Bugman Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Witam. Mam 33 lata. Ok. miesiąc temu poznałem dziewczynę. Na pierwszym spotkaniu przeszedłem do ofensywy i doszło do całowania i dotykania. Spotkaliśmy się następnego dnia i wylądowałem w jej mieszkaniu. Seksu nie było, tylko pieszczoty. W ostatnią niedzielą doszło do czwartego spotkania i sądzę, że doszło by do skonsumowania relacji, gdyby nie jej "kobiece sprawy". W czasie ostatniego spotkania dawała jasno do zrozumienia, że chce seksu,sugerując, abym przyjechał w środku tygodnia. Problem polega na tym, że ona zakochuje/zakochała się we mnie, a ja staram się wyznawać zasadę "Traktuj innych, tak jak sam chciałbyś być traktowany". Jestem ciekaw waszych opinii. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Ale w czym problem ? W tym że pani się "zakochała" ? Co najwyżej hormony jej buzują, kobieta nie kocha, ona kalkuluje. Napiszę Ci tak, jak laska Ci się podoba i ewidentnie daje sygnały, że chce ten teges, to ją ten teges. Niczego, koniec końców, nie obiecywałeś ani nie sugerowałeś (sugerowałeś?). Ojciec zawsze mi powtarzał, jak dają to bierz, jak biją uciekaj. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekWaw Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Jeżeli znacie się miesiąc, spotkaliście 4 razy, więc nawet dobrze się nie poznaliście (a raczej w ogóle), a ona twierdzi że się zakochała lub zakochuje - to uciekaj, bo to jakaś wariatka;) a raczej po prostu zdeperowana która szybko chce seksu żeby Ciebie zatrzymać przy sobie, bo uważa za dobrą partię na męża i ojca, a raczej głównie na ojca. Pewnie planuje wpadkę, jak się tak "zakochała" od razu;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomilijones Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 11 godzin temu, Bugman napisał: Problem polega na tym, że ona zakochuje/zakochała się we mnie, a ja staram się wyznawać zasadę "Traktuj innych, tak jak sam chciałbyś być traktowany". Też tak miewałem (bez znaczenia czy było przed sexem czy po) i tak samo do tego podchodziłem jak Ty. Widząc maślane oczka "uciekałem". Grunt to spokój własnego ducha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bugman Opublikowano 24 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 14 godzin temu, lxdead napisał: Niczego, koniec końców, nie obiecywałeś ani nie sugerowałeś (sugerowałeś?). Chciałbym napisać, że kategorycznie nie, ale uczciwość karze przyznać się, że mogłem coś delikatnie zasugerować. Mówiłem (zgodnie z prawdą)że kręci mnie jej ciało- piersi i tyłek. Poza tym potrafię ją rozbawić. 8 godzin temu, JacekWaw napisał: bo to jakaś wariatka;) Zaniepokoiło mnie wspólne zdjęcie jej i byłego, które leżało na dnie szafki. Poza tym część rzeczy ma w swoim rodzinnym domu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 2 minuty temu, Bugman napisał: Chciałbym napisać, że kategorycznie nie, ale uczciwość karze przyznać się, że mogłem coś delikatnie zasugerować. Mówiłem (zgodnie z prawdą)że kręci mnie jej ciało- piersi i tyłek. Poza tym potrafię ją rozbawić. A czy to równa się "miłości"? Wątpię Jak dają to bierz, jak biją uciekaj. Jak Ty czujesz się za słaby na to, daj sobie spokój i miej w pamięci że znajdzie się ktoś kto będzie się czuć na siłach 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 28 minut temu, Bugman napisał: Zaniepokoiło mnie wspólne zdjęcie jej i byłego, które leżało na dnie szafki Gdzie żeś szperał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 @Bugman Jak miała "kobiece sprawy" trzeba było "jechać na wampira" A tak poważniej to od dupki,od jednej określonej dupki można się konkretnie uzależnić.Moim zdaniem,stosując porównanie,coś na równi np.z paleniem papierosów. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bugman Opublikowano 24 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 1 godzinę temu, Taboo napisał: Gdzie żeś szperał? Całkowity przypadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 25 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 18 godzin temu, Bugman napisał: Zaniepokoiło mnie wspólne zdjęcie jej i byłego, które leżało na dnie szafki. Poza tym część rzeczy ma w swoim rodzinnym domu I to już ją całkowicie dyskwalifikuje. Normalna kobieta nie trzyma zdjęć byłych, bro. Albo jak mówi jeden z braci - jak dają to korzystaj, albo uciekaj gdzie pieprz rośnie. Najważniejsze to nie angażuj się emocjonalnie i nie licz na związek. Jest dużo kobiet, które nie nadają się do związku i to jest właśnie jedna z nich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dante Opublikowano 25 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Ja bym jej zupełnie szczerze powiedział na czym sprawy stoją z Twojej strony. Albo w to wchodzi albo się żegnajcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colossus Opublikowano 28 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2018 Panowie, jak się zakochała to jej problem.Do uprawiania seksu są potrzebne dwie osoby.Jak masz ochotę, to co za problem .Po wszystkim zakomunikuj, że na ten moment nie chcesz się wiązać i jak mawiają panie ,powiedz- czas pokaże?.I dlaczego masz się czuć źle? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 28 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2018 (edytowane) Mężatka? A tak serio to postępuj zgodnie z tym czym czujesz się komfortowo. Jak nie chcesz pannie zawracać głowy, to nie zawracaj. Chcesz czegoś poważnego? To nie rób jak panie i nie zawracaj jej dupy żeby była tylko opcją na przeczekanie aż nie znajdziesz takiej która Ci się bardziej podoba. Ja bym tak zrobił, ale to tylko moje zasady, jeśli dobrze czujesz się z tym by robić jak i one robią to bzykaj. Ale po tym że pytasz mam wrażenie że bliżej Ci do pierwszej opcji. Edytowane 28 Lipca 2018 przez tytuschrypus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi