Skocz do zawartości

Kiedy ona odmawia seksu, po "nakręceniu was"


Rekomendowane odpowiedzi

Z panną co miałem luźną znajomość rozpoczętą pod koniec wiosny trzy lata temu sprawy się potoczyły w sprawie jedynie orala, seksu nie chciała w ogóle. Gdzie teraz widzę iż niepotrzbenie w ogóle w coś takiego wchodziłem bo całkowicie jak desperat się umawiałem z laską jaka jednak wizualnie mi nie odpowiadała. Te spotkania zakończyłem ja około po 4 miesiącach znajomości, jakieś 2 miechy za późno. Dałem pannie jakiś znak iż będzie koniec spotykania się mówiąc, że jak do jesieni nie będzie inaczej i dalej będzie bez seksu wówczas papa. Tak nastąpiło i według mnie była to dobra decyzja :) Teraz po tych trzech latach żałuję iż byłem tak zdesperowany.

 

Morał dla potomnych powiem dam :lol: Nie warto iść w kontakty bliższe z pannami jakie się nam nie podobają wizualnie (podobnie robić jak kobiety i traktować tych co odpychają nas z wyglądu jak ludzi nieprzydatnych do łóżka). Jeśli już się znajdzie jakąś kobietę do ten teges i tak po 3-4-5 spotkaniach po około miesiąca ma jakieś jazdy co do bara bara i po prostu nie ma ochoty wówczas z czegoś takiego się ewakuować. Trzeba pamiętać, że chętna panna zawsze rozłoży nogi przed zainteresowanym facetem :) 

 

Fora wizaz, netkobiety, kafeteria dobry rak :lol: Większym rakiem są chłopy jakie zakładają tam konta i pytają o rady kobiety w sprawach damsko-męskich...Czasem nie ma ratunku :)

Edytowane przez nowy00
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mph25 napisał:

No i taki bonus z wczorajszego dnia z pracy.

Bardzo fajne te historie, sam mam z życia nie lepsze. Tylko mam nadzieję że jesteś świadomy tego że to nie tylko laski takie akcje odstawiają? Zaburzonych ludzi jest full, obu płci. Każdą jednostkę można złamać - wszystko zależy od podatnego gruntu. Różnica jest taka że jednych jest złamać łatwiej niż innych. Od tych pierwszych należy się trzymać z dala. A jak to masz całe forum o tym, ale już zauważyłem że ciężko przychodzi wyciąganie wniosków, a latanie w ekstrema to norma.

 

Ale mały bonusik ode mnie :D Byłem kiedyś z dziewczyną która lubiła mi opowiadać "rzeczy" z jej życia, myślę że to była jej taka forma pastwienia się nade mną. Opowiedziała mi jak była z jakimś typem 2 lata. Oczywiście był przemocowcem i najgorszym - standard. Znalazła sobie innego, ale z tamtym nie zerwała (ten drugi o tym wiedział). Więc rypała się z dwoma, aż, jak twierdzi, zaszła w ciążę. Tylko nie wiedziała z którym. Powiedziała im obu o tym, aby zobaczyć jaka będzie reakcja. Jej "chłopak" chciał by usunęła, a kochanek stwierdził że bierze! No to chłopaka rzuciła, poszła do kochanka, który stał się jej oficjalnym - ale ciążą magicznie wyparowała :D Drama queen.

 

I tutaj mała dygresja. Miałem z nią mega dużo przebojów, nudno na pewno nie było, przez co mogę stwierdzić że była solidnie zaburzona. Wnioski myślę są jasne.

  • Like 3
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, nowy00 napisał:

Ah ta logika kobiet.

Ja bym się bardziej zastanowił nad "logiką" tego kochanka. Myślę że ma na równi nawalone w garze co ona. Brać laskę niby w ciąży i nie wiedzieć czyje to. No mistrz.

 

Mam ostatnią gorącą opowieść tym razem o męskiej stronie. Koleś wysoki, przystojny. Był z laską, zostawił ją. Ale trzyma sobie furtkę, bo cały czas ją miota psychicznie. Jeżdzi z nią na wakacje, umawia się z nią, mówiąc że nie są parą, ale dając jej złudne nadzieje na to że może jednak coś będzie z tego. Oczywiście ma u niej full pakiet. Jawnie też umawia się z innymi laskami, nawet przedstawiając je tej dziewczynie. Ona ma psychę rozjebaną w pół, ale brnie dalej w ten toksyczny układ, z nadzieją że coś się zmieni. Widać że kolesiowi to odpowiada, bo lubi babrać się w takich emocjonalnych grach. Dla mnie jego energia jest odpychająca. Toksyk.

 

p0lak?

 

Nie zazdroszczę przyszłemu facetowi tej laski, można przypuszczać jaki schamt się wydarzy.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, bernevek napisał:

W skrócie. Ona dochodzi przez pieszczoty, ale nie chce się zrewanżować. Bo - jak pisze - nie ma "obowiązku". 

Co robicie?

Oznajmiam myszce, że "miłość" to obopólna przyjemność.

Zakładam, że z taką laska nie jestem w związku (to by wyszło po drodze i nikt "normalny" by się z taką nie chciał wiązać), więc po 1 takim razie już kolejny raz musiałbym ciśnienie spuścić samemu lub u innej.

 

Co innego w związku (jak ktoś się w coś takiego wpiero**ł albo też po czasie kobieta odpier**la). 

Prostym jest, że w zdrowej relacji zależeć nam powinno na partnerce. Najlepiej fifty/fifty.

Więc NORMALNYM byłoby, że jeżeli przykładowo facet dochodzi w 5 minut, a kobieta 15 minut - to cóż, taka natura, może coś robi się źle, może tak ma być itd. Ale należy się odwdzięczyć.

 

Na chamstwie i samolubności można zbudować jedynie solidny mur wokół własnej osoby. Będziemy czuć się w nim bezpiecznie - ale co nam po tym?

Człowiek to istota społeczna, mniejsze bądź większe interakcje z ludźmi musi utrzymywać, by funkcjonować.

A z takowych interakcji trzeba odnosić korzyć - inaczej człowiek nic by nie robił. Nie jadł (przyjemność smaku + zaspokojenie głodu), nie pił (jak wcześniej), nie uprawiał seksu (przyjemność + potomstwo), nie pracował ($$$ + prestiż + dopisz domaluj co jeszcze chcesz). Wszędzie jest wymiana czegoś, co my uznajemy dla nas za korzystne finalnie.

 

Tak samo tutaj, jeżeli komuś odpowiada to, że zaspokaja laskę a sam potem wali do pornhuba. Proszę bardzo. Konsekwencje tego poniesie, prędzej czy później, samemu.

 

Aż mi się przypomniał pewien tekst ze stajni chillwagonu, oddający nieco tę sytuacje:

Fajny biust, pierwsza krecha w nos, dałbyś tej blondzie wiele
Jakbyś mógł, to byś jechał z nią jak kradzionym rowerem
Tylko cud by pozwolił, żebyś wydukał coś do niej
W końcu masz jeszcze dłonie i Pornhub'a na smartfonie

 

🖐️ + 📱 i można śmigać : )))

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem taki temat, mizianki cacanki a jak co do czego to stop. 

 

W takim przypadku polecam dziewczynkę odesłać do rodziców, skoro nie może się zdecydować to jest niedojrzała, a niedojrzałe dzieci powinny być przy rodzicach. Odprowadzić do drzwi i pa pa. 

 

Powinien na to być jakiś paragraf, potem facet siedzi na ciśnieniu i zastanawia się co się odjebało. To normalnie przemoc psychiczna :D

Edytowane przez Imiennik
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.