skuti

Domyślam się że chodzi o Jokera z Phoenixem. Nie oglądałem.

Obejrzyj sobie mały trailer. Nicholson idealnie pasuje do demonicznych ról. Tutaj się rozkręca. A to dopiero początek. Poznasz przerażający pokój hotelowy "redrum" Nicholson tam wejdzie na chwilę. Scena epicka.

Bohaterem filmu jest Jack Torrance, który wraz z rodziną przeprowadza się do górskiego hotelu, w którym został zatrudniony jako stróż zimowy. Spokój opuszczonego poza sezonem kurortu ma umożliwić mu skoncentrowanie się na twórczości literackiej. Okazuje się jednak, że złowroga atmosfera miejsca stopniowo popycha go w obłęd. Lśnienie Stanleya Kubricka. Genialna rola Jacka Nicholsona, Za kamerą Kubrick i świetna muzyka Pendereckiego.

A może braku zrozumienia. Wystarczy postawić się na miejscu kobiety. Ja też wciskałbym kity o "wnętrzu", a głównie patrzyłbym na wygląd i zasoby. Ja to rozumiem, ba, nawet trochę wybielam własne gierki wobec kobiet tym tokiem rozumowania ?

Bo podczas kryzysu gruby schudnie a chudy ?

Po obejrzeniu dobranocki czatowałem za telewizorem i czekałem którędy wychodzą smerfy z tego dużego pudła z teleskopem.

Ja nie mam wątpliwości że rasa ludzka jest wynikiem badań genetycznych obcych cywilizacji. A tutaj proszę zdjęcia Jowisza ze sondy Junu opublikowane kilka dni temu?

Odyseja kosmiczna Stanleya Kubricka.

Wow. W co zainwestować 10punktów doświadczenia. W siłę czy zręczność? ?

To się rozumie samo przez się?

Kobiety o tym doskonale wiedzą, tylko faceci tego nie mogą pojąć? Oczywiście do niczego nie namawiam. Z niejednego pieca warto spróbować i porównać.

Czytanie książek, pisanie pamiętników i bez wątpienia interesujący słuchacze. ?

Żadnych poradników. Chcący sami znajdą?

Gratuluję cierpliwości.

Czego tak naprawdę chcecie Wartość "tego" wyceniana jest na około150 zł/h. Proszę wybaczyć spłycenie tematu. Po prostu po nitce do kłębka.

Umysł jest jak spadochron, działa gdy jest otwarty? Najcenniejszą wiedzę mamy za darmo. Biblioteki. Za dzieciaka dużo czytałem. Uświadomiłem sobie że drzemie we mnie wielki potencjał. Trzeba go uwolnić. Mój tato zawsze mówił abym ułożył życie w taki sposób by na nikogo nie pracować. Już za dziecka pojąłem że praca na etacie to przegrane życie. No ja się kierowałem tym, że jeśli będę dbał tylko o siebie, swój dom,swoje bezpieczeństwo itd to będę biedny. Ważne by dbać o innych, co potrzebują, jakich produktów, usług by im je sprzedać i godnie na tym zarobić. No i przede wszystkim najważniejsze, warto zdobyć kwalifikacje/umiejętności po to żeby samemu się wycenić, swoje produkty/usługi. Ja tam mówię otwarcie że za dziecka byłem zwykłym szarakiem itd. Polecam książki które przeczytałem no i przede wszystkim polecam porzucić wszelakie blokady umysłowe w postaci religii. Ja prowadzę dziennik. Każdy dzień spisuję w notesie, co zrobiłem, swoje przemyślenia. Każdego roku zaczynam następny. Czytam co jakiś czas stare zapiski. Bardzo motywuje do działania.

Nic nie psuje dziewczyn tak jak..... fast food?

Proszę wybaczyć artystyczną duszę. Napiszę od strony statystyki, nie indywidualnie. Zabawmy się w bukmachera, na wesoło 1.05 Zostaniesz "kociarą", gdzie ci prawdziwi faceci? 1.10 obniżysz wymagania, baby time, zaobrączkowanie jakiegoś faceta a potem je**nie go że ci zepsuł życie 1.15 pojawi się przystojny, bogaty alvaro, od czasu do czasu dle emocji przyp***li łopatą Ja bym postawił na 1.10?

Podnoszę nieznacznie cenę własnych produktów. Na wszelakich inwestycjach długoterminowych się nie znam, ba, nie mam o tym zielonego pojęcia?

Często po "witaminach" lubię parodiować orangutana, goryla, czasami improwizuję chodzenie po księżycu. Wczuwam się w programy o zwierzakach. Jak tygrys czai się na antylopę, ja też skupiony, tygrys ma skakać i odpuszcza, ja wtedy też, cały zmęczony. Wykituję przez "naturę w jedynce" Po wszystkim ważne by spać "od ściany" ?

Mi się kojarzy z telewizorami.

Uprawianie seksu w czasie "plandemi" jest nierozsądne. Granice pozamykane. W razie spłodzenia dziecka ciężko spie***lić z kraju?

A za 20 lat mama do dziecka, synu masz już 30lat, nie pracujesz, śmierdzisz, grasz tylko w gry, nie masz znajomych! A on jej odpowie, a co mnie to obchodzi?

Dobre. Muszę poczytać.

Jeżdżąc po okolicznych wioskach na rowerze zauważyłem że pięknie zaowocowały jabłonie. Ta pani mogłaby wyjechać poza miasto, jabłek nazbierać, kompotu dzieciom zrobić.