Pawlikowski Opublikowano 10 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2019 15 minut temu, Turop napisał: Ja tak z 3 lata temu zostałem wciągnięty przez jedną koleżankę w taką pozdróż po rzeczy do eks. Podjechała pode mnie i mówi, że się przejedziemy ja mówię ok, pytam gdzie, mówi niespodzianka, po 20 km dojeżdżam do jakiejś wsi, wjazd na plac (ona prowadzi) mówię jej gdzie jesteśmy? A ona aa u byłego. Wparowała do garażu, zaczęła wynosić jakieś rzeczy przy kolesiu, wyszedłem przywitałem się z typem i się go pytam co jest, on mówi, że nie wie, ja do niego, że ja tymbardziej i w śmiech. Pobrała, pobrała i wróciliśmy, ale jedno utkwiło mi w głowie, mianowicie, jej wyraz twarzy. Jak tam wjechała z nowym bolcem "mną", taka duma z jednoczesną pogardą i wściekłością, gdy patrzyła na tego eksa. Dziwna akcja, ale ja przyciągam takich ludzi. W tej historii brakuje mi tylko, żeby jej były powiedział coś w stylu: -Napijesz się czegoś, może jakieś piwko? A Ty wtedy siadasz z nim przy piwie i gadacie jak starzy kumple. Oczywiście chciał bym, żeby tak było tylko po to, aby zobaczyć minę tej dziewczyny 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 10 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2019 29 minut temu, RealLife napisał: Dokładnie. @PatZz i inni młodzi. To nie żadna masakra tylko tak wygląda rozwód. To jest życie. Tak zachowują się kobiety bo są mściwe. Mściwość mają wrodzoną w genach podobnie jak instynkt macierzyński. Dacie się namówić na małżeństwo to możecie mieć powtórkę z rozrywki. Śluby to nie dla mnie. Jestem za pazerny na kasę, która sam zarobiłem i rzadko kiedy mam chęć się z nią dzielić. Ja widzę, że zamieniam się w swojego ojca totalnego tyrana w domu, dyktatora rządzącego twardą ręką, powoli już mi przechodzi na matke lub na słabsze jednostki, na które wiem że mi nic nie zrobią. Zaczynam tracić znajomych i ogólnie. Nie wiem może się zabiore za napisanie osobnego wątku. Takiego ciężkiego okresu to ja w życiu nie miałem.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 10 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2019 2 minuty temu, PatZz napisał: Nie wiem może się zabiore za napisanie osobnego wątku. Przecież miałeś swoje cele wyznaczone, może pora je powoli realizować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 14 godzin temu, Still napisał: Nie mam stałej kobiety. Zawsze są dwie, lub trzy, z którymi spędzam czas, na przemian. No ale może to wystarczyło, żeby ja podkurwić. Zamiast popaść w depresję i błagać ją o powrót śmiesz dobrze się bawić ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reflux Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 @Leniwiec Nie dość że, pani zaczyna hodować własne pole grawitacyjne to jeszcze ma paskudny charakter. Jak dla mnie jej nieobecność to najlepszy anty-depresant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 9 godzin temu, Turop napisał: Przecież miałeś swoje cele wyznaczone, może pora je powoli realizować? Cały czas na pełnej ? Tyle, że nie powiem ciężko bo zawsze jakaś kobitka była lub znajomi a teraz zostałem sam ? I się dziwnie czuje tak nawet mordy do nikogo nie ma odezwać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi