Szczepionka moja teoria

[slusa]

Drodzy "foliarze" XD

 

Co jeżeli plan jest taki żeby Ci co są posłuszni i się zaszczepia mają przeżyć (łatwe do kontroli społeczeństwo), a wszyscy sceptyczni buntownicy zgina (no bo rząd nie chce takich w państwie, sprawiają za dużo problemów). 

 

Wiec covid 19 to przygotowanie gruntu, i w następnym roku pojawi się kolejny wirus, rzeczywiste zagrożenie, który będzie zabijał 9 na 10 zarażonych osób, tych które się nie zaszczepiły w tym roku? 

 

No bo jaki ma sens zaszczepić posłusznych ludzi i ich wybić jakimiś skutkami ubocznymi, to wtedy zostaną sami buntownicy, nie fajnie.

 

To mam się szczepić czy nie, już sam nie wiem 

[BumTrarara]

E tam, plan... po prostu typowe działanie polityków. Dawno nie było rewolucji i się rozbestwili.

 

Firmy farmaceutyczne,

kasa,

łapówkarstwo,

wpłaty na kampanie,

wyprowadzanie kasy z budżetu,

my od was kupimy a wy się odwdzięczycie,

demokratyczni politycy i myślenie w kategorii maksymalnie "następnych wyborów",

brak odpowiedzialności za przepierdalanie publicznych pieniędzy,

przepompowana bańka z "paniką" jakby to ebola była,

bo lud i tak za rok zapomni,

szczególnie jak mu powiemy, że już uratowaliśmy świat,

wiec na nas zagłosuje i będzie się dalej kręcić.

 

 

 

[cst9191]

4 godziny temu, slusa napisał:

Wiec covid 19 to przygotowanie gruntu, i w następnym roku pojawi się kolejny wirus, rzeczywiste zagrożenie, który będzie zabijał 9 na 10 zarażonych osób, tych które się nie zaszczepiły w tym roku?

 

Ale przecież jak się zaszczepisz na covid, to nic Ci nie grozi, foliarzu. Tak mówili w TVP i TVN.

 

4 godziny temu, slusa napisał:

Co jeżeli plan jest taki żeby Ci co są posłuszni i się zaszczepia mają przeżyć

Umknął Ci pewien drobny szczegół, nikt nie wie ile razy należy się zaszczepić, by szczepionka faktycznie działała - i na jak długo.

 

 

4 godziny temu, slusa napisał:

To mam się szczepić czy nie, już sam nie wiem 

Obawiam się, że Tobie już nic nie pomoże.

 

[Rnext]

5 hours ago, slusa said:

To mam się szczepić czy nie, już sam nie wiem

Rób to co będą robić politycy, którzy Ci każą się szczepić. 

Przykładnie będą się szczepić przed kamerami ale zapewne solą fizjologiczną. 

Bo jakoś nie wierzę, że wezmą udział w eksperymentach medycznych jako króliki. 

[wrotycz]

On 12/9/2020 at 12:25 PM, slusa said:

w następnym roku pojawi się kolejny wirus, rzeczywiste zagrożenie, który będzie zabijał 9 na 10 zarażonych osób

 

W takim razie będzie zabijał też 9/10 polityków partii rządzącej. Ja rozumiem że SARS-2.0 jest bywały w świecie i wie kogo nie ruszać ale i tak mu się zdarzają wpadki, jak z doradcą ministra spraw zagranicznych Iranu. Przy takiej zjadliwości, nie da się uniknąć wpadek, chyba, że mają zawczasu przygotowane antidotum. Sęk w tym , że antidotum na infekcję SARS-2.0 wynaleziono bardzo wczesnie, bo w kwietniu, i tu byłoby to samo. Nie ma czegoś takiego jak wybiórczy wirus, no chyba że jest...

 

[BumTrarara]

14 minut temu, wrotycz napisał:

Nie ma czegoś takiego jak wybiórczy wirus, no chyba że jest...

To ciekawe, bo jak sobie zestawić zgony na covida to wychodzą ciekawe rzeczy. Znaczy, że "żółci" prawie wcale nie umierają. Czyżby towarzysze z Wuhan wiedzieli co produkują i puszczają? Tak w ramach odpowiedzi na cła Trumpa.

 

Oczywiście wiadomo, ze:

- różne kraje różnie liczą powód zgonów,

- niektóre w ogóle przestały,

- chińskim władzą niekoniecznie można wierzyć.

[wrotycz]

17 minutes ago, BumTrarara said:

To ciekawe, bo jak sobie zestawić zgony na covida to wychodzą ciekawe rzeczy. Znaczy, że "żółci" prawie wcale nie umierają.

Chodzi ci o Chińczyków? Oni nie umierają na COVID bo przestali testować. Dlatego u nich "pandemia" trwała 5 tygodni, co dla zjawiska, trwającego 10-12 tygodni jest niemożliwe. A jednak, towarzysze osiągnęli taki wynik. Triumf socjalistycznej nauki w pełnej krasie.

 

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez wrotycz

[spacemarine]

Nie ważne czy covid jest prawdziwy, rozkręcona histeria nie może się zmarnować dla polityków.

[Brat Jan]

By zmniejszyć liczebność królików, użyto broni biologicznej w postaci wirusa myksomatozy, niestety szybko uodporniły się. W 1996 roku użyto przeciw królikom kaliciwirusa sprowadzonego z Chin oraz pchły króliczej z Europy, co rozwiązało problem plagi królików. Króliki nadal występują w Australii, ale w małej liczebności.

 

Zamiast króliki wstawcie sobie "ludzie".

Podobno mieli tych królików już ok 10mld.