Czy im nie jest głupio? A powinno?

[deleteduser157]

Cześć Bracia. 

 

Zabłądziłem ostatnio w czeluściach internetu i wpadł mi taki o to filmik

 

https://www.youtube.com/watch?v=t_x9yeN3uDQ

 

Jest to kompilacja nagrań kobiet, które pokazują swoje prawdziwe oblicze a po chwili to z toną makijażu. Tak siedziałem i rozkminiałem, a po chwili się wkrurwiłem im dalej zacząłem rozkmniniać to co się dzieje. A mianowicie, to jak kur** płeć przeciwna nas oszukuje, jak one potrafią spojrzeć sobie potem w lustro i czuć się piękne w momencie gdy tak naprawdę są zlepkiem licznych modyfikacji na swoim Ciele, a mianowicie:

 

-Napierdolą tyle makijażu, że tak naprawdę to zdjęcie w dowodzie powinno być aktualizowane bo wygląda inaczej niż kobieta ze zdjęcia w dokumencie

-Powiększają usta, doklejają rzęsy 

-operacje plastyczne nosa, podbródka 

-doczepiane włosy

-Staniki z push-upem, bo to aby piersi były bardziej podciągnięte i wydawały się większe

-Buty z wysokim obcasem/koturnem (ok, tutaj nie mam nic przeciwko, bo kobieta wygląda w nich lepiej, natomiast to i tak ingerencja we wzrost.)

-odsysanie tłuszczu

-spodnie z pushupem, podnoszące płaski tyłek

-modne w ostatnich latach spodnie z wysokim stanem, (oczywiście pierdolone tłumaczenie się, że one są wygodne! Chuja prawda, tak naprawdę to zbierają i ściągają tłuszcz z boczków, bo jakby założyły normalne spodnie to by wszystko się wylewało), jak dla mnie, spodnie z normalnym stanem wyglądają seksowniej, tylko nie można być ulaną świnią:

 

 

 

 

 

Przyszło by jeszcze więcej do głowy, ale nie chce mi się już bardziej tego rozkminiać. 

 

 

Teraz wyobraźcie sobie odwrotną sytuację, że to my oszukujemy.

 

-Malujemy sobie linie szczęki makijażem,

-chodzimy w wyższych butach aby poprawić wzrost.

-Zakładamy koszulki, albo jakieś chuj wie co, aby wydawało się, że mamy lepiej zbudowane mięśnie.

 

Nie mogę sobie tego jakoś wyobrazić. 

 

Najlepsze w tym wszystkim potem jest to, jak one pierdolą, że facetom nie można ufać, a same są zakłamane prawie w każdym calu swojego wyglądu.

 

Sorry Panowie, musiałem z siebie to wylać. 

 

 

Edytowane 1 Sierpnia 2022 przez sasqn911

[Baca1980]

Ajwaj.

 

16 minut temu, sasqn911 napisał:

-Malujemy sobie linie szczęki makijażem,

Były już tematy na temat szczęk:). Zresztą samo noszenie brody ukrywa np. drugi podbródek :).

18 minut temu, sasqn911 napisał:

-chodzimy w wyższych butach aby poprawić wzrost.

Są tacy co stosują np. wkładki do butów.

 

19 minut temu, sasqn911 napisał:

-Zakładamy koszulki, albo jakieś chuj wie co, aby wydawało się, że mamy lepiej zbudowane mięśnie.

 

Ten wypełniacz nazywa się "synthol" Znam ludzi którzy poprawili sobie np. barki bądź łydki.

 

 

 

 

[DOHC]

26 minut temu, sasqn911 napisał:

Malujemy sobie linie szczęki makijażem

 

7 minut temu, Baca1980 napisał:

Były już tematy na temat szczęk:)

Zakon szczęki do boju!

Są lepsze sposoby na szczękę Chada:

Dodatkowo zjazd tkanki tłuszczowej do 15 procent.

Mewing.

Żucie gumy i jedzenie twardych pokarmów np marchew za grosze, zdrowa i daje Chad skull effect.

[Yolo]

25 minut temu, sasqn911 napisał:

Teraz wyobraźcie sobie odwrotną sytuację, że to my oszukujemy.

 

To jest oczywiste. 

Tu nie chodzi o naturę kobiet, tylko naturę człowieka. 

 

One w swoich skrajnościach oszukują wyglądem, bo w tym widzą swoją wartość. 

My, generalnie mamy wygląd w dupie. Ale osiągnięcia już nie, tutaj widać całą gamę rzeczy na pokaz. 

Chyba najczęściej spotykaną są drogie samochody w kredytach. I płacz kiedy trzeba coś naprawić czy wymienić. 

 

Są tacy ludzie, którzy muszą sobie boostować wartość, bo jej nie czują. Robią to na przeróżne sposoby, temat rzeka. 

[Trevor]

Faceci tez robią sobie pełen make-up. Uważam to za chore, tak samo jak branie sterydów, i inne tego typu oszustwa. Im dłużej żyje na tym świecie tym lepiej wiem że miasta to jest szambo ludzkości. Nie tylko kobiety tak oszukują więc nie ma się co bulwersować.

[Krugerrand]

Powinno być im głupio, ale to istoty emocjonalne bez głębszej refleksji, pozbawione godności i honoru. Natura stworzyła kobiety brzydkimi dlatego stosują te wszystie zabiegi. W dodatku są na tyle bezczelne i zakłamane, że nie potrafią tego przyznać przed światem i co gorsza przed sobą samą jednocześnie twierdząc, że to piękno, że to natura i że liczy się tylko wnętrze. Powiedz takim wprost, że są sztuczne i oszukują wyglądem, robią z siebie lalki i chcą być traktowane jak rzecz, to się śmiertelnie obrażą. Z wiekiem coraz więcej i głośniej śmieję się z tego, że oceniani jesteśmy głównie poprzez wygląd przez istoty niesamowicie sztuczne ukrywające swoją brzydotę pod tonami tapety.

 

Najgorsze i zarazem bardzo zabawne jest również to, że te wszystkie kosmetyki są pełne chemikaliów, które następnie wchłaniane są przez skórę do organizmu niszcząc go także od wewnątrz. O tym, że te chemikalia niszczą samą skóre wspominać nie muszę. Powoduje to jeszcze większe problemy, których rozwiązaniem jest jeszcze więcej tapety by to jeszcze bardziej zakryć i koło się zamyka. Niedawno gdzieś przeczytałem, że podobno w czymś tam pod oczy co stosowane jest powszechnie przez kobiety znajduje się smar samochodowy. Ale czego to się nie robi dla wyglądu - jedynej poza pusią rzeczy jąką ma się do zaoferowania światu.

Edytowane 1 Sierpnia 2022 przez Krugerrand

[I1ariusz]

A czy chcielibyśmy tak do końca pozbyć się tej skłonności u kobiet do strojenia się, upiększania itd.? Mamy drugą stronę medalu, gdy widzimy zaniedbane babki. Czasami jak to widzę to mam ochotę podejść i zapytać takiej, zwłaszcza gdy jest np. na evencie związanej z poznawaniem innych, w jaki sposób ma zamiar przyciągnąć kogoś do siebie? Pięknym wnętrzem? Nawet tęga i niespecjalnie ładna kobieta może coś zasygnalizować, jeśli dba o subtelny makijaż, włosy czy inne atrybuty. Jak zobaczysz komplet zaniedbania to wiesz też, że i wnętrze nie będzie ciekawe. Brutalna prawda, ale niestety tak jest. Dbanie o swój wygląd - w rozsądnym zakresie - to bardzo dobra i ważna sprawa u kobiet. Wymaga też wysiłku i słusznie może sprawiać kobiecie satysfakcję, jeśli działa na mężczyzn. Gorzej jeśli działa tylko w taki sposób, że staje mu dziabąg.

 

To jest druga strona medalu: przesada. Niektóre dochodzą w tym na wyżyny absurdu, ale dla mnie wkładanie drutów do warg jest już no go zone. Podobnie, gdy odsłania już wszystko co się da i przy tym oszukuje siebie i innych, że wcale nie chodzi jej o seksualną atencję. Popularne teraz się stały joga pants - wspomniane jeansy to pestka przy tym: potrafią wejść kobiecie w tyłek i to drugie tak bardzo, że właściwie (przy kolorze cielistym) mogłaby równie dobrze chodzić nago. Jeśli ktoś złapie ją za poślad to sorry, ale jest do pewnego stopnia sama sobie winna. Żyjemy w czasach, gdzie popędy i instynkty kobiet mogą być stymulowane na każdy sposób, a męskie poniżane i wstrzymywane. To wycieknie z tej czy innej strony.

 

 

[Baca1980]

3 godziny temu, DOHC napisał:

Dodatkowo zjazd tkanki tłuszczowej do 15 procent.

 

Według mnie trzeba zejść do min. 10%.

[DOHC]

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

Według mnie trzeba zejść do min. 10%.

Jak ktoś chce to proszę bardzo. Ale życie to nie wybory mrs Auschwitz, trochę tkanki wskazane. Trochę, a nie dziesięć kilo smalcu.

[nowy00]

Tak teraz się upiększa większość kobiet a można sobie porównać z tym jak laska wygląda w rzeczywistości a jakie zdjęcia dodaje do social mediów. Co chcą pańcie zyskać? Atencje i jeszcze bardziej podrasować swój wygląd na zdjęciach bo w końcu co jest złego dla kobiet przyjąć kilkanaście komentarzy w stylu ,,piękna", ,,cudowna" itp.

Przez te działania upiększające(oszukujące) swój wygląd zewnętrzny naprawdę takie kobietki zyskują kilka punktów smv więcej. Przykładowo not ruchable zmienia się w ruchable a takie z 3/10 smv mogą podskoczyć nawet do 7/10 lub 8/10

 

[DOHC]

3 godziny temu, nowy00 napisał:

Tak teraz się upiększa większość kobiet a można sobie porównać z tym jak laska wygląda w rzeczywistości a jakie zdjęcia dodaje do social mediów.

W rzeczywistości można odejmować śmiało dwa punkty od tego co kreują w mediach.