Montella26

Architektura krajobrazu 🙂 Chociaż z tego co pamiętam. Ta laska skoczyła administrację chociaż nie chciała i jej nie interesowała. Więc zrobiła zaoczne dietetykę. I robi na 4 etaty. Każdego dnia w innej przychodni przyjmuje

55kg.

Dietetyka i administracja

Pamiętam jak w 2019 roku pisałem z taką jedną panna na tinderku, a potem przeszliśmy na insta i messenger. Pamiętam jak wspomniała, że mama jej truje dupe, że na święta chce zięcia. Ona wykształcona. Po dwóch kierunkach studiów. Napisała mi to co powiedziała mamie "już tyle czekam, to dalej będę czekać, nie chce byle kogo" Co to ma znaczyć, że ona nie chce byle kogo? Chce chada z własną firma? Miałem okazję się z nią spotkać. Po 3 latach od tamtej rozmowy. Od tak wyświetliła mi się na messenger i zagadałem. Wspomniała, że dobrze zrobiłem i kiedy do niej przyjadę to coś porobimy. Bo oczywiście trzy lata wcześniej chciałem się z nią spotkać. Ale wodziła mnie za nos i dawałem nie potrzebnie atencje. Na moją propozycję spotkania odpisała " az tak ci się spieszy?" Wiec spotkałem się z nią w październiku 2022. Pani obecnie lvl 28. Turnus mija a ona wciąż niczyja. I nie widać tego "nie byle kogo" I raczej nie zobaczy.

E opowiadasz. Według modów jak zawsze wszystko okej

Tez mam łokieć tenisisty od ponad dwóch miesięcy. Samo przywitanie z kimś sprawia ból. Nie jest to ból nie do wytrzymania, ale jednak. Odłożyłem hantle i sztangi i przerzuciłem się na maszyny. Myślę, że bez wizyty u fizjo lub ortopedy się nie odbędzie. Bo miałem raz przerwę 10 dni i guzik to dało

Jakas nimfomanka. Olej, ćwicz, znajdź normalna

Tak zmienia. Typ z roboty chciał wybrać się na silke. Co by nad forma poćwiczyć. To usłyszał " gdzie kurwa na siłownię, do drugiej roboty bo brakuje do 10. Kurwa dup ci się zachciało oglądać" Mieliśmy z kumplami wypad na narodowy na mecz. A on " muszę tylko swojej dać znać, mam nadzieję że nie będzie miała nic przeciwko" 🤣 Tak zmienia. Kiedyś przed związkiem chodziłem mocno na siłkę. A gdy wszedłem w związek. Nie, tyle że się ulałem. Ale przestałem ćwiczyć. Ex nawet powiedziała, że już nie ma takiego efektu jak był wtedy. Nawet jej matka zapytała jej " a on dalej chodzi na tą siłownię?" Na co ona " przestał odkąd mnie poznał" Każdy kiedyś popełnił ten błąd. Zatracił siebie

Po co? Ja szczerze jeśli chodzi o jakieś moje ex. To mnie to szczerze nic nie interesuje co u nich. Co one o mnie myślą. Czy żałują. Czy mają satysfakcję czy ich dupa piecze. Było minęło. Przeminęło z wiatrem. Były nie w porządku. Także nie ma powrotu. Obstawiam, że masz jeszcze jakaś nie zagojona ranę po ex. I dlatego ten temat powstał. Za jakiś czas to minie i nawet nie będziesz się nad tym zastanawiać. Ostatnio poznałem pannę. Z bogatego domu. Rodzice dwie firmy. I zapodala mi raz tekst " a powiedz mi coś o sobie, bo wiem tylko tyle, że nie mieszkasz juz tam gdzie mieszałeś. Czym się zajmujesz w życiu?" - tak to prawda nie mieszkam juz tam. Tylko 5 bloków niżej. - hahah no tak, ta informacja mi się obiła o uszy. Tylko dokładnie nie wiedziałam, w którym bloku. - a skąd wiesz? - no nie wiem. Może mama mi powiedziała. Ohhh mama córci powiedziała, że ten chłopak na swoim jest. W tym momencie można było odłożyć karty. Koniec gry

Audi a7 2017. 150 tys takie.ale twierdzi ze auta nie miał wtedy xd

Tak. Gra liczb

Przypomniało mi się kiedyś jak pojechałem w Bieszczady z laska. Z jej dwiema koleżankami. Jej chłopem. I było jeszcze trzech typów. Heh. Jednego jak zobaczyłem to prawdziwy patus. Odrazu wiedziałem, że będą z nim kurwa problemy. Popił i celowo zaczął zarywać do mojej panny i wziął ją na ręce xd celowo zmieniał jej imie. Raz śpimy. I słyszę jak ktoś wali w drzwi z pieści. Moja mówi zostaw. Najebany jest. Wstaje. Otwieram drzwi i pytam czy cos mu się pojebało. Podał mi rękę i poszedł xd. Na drugi dzień oglądaliśmy mecz. O awans Wisły do ligi mistrzów. W 2011 roku. Typ mi zajebał z plecy z otwartej. Nie zareagowałem. Bo też się wkurwiłem. A za chwile znów mi wyjebał. Więc kurwa chwyciłem go za szmaty i pytam o chuj ci chodzi kurwa co. Ewidentnie moja panna mu się spodobała. Potem przepraszał. A koniec końców ja byłem tym złym. Miło ze mi zajebał pierwszy z otwartej w plecy.

Siema. Jechałem sobie wczoraj pociągiem. Z nudów założyłem badoo. I tak przeglądałem profile. Wieczorem dobrało mnie w parę z taką jedną dziewczyna. 200 km odemnie mieszka. "hej" zagadałem. Na co odpisała. "wy tej miejscowości xxx to wszyscy jesteście takimi krętaczami?" Co mogę powiedzieć. Laska wygląda jak pogodynka. Ładne, urocze dziewczę. Nic od niej nie chciałem. Co się okazało. Typ ją zostawił. Pociągnąłem za język. Oczywiście musiałem jebnąć blackpillem i zapodałem tekst, że na bank wysoki jest. Okazało się, że 169 cm wzrostu. W rzeczywistości ma mniej. Bo uwaga znam typa od dziecka. Karłowatość złośliwa naprawdę. Ani kurwa ładny, ani wysoki. Tyle że na siłkę chodzi. Laska była z nim 4 lata. W tym 3 lata na odległość. 1 rok mieszkała z nim za granicą. W ciągu tych 3 lat. On zjeżdżał co jakiś czas do Polski. Co 2-3 miesiące. Na tydzień. Ona oczywiście czekała na niego jak na szpilkach. Pokonowala dystans 200 km. Z trzema przesiadkami. Łączny czas podróży to prawie 6 godzin! Dosłownie nie mogłem w to uwierzyć. Fakt, typ obłowił się za granicą z kasy. Jeździ a7 z 2017 roku. Ale napisała coś takiego. " jak go poznałam, to było takie jebniecie, ze odrazu wiedziałem że z nim będę. Bo z nikim tak nie miałam" Teraz uwaga. Jeśli ktoś się zastanawia, dlaczego panna nie odpisuje. Nie ma czasu się spotkać. To właśnie dlatego. Bo to nie jest to i tyle. Zainteresowana panna, pokona dystans 200 km w ciągu 6 godzin z przesiadkami. Okazało się, że typ ja zdradzał notorycznie. Raz nawet musiała nocować w hotelu między przesiadkami bo poszedł do ex. Czytając to. Człowiek jednak otwiera oczy na pewne sprawy. Mianowicie. Jeśli latasz za laska to daj sobie spokój. Jeśli laska lata za tobą to coś z tego może być. Jeśli lasce zależy to zrobi dosłownie wszystko. Przeprowadzi się za granicę i zostawi dosłownie wszystko. Laska spokojnie mogłaby dorwac ogarniętego typa z taką uroda. A latała za jakimś kurduplem co ani wysoki, ani ładny. Tylko, że kasy zarobił. I twierdziła, że nie leciała na hajs. Jestem naprawdę w szoku. Za dużo na czytałem się redpilla i blackpilla.

@Lynch Bo najebany, bo wziął coś. Bo coś mu odjebało, bo może taki jest. Ile ludzi tyle tyle różnych zachowań. Wszędzie się trafi patologia.

Jak już piszecie tekst to piszcie tak jak było na prawdę. Żaden kochanek. Żadne zdrady. Zaręczyła się z typem. A zazdrosny ex zastrzelił

Niektórzy żyją na walizkach i spłacają kredyt innym ludzia. Całe życie na wynajętym. Doceń to co masz. Bo gdybyś nie miał mieszkania byłbyś w ciemnej dupie. Mówię jak jest.

Mieszkania są teraz tak drogie, że kosztują po 350 tys. A raty kredytów wynoszą po 1400 zł. Więc gdybyś dzisiaj miał te 20 lat i pojechałbyś do Anglii to nie udałoby Ci się kupić w mieszkania w polsi po takim czasie.

Zwykły pizdeusz a co?

Garmin fenix 6 pro

Kurwa serio. I myślisz, że co oni z tym zrobią ? Zwolnią ją z pracy? Albo jej kierownik zareaguje. Będzie słowo przeciwko słowu. Było pannie inteligentnie pocisnąć z uśmiechem na twarzy.

I za Kai Havertz oczywiście i Chico Lachowski. Nie od dziś wiadomo. Morda>wzrost

Zaraz mądrzy napiszą, że to jest Twoja wina. A nie forum. By ty te treści tak odbierasz w taki sposób. 176 jest ok

Haha doskonale Ciebie rozumiem chłopie bo tak czułem się chrzcinach młodego w 2017 roku. W zasadzie czułem się źle. Wiesz rodzina moja, od strony chłopa kuzynki. Wszyscy się pozjezdzali. A ja musiałem siedzieć koło takiego typa. Co wciągnął kreskę przed imprezą. Napił się wódy to i mu się język rozpłatał. Ogólnie ćpunek co ucieka w tego typu rzeczy. Gdyby przyszło mu siedzieć na sucho to przypuszczam, że byłby bardziej zamulony odemnie. Wychodzę na zewnątrz z rodzicami. A oni do mnie pretensje i fochy, że siedzę i nic nie mówię. A o czym ja mam kurwa rozmawiać z Ciotka kurwa jakiegoś typa kuzynki co ma lvl 55 na karku i widzę dosłownie pierwszy raz w życiu na oczy. I nagle matka jebie tekst " zobacz na montella, a zobacz na niego" No kurwa rozjebała mi mózg tym tekstem. Na następnej imprezie rodzinnej typ się tak zjarał ze prawie poszedł spać na stole przy ludziach. Ale tak. On taki fajny bo dużo pierdolił głupot bo najarany i wypił. Też mi się włączy adhd gdy się napije, ale nie potrzebuje brylować w towarzystwie i robić przed kimś pajacyki. Na każdej kolejnej imprezie było już lepiej i miałem wyjebane na wszystko. Czasami coś dopowiedziałem. Chwilę z kims parę słów i tyle. Spakowałem wrotki, wziąłem kuzynkę na zewnątrz. Dzieci, piłka i wyjebane. Musisz zmienić mindset. Każdy czuje się źle na tego typu imprezach. Ale trzeba się potrafić odnaleźć w każdym towarzystwie i w każdej sytuacji. A to, że panna robi jazdy to chuj z tym. Jak coś nie pasuje niech pakuję wrotki i tyle. A typek przechwalki co to on nie jest. A baba też mądra ja pierdole sorry przepraszam. " zmieniam robotę żeby tez tak po świecie jeździć" Kurwa mac. Ty masz swoje mieszkanie. Pracowałeś na nie. W zasadzie to bez kredytu mam rację? Widzisz to już sukces. A tej podróże jeszcze w głowie. W ciach się pierdoli i to mocno nie ma co

Oj tam. Mnie jedna panna wystawiła 4 dni przed weselem. Bo zasugerowała mi, że chce się tak bardzo wyprowadzić od mamy już teraz w tym momencie. O 23 w nocy. Po 2 tygodniach znajomości. Oczywiście zgasiłem jak peta. I na drugi dzień rano napisała ze będę coś od niej chciał. I będzie jej do śmiechu. Nic kolego nie tracisz.

Dobre chodzi na piwko z kolegami jeden na jeden. Śmiechłem.