Skocz do zawartości

Mój 'mały' problem w LTR.


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Panowie. Po pierwsze chciałabym się przywitać.
Trochę o mnie- skończone 25 lat, rocznikowo 26, szczupła (chcę przytyć, bo jestem za szczupła), choć często dostaję komplementy od mężczyzn dotyczące mojej figury, twarzy, długich włosów. Myślę, że nie jestem brzydka.


Często zaglądam na Wasze forum, ponieważ uważam je za niezwykle cenne miejsce. Dziś chciałabym się do Was zwrócić z prośbą o pomoc, radę. Właśnie do Was, ponieważ uważam, że pisanie na kafeterii czy innych tego typu porad nie ma sensu- potrzebna mi rada prawdziwych mężczyzn. Szukałam, szukałam i nie znalazłam, stąd ta ściana tekstu.


Jestem w związku, który trwa 1,5 roku, od roku mieszkamy razem. Mój mężczyzna (lat 28) jest alfą, jestem mu podporządkowana, znam swoje miejsce, choć zdażyło się, że chciałam przepchnąć jakieś swoje racje (np. zaprzestanie palenia zioła/dopalaczy, pamiętanie o złożeniu życzeń w dzień kobiet/ walentynki, nie oglądanie pornoli kiedy ma mnie w zasięgu). To człowiek, którego bardzo kocham, jest inteligentny, mocno stąpa po ziemi. Moim zdaniem jest bardzo przystojny, choć od jakiegoś czasu trochę się zapuścił- brzuch, cycki, sami wiecie, jednak nie umniejsza to jego atrakcyjności w moich oczach. 
 

Odbyliśmy ostatnio dosyć ciężką dla mnie rozmowę, dotyczyła ona seksu i tych nieszczęsnych pornosów. Ja rozumiem, że fizjologia i w ogóle, jednak mam bardzo nieprzyjemne doświadczenia z przeszłości, które powodują u mnie ogromny stres, wręcz panikę (wiem, że to może być dla Was nieracjonalne, jednak podświadomość robi swoje) kiedy myślę, że mój mężczyzna ogląda pornole w momencie kiedy ja jestem w pobliżu, nie chcę się w to wgłębiać. Dodam, że mam, nomen omen- 'stosunkowo' wysokie libido i dla mnie raz dziennie to minimum, choć tego seksu jest zdecydowanie mniej- średnio 3 razy w tygodniu. Często to ja inicjuję zbliżenia. No i różnie to bywa- czasami nie może dojść, czasami w trakcje mu mięknie, wtedy jakoś staram się ratować sytuację i dokańczam ustami. 
Zapytałam go dlaczego nadal to ogląda, skoro może mieć mnie na każde zawołanie i dobrze o tym wie + wytłumaczyłam mu moją traumę z tym związaną już wcześniej, powiedział, że rozumie i nie robi tego, kiedy jestem w pobliżu (czyli, że robi wtedy, kiedy np. gdzieś wyjadę- ok, to jestem w stanie zrozumieć). Długo się zapierał, nie chciał mi powiedzieć, w końcu powiedział, że taka jest fizjologia- ja pytałam dlaczego wykręca się fizjologią- to przecież żaden argument- rozumiem, że ma potrzeby, ja też mam i dlatego zawsze wybiorę żywą osobę, a nie ciało na ekranie. 
Skracając: wykręcał się, w końcu powiedział, że nie przejdzie mu to przez gardło, ale że przecież jestem inteligenta... Więc zapytałam: chodzi o to, że mam małe cycki, tak? Przytaknął. 

Cóż, owszem, mam małe. Zawsze były źródłem moich kompleksów, on o tym wiedział. Kiedyś obgadaliśmy temat i powiedział mi, że są ok, że niepotrzebnie się przejmuję, że moje ciało mu odpowiada.
Ja uwierzyłam, zalążek kompleksu dalej we mnie tkwił, ale poczułam się pewniej, nie miałam oporów przed chodzeniem nago po mieszkaniu, ogólnie żadnych oporów przed pokazywaniem mu się w całości, zaczęłam sama wkładac mu swoje sutki do ust, bo bardzo lubię takie pieszczoty (wcześniej było mi jakoś głupio), no po prostu sie rozluźniłam i pomyślałam, że nie ma co robić z tego wielkiego halo, skoro on mówi, że jest w porządku.

I tu nagle.. coż. Powiedział mi, że zdaje sobie sprawę, że to wpływa na jego libido, bo każdą swoją poprzednią kobietę brał 3 razy dziennie. Że przy mnie jakoś po prostu nie ma ochoty. Myślę, że z tym są też związane te zaburzenia erekcji, o których pisałam wcześniej- zazwyczaj mają miejsce, kiedy robimy to na jeźdźca. No i cóż Panowie... chodzi o cycki. O to, że nie podniecam go tak, jak wszystkie poprzednie partnerki. Zapytałam: jak to jest- przecież widziałeś jak wyglądam, nie noszę biustonoszy z push-upem, bo czuję się jakbym miała założyć protezę i mnie samą to zniesmacza. Pytałam: dlaczego wybrałeś mnie, skoro wiedziałeś jak wyglądam, a masz inne potrzeby? Powiedział, że ze względu na moją urodę i charakter, że wcześniej nie zwracał na biust tak dużej uwagi, nie przeszkadzało mu to, ale z biegiem czasu ma to coraz większe znaczenie. [Zawsze myślałam, że jest odwrotnie, no ale ok, rozumiem, że mogłam się mylić.] Powiedziałam, że nie mam na to wpływu, że taka jestem i cóż... jedyne co mogę zrobić to operacja plastyczna, ale w tym momencie nie dysponuję odpowiednią kwotą. On powiedział, że operacja na pewno wpłynęłaby pozytywnie na to wszystko. Zapytałam go również dlaczego ze mną jest, skoro ewidentnie jest to problem, dosyć ciężki do wyeliminowania ot tak. Powiedział, że mnie bardzo kocha i że nie ma ludzi idealnych, a brak piersi to moja jedyna wada, że jest ze mną bo dla niego ważniejszy jest mój umysł. Powiedział, że nigdy ani przez chwilę nie żałował tego, że ze mną jest.


I teraz Panowie, bo mam wątpliwości:
Jak to jest naprawdę z tym libido? Wnioskuję, że nie chodzi o zmniejszenie potencji, lecz o niemożność podniecenia się przy mnie. Skoro oglądanie kobiet z dużymi piersiami doprowadza go do erekcji i coś skłania go do tego żeby jednak włączyć film, a nie złapać mnie za dupę, to chyba nie chodzi o to, że po prostu zwyczajnie libido zmalało? 

Co powinnam zrobić? W perspektywie czasu oczywiście wiem, że operację... 
Ale co zrobić teraz żeby czuć się wartościową? Jak do tego wszystkiego podejść? Cóż, jednak usłyszałam, że podniecam go mniej niż kobiety przede mną, więc jest to na swój sposób deprymujące. Wychodzi ze mnie zraniona baba, bo płaczę, nie wiem co zrobić, chociaż sama chciałam szczerości.

On powiedział mi również, że z wszystkimi wcześniejszymi kobietami prędzej czy później podczas seksu oglądali porno. Zastanawiam się czy to nie jest tak, że właśnie z biegiem czasu on zwyczajnie nudzi się swoją kobietą i chce patrzeć na inne, pukając to co ma? Ja niestety nie jestem w stanie przełamać swojej traumy i nie zgodzę się na wspólne seanse, on o tym wie, akceptuje.

Operacja jest w tym wypadku konieczna, prawda? Myślę, że jeśli się na nią nie zdecyduję to prędzej czy później po prostu pójdzie na bok.


Bardzo proszę, powiedzcie co myślicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko.

Palenie zioła, łykanie dopalaczy i porno - przygotuj się na to, że będzie tylko gorzej z jego libido. Rozmiar biustu raczej nic do tego nie powinien mieć.

Nawet jakbyś miała walory a'la Doda - to po pierwszym zachwycie z jego strony - w dłużej perspektywie wróci do opisywanej sytuacji.

Libido i sprawność seksualna u mężczyzny wraz z wiekiem jest wprost proporcjonalna do dbania przez niego o zdrowie i kondycję. A odnoszę wrażenie, że on o nią

nie dba.

 

Swoją drogą, nie mogę oprzeć się wrażeniu ze Twój partner to po prostu ... no ale w końcu pamiętaj dziewczyno-łobuz kocha najmocniej ;)

 

S.

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, allie_ide napisał:

Co powinnam zrobić? W perspektywie czasu oczywiście wiem, że operację... 

 

Rzuć w cholerę tego "alfę".

Wpędza Cię w kompleksy, a sam ma ginekomastię. WTF :D

 

Problemy z utrzymaniem erekcji prawie na pewno są spowodowane masturbacją.

 

Inna sprawa to to, że nawet jakbyś była najbardziej atrakcyjną kobietą na świecie, to samiec po pewnym czasie i tak wolałby Twoje mniej atrakcyjne koleżanki od Ciebie. To kwestia natury i powód popularności pornografii.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, von.hayek napisał:

Wpędza Cię w kompleksy, a sam ma ginekomastię. WTF :D

Podczas rozmowy wspomniałam o tym, że właściwie to ja nie bardzo mogę coś poradzić na budowę swojego ciała bez pomocy chirurga, za to on ze swoimi cyckami może coś zrobić. Efekt jest taki, że kupił nam karnety na siłownię. 

Serio Panowie, sama nie wiem co robić i myśleć. Wyszłam już trochę z tych kompleksów i poczułam się pewnie, a teraz znów wróciłam do 'jaskini mroku'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, allie_ide napisał:

Skracając: wykręcał się, w końcu powiedział, że nie przejdzie mu to przez gardło, ale że przecież jestem inteligenta... Więc zapytałam: chodzi o to, że mam małe cycki, tak? Przytaknął.

 

Powiem Ci wprost - dla mnie to trzeba mieć zdrowo nierówno pod kopułą żeby czepiać się kobiety, z którą się jest od dłuższego czasu, o takie rzeczy.

Jak Cię poznał miałaś taki sam biust - więc brał sobie kobietę taką a nie inną.  Wyrzucanie Ci takich rzeczy jest słabe, bo to wyrzucanie własnego złego wyboru.

W sytuacjach tego typu zawsze zastanawia mnie jedno - czy osoba, próbująca budować swoją wartość, na zaniżaniu wartości innych, nie leczy w ten sposób swoich kompleksów?

 

BTW - ukróć ćpanie - to doprowadzi, prędzej czy później, do patologii.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne pornusy już mu  w głowie troche poprzestawiały i racjonalizuje to sobie twoimi niedoskonałościami. Na 99% jest uzależniony i wkręca sobie kit że niby ma powody. Inteligencja tu nie ma nic do rzeczy. Przestał brać ale zapewne skutki są długofalowe. Ale trzeba kogoś z doświadczeniem z tym zapytać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, allie_ide napisał:

To człowiek, którego bardzo kocham, jest inteligentny, mocno stąpa po ziemi.

 

Ktoś kto łyka dopalacze nie stąpa mocno po ziemi. Idealizujesz.

 

Co do tego czy porno ma wpływ na libido, u jednych ma u innych nie ma.

 

Skoro nie ma chęci na seks z tobą, a ogląda porno i zapewne się przy porno podnieca i onanizuje oznacza to nie mniej nie więcej, że go nie podniecasz. Brak podniecenia twoją osobą może wynikać z następujących przyczyn:

 

1 już mu się znudziłaś

 

2 jesteś kiepska w łóżku

 

3 kręcą go inne rzeczy niż robicie

 

 

Moja rada:

 

1 dowiedz się jakie porno ogląda, a dowiesz się czego mu brakuje, może lubi dominacje, może wielokąty, może jeszcze coś innego

 

2 zaproponuj wspólne oglądanie pornosów i inicjuj sex jak będzie napalony podczas oglądania

 

3 jak leci na duże piersi, zaproponuj trójkącik z piersiastą dziewczyną, wspólnie ją wybierzcie

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ogląda ten szajs, to zapewne zaczyna Ciebie porownywać do kobiet z filmów...

Jesli akcja bedzie sie poglebiac, a bedzie bo uzalezniony szuka coraz mocniejszych dawek, to dojdzie do takiej sytuacji ze bedzie Cie zmuszal bys wygladala jak te plastikowe Panie, bedziesz musial wydawac podobne odglosy, i tak dalej i tak dalej...Jesli nie nadązysz to krótko mowiac bedzie mocno agresywny w stosunku do Ciebie, dostaniesz w twarz itp...

Chcialbym zauważyc jedna rzecz, gosc przeskakuje z uzaleznienia do uzaleznienia, robi to, bo ma braki emocjonalne w psychice...Gadalas z nim na ten temat? Jesli tak i nic nie skutkuje splaw go, a jesli mimo to nadal z nim bedziesz to znaczy ze naprawde go kochasz, z ta roznica ze Twoja milosc do niego to tzw wymiana emocjonalna...

 

On zapewnia Ci sinusoide emocjonalna a Tobie sie wydaje ze go kochasz, emocje tutaj góruja...

Oczywiscie moge sie mylić...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, allie_ide napisał:

Co powinnam zrobić? W perspektywie czasu oczywiście wiem, że operację... 

Ale co zrobić teraz żeby czuć się wartościową? Jak do tego wszystkiego podejść? Cóż, jednak usłyszałam, że podniecam go mniej niż kobiety przede mną, więc jest to na swój sposób deprymujące. Wychodzi ze mnie zraniona baba, bo płaczę, nie wiem co zrobić, chociaż sama chciałam szczerości.

On powiedział mi również, że z wszystkimi wcześniejszymi kobietami prędzej czy później podczas seksu oglądali porno. Zastanawiam się czy to nie jest tak, że właśnie z biegiem czasu on zwyczajnie nudzi się swoją kobietą i chce patrzeć na inne, pukając to co ma? Ja niestety nie jestem w stanie przełamać swojej traumy i nie zgodzę się na wspólne seanse, on o tym wie, akceptuje.

Operacja jest w tym wypadku konieczna, prawda? Myślę, że jeśli się na nią nie zdecyduję to prędzej czy później po prostu pójdzie na bok.


Bardzo proszę, powiedzcie co myślicie.


Zaplanowalas sobie, ze pojdziesz pod noz bo gosc oglada pornole, pali ziolo i powiedzial, ze masz male cycki. Pomysl w ogole co ty mowisz.

Najpewniej facet jest uzalezniony i tyle. Prosty wniosek, nie trzeba szukac dalej. Musisz z nim o tym porozmawiac, bo bedzie tylko gorzej. Z porno jest tak, ze masz na wyciagniecie reki kobiety idealne. Nawet nie zwalenie konia a ogladanie duzo porno obniza libido. Zrobisz operacje to i tak pojdziesz na bok bo wymysli sobie, ze masz jedna warge wieksza od drugiej i operacje cipki trzeba, bo w porno sa kobiety co maja tak symetryczne cipki, ze mozna je wzorem funkcji opisac.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Brzygot napisał:

Zapewne pornusy już mu  w głowie troche poprzestawiały i racjonalizuje to sobie twoimi niedoskonałościami. Na 99% jest uzależniony i wkręca sobie kit że niby ma powody. Inteligencja tu nie ma nic do rzeczy. Przestał brać ale zapewne skutki są długofalowe. Ale trzeba kogoś z doświadczeniem z tym zapytać.

Zgadzam się.
To żaden alfa tylko zwykły pozer, którego stara się naśladować. Niech odstawi na miesiąc-dwa pornografie, wtedy nawet widok małych rodzynek go ucieszy. 
I nie pisz, że Twój mężczyzna jest dojrzały i inteligentny. Proszę Cię, szanuj nas tu. Mężczyźni tak nie postępują; to chłoptaś.  Przerzuca winę na Ciebie wciskając kit o małych piersiach. Używki i pornosy pokazują jaki z niego naprawdę jest samiec alfa ^_^
Dam głowę, że zrobisz sobie operacje a on dalej z taką samą namiętną częstotliwością będzie oglądał te filmiki

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, red napisał:

2 zaproponuj wspólne oglądanie pornosów i inicjuj sex jak będzie napalony podczas oglądania

 

Chyba już wiem czemu jedna kłoda mi proponowała wspólne oglądanie pornosów :D

Ogólnie faceci mocno reagują na dźwięk w trakcie seksu, więc może jesteś cichutka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolezanko, 

 

ale masz przycmione oczy:

1) jak ktos cpa i pali dopalacze to nie jest inteligentny!

2) facet wprowadza Cie w kompleksy

3) Ty lubisz sie ruchac, ale widocznie nie jestes jego typem - i tutaj Ci duze cycki nie pomoga. 

4) Ty naprawde w to nie wierzysz, ze przez to ze masz male cycki to mu opada? Chyba, ze on jest fetyszysta i jest sfiksowany tylko na jedna czesc ciala

5) lubisz swoje cialo takie jakie jest, to po kiego huja Ci operacja? Zeby sie komus innemu podobac?! Ogarnij sie!

 

Tak jak ktos napisal, zobacz jakie on pornosy oglada. Sprawdz po prostu historie w przegladarce (sama!!!). To Ci powinno oczy otworzyc.

 

I oswiec nas/mnie:

1) dlaczego myslisz, ze jest on inteligenty

2) za co go kochasz 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Doug napisał:

1) dlaczego myslisz, ze jest on inteligenty

 

Bo jest mądrzejszy od niej.

 

1 minutę temu, Doug napisał:

2) za co go kochasz 

 

Bo ją olewa, a ona musi chama ucywilizować, instynkt.

 

1 minutę temu, Doug napisał:

1) jak ktos cpa i pali dopalacze to nie jest inteligentny!

 

To że człowiek szkodzi sobie używkami nie oznacza, że ma niski poziom IQ, czy też upośledzoną inną formę inteligencji, dajmy na to emocjonalną. Cukier i fajki też szkodzą a 90% ludzkości napierdala cukier, a 75% pali. Czy to oznacza, że nie są inteligentni?

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, red napisał:

Moja rada:

 

1 dowiedz się jakie porno ogląda, a dowiesz się czego mu brakuje, może lubi dominacje, może wielokąty, może jeszcze coś innego

 

2 zaproponuj wspólne oglądanie pornosów i inicjuj sex jak będzie napalony podczas oglądania

 

3 jak leci na duże piersi, zaproponuj trójkącik z piersiastą dziewczyną, wspólnie ją wybierzcie

 

Dowiedziałam się jakie porno ogląda- nic szczególnego, sam mówi, że po prostu cycki i nie ma znaczenia czy to para, dwie kobiety, czy jedna kobieta i jeden facet, czy cokolwiek. Sama wychodziłam z inicjatywą wielu akcji- dominacja, wiązaniem,  (ja jego wiązałam- w drugą stronę do dziś nie mogę się doprosić). Gdybyś czytał ze zrozumieniem to wiedziałbyś, że proponowanie wspólnego oglądania pornosów odpada. Trójkąt moim zdaniem jest spoko, ale nie w LTR. 

5 minut temu, Assasyn napisał:

Chcialbym zauważyc jedna rzecz, gosc przeskakuje z uzaleznienia do uzaleznienia, robi to, bo ma braki emocjonalne w psychice...Gadalas z nim na ten temat? Jesli tak i nic nie skutkuje splaw go, a jesli mimo to nadal z nim bedziesz to znaczy ze naprawde go kochasz, z ta roznica ze Twoja milosc do niego to tzw wymiana emocjonalna...

 

On zapewnia Ci sinusoide emocjonalna a Tobie sie wydaje ze go kochasz, emocje tutaj góruja...

Oczywiscie moge sie mylić...

Zastanawiałam sie nad tymi skokami z uzależnienia w uzależnienie. Jednak oglądanie pornosów to CHYBA akcje sporadyczne, jednak dla mnie bolesne, palenie odstawił całkowicie pół roku temu. Wiem, że jestem na huśtawce emocjonalnej i z Waszego forum wiem, że to tak bardzo mnie przy nim trzyma.

 

7 minut temu, greturt napisał:


Zaplanowalas sobie, ze pojdziesz pod noz bo gosc oglada pornole, pali ziolo i powiedzial, ze masz male cycki. Pomysl w ogole co ty mowisz.

Najpewniej facet jest uzalezniony i tyle. Prosty wniosek, nie trzeba szukac dalej. Musisz z nim o tym porozmawiac, bo bedzie tylko gorzej. Z porno jest tak, ze masz na wyciagniecie reki kobiety idealne. Nawet nie zwalenie konia a ogladanie duzo porno obniza libido. Zrobisz operacje to i tak pojdziesz na bok bo wymysli sobie, ze masz jedna warge wieksza od drugiej i operacje cipki trzeba, bo w porno sa kobiety co maja tak symetryczne cipki, ze mozna je wzorem funkcji opisac.

Powtarzam znów: już nie pali. Nie wiem jaka jest częstotliwość tych seansów... Ogólnie z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że "ch*j, dupa i kamieni kupa", czy tak?

 

8 minut temu, radeq napisał:

 

Chyba już wiem czemu jedna kłoda mi proponowała wspólne oglądanie pornosów :D

Ogólnie faceci mocno reagują na dźwięk w trakcie seksu, więc może jesteś cichutka. 

Nie jestem cichutka, krzyczę bo mnie samą to nakręca i sprawia, że mogę przeciągnąć orgazm np. do dwóch minut.

 

2 minuty temu, Doug napisał:

 

3) Ty lubisz sie ruchac, ale widocznie nie jestes jego typem - i tutaj Ci duze cycki nie pomoga. 

4) Ty naprawde w to nie wierzysz, ze przez to ze masz male cycki to mu opada? Chyba, ze on jest fetyszysta i jest sfiksowany tylko na jedna czesc ciala

5) lubisz swoje cialo takie jakie jest, to po kiego huja Ci operacja? Zeby sie komus innemu podobac?! Ogarnij sie!

 

Tak jak ktos napisal, zobacz jakie on pornosy oglada. Sprawdz po prostu historie w przegladarce (sama!!!). To Ci powinno oczy otworzyc.

 

I oswiec nas/mnie:

1) dlaczego myslisz, ze jest on inteligenty

2) za co go kochasz 

 

Skoro nie jestem jego typem to jak to się stało, że jesteśmy w związku? Własnie tego nie rozumiem. I tak, wierzę, że przez moje małe cycki mu opada. I tak- chciałabym mu się podobać. Pornosy widziałam, napisałam o tym wyżej.
Myślę, że jest inteligentny, bo cóż- mogę z nim porozmawiać na wiele tematów, jest ogarnięty życiowo (dobra praca, nieustanne zdobywanie wiedzy, samodoskonalenie), ma zaskakujące riposty, jest błyskotliwy, etc.  I tak jak kolega napisał: myślę, że jest mądrzejszy ode mnie (choć wielokrotnie ludzie w różnych sytuacjach zwracają uwagę na moją inteligencję), co mi imponuje.
Kocham go, bo? Nie wiem. Za to, że jest jaki jest. Możliwe, że siła uczucia ma związek z tą huśtawką nastrojów i instynktem. Jednak nie czuję się 'olewana', może tylko w sytuacji, kiedy wybiera porno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo co red napisać.

 

1. Usłyszałem od kobiet które były w wielu związkach że każda kobieta się kiedyś nudzi. Nie licząc romantyków którzy pół życia są wpatrzeni w jedną kobiete ale kobiety ich nie chcą, bo nie są ani alfa, ani nawet pozerami alfa.

2. Alfa z brzuszkiem, ginekomastią, uzależnieniami i wyborem kobiety które ma małe cycki. Dobre, naprawdę się uśmiałem.

Uznajesz go za takiego tylko dlatego, że i tak przewyższa Cię intelektem, oraz twardością psychiki.

3. Poszłaś w odstawke, więc sama inicjujesz seks. Jesteś stroną starającą się, co tylko utrzymuje Twoje uzależnienie od niego.

Żaden alfa nie pozwala się zdobywać, tylko on zdobywa i on decyduje. Pomyśl nad tym.

4. Będziesz głupia, jeśli zrobisz sobie operacje dla niego, bo to tylko człowiek. Zawsze mogłaś być z amatorem małych cycków.. oh wait, nie mogłabyś, bo byś była. Widocznie mały wybór.

5. Nie zaakceptujesz siebie, jeśli będziesz z kimś kto dobrze wiesz że gardzi Tobą, Twoim wyglądem. Najszybsze oczyszczenie to oczyszczenie z zatrutego otoczenia.

 

Ale jedno co to bym nie oceniał go pod tym , względem że powiedział jej że ma małe cycki. Dziewczyna go przytłaczała ogniem pytań aż w końcu przytaknął, bo to jej kompleks. Chciała to usłyszełeć i wymusiła taką odpowiedź.

 

Ale powód nie jest ważny, bo mogło to i być to że golisz nogi, a on woli owłosione.

 

Piszecie by odeszła. Nie odejdzie. To baba. Będzie chciała magicznymi sztuczkami zmienić albo jego, albo jego miłość. To się oczywiście nie uda, więc będzie pławiła się w tym że jest zranioną kobietą.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, allie_ide napisał:

nic szczególnego, sam mówi, że po prostu cycki i nie ma znaczenia czy to para, dwie kobiety, czy jedna kobieta i jeden facet, czy cokolwiek.

 

To zawsze ma znaczenie, facet którego nie kręcą trójkąty lub się nimi brzydzi nie będzie ich oglądał ze względu na cycki.

 

6 minut temu, allie_ide napisał:

Trójkąt moim zdaniem jest spoko, ale nie w LTR. 

 

Czyli była byś gotowa na trójkąt w przelotnej znajomości, a tego co dała byś przypadkowym lub lekko związanym z tobą osobą, nie chcesz dać swojemu facetowi, którego ponoć kochasz.

 

Bracia czytajcie i uczcie się :P Podwójne i potrójne standardy, zakłamanie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, allie_ide napisał:

Powtarzam znów: już nie pali. Nie wiem jaka jest częstotliwość tych seansów... Ogólnie z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że "ch*j, dupa i kamieni kupa", czy tak?


Od ogladania porno uzalezniony.

Nie powiedzialem, ze nic z tego nie bedzie, ale na pewno zle za to sie zabierasz. Z tematu twojego co przeczytalem piszesz caly czas o cyckach. Widze, ze siadlo ci na glowe mocno. Zadajesz tez dziwne pytania "czemu ludzie wchodza w zwiazki". Sa idealy oczywiscie, ale prawdop spotkania jest tak niskie, ze w zwiazek wchodzi sie na zasadzie plusy/minusy. Gdy wiecej jest plusow niz minusow to mozna sobie w zwiazek wejsc. I moze mu nie przeszkadzalo to w ogole i dlatego jestescie razem. Pozniej chwila stagnacji (gdzie zawsze w zwiazku sie pojawia, bo cialo sie opatrzy juz, seks tez) zaczal ogladac pornoski i szukac dziury w calym. Znam to z autopsji.

Pogadaj z nim i wyloz mu kawe na lawe - jestes uzalezniony od porno i wez sie za siebie swinio gruba. Co do libido - porno, troche ziola, zapuszczenie sie i libido leci na leb na szyje...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porno na pewno bardzo źle wpływa na seks podczas normalnych stosunków z kobietą.

Tak jak pisali koledzy, uzależnienie od porno powoduje nierealne, wygórowane oczekiwania co do ciała partnerki.

Sam zapuścił bebzon i cycki, a od Ciebie oczekuje czego, operacji plastycznej ?

Bez żartów...

Chorobliwe oglądanie porno skutkuje też słabą erekcją , wytryskiem przedwczesnym, a także brakiem ochoty na prawdziwy seks...

Dopalacze i zioło też sprawa jasna, że w dłuższym okresie obniżają sprawność seksualną...

Twoje małe piersi nie mają tu chyba zbyt wiele do rzeczy. Widziały gały, co brały...

 

Powiedz mu wprost, że przez te pornusy staje się powoli impotentem, i niech nie zwala winy na Twoje małe cycki.

Z cycatką też mu nie będzie dobrze stawał, jeśli chłopak notorycznie trzepie sobie sam , zamiast przetrzepać Ciebie...:lol:

 

Jest jeszcze aspekt psychologiczny Waszego słabego pożycia...tzn. jeśli druga osoba czegoś chce, i czujemy że to wymusza - to automatycznie stawiamy się okoniem :-)

Zatem przestań go prosić o ten seks, nie inicjuj tak często...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, OnTakiJakis napisał:

 

Bardzo możliwe, że byłaś najlepszą opcją w danym momencie... Masz szansę poczuć się chwilę jak facet ;)

Skoro tak to dlaczego nadal to ciągnie? 
Początki były takie, że starał się długo, w końcu się wystarał. Po pół roku związku sam wyszedł z inicjatywą wspólnego zamieszkania. 
Właśnie nie rozumiem tego 'trwania relacji', bo z tego co piszesz to nie ma sensu z jego strony, albo po prostu czeka na inną gałąź. Z tym, że on mówi, że bardzo mnie kocha,że nigdy ani przez chwilę nie żałował, że ze mną jest. Powiedział też, że w sumie to żałuje, że był szczery i przyznał się, że dla niego mam za małe cycki, bo widzi, że teraz jest mi przykro.

 

3 minuty temu, Krogulec napisał:

 

2. Alfa z brzuszkiem, ginekomastią, uzależnieniami i wyborem kobiety które ma małe cycki. Dobre, naprawdę się uśmiałem.

Uznajesz go za takiego tylko dlatego, że i tak przewyższa Cię intelektem, oraz twardością psychiki.

3. Poszłaś w odstawke, więc sama inicjujesz seks. Jesteś stroną starającą się, co tylko utrzymuje Twoje uzależnienie od niego.

Żaden alfa nie pozwala się zdobywać, tylko on zdobywa i on decyduje. Pomyśl nad tym.

4. Będziesz głupia, jeśli zrobisz sobie operacje dla niego, bo to tylko człowiek. Zawsze mogłaś być z amatorem małych cycków.. oh wait, nie mogłabyś, bo byś była. Widocznie mały wybór.

5. Nie zaakceptujesz siebie, jeśli będziesz z kimś kto dobrze wiesz że gardzi Tobą, Twoim wyglądem. Najszybsze oczyszczenie to oczyszczenie z zatrutego otoczenia.

 

Ale jedno co to bym nie oceniał go pod tym , względem że powiedział jej że ma małe cycki. Dziewczyna go przytłaczała ogniem pytań aż w końcu przytaknął, bo to jej kompleks. Chciała to usłyszełeć i wymusiła taką odpowiedź.

 

Ale powód nie jest ważny, bo mogło to i być to że golisz nogi, a on woli owłosione.

 

Piszecie by odeszła. Nie odejdzie. To baba. Będzie chciała magicznymi sztuczkami zmienić albo jego, albo jego miłość. To się oczywiście nie uda, więc będzie pławiła się w tym że jest zranioną kobietą.

2.Możliwe, że uważam go za alfę, bo ma mocniejszą psychikę ode mnie. Nie wiem jak to się stało, ale przez ostatnie lata i związki starałam się nie dopuszczać do sytuacji, kiedy ktoś ma nade mną taką władzę, jak on, tym razem jakoś mi nie wyszło i poddałam się całkowicie.
3. Ja inicjuję seks, ale on również, z tym, że ja częściej. 
Ok, rozumiem, jednak nie jest alfą, myliłam się. 
4. Nie wiem jak się rozpoznaje amatorów małych cycków, moi wcześniejsi partnerzy po prostu mnie akceptowali, myślę, że to dlatego, że nigdy nie starałam się udawać, że jest tam więcej niż jest i ludzie podejmują świadome wybory. Nigdy również nie narzekałam na brak zainteresowania, spokojna głowa.
5. Gardzi? Ok...

I masz rację- przytłoczyłam go ogniem pytań, wymusiłam odpowiedz. Nie wiem co zrobię, nie wiem czy odejdę- przyszłam do Was po radę.

 

7 minut temu, red napisał:

 

To zawsze ma znaczenie, facet którego nie kręcą trójkąty lub się nimi brzydzi nie będzie ich oglądał ze względu na cycki.

 

 

Czyli była byś gotowa na trójkąt w przelotnej znajomości, a tego co dała byś przypadkowym lub lekko związanym z tobą osobą, nie chcesz dać swojemu facetowi, którego ponoć kochasz.

7 minut temu, greturt napisał:


Od ogladania porno uzalezniony.

Nie powiedzialem, ze nic z tego nie bedzie, ale na pewno zle za to sie zabierasz. Z tematu twojego co przeczytalem piszesz caly czas o cyckach. Widze, ze siadlo ci na glowe mocno. Zadajesz tez dziwne pytania "czemu ludzie wchodza w zwiazki". Sa idealy oczywiscie, ale prawdop spotkania jest tak niskie, ze w zwiazek wchodzi sie na zasadzie plusy/minusy. Gdy wiecej jest plusow niz minusow to mozna sobie w zwiazek wejsc. I moze mu nie przeszkadzalo to w ogole i dlatego jestescie razem. Pozniej chwila stagnacji (gdzie zawsze w zwiazku sie pojawia, bo cialo sie opatrzy juz, seks tez) zaczal ogladac pornoski i szukac dziury w calym. Znam to z autopsji.

Pogadaj z nim i wyloz mu kawe na lawe - jestes uzalezniony od porno i wez sie za siebie swinio gruba. Co do libido - porno, troche ziola, zapuszczenie sie i libido leci na leb na szyje...

Dziękuję, to bardzo pomocna uwaga.

Dlaczego tak jest z tym trójkątem? Ponieważ jeśli miałabym to zrobić z kimś, z kim nie jestem związana emocjonalnie, uniknęłabym dalszych rozkmin pt. "on lizał jej cipkę 3 sekundy dłużej niż moją, pewnie mnie nie kocha". Poza tym dla sprostowania: nigdy nie uprawiałam seksu z żadnym mężczyzną, z którym nie byłam w związku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, allie_ide napisał:

Trójkąt moim zdaniem jest spoko, ale nie w LTR. 

 

vs

 

2 minuty temu, allie_ide napisał:

nigdy nie uprawiałam seksu z żadnym mężczyzną, z którym nie byłam w związku.

 

No to skąd wiesz, że trójkąty są spoko i bierzesz je w ogóle pod uwagę, skoro w LTR nie, a nigdy nie uprawiałaś seksu poza LTR.

 

Chciałaś być taka światła i postępowa w sferze seksualnej, czy zwyczajnie kłamiesz? :P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, allie_ide napisał:

Skoro tak to dlaczego nadal to ciągnie? 

 

6 lat tkwiłem w związku, z czego, tak na chłodno, minimum 3 z czystego wygodnictwa, lenistwa etc. Poza tym jest mu dobrze z Tobą, z tego co piszesz - seks i opieranie za darmo - to rozleniwia. Stąd tycie. Inna kobieta mogłaby opieprzyć za pornole, nie pozwolić ćpać, szukać drugiej gałęzi. Wygoda, spokój - każdy facet do tego dąży w związku (stąd Wy się potem "nudzicie").

 

Moim zdaniem powinnaś z tym gościem szczerze porozmawiać o co kaman.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.