Skocz do zawartości

La Eme

Użytkownik
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez La Eme

  1. Pytanie tylko czy tę zadymę przeżyjemy i czy nie wybuchnie np za 20 lat. Takie procesy trwają długo.
  2. Ciekawe, post z 31.01, facet pisze, że w Europie wszystko zacznie się od Włoch. Polecam:
  3. Wspaniała książka jeśli jesteś politykiem, dramat jeśli ktoś chce to stosować w swoich relacjach.
  4. Porównanie bycia mistrzem w biegu z potrzebą normalnej relacji jest kompletnie chybione.
  5. Kolego ja mówię o rynku matrymonialnym. Nie, nie chodzi o ruchańsko tylko o tym co już napisał ktoś wyżej - seks z kobietą która Cię pożąda. I nie ma się co oszukiwać, że wchodzenie na K2 to zastąpi bo to dwie zupełnie oddzielne dziedziny życia. Przypomina mi to podstawowy problem z buddyzmem jaki mam - nie masz problemu jeśli nie masz potrzeb. Ale te potrzeby istnieją i są bardzo ważne!
  6. Co rozumiesz przez kalectwo? Niiski wzrost czy brzydka morda w przypadku rynku matrymonialnego to właśnie kalectwo.
  7. No dokładnie, t gadka to w twojej głowie itp, przypomina to całe PUA, które wmawiało nieatrakcyjnym facetom, że to tylko wina ich gadki.
  8. Ok to dam Ci przykład ze swojego życia: wiesz ile razy słyszałem, czemu jesteś taki niski, czemu masz takie małe dłonie? Nie wyglądam najgorzej, a wiem co to zrobiło z moją samooceną. Jestem sobie w stanie wyobrazić co robi to z samooceną kogoś kto dostał jeszcze gorsze geny.
  9. Zamaskowana? Panie to robią na codzień, nikt nic nie maskuje.
  10. Chyba nie widziałeś kogoś kto cierpi, czy to fizycznie czy psychicznie. Polecam wizytę w hospicjach, tak dla otwarcia oczu.
  11. Januszek zgadzam się, to było do kolegi, który pisał, że to tylko stan umysłu i można to zmienić. A to nie prawda.
  12. Mindset można zmienić. Napisz co jest takiego co trzyma Cie w dole czego nie możesz zmienić? Bo o to chyba wszystkim chodzi.
  13. Wyglad ma zajebiste znaczenie. Dla mnie jedyna przeszkoda jest wzrost, bo prawda jest taka, ze majac te 170 cm wyzej niz 7/10 nigdy nie bedziesz.
  14. Dzięki panowie, tego mi było trzeba.
  15. Marku, sporo czasu minelo, jak rezultaty? Sprawdzilo sie?
  16. Jesli mam byc szczery to jednak ogarnalbym silownie. Bez porownania lepsze rezultaty niz cwiczenia w domu i kalistenika. Oczywiscie jesli chodzi Ci o mase.
  17. La Eme

    Publiczny dziennnik snów

    Hmm ostatnio sporo czytałem Junga i miałem bardzo, bardzo dziwny sen. Przyśnił i się okrąg podzielony na cztery części, który świecił, odwrócił sie w moją stronę i głosem Boga (tak, takim jak z filmu) zapytał mnie "Kim jesteś?". Dzień później wpisałem Jung obrazy do google i wyskoczyło to: Chodzi tylko o symbol u góry, nie było płomieni tylko złota poświata. Zaznaczam, że nie widziałem obrazów Junga wcześniej, poza Filemonem. Jedno wielkie WTF.
  18. Przemyślałem sobie to wszystko. Miałem podobne sytuacje, z laską którą byłem wcześniej. Przypomniała mi i się jedna kłótnia, która wyglądała identycznie jak z tą z tej historii. Czy to możliwe, że przy zgubieniu ramy, zjebaniu testów, laska zmienia się w taką sukę? Lub jeśli moje smv w jej oczach spada? Prowokuje kłótnie bez powodu, ma wahania nastrojów itp? Podświadomie robi to by skończyć związek? Bo jeśli moja ocena sytuacji jest błędna (że panie były zaburzone) to jedynym czynnikiem niezmiennym w tych relacjach byłem ja. Borderline odpada, nie było mowy o samobójstwie u tych pań. @Lexmark82 szukałem Twojej historii ale nie mogę znaleźć - jak to wyglądało u Ciebie?
  19. Apropos tych komentarzy - nasuwa się jeszcze jedno spostrzeżenie - szeroko rozumiany red pill, czy opinie na temat obecnego rynku matrymonialnego zaczynają odbijać się coraz szerszym echem w polskim społeczeństwie. Vide nawet komentarze na wykopie - parę lat temu tego nie było. Myślę, że u nas jest większa szansa na rozprzestrzenienie tych poglądów z racji bardziej konserwatywnego społeczeństwa( jako całości). Ehh jeszcze jakby spermiarzy nauczyć rozumu, tudzież wystrzelać;)
  20. Jestem wlasnie w polowie kuracji Axotretem. Do polowy bylo ok, suchosc, lekkie bole stawow, wiadomo. Teraz mam zwiekszona dawke tylko o 10mg i stawy po prostu masakruja, przestalem cwiczyc nogi bo nie moge zrobic przysiadu z obciazeniem. Najgorsze jest jednak to co sie dzieje z moja psycha - jestem kilka miesiecy po rozstaniu, a z racji tego, ze nie pije, ograniczylem wyjscia na miasto (po 23 poprostu opadam z sil i chce mi sie spac). Zaczalem miec wahania nastoroju itp. Mial ktos podobnie?
  21. Mam dokladnie takie same spostrzezenia jak Tesla. Wydaje mi sie tez, ze Stefan Molyneux stwierdzil kiedys, ze upadek naszej cywilizacji zaczal sie od nadania praw wyborczych kobietom, zaczelo sie glosowanie na socjalizm i uber panstwo. Ciezko sie z tym niezgodzic. Osobny watek koniecznie, zajebiscie ciekawy temat.
  22. Wspolczuje stary. Jak to wszystko wygladlo przed slubem i kiedy zaczelo sie pierdolic? Z ciekawosci, pani miala podobne zachowania?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.