NikiSixx Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 Dzień dobry Bracia To mój pierwszy post w życiu gdziekolwiek więc proszę o wyrozumiałość, pisarzem nie jestem Czy to tak wygląda życie? Może na początek trochę o mnie. Wydaje mi się że jestem względnie ogarnięty. Mam 24 lata, własne mieszkanie, samochód, praca sprawia mi przyjemność choć jest dosyć angażująca czasowo. W planach w ciągu 2 lat mam założenie firmy. Rodzice mnie wychowali ze jak sam nie wzeme spraw w swoje ręce to za darmo nic nie dostanę, W okresie dorastania denerwowało mnie to strasznie ale teraz jestem im za to ogromnie wdzięczny. Mam grono wspaniałych przyjaciół. Nie mają problemu przyjechać po mnie 30km o 3 rano na imprezę czy przerzucić 3 tony piachu i z wzajemnością. Z wyglądu 7/10 od księżniczek słyszałem parę razy że jestem podobny do Fabijańskiego- tego typa z Pitbullaa choć ja podobieństwa za bardzo nie widzę. Obecnie singiel. Ale jakoś ostatnio w ten wakacyjny czas naszło mnie na jakieś melanochiljne przemyślenia. Widzę jak moje byłe się roztyły i nie szanują swoich obecnych facetów. Ja zawsze jakoś ramę trzymałem, nie świadomie ale zawsze miałem poczucie że z babą trzeba krótko. Widzę jak moją ostatnią do którejś coś czułem poniosło miasto i melanż choć ma 28 lat czyli zaraz ściana. Widzę jak partnerka mojego przyrodniego brata po nim jedzie i czepia się wszystkiego. Ona nie pracuje, mają trójkę dzieci. To jest jakieś zatracenie totalne. Widzę jak moich starszych znajomych około trzydzistki wszystko denerwuje i wiecznie narzekają, że czerwone światło się zapaliło, że kolejka w sklepie, że mało zarabiają itd no dosłownie wszystko. No i tutaj mam pytanie czy to z wiekiem tak postępuje, czy tak wygląda życie? Nie powiem mam w palanch pożyć jeszcze z 50 lat więc wolę wiedzieć wcześniej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 27 minut temu, NikiSixx napisał: No i tutaj mam pytanie czy to z wiekiem tak postępuje, czy tak wygląda życie? Nie powiem mam w palanch pożyć jeszcze z 50 lat więc wolę wiedzieć wcześniej. Tylko wtedy jeśli na to pozwolisz. Wszystko co będzie później zależy od twoich życiowych wyborów. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RENGERS Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 (edytowane) 34 minuty temu, NikiSixx napisał: Widzę jak moich starszych znajomych około trzydzistki wszystko denerwuje Na początek zerwałbym z nimi znajomość. Po co mieć w kręgu, ludzi wiecznie na coś narzekających ? Po co ci to ?! Jesteś średnią 5 osób z którymi spędzasz najwięcej czasu! Zadbaj, by były to osoby absolutnie fantastyczno-optymistyczno-realistyczne ;] Życzę miłego dnia ! Sobota!!!!!!!!!!!!!!! Ostatni dzień lipca!!!!!! Celebruj to ! P.S Bo jak nie to wpierdol, hahah Żartuję ;=] Edytowane 31 Lipca 2021 przez RENGERS Byki 2 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrianos Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 41 minut temu, NikiSixx napisał: Widzę jak moich starszych znajomych około trzydzistki wszystko denerwuje i wiecznie narzekają, że czerwone światło się zapaliło, że kolejka w sklepie, że mało zarabiają itd no dosłownie wszystko. Ja prawie 40-latek (ale jeszcze 3 z przodu) i nie mam w życiu takich zmartwień. Jaki może być tego powód? Pracuję jak wszyscy, to normalne. Żyję jak wszyscy, no to też normalne. Wszyscy się ożenili, są w stałych związkach, a ja... nie. Czyżby to był przepis na brak stresów? Nie wiem. Ale wiem, że w wieku 40 lat (czyli już za chwilę): 1) będe miał najlepszy wygląd, czyli tak zwaną formę życia (już obecnie wyglądam 10 lat młodziej, siłownia też jest grana, a za rok będzie jeszcze lepiej) 2) będe miał najlepsze finanse, wcześniej wiele ryzykowałem, wiele biznesów mi nie wypaliło, ale od pewnego czasu wszystko dobrze ogarniam, idę w dobrym kierunku, po prostu nauczyłem się na błędach (własnych i kosztownych), więc będzie dobrze 3) będę miał najlepsze zdrowie, choć to powinienem dać jako punkt pierwszy, bo zdrowie jednak jest najwazniejsze, od paru lat coraz zdrowiej się odżywiam, wykluczyłem wszelkie używki (np. zero alkoholu, zero dosłownie), teraz wycofuję jedzenie które mi szkodzi, ogólnie jestem w tym temacie coraz bardziej świadomy i czuję się coraz lepiej z każdym rokiem, nawet nie pamiętam co to ból głowy, a co dopiero jakieś choroby. 4) będe miał najlepszy seks - to oczywiste, bo zawsze spotykam się z pannami 10 lat młodszymi ode mnie (obecnie 30stka), ale nie wykluczam jeszcze dużo młodszych, bo nawet dziś małolatki mnie same zagadują (w pracy, taka praca). Więc.. tak wygląda życie. Chyba nienajgorzej. Każdy może decydować o swoim. ps. a jeśli któryś z tych punktów co wyżej wypisałem mi nie wypali, to cóż, trudno... życie tak działa, czasem coś się nie udaje. 5 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zeppelin Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 Godzinę temu, NikiSixx napisał: Widzę jak moich starszych znajomych około trzydzistki wszystko denerwuje i wiecznie narzekają, że czerwone światło się zapaliło, że kolejka w sklepie, że mało zarabiają itd no dosłownie wszystko. "Stresujące reakcje na sytuacje przychodzą do nas jako odpowiedź na to, co jest w nas - sami je kreujemy." 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil9612 Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 Godzinę temu, NikiSixx napisał: No i tutaj mam pytanie czy to z wiekiem tak postępuje, czy tak wygląda życie? Postępuję, a jak żonę-hipopotama i małą pensję, to odechciewa się żyć Zależy jakiego wilka karmisz, czy złego czy dobrego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
horseman Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 1 godzinę temu, NikiSixx napisał: Wydaje mi się że jestem względnie ogarnięty. Mam 24 lata, własne mieszkanie, samochód, praca sprawia mi przyjemność choć jest dosyć angażująca czasowo. W planach w ciągu 2 lat mam założenie firmy. Rodzice mnie wychowali ze jak sam nie wzeme spraw w swoje ręce to za darmo nic nie dostanę, W okresie dorastania denerwowało mnie to strasznie ale teraz jestem im za to ogromnie wdzięczny. Mam grono wspaniałych przyjaciół. Nie mają problemu przyjechać po mnie 30km o 3 rano na imprezę czy przerzucić 3 tony piachu i z wzajemnością. Z wyglądu 7/10 od księżniczek słyszałem parę razy że jestem podobny do Fabijańskiego- tego typa z Pitbullaa choć ja podobieństwa za bardzo nie widzę. Obecnie singiel. Jeśli nie podkoloryzowałeś to masz życie lepsze niż 99% facetów w tym kraju Pamiętaj o tym. Wielu ludzi lubi stan bezproduktywności, ale są żądni sukcesów. Wychodzą z założenia, skoro się zmęczyłem - powinienem otrzymać. Prawda o świecie jest taka, że ciężka praca nie jest gwarancją sukcesu. Nie mówimy tu tylko o finansach, ale też relacjach gdzie faceci stają na rzęsach, a później przyjmują upokorzenia z pochylonym czołem. Czemu? Nie wiedzą kiedy przestać i się wycofać. Związki są jak hazard. Musisz być zajebistym graczem i mieć dużo szczęścia, by Ci się udało. No albo na tyle duże zasoby, by móc tracić i się tym nie przejmować. To nie bieda i życie zawodowe dołuje ludzi. To złe relacje. W czasach niedoboru każdy człowiek miał wartość, bo znajomość z nim była niezbędna do funkcjonowania. Gdy moi rodzice budowali dom, większość dalszej rodziny zaangażowała się w prace. Część podawała pustaki, ktoś robił zaprawę. Ktoś inny pracował w spółdzielni więc zaoferował stare grzejniki, które miały iść na złom. System społeczno-ekonomiczny wykształcił w pełni zastępowalne jednostki. Polecam lekturę Baumana, którego nie szanuję za wybory życiowe, ale jago gawędy socjologiczne otwierają umysł. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slusa Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 @NikiSixx Już Ci tłumaczę. Chciałem napisać coś mądrego. Że na przykład - Spada jakość jedzenia (zarówno mniej jest w nim składników odżywczych na jednostkę wagi jak i jest w nim więcej zanieczyszczeń - sztucznych nawozów). - Zmieniły się nawyki żywieniowe (duże śniadanie, krótkie przerwy pomiędzy posiłkami, dużo cukru, mało zdrowych tłuszczów) - Spadła wartość ludzkiej pracy (poprzez oderwanie wartości pieniądza od kruszca) przez co podstawowe potrzeby takie jak własny dom są ciężej osiągalne - Zanieczyszczone powietrze, bombardowanie negatywnymi informacjami, coraz uboższa możliwość koncentracji, niski poziom świadomości itp I że rezultatem tego jest rozjebany organizm, co jest najbardziej podstawowym czynnikiem wpływającym na nastrój, chęci do działania i ogólnie człowieka, i że ostatnio jest w Polsce coraz gorzej, ale prawda jest taka że po prostu szkoda strzępić ryja 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbychu Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 (edytowane) 21 minut temu, NikiSixx napisał: DMoże na początek trochę o mnie. Wydaje mi się że jestem względnie ogarnięty. Mam 24 lata, własne mieszkanie, samochód, praca sprawia mi przyjemność choć jest dosyć angażująca czasowo. W planach w ciągu 2 lat mam założenie firmy. Rodzice mnie wychowali ze jak sam nie wzeme spraw w swoje ręce to za darmo nic nie dostanę, W okresie dorastania denerwowało mnie to strasznie ale teraz jestem im za to ogromnie wdzięczny. Mam grono wspaniałych przyjaciół. Nie mają problemu przyjechać po mnie 30km o 3 rano na imprezę czy przerzucić 3 tony piachu i z wzajemnością. Z wyglądu 7/10 od księżniczek słyszałem parę razy że jestem podobny do Fabijańskiego- tego typa z Pitbullaa choć ja podobieństwa za bardzo nie widzę. Obecnie singiel. Siema, proponuję żebyś założył temat, gdzie opisujesz swoją historię. Wiesz, trochę w stylu chwalenia się. Sporo na tym forum tematów, że bieda w polsce, chujowo, źle. Moim zdaniem przydadadzą się takie tematy, gdzie też chwalimy się sukcesami i jak je osiągneliśmy. Zagranicą normalną rzeczą jest, że ludzie się chwalą i cieszą ze swoich sukcesów, nie zazdroszczą. Natomiast w polsce dalej jest kult, że powinno się mówić tylko o problemach, a o sukcesach lepiej nie wspominać, bo jeszcze zarzucą żeś zakompleksiony i sobie coś sukcesami rekompensujesz i w ogóle bieda uszlechetnia, a bycie ogarniętym i bogatym to coś złego, bo bogaty nie wejdzie przez ucho igielne do królestwa niebieskiego. Gratuluję sukcesów i liczę na kolejną inspirującą historię dla braci, że da się! Edytowane 31 Lipca 2021 przez Zbychu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fury King Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 Życie to nie bajka. Do życia potrzeba kiełbasy i chleba a Ty masz tylko jajka 😄 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egregor Zeta Opublikowano 31 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2021 6 godzin temu, NikiSixx napisał: czy tak wygląda życie? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi