LionGrrr

Moim zdaniem popularyzacja nauki to trochę lanie wody. Jak ktoś ma coś robić to sięga po źródła które mu pomogą w robieniu swojego projektu. Format popularnonaukowy stał się formą rozrywki dający ciekawostki i inspiracje. Złapałem się na tym że wolę bardziej dogłębne źródła wiedzy, nawet wikipedia może bardziej zgłębiać tematy które nas interesują, książki techniczne, rozwiazywanie zadań z nauk ścisłych, majsterkowanie. Ludzie unikają takich działań, bo są trudniejsze niż taki filmik youtubowych populazytorów które są tylko formą wiedzy ogólnej.

Podejrzana ta znajomość. Wyczuwam pragmatyzm pani skoro nie ma ta znajomość seksualnego charakteru przez tyle miesięcy. jak pożądanie jest to by tyle nie zwlekała, a tu jakieś pitu pitu jak z komedii romantycznej.

Niekoniecznie. Syn SM zawsze będzie jej synem, a wydatki i zadania dla OP aby wspomóc latorośl zawsze się mogą znaleźć np. śluby, dołożenia się do mieszkania albo mniej kosztowne, ale zabierające czas prośby, aby cos załatwić wtedy niech OP spróbuję odmówić pomocy.

Zabawa w chowanego z dzieciństwa wkońcu na coś się przyda xD

@Mariusz 1984 dobrze, że teraz nie jem xD

Jak mu ciężko byłoby to by przerzucał siate na lewą rękę. Jprd analiza noszenia siaty plastikowej, tego jeszcze nie grali. A z drugiej strony gościu wrzucił tylko fotkę,a wnet by go udupili za to w stylu "jak on mógł". W nawiązaniu do typa co usunął konto to szkoda typa, a niektórzy też z niego chcą psychola zrobił. Gosciu zrobił Sobie kisiel z mózgu przez odrzucenie Pani i krytyka za to ,że poszedł do kawiarni na kawę gdzie pracuje (trochę creepy, ale krzywdy jej nie zrobił) i że niby fake profil założył niedobry, a jak był projekt Klaudiusz to niektórzy sami się z tego śmiali i poklepywali. W sumie typ mógł wysłać jej fake spotkanie z fake konta, tak jak ona go wystawiła, karma wraca, może i strata czasu na pierdoły jednak śmieszy mnie że jak baba robi co chce to tłumaczenie że to baba to może, a jak chłop może się delikatnie odgryźć tym samym to nie wolno, bo to psychiczne itp.

Za dużo chce wiedzieć, widocznie coś chce, a pomoc w postaci projektu to taka przynęta. Prześwietlanie pod kątem zasobów: Co będziesz robił po studiach? - sprawdza twoje zdolności zarobkowe albo jakie masz perspektywy na karierę. Czy miałeś jakieś praktyki? To samo co wyżej. Może ona sama musi ogarnąć jakieś praktyki i chce się przez Ciebie coś osiągnąć zawodowo, Czym dojeżdzasz? Znowu sprawdza pod względem finansowym z kim ma do czynienia, Gdzie wynajmujesz? To co wyżej. Jak dla mnie sprawdza Cb, bo: -liczy na beciaka, skoro nie było w tym realnego pożądania tylko udawane reakcje, zresztą nie mnie oceniać czy udawała czy nie. -chce kolejnego frajera od którego coś dostanie np. Kontakty zawodowe, aby się wkręcić, nie znam twojego statusu, ale dopuszczam taką możliwość.

@mac Zresztą są rolnicy i "rolnicy". Rolnicy to przedsiębiorcy i oni też wbrew pozorom też dostają po dupie, bo wzrosły koszty nawozów, paliwa, opału, energii itp. w zależności od rodzaju prowadzonej działalności. Z kolei "rolnicy" są beneficjentami systemu, a tych jest większość, którzy tylko wyciągają po dotację itp. chociaż z rolnictwem tak naprawdę mają mało wspólnego. Zresztą jak jest każdy widzi, wystarczy zobaczyć odpływ ludności ze wsi do miast i ze wsi zagranicę.

W sumie nie dziwi mnie, że pierwszy gościu jest wkurwiony, załamała mu się wizja świata nt. baby i kumpla. Chłop powinien się cieszyć że ma ich z głowy, ale to przyjdzie z czasem. To że rozpowiada o nich źle to z jednej strony słabe, bo działa trochę jak laski, ale w sumie czy im jest teraz coś winien? Gosciu poczuł się oszukany, czy zasadnie czy nie to już inna kwestia. Pierwszy gościu jest śliski, bo emocjonalnie podchodzi, może to będzie impuls dla niego na zmiany na lepsze. Nie rozumiem po co obić typa, nie Twój cyrk, nie Twoje małpy. Typowy przeskok baby na lepszą gałąź. Drugi typ niby pozytywny wobec Ciebie, ale jak wchodzi w związek z ex ziomka to też lipa.

Dobrze,że sąsiad się wtrącił i wezwał karetkę. W mieście sąsiedzi by się pewnie zainteresowali jak by trupem śmierdziało.

I te ponad 30k łącznie wzięła na niewiadomo co? I to tak przez 3 lata jesteście i ni chuja wiesz kim ona jest skoro nie wiesz nawet ogólnie na co ona takie kwoty wydaje. Dość, że sama wchodzi w bagno to jeszcze swoim płaczem wpływa, żebyś jej coś pomógł i jej problemy stają się Twoimi. Jej płacz to wyraz bezradności i prawdopodobnie chęć wymuszenia na tobie decyzji, aby jej pomóc. Jak chcesz to pomagaj tylko czy dlugofalowo chcesz żyć z osobą która wciągnie Cię w swoje bagno?

W takie wyjątki to lepiej nie wierzyć, te rzekome "himalajki" to taka cząstka bluepillowa jak dla mnie, taki synonim jednej jedynej. zresztą jak ktoś ma możliwości to bierze się za młodsze. @Egregor Zeta moim zdaniem temat wejdzie do mainstreamu, ginocentryzm to przemieli i będzie po staremu. Styczność z pojęciem redpillu może i będzie miało więcej osób, ale ile go zrozumie i wdroży w życie to już zupełnie inna sprawa. Wiem, wiem sceptycznie podchodzę jednak nie oczekuje wiele po ludziach.

Wiesz, jak słyszałem to już setki razy od twórców youtubowych polskich i zagranicznych to nie rozumiem po co wogóle ktoś decyduje się otwierać kanał na ten temat, ktory niewiele wnosi. Narobiło się tych "Patersonów" albo "Rollo Tomassich" z naszego podwórka i mam zlewkę na typów co gadają x lat o tym samym, nie widzę w ich tej zajebistości męskości o której mówią, zadaje Sobie pytanie "Czy chciałbym być jak oni?" Albo "Co oni pokazali swoim życiem, że miałbym ich naśladować?"

Mnie w sumie już nudzą te kanały redpillowe, bo ileż można słuchać. Jeszcze dla "nowych" w temacie to może być odkrywcze.

To nie Twoje problemy tylko jej. Za bardzo szukasz potwierdzenia jaka ona jest, ona już podczas wstępnej selekcji powinna zostać odrzucona, dobry detektyw z Ciebie, ale szkoda Twojego czasu. Domyślam sie, że próbujesz to obrócić w żart, że ruchał ją kolega znajomego, ale Ty sam byłeś w takiej samej sytuacji, tak jakbyś smiał sie z samego Siebie. Trochę pokory na przyszłość.