Jaśnie Wielmożny Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Czołem Waszmościom! Polecają bracia coś konkretnego co mogę kupić w Polsce. Teren Ameryka Południowa, wyspy Oceanii, duża podróż. Chodzi głównie o moskity, komary ale może wiecie więcej? @Rnext @wojkr @Mr.Arioch @brat mniejszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GurneyHalleck Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 (edytowane) DEET np. taki https://www.sklepzycia.pl/pl/p/Mugga-Deet-Spray-na-komary-9%2C5-75-ml/ Firma MUGGA ma w ofercie spray'e o różnej zawartości tej substancji. Testowałem w Meksyku (chyba wersję 25% ?) - komar nie siada Trzeba tylko uważać przy aplikacji, DEET rozpuszcza plastik, także np. koszulki termoaktywnej nie spryskiwać !!! Edit: teraz znalazłem https://muggasklep.pl/ Edytowane 11 Czerwca 2019 przez GurneyHalleck 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 11 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 @GurneyHalleck Na ile obsmarowań starczy jedno opakowanie?Przez ile h działa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GurneyHalleck Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Ja się smarowałem raz, wychodząc rano z hotelu. Było bardzo sucho, więc nie spływało razem z potem. Przez 10 dni zużyłem ok. 1/3 standardowego opakowania. Pewnie przy wilgotnym klimacie zużycie będzie wyższe. Na 2 tygodnie i więcej brałbym ze 2 opakowania lub taki zestaw tropikalny jak jest tam w sklepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imiennik Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Tylko DEET, lepiej trochę podtruć się chemią niż dostać malarii/boleriozą. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 A jak jest, medykamentami, lekami, czy właśnie takimi preparatami za granicą, można legalnie sovie zabrać ze sobą, np taki węgiel na zatrucia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conrad Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Można też spróbować kupić na miejscu. Najważniejsze to % deet, im więcej tym lepiej. Ja jadąc w tropiku w dżunglę (Amazońska czy Borneo) brałem maksymalną możliwą dawkę do kupienia. https://www.mugga.pl/mugga-50-p-1.html 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubek Opublikowano 11 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 Polecam muggę ale tą mocniejszą czerwoną - ona jest chyba 50%. Jest jeszcze permetryna - trzeba pamiętać, że zabójcza również dla kotów przy kontakcie - osobiście nie używałem właśnie z tego względu ale ludzie z kręgów włóczęgostwa leśnego mówią, że nawet lepsza od muggi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bohun Opublikowano 2 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 Muchozol był dobry ale już go chyba nie produkują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 3 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2019 Polecam zakup moskitiery z demobilu - koszt jakiś 30-50 zł, zajmuje niewiele miejsca i jest lekka. Wygodna jest te moskitiera na kapelusz - też kilka groszy. Co do preparatu ...mugga, na biwaki zdaje też egzamin spirala do palenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi