Skocz do zawartości

Jak trollować oszusta internetowego.


elon

Rekomendowane odpowiedzi

W celu poćwiczenia angielskiego zacząłem pisać na whatsupie z jedną azjatką która sama zagadała na Tinderze (dziwne że sama zagadała hehe).

Jestem z natury bardzo podejżliwy i od razu coś mi nie pasowało chociaż ten ktoś dużo czasu inwestuje żeby zbudować moje zaufanie.  Ciągne rozmowę z ciekawości i w celu treningu języka. Da się z "nią'" pogadać na poważne tematy, tak jak z inteligentnym ogarniętym facetem (normalna laska zanudziła by się przy takich tematach). Jest więcej podejrzanych rzeczy ale dosyć dobrze zamaskowanych. Teraz coś mi pisze o jakiś inwestycjach, że mnie nauczy jak inwestować bo czuje ze mną wspólny język i chce się lepiej poznać (tak jasne haha). To tak w skrócie. 

 

Jak strollować tego kogoś macie jakieś ciekawe pomysły? Ćwiczę język i przy tym świetnie się bawię. 

Edytowane przez elon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Traktuj jak praktykę w nauce języka, niech się produkuje ona, on podszywający się albo cały ten gang.
  • Skoro tak dobrze inwestuje, jak potrenujesz już język wystarczająco, poproś o pożyczkę na inwestycję. Jak jest szczerze zainteresowana to na pewno coś przeleje, może w krytpowalutach. ;-)
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, elon napisał(a):

W celu poćwiczenia angielskiego zacząłem pisać na whatsupie z jedną azjatką która sama zagadała na Tinderze (dziwne że sama zagadała hehe).

 

w ogóle nie dziwne.

 

3 godziny temu, elon napisał(a):

jak z inteligentnym ogarniętym facetem 

 

tutaj chyba trafiłeś w sedno 😅

 

3 godziny temu, elon napisał(a):

Jak strollować tego kogoś macie jakieś ciekawe pomysły? Ćwiczę język i przy tym świetnie się bawię. 

 

Ostatnio bawiłem się tinderem ponad 2 lata temu. Między innymi była azjatka od shitcoina.

Dobry angielski więc dla beki można było popisać. Jakieś fotki i filmiki mi wysyłała co chwila. A potem, żeby chciała mnie zaprosić na szkolenia online z jakimś guru od kryptowalut i żeby może poinwestować razem. 

 

To jej na to, że sam inwestuję swoją kasę i dobrze idzie.

 Wspólne inwestowanie to bardzo intymna sprawa i dlaczego miałbym ryzykować, skoro jej nawet nie ruchałem jeszcze  😉

 

 

 

Edytowane przez Albert Neri
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem ziomka co gadał z azjatką z singapuru, też była inwestorką ile ona samochodów nie miała i to wysokiej klasy. PODOBNO się z nią widział, Ale ja tego nie widziałem. Też pisali po angielsku, inwestowała w krypto i po jakimś czasie powiedziała żeby przelał jej 20 000zl a ona mu to pomnoży I odda razem z zyskiem. Na szczęście tego nie zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.