Opening - zaproszenie dziewczyny na piwo

[nihilus]

Cześć. Studiowaliśmy razem i pamietam że byłaś dobra z bla bla bla, a teraz piszę projekt w pracy z tych tematów i potrzebuję kilku wskazówek. Byłoby miło jakbyś pomogła, proponuję w czwartek w bla bla o godzinie bla bla (jakiś lokal, kawa).

 

Idziesz, pytasz o jakieś pierdoły i bajerujesz. Jak widzisz zainteresowanie działasz dalej. Jeśli jest drętwo, stwierdzasz że musisz już iść, żegnasz się i zapominasz o całej sprawie.

[Sugar Johnson]

Był jakikolwiek kontakt przez te dwa lata? Pytania w stylu "w której sali mamy?" albo "co było na dziś?" się nie liczą.

 

Jeśli nie to o czym my tu mówimy...

[Baca1980]

 

[Iceman84PL]

10 godzin temu, avz napisał:

Chcę napisać na fejsie do koleżanki koleżanki (ona tylko mnie kojarzy ze studiów) i zaprosić ją na piwo.

 

Kuurła panie tak nie rób, zaproszenie przez komunikator pokazuje kobiecie, że nie masz jaj i odwagi by wystukać numer, zadzwonić i umówić słownie spotkanie.

 

10 godzin temu, avz napisał:

byliśmy w innych grupach) ale mnie olała, nie dała ściągnąć i miała wtedy chłopaka. Więc była do niej wysłana wiadomość w stylu: "Cześć podeślesz mi projekt z przedmiotu XYZ żebym mógł zerknąć, nie ściągnę nic - obiecuję". Nie odpisała nic

 

Jak byk brak zainteresowania z jej strony daj sobie spokój.

 

10 godzin temu, avz napisał:

Na 99% się spotka, jest sama ale potrzebny mi dobry opening nawiązujący do tej sytuacji.

 

Skąd masz przekonanie, że na 99% jest otwarta na spotkanie?

Jesteś zdesperowany umawianiem się z kobietą, która wcześniej cię olała ciepłym moczem?

Skoro masz słaby mindset, brak Ci pewności siebie i nie wiesz co robić to pora zacząć pracować nad sobą a nie brać się za kobiety bo one słabością gardzą.

 

[Taboo]

Ja to jestem bardzo ciekaw skąd te 99%?? Bo jak np takie rzeczy da się googlować to wielu kolegom by pomogło

[sargon]

Jak ma dobrze, to zleje.

Jak jej czegoś brak czy się nudzi - może odpisze.

 

Jak nie będziesz brzmiał ani jak desperat, ani sztuczny puas - to być może uda się umówić na żywo.

 

Ale reprezentuj coś sobą ciekawego.

Już z 10 lat temu było ciężko, ale ja miałem początki z górki, bo mam kilka ciekawych hobby, które zawsze laski interesowały, i był temat na pierwsze spotkania.

 

Zagadanie "o projekt" to nie to. Raczej nie wzbudzi zaciekawienia.

A opcji zainteresowania jest tylko kilka : hajs i możliwości które daje / pozycja społeczna (sława) - preselekcja / mrowienie w majtach - jesteś ciachem / bycie ciekawą lub ekscytującą osobą.