacjach damsko-męskich w dzisiejszych czasach w naszej szerokości cywilizacyjnej polega właśnie na ogromnej asymetrii i przepaści w dostępie i możliwościach seksualnych obu płci, gdzie kobiety mają w tym względzie ogromną przewagę. Tylko odpowiedni system społeczno-religijno-polityczny mógłby wyrównać te szanse np islam (często słyszę jak wielu mężczyzn, niby to z przymrużeniem oka, mówi - "islam nas wyzwoli"), niestety w tym względzie chrześcijaństwo nie wytrzymało próby czasu, w paradygmacie liberalnej demokracji chrześcijaństwo okazało się religią dla frajerów, nie wiem jak islam poradzi sobie w konwencji liberalno-demokratycznego porządku społecznego ale wydaje mi się że ma na tyle duży potencjał aby tą konwencje sobie podporządkować, kto wie może, być może to właśnie islam jest jedynym kołem ratunkowym dla przyszłych pokoleń mężczyzn.
  18. Samiec Alfa to gościu, który ma to coś, to skrzyżowanie cech fizycznych i odpowiednich cech charakteru, bardzo przystojny i bardzo pewny siebie, nie boi się kobiet bo od dziecka jest przyzwyczajony do ich westchnień i towarzystwa. Samiec Alfa nie musi mieć wielkiej kasy albo ważnego stołka żeby przyciągać kobiety, które zawsze wyczuwają (jak świnie trufle) autentycznego Samca Alfa. W dzisiejszych czasach jest wiele podrabianych Samców Alfa - zakompleksieni chłopcy na sterydach i testosteronie albo pizdusie z kasą i pozycją społeczną, które zawdzięczają zazwyczaj układom i koneksjom rodzinnym, jak znikają kasa i pozycja to kobiety też szybko znikają. Samiec Alfa ma to coś co przyciąga kobiety. Ja na ten przykład jestem dosyć przystojny ale brakuje mi tego czegoś, kobiety chętnie mnie zagadują i się gapią na mnie jak sroka w gnat ale co z tego jak, ja nie mam tego czegoś i przy bliższym poznaniu raczej odstraszam kobiety ale nie ze względu słabość, nieśmiałość, ciapowatość itd odstraszam bo jestem porąbanym świrem (sam nie wiem jak to się stało, że była żona wytrzymała ze mną tyle lat, ja bym sam ze sobą nie wytrzymał) dlatego uważam że najważniejsze jest to coś, ważniejsze niż wygląd zewnętrzy, to coś ma się albo od urodzenia lub nabywa w drodze socjalizacji, w każdym razie nie można tego podrobić, można udawać, wyuczyć się ale kobiety to prędzej czy później wyczują, wiem to z własnego doświadczenia.
  19. Według mnie to powinnaś wyluzować i zastanowić się czego właściwie chcesz, bo znowu namieszasz kolesiowi w głowie a potem ci się odwidzi bo nie wysłał do ciebie 500 smsów w ciągu ostatniej doby no i w związku z tym już ciebie na pewno nie kocha itd Wyluzuj, może poznaj kogoś innego albo zajmij sie czymś innym np wydziergaj na drutach Misia Uszatka w 3D
  20. Może faktycznie znalazł sobie inną (wybadaj to i jezeli tak jest to daj sobie spokój), może ma jakieś kłopoty, może mu się znudziłaś a może jest zwyczajnie jebnięty. "Jest wiele możliwości" - jak mawiał inżynier w filmie "Dziewczyny do wzięcia". Kobiety naoglądają pierdół w TV i naczytają innych pierdół w necie i myslą, że caly świat musi krążyć wokół nich. Może znajdź sobie innego chłopaka, może będzie ciekawiej.
  21. Tak myślałem. Wiesz co mnie najbardziej wkurwia u kobiet? ze jak są już z kimś to nie próbują nic więcej dorzucić do relacji oprócz swojego focha, mi zawsze u kobiet brakowało okazania jakiejś pozytywnej inicjatywy, zamiast tego bezustanne gapienie się w smartfona albo w TV, a potem zdziwienie że bylo nudno, dziewczyny ruszcie swoje dupy, dodajcie jakiejś energii do związku a nie tylko banany i banany
  22. :DDDD A już myślałem. że tylko ja wywaliłem na dzień dobry przydługiego posta. Przeczytałem co napisałaś i w sumie nie kumam bazy o-co-kaman, zerwaliście bo było nudno, koleś się nie starał, teraz jesteś w kropce bo zerwałaś a on ma to w centralnie w dupie i targają tobą emocje, ze jak to tak? drażni cię że nie błaga o powrót, rozumiem - kobiety tak mają - rzucają żeby poczuć jak koleś ponownie zabiega o względy tak jak na początku znajomości i teraz najważniejsze pytanie - co bys zrobiła gdyby chłopaczyna padł na pysk przed waszą wysokością i prosił o powrót do łask ???? czy go olejesz ??? chcesz się odegrać za coś ?? czy go przyjmiesz z powrotem na służbę ?? musisz sobie sama odpowiedzieć na te pytania, jeśli ci na nim zależy to napisz zwyczajnie do niego - że chcesz spróbować jeszcze raz i tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.