Skocz do zawartości

deleteduser141

Starszy Użytkownik
  • Postów

    471
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser141

  1. Gdzie sie mieszka i pracuje tam sie chu*&*(&(em nie wojuje. Kolejny przykład. Teraz masz kwas i musisz ją widziec na co dzień.
  2. Tego jest cale mnostwo trzeba okreslic jakies kryteria. Ja moge polecic Garmina bo takiego uzywam i dziala. Wskazania sa poprawne ale na pewno nie wzorcowe.
  3. Za jakiś czas nawet nie będziesz o tym pamiętał. A @andrev2222 się powinien zastanowić dlaczego zawsze wybiera ten sam typ kobiet.
  4. @maggienovak Twoj mąż jest techniczny? Inzynier z angielskim? Automatyka? A Ty co ogarniasz bo nie doczytalem? Przeprowadzka do wiekszego miasta z tych co wymienilas to wiadomix, ze szansa na lepsze/duzo lepsze zarobki. Zalezy jeszcze jaka branza...
  5. Zarowno jeden jak i drugi to sa fajne samochody. Kwestia budzetu, no i przeznaczenia. SuperB sam w sobie tez jest ogromny...Audi ma jednak wiekszy potencjał. Z racji chociazby silnika.
  6. Wolne zarty, a to A6 to niby jakie jest, ekscytujace? Jezdzilem dwiema sztukami. To jest kombi, ciezko zeby bylo bardziej ekscytujace, niz jakies kombi z Japonii. Oba to sa poprawne samochody, SuperB jest calkiem fajny, tak samo jak ta Audica. Silnik w Audi to 3litry i 6garow, mozna zrobic program i miec 300+ i 600-700nm. Nie pamietam dokladnie parametrow. Zalezy kto co woli, obu trzeba zrobic serwis, w Audi to nie kosztuje malo, bo zeby wymienic rozrzad silnik trzeba wyciagnac z budy. No i ma Quattro, w obecnych warunkach naped na jedna os vs na wszystkie kola jest kolosalna roznica.
  7. Bierz Japończyka. Yaris, Jazz. Swift. Szukałbym Yarisa w benzynie.
  8. On ma Cie w dupie, korzysta kiedy moze. Ty jestes kochanka, nie jestes i nie bedziesz jak widac na pierwszym miejscu. A przegrywa ten komu bardziej zalezy. Abstrahujac od tego, ze to jest chory uklad i zawsze ktos bedzie pokrzywdzony. Skoncz to jak masz troche szacunku do samej siebie.
  9. Radze isc na polibude albo jakas inna techniczna publiczna uczelnie. Jak nie, to samo tylko na dobrej prywatnej, gdzie wcale nie jest latwiej. Chociaz to zalezy o jakim miejscu mowimy. Zadna Informatyka-ekonometria, bo tam wiekszosc to niezyciowe przedmioty jak matematyka czy statystyka. W pracy w IT sie zupelnie potem nie przyda. Uczelnia techniczna powinna dac dobry backgroud: algorytmy i struktury danych, bazy danych, programowanie, sieci komputerowe, systemy operacyjne, bezpieczenstwo, testowanie oprogramowania, grafika komputerowa. Mozna sie zastanawiac w miedzyczasie co nas najbardziej interesuje. Inzynier to jest 3.5roku wiec nie musisz tracic czasu na robienie magistra, a zajac sie juz praca na caly etat, a dokonczyc to ewentualnie zaocznie jak komus zalezy. Jesli chodzi o to co jest teraz trendy to wszystko co jest zwiazane z Cloudem: Amazon AWS, Microsoft Azure, Google Cloud/DevOps/automatyzacja/bezpieczenstwo systemow/aplikacji to sa dziedziny w ktorych bedzie praca. Nie rozpisuje sie tutaj konkretnie bo zalezy kto czym chce sie zajac, projektowanie/zarzadzanie/utrzymanie/administracja/programowanie/testy/project mgmt. No i warto gdzies sie dopchac na stazyste czy innego interna i probowac swoich sil. Duzo ludzi zdobywa doswiadczenie zanim ida na studia bo czyms zarzadzaja albo utrzymuja (sieci, systemy) czy sobie cos tam pisza (soft). I tak dalej i tym podobne.
  10. Studia nic sa nie warte w IT a potem przychodza te kurwa psełdoinzyniery co podstaw nie znaja i sie do VPNa lacza po 192.168.10.10. A co do certow, czesc tych wymienionych u gory w ogole juz nie istnieje. LOL. Liczy sie doswiadczenie, samym certem sobie mozesz dupe podetrzec. Nie robcie se jaj.
  11. Zastanawia mnie ten temat 'o najmlodszych partnerkach' bo juz pare razy o tym czytalem. Skoro byl niewygodny to dlaczego nie zostal w pore usuniety. Z tego co widze to dalej istnieje.
  12. Dasz rade chlopie, zajmij sobie czyms glowe. Polecam sport w formie jaka Ci odpowiada. Powodzenia!
  13. Temat put-in masz juz chyba z glowy. ?
  14. Dramat niektore posty, poziom = rynsztok.
  15. Zesrałeś się. Ona to już wie. Idziesz tam, wtedy kiedy przypuszczalnie jest najmniejszy ruch. Mówisz jej, że jest najpiękniejsza na świecie, ze ją kochasz i chcesz mieć z nią małe bąble. Jeśli chodzi o intercyze - jest luz. Nie musi podpisywać. Pytasz się jej drżącym, załamanym głosem i ukrywając spocone dłonie czy da Ci swój numer telefonu. Ona Ci go nie daje (a sorry, przecież Ci już odmówiła), temat masz z bani. Możesz spać spokojnie. Nie ma za co.
  16. Smar silikonowy, wazelina techniczna. A do zamkow jakis preparat do zamkow. Co do tego pierwszego zadne gowno w sprayu, tylko po prostu nakladasz palcem, szmatka.
  17. Dwanaście lat to jest mnóstwo czasu, w którym może się wydarzyć bardzo wiele rzeczy, których nie jesteś w stanie przewidzieć. Daleka perspektywa. Czyli nie robisz absolutnie nic tylko jestes mnichem-hajsistą. A gdzie podroze, samochody, zycie/hobby, myszki, wlasne mieszkanie. Ogolnie rosnace koszty utrzymania. Nowe niskie podatki, na przyklad 5 - nowych niskich podatkow. Mozesz zachorowac/mozesz wpasc pod hulajnoge/inne sytuacje losowe. Sama rata za kredyt przy obecnych cenach mieszkan to bedzie pewnie ze 2k za kawalerke, a co Ci z tej kawalerki, chyba, ze planujesz mieszkac non stop sam. Celujesz w conajmniej m3/m4. Albo dom pod miastem. Bo jak nie w obecnej chwili to za 10lat i tak Cie to czeka. Na 100%. A na to trzeba liczyc 700k-1-1,5mln pln - teraz, a za jakis czas? Wiec popatrz, juz wydales ten hajs a nawet go nie zarobiles. Utopia. Jakby nie bylo mozliwa do zrealizowania ale...Mozesz w czasie zarabiac coraz wiecej i wiecej odkladac ale w Twoich kalkulacjach na ten moment brakuje conajmniej wlasnego m3/m4. Albo rownowartosci w gotowce w jakiejs przyzwoitej dzielni tej Warszaffki, bo ja sie akurat na tej miescinie nie znam.
  18. Za swoje niepowodzenia ale w jakiej konkretnie sferze? Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
  19. Ja sobie tak pisalem, bo mialem taki kaprys. Nic za tym nie stało. Odeslij mu takie cos: "Nie mów mi jak mam żyć, kUkoldzie." xD
  20. Pierwsze co mi przyszło do głowy. Kto Ci to wszystko zrobi, jak Ty masz dwie lewe rece.
  21. Niestety, jest to naszą, bardzo wielką winą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.