Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem ciekaw waszych komentarzy,od siebie dodam jedynie że koleś zapomniał wspomnieć o cechach charakteru które są jak mi się wydaje niezbędne przy takich gierkach ale co tam miłej lektury

 

http://stylowowlozku.blogspot.com/2010/03/kontrola-w-zwiazku-kontrolowanie.html

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem tą książkę, ma tam kilka ciekawych spostrzeżeń. Jak to np że, laska jak Ci coś wpiera w sensie oszukiwania ,zdrady itp... Tzn.. że, coś jest "na rzeczy" u niej. Każdy patrzy Panowie przez swoje okulary. Moje doświadczenie ewidentnie za tym przemawia, ponieważ zwracałem uwagę na to co kobieta mi wpierała , a później wychodziło szydło z worka. I pytanie co Ty jesteś porąbany? Nie, kurwa przewiduję Twoje ruchy mała cipko ;-)

 

 

 

Przeczytajcie Panowie tekst Grzesiaka o małżeństwie.

Edytowane przez Don Juan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście te manipulacje denerwują (gdzie szczerość uczucia gdy ktoś bawi sie moją psychiką jak sadystka?), więc tą spójność tracę szybko, aczkolwiek to co opisane, pierwszy podpunkt

NIE MOZESZ POTRZEBOWAĆ KOBIETY, TYLKO JEJ PRAGNĄĆ. ONA MA CIEBIE POTRZEBOWAĆ!

A to sie bardzo ładnie łączy z hipergamią i pożądaniem (pragnienie). Sprite i te sprawy. Masz coś co możesz kobiecie dać ponieważ masz od niej wyższy status, lepsze perspektywy, lepsza prace, wiecej pasji ,wyzsza inteligencje, wieksza siatke znajomosci, masz rozgłos (jak aktorzy, piosenkarze, osoby publiczne). Obojetnie. Masz cukierek - kobieta goni cukierek. Dla nich ta cala milosc to tylko taka gra, w ktore albo kontrolujesz (dominujesz) albo ona Ciebie (ona dominuje i zaczyna nie szanować).

Jestes kilka polek wyzej od niej w atrakcyjnosci więc ona pożąda. Ty sie rozwijasz, dalej jestes pewny siebie bo jestes lepszy, autorytet, ona probuje testowac ale gałęzi nie zmieni bo wie ze jestes najlepszy i tez siebie tak traktujesz. To budzi w niej chęć grania, testowania, ale nigdy dzieki temu nie traci pożądania. Jak masz status i atrakcyjnosc (SMV) to nie traci szacunku. Jak jest i szacunek i pożądanie, nie potrzebujesz jej - jestes niezalezny, to masz lepszy zwiazek niz ten ktory czeka na kobietę, lata za nią, prosi, uniża się jej, skacze wokół niej, pokazuje jej ze jest wazniejsza od niego samego dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością jest na początku drogi ale ile trzeba siły,żeby tak wstać pod gradem ataków do czego sam się przyznaje autor.

Poza tym jeśli pojawiła się zazdrość taka prawdziwa,  przecież ona jest powiązana z niską samooceną  i tą siłę zastąpi frustracja ,wściekłość i bezsilność a  olewizm w stosunku do partnerki będzie tylko maską tak mocną jak słaba jest partnerka.

2 godziny temu, Endeg napisał:

Facet idzie drogą Marka. ale jest dopiero na jej początku i usiłuje wyważać kolejne otwarte drzwi. Mnie rozbawił pierwszy komentarz pod tekstem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kobiety w związkach będą zawsze szukały Twojej spójności, tym bardziej, jeśli powiesz jej, jakim jesteś typem faceta. Pokażesz, że masz zasady i kontrolujesz. Ona Cię pokocha, ale ciągle będzie szukała Twoich słabych stron. One są w tym świetne." - Czyli to, o czym już raz wspominałem, że one po prostu testują mężczyznę całe życie.

 

 

Autor tam wspomina o rzuceniu palenia, jednak dochodzi do wniosku, że nadal będzie palił. Ona mu na to, że ją zawiódł i ją okłamał. Ja, gdy poznaję jakąś kobietę, to w początkowej fazie znajomości, mówię, że jestem niepijący (nie wiem, czy dobrze robię, może niech któryś z Braci się wypowie!). Wiem, że po takim "wyznaniu" będę sprawdzany z tego do końca życia (gdybym był z nią w związku), czy skuszę się kiedyś na jednego malutkiego kielonka.

 

 

"Po drugie - obojętność na jej gówniane zachowania. Miłość i nienawiść działają na takiej samej zasadzie. Nie możesz być na nią zły. Nie możesz pokazać złości. Takie zachowanie jest nieefektywne."

 

 

"Ona ciągle będzie chciała Cię zmienić, ale jeśli jej się uda - znudzisz jej się..."

 

 

Ja nie wiedziałem o tych cholernych testach i nieźle za to zapłaciłem. Dopiero teraz się uczę tego wszystkiego m.in. z tego forum. Poza tym, Tarnawa, dzięki za link.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie tematyka jest złożona...ale po czesci widze tam jak zwykle pierdolenie i podkoloryzowanie.zacznijmy od tego ze...na chuj sie tak babrać i spierdalac sobie psychike.kolejna kolejna kolejna kolejna,co chwile te same gadki.problemy.jazdy.pytania i odpowiedzi.otwieranie sie.ona najczesciej ze swoich problemów,i ile wasz łeb by wytrzymał?po jakim czasie by wam to sie znudziło?po ilu by wam to zryło gar gdybyscie od kazdej słyszeli to samo?pisze tu tylko i wyłacznie o jednym a zaraz zakumacie oco mi chodzi

cel...

zauwazcie że...wiekszosc "targetów" to te same kobiety z tymi samymi zestawami.dajace sie tak samo poderwać.opakowanie sie różni ale tak na prawde pod wzgledem psychy to te same kobiety.prosty przykład.wyrywasz lalki na imprezach?nie oszukuj sie one tam sa zeby je poderwac.sa tymi samymi bytami.z tym samym celem.z tym samym pod kopuła.róznica tylko opakowania

ile wytrzymasz grajac?jezeli lala daje ci sceny pod twoją zazdrosc to prosty jest temat.nie okresliłes granic.jezeli lala robi ci scenki zebys był zazdrosny.to oczym to swiadczy?nie szanuje cie.wczesniej szanowała bo nie robiła jazd a teraz testuje.dlaczego?bo spierdoliło sie cos.gadało sie tak a robiło inaczej.czasem jest to akcja reakcja.jezeli gadasz o wiernosci i zaufaniu a potem jak ten typ umawiasz sie i idziesz z inna to sam srasz sobie w zwiazek.

jezeli dobierasz sobie szybkie jazdy.no to raczej z nimi sie nie zbuduje trwałego zwiazku.ajak kazdy wie poderwanie kobiety jest banalnie łatwe.zwiazek to inna para kaloszy.

z moja ostatnio poruszyłem temat.sytuacje sa komiczne

wchodzi/wchodzą koles/kolesie na siłke.typ 2 na 2 abs totalny.rozglada sie pokazuje jaki jest zajebisty i co to nie on.ajak słyszy od kobiety czesc.to odpowiada niesmiałe i nie pewne czesc%-)no i na chuj mu ta siłka jak sie odezwac nie potrafi nawet%-)


i w całym arcie gdzie tu jest kontrola sprawowanie władzy?niema jej.jest pokazanie ze jak nie ta to inna.bo za chwile moze byc inna szybka jazda na celowniku.jest tu pokazany podstawowy mechanizm ze jak lala widzi ze moze byc inna to sie stara bardziej.ale juz wam nie mówi ile to działa.a ile to moze działac?sutyacje sie nudza i potem jest a idz wpizdu

ile was beda jarac lalki typu"wasze fhooy gusta"w kontekscie oczywiscie szybkich jazd.pierwsza druga trzecia czwarta a potem...?ja pierdole kolejna ze zjebanym garem

ile sie mozna starac kombinowac itd?a na chuj to robic.albo ktos kogoś bierze takim jakim ktos jest albo nie.proste,to działa w 2 strony

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Pikaczu napisał:

wchodzi/wchodzą koles/kolesie na siłke.typ 2 na 2 abs totalny.rozglada sie pokazuje jaki jest zajebisty i co to nie on.ajak słyszy od kobiety czesc.to odpowiada niesmiałe i nie pewne czesc%-)no i na chuj mu ta siłka jak sie odezwac nie potrafi nawet%-)

 

Ostatnio się zastanawiałem nad tym, czemu laski właśnie na siłce nie mówią cześć. Zacząłem chodzić na zajęcia z rozciągania, no to wbijam na sale a tam same dupy, głośne cześć i poza prowadzącą cisza... Jako, że wychodzę przed końcem zajęć, to na moje "dzięki, cześć" też cisza, tylko prowadząca entuzjastycznie się żegna. Na siłce nowe dupy też ni huja cześć nie mówią, dopiero jak któraś kilka razy przyjdzie, to się zaczyna witać/żegnać. Jakoś faceci bardziej są otwarci dla siebie, laski jakieś takie skryte, ale chyba obco się czują po prostu. 

 

Raz dentystka mi powiedziała, że od razu wiedziała, że facet będzie wchodził, bo mało kto tak głośno/stanowczo puka do drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze zaleznosc od zaleznosci.skryte nie skryte.powiedz czesc dziewczyny i pomachaj łapka%-)sprawdz efekt%-)ja tak robiłem (jak z daleka to tylko machałem łapka i sie usmiechałem)do kazdej która sie na mnie patrzyła.nie było innego efektu niż uśmiech u nich i odmachanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, radeq napisał:

 

Ostatnio się zastanawiałem nad tym, czemu laski właśnie na siłce nie mówią cześć. Zacząłem chodzić na zajęcia z rozciągania, no to wbijam na sale a tam same dupy, głośne cześć i poza prowadzącą cisza...

 

 

                                 Bo to chamówy i tępe, głupie dzidy są i tyle. Ja tak z racji roboty to bywam na siłkach w różnych zagranicznych krajach. W Niemczech , Danii czy innej Holandii na grzeczne dzień dobry odpowiadają chóralnie. W Polsce czy na Litwie grzeczne pozdrowienie często wywołuje zdziwienie. Im bardziej na wschód, tym większy syf i większe chamstwo niestety. U nas się to bardzo zmienia na plus. Z Polski się robi normalny, europejski kraj.

Edytowane przez kic-anty
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

ile sie mozna starac kombinowac itd?a na chuj to robic.albo ktos kogoś bierze takim jakim ktos jest albo nie.proste,to działa w 2 strony

 

O właśnie. Też mnie to zawsze dziwi i w sumie tego nie rozumiem. Często siedzą kolesie i kombinują, doradzają - bo jednego z nich panna robi coś nie po jego myśli.

Albo na forach, gdzie ktoś przychodzi po poradę. Setki interpretacji, możliwych rozwiązań i dogłębnych analiz ''co ona miała na myśli''. Planowanie akcji lepiej niż w wojsku - wszystko po to, żeby pannę ''urobić''.

Nie ma czegoś takiego. Albo się ktoś pannie podoba (z jakich przyczyn - nie wnikam, bo już dużo o tym powiedzieliśmy na forum) i wszystko się naturalnie zgrywa, albo relacja nie istnieje i tyle, a nie jakieś rozpracowywanie mechanizmów i ''przerabianie'' kogoś pod siebie. 

 

Co innego nauka mechanizmów gdy ktoś jest rycerzykiem i chce to zmienić, a co innego trzymanie się kogoś kurczowo choćby się waliło i paliło i próby zmiany czyjegoś charakteru.

Jeśli się ludzie nie dogadują dzisiaj, to nie będą się dogadywać ani jutro, ani za miesiąc, ani po ślubie tym bardziej. Życie to nie jest film romantyczny, gdzie ''miłość ci wszystko wybaczy'' i następuje cudowna nagroda proporcjonalnie do starań.

 

Przez to, że ludzie tego nie rozumieją (ja też zrozumiałem dopiero z rok temu), są tysiące związków opartych na kłótniach i niedomówieniach. A wystarczyło by ruszyć głową i nie zawracać sobie (i komuś) gitary. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lajki sie skończyły na dziś.całe to kombinowanie i pierdolenie,nauki super pua madrości idzie o kant dupy rozbic jak jedno i drugie chce zwiazku bo klocki pasuja.chuja wiedza o tym co my sa nieswiadomi a wszystko im sie układa%-)bo...sa sobą.nie udaja.biora siebie takimi jakimi są i pracuja na zwiazek.oczywiscie leca tu mechanizmy motywacji bycia ze soba zyski straty itd no ale wszedzie tak jest%-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W UK na siłowni, pełna kultura, niestety Polacy rzadko sie do tego niestety stosuja, chamstwo, darcie mordy na cała sale i tak dalej...

 

No wlasnie, czesto nawet w pracy jak wchodze to jakas niunia z daleka sie usmiecha, inna dogryza mi zartobliwie ze jestem leń przy okazji usmiechajac sie...

 

Jeszcze inna odmachuje łapką, kolejne odwracaja wzrok w moja strone jak cos mowie, badz sledza mnie wzrokiem...

 

Duzo takich sytuacji mam na codzien, do tego droczenie sie ze mna na wszelkie mozliwe sposoby... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Pikaczu napisał:

wiedz ze cos sie dzieje%-)

Pikacz, ale to wszystko mezatki badz mlodziutkie dziewuchy w zwiazkach...

 

Aczkolwiek bardzo czesto lapie sie na usmiechu i kontakcie wzrokowym z nimi...

 

Ostatnio jedna: Tanczysz?

Czasami

Indywidualnie czy towarzysko?

Towarzysko, to kiedy tanczymy?

Ona; Ciekawe czy Ci moj xxx pozwoli...

Ja: Sam sobie wezme

 

I radosc w oczach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kic-anty napisał:

. Z Polski się robi normalny, europejski kraj.

Lepiej niech się nie robi ☺

 

PUA  srua ,i wszystkie inne pierdoły o kant dupska tydzień temu siary narobiłem na firmówce

 

 

A ta lata i pączki mi nosi jakaś analiza?☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Tarnawa napisał:

Lepiej niech się nie robi ☺

 

PUA  srua ,i wszystkie inne pierdoły o kant dupska tydzień temu siary narobiłem na firmówce

 

 

A ta lata i pączki mi nosi jakaś analiza?☺

Tarnawa bracie, uwierz mi że na "firmowkach" nie takie rzeczy sie dzieją...? Twoja sytuacja to pikuś, kiedy miałem 19,20 lat śmigalem na mazury zeby sobie dorobic jako barman, kelner..

 

Przyjezdzali ludzie z róznych firm i organizowali sobie bale weekendowe...

 

Co tam sie kuźwa działo, to pała mieknie...

 

Skoro Ona przynosi Ci paczki, to moze warto zebys ponosił jej...pączki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Pikaczu napisał:

Tarnawa jeszcze nie dotarł do levelu bajera na pączki.jak kobieta przynosi ci paczki to chce zebys zrobił kawe.wtedy jest zgranie.ty kawe ona paczki i moze bedzie małe konsumowanko%-)

 

 Tu jest wzór bajeru level mistrz:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.