Skocz do zawartości

Historia


Rekomendowane odpowiedzi

7 minutes ago, Fifarafa said:

 

moje pytanie czy po prostu tylko odpisać, że wszystko jest zajebiscie, elegancko (bo prawda wszystko się układa i wychodzę na prostą) i nie pytać nawet co u niej czy zlewka?

 

Ani jedno, ani drugie. Blokada i next.

 

Gdybyś nie był w to zaangażowany emocjonalnie, to możnaby się zastanawiać, żeby jeszcze jakieś punko z tego było.

Ale jesteś, i musisz się z tego angażu katapultować, więc nie ryzykuj, nie baw się w żadne podchody, bo wkopiesz się tylko jeszcze głębiej, a jak potem panna uruchomi swoje odpały to będzie dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, Fifarafa said:

Wczoraj pierwszy raz napisała tak o z dupy co tam u mnie i czy wszystko w porządku, wcześniej to jakieś zjebane zaczepki typu rolka albo post na instagramie.

 

moje pytanie czy po prostu tylko odpisać, że wszystko jest zajebiscie, elegancko (bo prawda wszystko się układa i wychodzę na prostą) i nie pytać nawet co u niej czy zlewka?

 

Testuje Cię, standard, sprawdza czy jesteś needy na telefon itp. to się zawsze tak zaczyna jak laskom się styki przepalą po chłodniku.

 

Olać i next please.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurw…. aż mnie panowie skręca, żeby jej odpisać na wiadomość co tam, czy u mnie wszystko w porządku. Wydaje się być to wiadomość taka normalna, neutralna.

 

Nie potrafię tego odciąć i przestać o tym myśleć, ciągle się w głowie łudzę, że a może jednak coś przemyślała i może jednak spróbować zaatakować, stąd to jej pytanie i wiadomość…


kryzysssss

Edytowane przez Fifarafa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem wiadomość od Ex, w której pisze, że widzi, iż nie jestem skory do rozmowy więc ona już nie będzie zabiegać o kontakt. 
Wtf?

mimo iż dziewczyna doskonale wie, że ja chciałem do niej wrócić po tym wszystkim. 
Miesiąc temu, powiedziała że związek nie jest dla niej, że potrzebuje popracować nad soba itp itd.

 

Bardzo chciałbym jakoś odbic piłeczkę i wytłumaczyć jej, że odpisane na wiadomość po 6 dniach, czy wysłanie jakiejś rolki to raczej kiepskie.

 

Chce zrzucić na mnie poczucie winy, że się nią już nie interesuje.


Aczkolwiek faktem jest, że dziewczyna podbijała jakoś o kontakt i coś tam zaczepiała. Wolałbym postawić sprawę jasno między nami i dowiedzieć się o co jej chodzi.

 

Bardzo proszę o poradę bardziej doświadczonych braci.

Edytowane przez Fifarafa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Fifarafa napisał(a):

nie jestem skory do rozmowy więc ona już nie będzie zabiegać o kontakt. 

 

12 minut temu, Fifarafa napisał(a):

Wolałbym postawić sprawę jasno między nami i dowiedzieć się o co jej chodzi.

Jak dla mnie sprawa jest jasna. Bądź konsekwentny, blok to blok.  

 

Co jej prób kontaktu może skok na lepszą gałąź się jej nie udał i próbowała wybadać czy nadal jesteś dostępny. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Fifarafa napisał(a):

Wtf?

Proste. Gra na emocjach i sprawdza Twoją podatność.

 

Nie zadziałało poprzednie, więc próbuje inną metodą.

Jak zdarzało się, że trafiałem na ex to jej metody były skrajne - prośby, groźby, próby zbicia mnie z tropu itd. 

 

36 minut temu, Fifarafa napisał(a):

mimo iż dziewczyna doskonale wie, że ja chciałem do niej wrócić po tym wszystkim. 

Wyłącz w tym momencie logikę. Ona działa i funkcjonuje inaczej.

 

37 minut temu, Fifarafa napisał(a):

Bardzo chciałbym jakoś odbic piłeczkę i wytłumaczyć jej, że odpisane na wiadomość po 6 dniach, czy wysłanie jakiejś rolki to raczej kiepskie.

Czyli zrobiłbyś to, czego ona chce - zareagował. Już nieważne jaka jest reakcja, ale jest wpływ na Ciebie.

 

W ten sposób nie pokazujesz siły, lecz słabość. Rób swoje.

 

37 minut temu, Fifarafa napisał(a):

Chce zrzucić na mnie poczucie winy, że się nią już nie interesuje.

Bez znaczenia czego ona chce. Liczy się Twoje dobro.

 

38 minut temu, Fifarafa napisał(a):

Aczkolwiek faktem jest, że dziewczyna podbijała jakoś o kontakt i coś tam zaczepiała. Wolałbym postawić sprawę jasno między nami i dowiedzieć się o co jej chodzi.

Nie. Sprawa jest jasna. Tu nie ma czego wyjaśniać. Wszelkie wyjaśnianie to nic innego jak próba emocji, a nie logicznej rozmowy. 

 

38 minut temu, Fifarafa napisał(a):

Bardzo proszę o poradę bardziej doświadczonych braci.

Zajmij się sobą, a ją odstaw. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.01.2024 o 12:30, Fifarafa napisał(a):

Starsze grono osób ogarniętych życiowo, biło mi brawa, że potrafiłem jej to powiedzieć, a ona down, nie ogarnęła tego kompletnie i odwróciła się ode mnie w momencie, w którym potrzebowałem najbardziej jej wsparcia. Zrzucając całe poczucie winy na mnie. Przy ostatnim spotkaniu, gadka, że związki nie są dla niej, że ona musi pobyć teraz sama itp itd

 

Same zonki.

Bili BRAWO bo frajer/konkurencja se nasrał do gniazda.

Miała ZJAZD bo straciłeś zangażowanie(inwestowanie).

Nie odwróciła tylko zaczęła bezpiecznie wycofywać.

Jej wsparcie???? Od tego masz kumpli.

Poczucie winy? ....zawsze facet jest winny😁

Musi mieć PRZESTRZEŃ(czytaj szukam nowej gałęzi).

 

 

51 minut temu, Fifarafa napisał(a):

że odpisane na wiadomość po 6 dniach

To się nazywa PRZYPOMINAJKA.

.....ma Cię cały czas kuć w EGO  abyś o niej myślał(co ewidentnie robisz) gdyby nie było innej gałęzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moim zdaniem, ona po prostu chciała uciec. Nawet jeśli nie i faktycznie tak ją to załamanie tak odstraszyło, to nawet lepiej. 

 

Bez urazy, śmieci się same wyniosły.

 

Moim zdaniem, związek jest po to żeby się wspierać i sobie pomagać, a nie odwracać się dupą w takim momencie. Nawet gdyby mnie coś takiego spotkało i czułbym się dziwnie, to nie zostawiłbym jej. Zdrada, cokolwiek, ale ty nie zrobiłeś nic specjalnie. To jest podstawa psychologii. 

 

A tak na marginesie, to takie załamanie to normalna sprawa, chwilowa pustka itp. Siedzę trochę w psychologii i już kilka takich akcji słyszałem, że ludzie bali się, że przestali nagle kochać. Psycholog, terapia i uczucia wracają. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Paymay napisał(a):

Moim zdaniem, ona po prostu chciała uciec. Nawet jeśli nie i faktycznie tak ją to załamanie tak odstraszyło, to nawet lepiej. 

 

Bez urazy, śmieci się same wyniosły.

 

Moim zdaniem, związek jest po to żeby się wspierać i sobie pomagać, a nie odwracać się dupą w takim momencie. Nawet gdyby mnie coś takiego spotkało i czułbym się dziwnie, to nie zostawiłbym jej. Zdrada, cokolwiek, ale ty nie zrobiłeś nic specjalnie. To jest podstawa psychologii. 

 

A tak na marginesie, to takie załamanie to normalna sprawa, chwilowa pustka itp. Siedzę trochę w psychologii i już kilka takich akcji słyszałem, że ludzie bali się, że przestali nagle kochać. Psycholog, terapia i uczucia wracają. 


dzięki za ten wpis, robi robotę ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/8/2024 at 7:11 PM, Paymay said:

Moim zdaniem, związek jest po to żeby się wspierać i sobie pomagać, a nie odwracać się dupą w takim momencie. Nawet gdyby mnie coś takiego spotkało i czułbym się dziwnie, to nie zostawiłbym jej. Zdrada, cokolwiek, ale ty nie zrobiłeś nic specjalnie. To jest podstawa psychologii. 

 

To sobie tę podstawę o kant dupy wytrzyj. Tyle jest gadane na forum, że w kobiecie oparcia nie znajdziesz, że pokażesz w ten sposób tylko słabość i narobisz sobie problemów, że od wsparcia to masz rodzinę i kumpli. Ale jak widać nie dociera.

 

On 2/9/2024 at 1:00 PM, Fifarafa said:

dzięki za ten wpis, robi robotę ;)

 

A do autora to nie dociera już kompletnie. We własnym wątku miał o tym gadane, ale jakiś świeżak mu napisze że spoczko tak trzeba i już z uśmiechem wraca na niebieskie łaki. Nie mówiąc już o takich kwiatkach:

 

On 1/28/2024 at 2:31 PM, Fifarafa said:

 

Bardzo chciałbym jakoś odbic piłeczkę i wytłumaczyć jej, że odpisane na wiadomość po 6 dniach, czy wysłanie jakiejś rolki to raczej kiepskie.

 

Wszystko co się tutaj odjaniepawliło masz w swoim wątku odpisane. Jak koniecznie chcesz się jeszcze drugie tyle męczyć i znowu dostać po dupie to śmiało, ale jeśli liczysz że ktoś tutaj będzie Ci pomagał samemu sobie krzywdę zrobić to zły adres. Nie brak trenerów uwodzenia którzy za parę kafli powiedzą Ci jak odzyskać ex, jak już tak koniecznie chcesz zostać dobrze wyruchanym to tam zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.