Gdzie szukać "rycerza" na czarnym rumaku? ;)

[Infernal Dopamine]

Ile wymogów... już lepiej wykręcić numer do divy. Dobrze że mi się odechciało robić z siebie kretyna i uganiać się za księżniczkami. Szkoda czasu, nerwów i kasy.

[emrata]

46 minut temu, PUNK napisał:

Porzucone kobiety drenuja swój mózg pytaniem "co ze mną kurwa jest nie tak, że mnie zostawił?"

Właśnie tak to się odbywa. W babskim środowisku te pytania padają nieustannie. Co więcej, nie tylko wtedy gdy ktoś porzucić, ale i wtedy gdy nie ma ochoty wejść w relacje. To jest to pytanie, co dręczy po nocach. O ile, nie doświadczyłam porzucenia, tak się jakoś złożyło, to facet, któremu się podobałam i nie miał ochoty rozwijać relacji sprawił, że pytanie to dreczylo mnie miesiącami. Ile czasu musiałam stracić na to żeby pojąć, że jak nie chce to nie. Nieważne jak mocno byłabym wygimnastykowana, czy kochana, do rany przyłóż. A takie to proste.

Edytowane 5 Maja 2019 przez emrata

[PUNK]

Dla wszystkich zranionych kobiet dedykuję piosenkę o nich (jednej z 3 moich ulubionych i najbardziej kobiecych wokalistek, do tego w moim przeulubionym, bo punkowo-grungeowym klimacie)

„Hole - Pacific Coast Highway”
https://youtu.be/aaOG8j8LWMU

 

Baba, jak czegoś nie dostaje do zachowuje się jak rozwydrzona mała dziewczynka...

Edytowane 5 Maja 2019 przez PUNK

[deleteduser51]

54 minuty temu, PUNK napisał:

Patrzcie młodzi Panowie i wyciągajcie wnioski

A Ty niczym "Jezós", nauczasz, prawisz, niedługo opowiesz, że przy Twoich przemowach rozstępują się kobietom nogi

A jaki elokwent, co to znaczy "drenują" ?  :D

 

55 minut temu, Raivo napisał:

@szamankaNie wiem gdzie można znaleźć rycerzy na czarnym rumaku ale wiem gdzie można znaleźć tych z czarnym rumakiem  Jakby co to będziemy w kontakcie

Dziękuję, chętnie skorzystam, tylko nie wiem czy od razu do Ciebie z prośbą o pomoc, czy tylko o adresy do pomocy?

[emrata]

10 minut temu, PUNK napisał:

Dla wszystkich zranionych kobiet dedykuję piosenkę

Ja z kolei dedykuję tę, na najgorsze chwilę jak znalazł.

 

[Yolo]

2 godziny temu, szamanka napisał:

Nie szukam, to ogłoszenie dodałam dawno temu ( 3 lata?) na jakimś portalu

Gdybyś to ogłoszenie było sprzed trzech lat, pisane w czasie dużych emocji a Ty od tamtej pory miałabyś poukładane jak piszesz, wiedziałabyś sama co w nim jest zjebane.

W co Ty próbujesz grać?

[PUNK]

19 minut temu, szamanka napisał:

A Ty niczym "Jezós", nauczasz, prawisz, niedługo opowiesz, że przy Twoich przemowach rozstępują się kobietom nogi

Przy kobietach, które mnie interesują, ustami wykonuję inną czynność niż mowa i, jak zauważyłaś, faktycznie nogi się rozstępują. Co się dzieje z pozostałymi kobietami, gdy akurat przy nich mówie, to nie wiem, bo nie zwracam na nie uwagi.

 

@emrata, kurewsko dekadencki tekst.

Edytowane 5 Maja 2019 przez PUNK

[emrata]

4 minuty temu, Yolo napisał:

W co Ty próbujesz grać?

 No nie wiecie jeszcze? Tyle porad w różnych wątkach. O jedno się rozchodzi.

[Yolo]

@emrata

Haha;)

Panna odpala butelkę wina i ma ubaw czytając wiadomości na priv, konfrontując je z forumowym wizerunkiem piszących. 

Prowokuje by do niej pisać, choć grubymi nićmi to szyte.

 

[Ancalagon]

@szamanka

 

Ci akurat ostatecznie trochę źle skończyli, a ich duchy znając życie błąkają się gdzieś po Pustce

[darktemplar]

W dniu 5.05.2019 o 22:55, emrata napisał:

Właśnie tak to się odbywa. W babskim środowisku te pytania padają nieustannie. Co więcej, nie tylko wtedy gdy ktoś porzucić, ale i wtedy gdy nie ma ochoty wejść w relacje. To jest to pytanie, co dręczy po nocach. O ile, nie doświadczyłam porzucenia, tak się jakoś złożyło, to facet, któremu się podobałam i nie miał ochoty rozwijać relacji sprawił, że pytanie to dreczylo mnie miesiącami. Ile czasu musiałam stracić na to żeby pojąć, że jak nie chce to nie. Nieważne jak mocno byłabym wygimnastykowana, czy kochana, do rany przyłóż. A takie to proste.

Wśród młodych mężczyzn też to pytanie pada nieustannie, zwłaszcza w kwestii niechęci wejścia w relację (przy porzuceniu zawsze łatwiej się domyślić) - "co jest nie tak, że nie chce ze mną być?!"

Jak byłem młody i głupi to też się zadręczałem takimi pytaniami...

 

P.S. @emrata z punktu widzenia drugiej (męskiej) strony to czasem nie chodzi, oto że jesteś kochana, czy co, tylko SMV za niskie...ot życie...

 

P.S.2 autorka tematu @szamanka przypomina mi @deomi....ps ile masz lat autorko? 19?

Edytowane 8 Maja 2019 przez darktemplar

[deomi]

@darktemplar W czym?  

[darktemplar]

17 godzin temu, deomi napisał:

@darktemplar W czym?  

W pewnej niestabilności emocjonalnej.

:)

[deleteduser51]

W dniu 8.05.2019 o 21:10, darktemplar napisał:

 

P.S.2 autorka tematu @szamanka przypomina mi @deomi....ps ile masz lat autorko? 19?

Emocjonalnie jakieś 17, chociaż ktoś już próbował zaniżyć ten wiek

W dniu 5.05.2019 o 23:25, emrata napisał:

 No nie wiecie jeszcze? Tyle porad w różnych wątkach. O jedno się rozchodzi.

Hahahaha porady? Gdzieś dawałam? Jeśli dawałam, to na pewno nie porady

Proszę oświeć, jaśniej, bardziej bezpośrednio, nie wstydź się, podziel się swoją niewątpliwą prawdą

No nie wiedzą! gupole jedne

W dniu 5.05.2019 o 23:33, Yolo napisał:

Panna odpala butelkę wina i ma ubaw czytając wiadomości na priv, konfrontując je z forumowym wizerunkiem piszących. 

Prowokuje by do niej pisać, choć grubymi nićmi to szyte.

 

Panna Marianna a raczej Maryla czy jak to mnie zwią/nazywają, nie nadąża czytać privów, nie wspominając o odpisywaniu.

Skrzynka zapchana, Maryla winem pijana

[emrata]

@szamanka

Mówię, o wątkach, które założyli Panowie, nic nie wiem o Twoich poradach.

Edytowane 9 Maja 2019 przez emrata

[deleteduser51]

W dniu 5.05.2019 o 23:20, Yolo napisał:

Gdybyś to ogłoszenie było sprzed trzech lat, pisane w czasie dużych emocji a Ty od tamtej pory miałabyś poukładane jak piszesz, wiedziałabyś sama co w nim jest zjebane.

W co Ty próbujesz grać?

Bardzo lubię grać w kości, póki co kości zostały rzucone

W dniu 5.05.2019 o 23:25, emrata napisał:

 Tyle porad w różnych wątkach. 

Acha...o ja gupia

Nierozumna

[Yolo]

@szamanka

Upadek to nie tragedia. 

I nawet jeśli jesteś bardzo szczupła, jesteś czymś więcej niż kośćmi;) 

[emrata]

3 minuty temu, szamanka napisał:

Acha...o ja gupia

Nierozumna 

Cóż zrobić.

[deleteduser51]

Teraz, emrata napisał:

Cóż zrobić.

 Przestać dyskutować z taką pindzią

[HateMeMore]

Piszesz że nie masz wymagań ale owe wymagania przedstwiasz do tego twoje wymagania to kolejna kalka kobiecych niespełnionych fanaberji. Dobże że w te gierki się już nie bawię. 

[DanielS]

W dniu 9.05.2019 o 21:27, szamanka napisał:

Panna Marianna a raczej Maryla czy jak to mnie zwią/nazywają, nie nadąża czytać privów, nie wspominając o odpisywaniu.

Ciężkie i wymagające jest życie kobiety ???

[deleteduser51]

10 godzin temu, DanielS napisał:

Ciężkie i wymagające jest życie kobiety ???

Prawda?  Też się uczę  Okropne to życie

Danielo, dlaczego ....a to jeszcze nie czas

14 godzin temu, HateMeMore napisał:

Piszesz że nie masz wymagań ale owe wymagania przedstwiasz do tego twoje wymagania to kolejna kalka kobiecych niespełnionych fanaberji. Dobże że w te gierki się już nie bawię. 

Jak piszę, że nie mam wymagań, to znaczy, że nie mam i żadne "dobże" tutaj nie pomoże

 

[HateMeMore]

W dniu 25.04.2019 o 21:06, szamanka napisał:

 

Jeśli szukasz opiekunki, niani... pracuję już na innych etatach, nie chce mi się więcej...

 

 

W wielkim skrócie zarabiaj tyle byśmy mogli jeździć na drogie wakacje i żebym nie musiała pracować 

[deleteduser51]

11 godzin temu, HateMeMore napisał:

W wielkim skrócie zarabiaj tyle byśmy mogli jeździć na drogie wakacje i żebym nie musiała pracować 

W wielkim skrócie zarabiam tyle, że sama sobie sponsoruję wakacje i nie zamierzam dokładać dla "Ciebie". W wielkim skrócie nie będę Ci gotować, sprzątać po Tobie ani usługiwać, mogę coś dla Ciebie zrobić jeśli będę miała ochotę, a Ty wykażesz się podobnymi chęciami w moją stronę

Zresztą niech będzie "po Twojemu", nie ma to znaczenia. 

 

[HateMeMore]

W dniu 17.05.2019 o 18:52, szamanka napisał:

W wielkim skrócie zarabiam tyle, że sama sobie sponsoruję wakacje i nie zamierzam dokładać dla "Ciebie". W wielkim skrócie nie będę Ci gotować, sprzątać po Tobie ani usługiwać, mogę coś dla Ciebie zrobić jeśli będę miała ochotę, a Ty wykażesz się podobnymi chęciami w moją stronę

Zresztą niech będzie "po Twojemu", nie ma to znaczenia. 

 

Nie idę na ten układ już nie raz to słyszałem. Mam własne mieszkanie pieniądze i wszystkie potrzeby zaspokojone, jak sama piszesz nie ma to znaczenia bo i tak kobieta zrobi swoje.