Skocz do zawartości

Walnęła szajba współlokatorce


Hipcio

Rekomendowane odpowiedzi

Bracia, piszę w temacie kumpla. Niestety nie ma go tu z nami.

 

Sytuacja wygląda tak, jego współlokatorce odwaliło. Poszło o jakieś śmieszne 50zł za jakąś tam pierdołe do mieszkania.

Specjalista przyszedł i powiedział że filtry wymagają wymiany dla bezpieczeństwa. Wiadomo jak to majstry, byle zarobić to tak powiedzą. Właściciel jednak wiedział że te filtry wymieniał i powiedział że nie zapłaci za nie. No jakaś krzywa akcja, olać właściciela. Ziomeczek dla świętego spokoju wymienił i zaczęła się cała burza.

Nie jego różowa się odpaliła, jakieś sceny, wyzywania. Myślimy no pewnie ciocia idzie to się burzy. Trwa to za długo. Chłop jest w kiepskiej sytuacji bo nie jest na umowie najmu.

 

Zastawiamy się zrobić myk że dopiszemy typa do umowy, będzie miał lepszą opcje negocjacyjną i ew ja wejdę na jej miejsce.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie wiem o co chodzi, ale wyłapałem, że w tej historii mamy:

-kumpla

-współlokatorkę 

-specjalistę

-majstra

-właściciela

-ziomeczka

-różową, która się odpaliła

-ciocie

- chłopa, który jest w kiepskiej sytuacji bo nie jest na umowie najmu

- no i typa, którego dopiszecie do umowy

 

Pozdro! Oby wszystko się ułożyło.

 

  • Like 3
  • Haha 19
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był zbyt szybki strumień myśli.

Sprawa wyglada tak. Znajomy nie chce od właściciela lokalu kasy za wymianę filtrów w kratkach wentylacyjnych, kosztowały ledwo 25zł. Panna która wynajmuje z nim to mieszkanie strasznie się oburzyła i go zaczęła wyzywać, robiąc straszne sceny. Padły stwierdzenia typu "Miej jaja" "Jak tak dalej będziesz postępował to będą Cię ludzie robić w 4 litery" Pomińmy całą tą otoczkę z specjalistą. Chłop na problem bo nie jest wpisany na umowę najmu więc jest jest w średniej pozycji.

 

Zawaliłem poprzedni opis @mac

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MMorda napisał:

Nie panujecie nad jedną, JEDNĄ kobietą w mieszkaniu? :D dobrze to rozumiem?

No niezaradny chłopak jest. Wyleciałem mu z propozycją żeby zgadał się z właścicielem, dopisał się do umowy i po prostu  wywalić paszteta z mieszkania. Zabezpieczył plecy i pozwolił sobie na atak. Zaraz znajdzie kogoś na jego miejsce. Nie tolerował takiego zachowania w swoim kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, MMorda napisał:

Nie panujecie nad jedną, JEDNĄ kobietą w mieszkaniu? :D dobrze to rozumiem?

Ja kiedyś mieszkałem z taką suką że nie dało się nad nią panować, w dodatku zakolegowaną z osiłkami. Więc nie śmiej się z gościa, bo jak trafisz na pierdolniętą, gorszych problemów ci narobi niż pierdolnięty facet. Dlatego nie warto wynajmować mieszkania z kobietami z którymi nic Cie nie łączy.

Edytowane przez tomekbat
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro gościa nie ma na umowie, to pięknie!

Już szukać nowego lokum i w pewien czwartek tuż po branczu lub przed pierwszym podwieczorkiem znikać po angielsku.

Nie trzeba wypowiedzeń pisać, okresów odczekiwać (chyba że panny).

 

35 minut temu, Orybazy napisał:

Brakuje jeszcze kamerdynera, tego który zabił. 

Może to narrator @Hipcio, bo jest poza wszelkiim podejrzeniem. Sprytne, sprytne!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, tomekbat napisał:

Ja kiedyś mieszkałem z taką suką że nie dało się nad nią panować, w dodatku zakolegowaną z osiłkami.

To była twoja decyzja, więc skoro mieszkałeś trzeba było albo nauczyć się bić, albo spierdalać od tego gdzie tylko można. Najwyraźniej akceptowałeś to z tobie znanych powodów.

23 minuty temu, tomekbat napisał:

Więc nie śmiej się z gościa

Nie, śmieje się jakbyś nie zauważył napisałem co ja bym zrobił czysto teoretycznie. Sami popełnili błąd skazując się na łaskę jakieś damy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hipcio napisał:

Panna która wynajmuje z nim to mieszkanie strasznie się oburzyła

Bo mogło te 25zł być na nią.

Ona już widzi jego kasę jak swoją.

Ma za złe że inni go w d* zrobią, i dla niej nic nie zostanie, żeby ona mogła go w d* zrobić.

Albo niech odnajdzie jaja, albo uwolni się od pasożyta - ale gdzie indziej. Nie ma go na umowie najmu - to nie warto kombinować, jest wiele innych lokali, tym bardziej że razem z Tobą @Hipcio jest was dwóch, i macie dobrą pozycję negocjacyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, powiadomiłem go że jeśli ma potrzebę to wypierdziela w 2 dni z tamtego mieszkania i go na kawalerce na czas mojego wypowiedzenia nocuję. W tym czasie szukamy mieszkania w dużo lepszym standardzie.

 

Można tylko gdybać co jej odwaliło, możliwe że ma ukryty powód.

Edytowane przez Hipcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.