Skocz do zawartości

Magda lat 21


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem źle jest blokować.

 

1. Zabierasz sobie ewentualny dowód.

2. Do tego mniej więcej jesteś w stanie przewidzieć na jakim etapie popierdolenia jest Pani (jeżeli zachowasz numer).

inaczej

1 blokując zabierasz sobie dobra zabawe.moze cos z niej wyciagniesz moze nie

2.pani jest popierdolona na zicher.jeszcze z 3 lata temu brałbym ja w ciemno%-)

Edytowane przez Pikaczu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

red/mac - to co proponujecie to rozwiązanie jak ktoś chce się bawić w męczennika/sado/masochistę albo detektywa.
Ja mam to w dupie i jeżeli panna nie rokuje to dodałbym numer do blokowanych na samym początku i nie robił z tego sprawy. A pannie prędzej czy później by się znudziło (czytaj - agregat reprodukcyjny by znalazł nowy cel).
Szkoda mi czasu na kopanie się z koniem, a i naigrywanie się z niepełnosprawnych nie przystoi krynicy mądrości i miłosierdzia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem cos napisac  - ale juz mi przeszło :P:D

No dobra :D

 

Taka fajna sprzedawczyni w moim osiedlowym sklepie na mnie łypie ;) , zgrabna sztuka fhój, i z 15 -let młodsza.

No i przez tego " REDa" = erotomana, juz mi sie odechciało. :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzytwa, przykro mi. Kobieta nie zrezygnuje, jeżeli jest popierdolona. Nie chcę się bawić w detektywa (inne), ale już mleko się rozlało i trzeba zabezpieczać własne interesy w możliwie najdokładniejszy sposób.

 

Możesz mieć w dupie i jednocześnie monitorować sytuację :) Czy jedno się z drugim wyklucza? :D Nie sondze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzytwa, przykro mi. Kobieta nie zrezygnuje, jeżeli jest popierdolona. Nie chcę się bawić w detektywa (inne), ale już mleko się rozlało i trzeba zabezpieczać własne interesy w możliwie najdokładniejszy sposób.

 

Możesz mieć w dupie i jednocześnie monitorować sytuację :) Czy jedno się z drugim wyklucza? :D Nie sondze.

wyklucza%-)

Pośmieje sie jeszcze troche z całej sytuacji.jak nie jebne w kime albo nie znikne%-)to moze podam gotowe rozwiazanie.no ale musiałbys byc pół bogiem i musiało by to pójśc za daleko.

w razie czego Pisz do Vinca i wiesz...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brzytwa - krynico Ty nasza, ja się nie naigrywam, ciekawi mnie jak to się potoczy, a że ciebie popierdolone unikają to tylko zazdrościć, do mnie ciągną jak szarańcza do plonów

 

@mac - monitoruję sytuację ale nic w dupie nie chcę nic mieć, nie te preferencje :P

 

@SledgeHammer - nie poddawaj się nie wszystkie sprzedawczynie to nawiedzone prześladowczynie masochistki , większość szuka normalnie zapładniacza

 

@Pikaczu - twoje rozwiązanie to zapewne wytresuj ją na prywatną sukę, lub coś w ten deseń, coś czuję że twoja półboska doskonałość w tą stronę zmierza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, koleś was podpuszcza. Dlatego pytałem czy będzie w Tricity. Skoczylibysmy na NG wieczorem i sprawa jasna. 7 stron o tym jak małolata dwa razy dmuchnięta napierdala smsami. Jeśli nawet tak jest to bez dalszego podpuszczania jej dawno miałaby na niego wyjebane. Ktokolwiek się bawił w takie akcje wie, że przypadkowo poznana dupa po zernieciu będzie się dalej dopominac ale nie w ten sposób. Dajecie z siebie robić wałów i to jest moje zdanie na dziś :D Problem z blokadą. Litości. Wystarczy doopę postraszyc policja i temat zamknięty. Póki nie zobaczę nie kupuje tego za grosz :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rysiek - wysłałem jej 2 smsy treść jest w wątku, jeśli to jest podpuszczanie małolaty to jestem gąska balbinka

 

- wierz jak chcesz, nie wierz jak nie chcesz

 

- to że wystarczy postraszyć policją i to na 99% rozwiąże sprawę to akurat wiem

 

- nigdzie nie pisałem że nie kogę założyć blokady tylko że na razie nie chcę, ciekawi mnie jak daleko to zajdzie

 

@Brzytwa - ja się nie uskarżam, każdy ma jakieś problemy, ja mam taki :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika jakie prawo??? :)

Chetnie wytlumacze, bo mam bogate doswiadczenia z flirtem, szczegolnie w pracy...

Ostatnie dwa nauczyly mnie tyle o kobietach co ostatnie trzy lata w ogole... :)

Edytowane przez Assasyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikacz sytuację już rozwikłałem. Doszedłem do sedna problemu, kosztowało mnie to ciut zachodu i mały wywiad środowiskowy na temat lali.

 

Ostatni sms "zapomnij o mnie, nic nie rób, przepraszam".

 

Żeby uprzedzić nie straszyłem niebieskimi  :lol: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.