Hipokryzja facetów level hard

[gaco de kotleto]

Jak to jest, że jak już facet ma wygląd, hajs, sławę czyli może mieć każdą, to wybiera jakiegoś dziubka, jakieś napompowane wary, jakąś niemalże odsłoniętą dupę. A potem poślubiają te żywe nadmuchiwane lale. Przykład - piłkarze, aktorzy. Faceci chcą kobietę głupią i sztuczną, do tego tak naprawdę ździrę (z inną by się zanudzili - mocniej się kocha, gdy nienawidzi). Jak już odsłaniać prawdę to nie tylko o kobietach.  

[Marek Kotoński]

Odpowiemy Ci, ale najpierw uszanuj zasady naszego forum - przeczytaj regulamin, WSTAW AVATAR, przywitaj się w odpowiednim dziale.

[Spira]

a już ci wytłumaczę dlaczego tak jest, aby udzielić odpowiedzi na twoje pytanie wystarczy znajomość definicji rynku seksualnego oraz zasad nim rządzących. Na szybko napiszę, że miernikiem wartości samicy na rynku seksualnym jest jej wygląd, im ładniejsza tym więcej warta. A więc piłkarze/aktorzy wybierają te najładniejsze, bo mają one najwyższe SMV, największą wartość na rynku seksualnym. Rynek seksualny działa jak każdy inny rynek, jesteś bogaty, masz miliardy na koncie i idziesz do sklepu z autami. Jakie auto wybierzesz? No to najładniejsze, najszybsze itd, np. lamborghini. lamborghini na rynku seksualnym to właśnie seksowna dziewczyna o ciasnej cipce, dużych cyckach, długich włosach, smukłej sylwetce i budowie ciała klepsydry. 

 

Wszystkie dziewczyny są takie same, biologiczne roboty, ich głównym celem jest urodzenie dziecka. Zatem skoro wszystkie są takie same to wybiera się tą o najwyższej wartości - czyli tą najładniejszą. Dziewczyny nie są logiczne, mają inną budowę mózgu, z nimi nie da się ciekawie pogadać, np. o takich tematach jak my tutaj na forum, o ezoteryce, polityce, ideologi, ekonomii, fizyce, matematyce, informatyce, metaloznawstwie, modelingu, grach itd. To wszystko jest logiczne, suche fakty, analizy i interpretacje. One pragną emocji i mieć mokro w swojej komnacie tajemnic. 

 

Dziewczyna jest odpowiedzialna za społeczeństwo (rodzenie dzieci), natomiast mężczyzna jest odpowiedzialny za cywilizacje (nauka, odkrycia, wynalazki, budowle, technika itd).

Edytowane 12 Lipca 2016 przez Spira

[Mosze Red]

29 minut temu, gaco de kotleto napisał:

Jak to jest, że jak już facet ma wygląd, hajs, sławę czyli może mieć każdą, to wybiera jakiegoś dziubka, jakieś napompowane wary, jakąś niemalże odsłoniętą dupę.

 

Jak już facet ma wygląd, hajs i sławę i może mieć każdą to w swoim życiu przerobił pań tyle iż wie, że wszystkie są schematyczne i takie same. Więc wybiera tą, która będzie najlepiej wyglądać/ najlepiej się pierdolić. Dodatkowo takiego gościa stać na wymianę żony co kilka lat, może przeżyć większość życia na haju hormonalnym. Proste?

 

29 minut temu, gaco de kotleto napisał:

Faceci chcą kobietę głupią i sztuczną

 

To że jest sztuczna nie znaczy, że jest głupia nie stawiaj znaku równości. Odmienne formy prezencji czy brak ogłady nie oznaczają niskiego IQ lub niedoborów w inteligencji emocjonalnej. Gdyby laska była głupia nie usidliła by tego bogatego/ inteligentnego/ sławnego. Ponadto lepsza jest laska z dobrze zrobionym cycem, którą stać a dobrego chirurga niż ta, której nie stać zwyczajnie szybciej będą obwisłe. Takie dantejskie sceny zakłócają męskie poczucie estetyki.

 

29 minut temu, gaco de kotleto napisał:

do tego tak naprawdę ździrę

 

Jest dobra w łóżku, a to podstawa, połowa życia opiera się na dupie. 

 

 

29 minut temu, gaco de kotleto napisał:

Jak już odsłaniać prawdę to nie tylko o kobietach.  

 

A cóż w tym złego,że facet chce lepiej zrobioną i lepsza w łóżku? Chyba normalne, że każdy dąży do tego żeby mieć w życiu co najlepsze. Skoro wszystkie mają takie same wady to jak kogoś stać to bierze droższy model bo ładniej wygląda i lepiej się nim jeździ/ ma więcej opcji. Tak samo jak z autem.

 

 

Ja tu czuję wylewaną frustrację, nieatrakcyjnej loszki z "pięknym wnętrzem" i "mądrej" na dodatek

[gaco de kotleto]

sztuczna = złe geny (napompowane wary, doklejone rzęsy)

 

czy instynkt można tak łatwo oszukać?

 

PS. zaraz wstawię jakąś napompowaną zdzirę w avatar

[Spira]

To właśnie dziewczyna jest odpowiedzialna za społeczeństwo, dodajmy do tego hipergamie czyli poszukiwania samca o lepszych genach i wyższej wartości niż ona sama i mamy sukces samicy - przedłużenie gatunku, urodzenie dzieci i jeszcze z najsilniejszym samcem! Wyśmienite geny, odporność na choroby, wszystko się zgadza!

 

Selekcja genów to babskie zajęcie zlecone jej przez matkę naturę. Samiec może mieć to w dupie, 50% populacji czyli około 3.5 miliarda samic dba o selekcję genów za niego.

 

Zatem nie oszukujemy żadnego instynktu, wszystko odbywa się na takich samych zasadach jak miliony lat temu, wszystko odbywa się na prawach matki natury. 

Edytowane 12 Lipca 2016 przez Spira

[Mosze Red]

3 minuty temu, gaco de kotleto napisał:

sztuczna = złe geny

 

Ciekawa teza. To, że ktoś poprawia naturę, nie znaczy że ma złe geny koleżanko. Wręcz przeciwnie świadczy o tym, że jest lepiej przystosowany, tworzy lepszą mimikrę.

 

 

[kryss]

Zdaje sie ze facet zostawił Cie dla laski z plasikowymi cyckami i warami  glonojada

[Mosze Red]

2 minuty temu, kryss napisał:

Zdaje sie ze facet zostawił Cie dla laski z plasikowymi cyckami i warami  glonojada

 

Ja przypuszczam, że miała pełne usta i większe piersi, tak zwyczajnie i naturalnie, pewnie była też młodsza.

 

W wyobraźni koleżanki zmieniło się to w botox i silikon, bo nie mogła przeżyć porażki przeciw młodszej, lepiej obdarzonej.

 

Historia jakich wiele.

[kryss]

1 minutę temu, Mosze Red napisał:

 

Ja przypuszczam, że miała pełne usta i większe piersi, tak zwyczajnie i naturalnie, pewnie była też młodsza.

 

W wyobraźni koleżanki zmieniło się to w botox i silikon, bo nie mogła przeżyć porażki przeciw młodszej, lepiej obdarzonej.

 

Historia jakich wiele.

Zycie, samo zycie

Ale poczekamy na dalsze opowiesci

[M.Dabrowski]

Ileż to kobiet nabrało się na biedaka pozera udającego bogatego, przyjeżdzającego wypożyczonym samochodem i w zapożyczonych ubraniach, ale w końcu poleciały na jego wnętrze.

Jak to mówią kobiety, mezczyzna wystarczy by miał bajer i moze miec wszystkie.

Tez robilem taki test na portalach randkowych. Jak miałem zdjęcie modela, który otaczał się w miarę ciekawymi krajobrazami i wyposażeniem, to odpowiedzi kobiet były w 90% bardzo miłe. Niektóre niedowierzały że taki ktoś jak ja szuka na portalach, ale każda szanowała i była chętna na spotkanie. Ceniła ten bajer, ceniła intelekt, dodawała cech których nie mam tylko dlatego że dobrze wyglądałem i byłem bogaty.

gdy robiłem dokładnie to samo na koncie bez wyglądu i kasy to zainteresowanie spadło do zera i nagle bajer się nie liczył.

Natura, żadna miłość. Kobiety dobierają na podstawie wartości jakiej prezentuje mężczyzna, czyli między innymi wnętrza - ale tego ile potrafił osiągnąć, jaki status, czy jest znany, mądry, przedsiebiorczy, ma pojecie na wiele tematów. Mnostwo tego mozna wymienic.

Kobiety? Kobiety są praktycznie takie same, tylko jedne wylewają jad, drugie zamiast wylewania jadu własnie sie prują z bogatymi i upiększają to co ważne w nich. Dobra prezencja, umiejetnosc zamykania się w momencie gdy wie że będą to głupoty, seks, oraz szanowanie swojego mężczyzny bo ona dobrze wie że jeśli nie będzie go szanowała to ucieknie do innej - ma wybór, a ma bo jest wartościowy. Ona też ma, bo jets ładna, ale wnętrze ma takie same jak inne kobiety, więc wybiera się po tych 4 składowych ktore wymieniłem. Wygląd, seks, szacunek do mężczyzny i umiejętność zamknięcia dzioba (niech będzie że to ostatnie to intelekt).

 

Jaka wartosc prezentujesz przychodząc w towarzystwo?

 

1. Żalisz się (kamuflując)
2. Obrażasz
3. Szukasz pomocy (kamuflując)
4. Szukasz ujścia emocji

5. Nie czytasz regulaminu, tylko wparowujesz bez szanowania zasad

 

Jaką dałaś wartość na wstępie? Ujemną. Taki jest kobiecy charakter i jestes tego idealnym przykładem.

 

Dlatego patrzymy na wygląd i jak najmniejsza wartość ujemną z charakteru, czyli kiedy kobieta szanuje i nie przeszkadza swoimi durnymi zagrywkami.

Edytowane 12 Lipca 2016 przez M.Dabrowski

[gaco de kotleto]

jestem bi wiec wiem wszystko haha probuje Wam pokazac pewne rzeczy i slusznie robie, bo dwa posty (nieco powyzej) to typowa reakcja obronna identyczna jak reakcja przecietnych lasek na krytyke kobiet

 

1. krytykujesz bo Cie rzucil/a

2. dalsza projekcja - Ty jestes do dupy, a ta druga strona lepsza

[Mosze Red]

6 minut temu, gaco de kotleto napisał:

jestem bi wiec wiem wszystko

 

Ciekawa teoria, w jaki sposób upodobania biseksualne korelują z wszechwiedzą?

[M.Dabrowski]

12 minut temu, gaco de kotleto napisał:

jestem bi wiec wiem wszystko

 

Udowodnij

 

dlaczego bi jest lepsza od innych

że każda kobieta nie jest bi

że nie jest to choroba, jeśli nie każda jest bi

 

Dawanie dupy obu płciom nie oznacza wiedzy i umiejetnosci zastosowania jej w praktyce. Oznacza tylko dawanie dupy.

 

Edytowane 12 Lipca 2016 przez M.Dabrowski

[kryss]

No No czyli rozum  z odbytu , pochwy,lub prącia, no to pochwal sie co ty tam wywachałeś/aś takiego mądruśnego

Edytowane 12 Lipca 2016 przez kryss
błąd

[Adrian]

czemu tu zaistniała rozmowa skoro nie ma awataroof i przedstawsie? dziwne forum

[M.Dabrowski]

Dobrym argumentem jest też to że to kobiety wybierają i decydują z kim seks uprawiać, więc można założyć że kobieta widząc pieniądze i status piłkarza czy aktora wybiera go właśnie dlatego, a to normalne że lepiej mieć piękną i szanującą, niż brzydką i obwiniającą o wszystkie nieszczęścia.

[Herbu Mizogin]

,,Naturalna'', ,,nie sztuczna'' kobieta? Przecież to jest contradictio in adiecto! A teraz uspokój się, poświęć te 10 minut na wyszukanie w sieci odpowiadającego ci awatara, bo odnoszę dziwne wrażenie, że wcisnęłaś gaz emocji po przejrzeniu paru wątków.

[mac]

Podaj przykład takich związków. Prawdziwy przykład. Wymyślasz sobie. Przejrzyj galerię żon i partnerek polskich oraz zagranicznych piłkarzy. Ekstremalne plastiki, o których mowa praktycznie się nie zdarzają, a jeżeli już to na pewno nie w roli żony. Aktorzy w większości łączą się w pary z innymi aktorkami. Wystarczy spojrzeć na wybrane biografie aktorów polskich i zagranicznych. Serio, podaj przykład. Według mnie temat z dupy. Fałszywa obserwacja. 

 

Tak naprawdę każda, dosłownie każda kobieta jest sztuczna. Dlaczego? Makijaż. Krótko. Zwykły tusz do rzęs to już maskowanie potencjalnych niedoskonałości, a co za tym idzie sztuczność. Już nie wspomnę o biustonoszach push-up, o gorsetach ekstremalnie wyszczuplających, o modelujących rajstopach i innych dodatkach. Założę się o najdroższe piwo z Biedronki, że używasz pewnej formy maskowania. Tym samym dla mnie jesteś sztuczna. Nie wierzę, że nigdy nie podkreśliłaś ust szminką. A co to oznacza? Eksponowanie walorów, podkreślanie seksualności. Puder, itp. Do wyboru, do koloru. 

 

I kto tutaj wylewa morze hipokryzji? 

 

Kobieta, która wypowiada się o sztuczności innych kobiet jest po prostu śmieszna, wręcz żałosna. No, ale nie będę, aż taki brutalny. Zostanę przy śmiesznej. Jedna z drugą gadają, że trzecia jest sztuczna, a same noszą staniki push-up i malują się 3 godziny przed wyjściem z domu. Ileż razy już podobnych historii się nasłuchałem na niezliczonych imprezach. Hipokryzja Pań nie zna granic. Mężczyźni to przy tym mały pikuś  

 

Ona jest zrobiona od góry do dołu. Pamela Anderson. Pewnie niektóre Panie powiedzą, że plastik nad plastiki. Ja mówię, że to fantazja erotyczna wielu mężczyzn, w tym moja za młodu. Gdybym miał możliwość spełnić fantazje młodości z plastikową lalunią to bym brał ten układ za hajs i bym się nawet nie zastanawiał. Gdzie tutaj ma być hipokryzja. 

 

 

[Oświecony]

Autor(ka?) wątku zapewne nie przeczytał regulaminu forum i nie przeczytał istoty forum. Albo jest to kobieta z problemami, albo tzw. biały rycerz ("level hard", bo ci zwykli mają prawo błądzić). Moim zdaniem, ten wątek to próba szukania dziury w całym i nie warto tracić tutaj czasu. Ot, takie zwykłe jątrzenie.

 

 

 

[gaco de kotleto]

3 godziny temu, Mosze Red napisał:

 

Ciekawa teoria, w jaki sposób upodobania biseksualne korelują z wszechwiedzą?

 

niepodatnosc na kity wciskane przez obie plcie

 

3 godziny temu, M.Dabrowski napisał:

 

Udowodnij

 

dlaczego bi jest lepsza od innych

że każda kobieta nie jest bi

że nie jest to choroba, jeśli nie każda jest bi

 

Dawanie dupy obu płciom nie oznacza wiedzy i umiejetnosci zastosowania jej w praktyce. Oznacza tylko dawanie dupy.

 

 

nie jest lepsza, wszystkie bylyby bi jakby oprocz cip mialy fiuty , to nie jest choroba tylko zboczenie

 

3 godziny temu, Mosze Red napisał:

 

Ciekawa teza. To, że ktoś poprawia naturę, nie znaczy że ma złe geny koleżanko. Wręcz przeciwnie świadczy o tym, że jest lepiej przystosowany, tworzy lepszą mimikrę.

 

 

 

ma lepsze geny ale cwaniactwa hehe no czyli premiujecie cwaniary

 

@ mac - no przeciez pisze ze mezczyzni lubia sztuczne i sam potwierdzasz

mozg wie ze cyce sa sztuczne ale oko widzi ze ladne

albo biznesmeni - Donald Trump i jego zona z napompowanymi ustami (pozwolil na to - tez lubi sztucznosc :))

 

PS. juz sie nie bede witac, tylko zegnac - niczego sie tutaj nie naucze  ale musze rozwiac watpliwosci:

 

1. tak kazda jest taka sama - bezwzgledna

2. zreszta kobiety i tak nie kochaja mezczyzn tak jak mezczyzni kobiety (jedni i drudzy szaleja zawsze za kims nieosiagalnym)

3. badzcie egoistami

 

Ciao!

[M.Dabrowski]

31 minut temu, gaco de kotleto napisał:

 (jedni i drudzy szaleja zawsze za kims nieosiagalnym)

 

Nigdy nie szalałem za kimś nieosiągalnym. Dla mnie miłość to decyzja, więc moja oferta i zasoby które postanawiam dawać osobie przeze mnie wybranej (i szanującej moje zasoby, moje cechy). Wystarczy by kobieta była ładna (chce z nią uprawiać seks, może być nautralna i bez makijażu), miła, szanująca, na przynajmniej moim poziomie intelektu bym mógł się z nią zrozumieć w podstawowej współpracy biznesowej zwanej związkiem. Nie sądze też bym był wyjątkiem.

 

Mów za siebie. Ty jako kobieta chcesz kogoś niedostępnego, czy nieosiągalnego, bo jesteś podążającą jako płeć. Z podażania za kobietami wyrosłem gdzieś tak po gimnazjum, bo zrozumiałem, że to jest niewarte zachodu - i tak jesteście wszystkie takie same i chcecie tego samego. Cena produktu jest zbyt wysoka niż to co on mi oferuje i jak duże ryzyko jest utraty z powodu byle emocjonalnej pierdoły której jeszcze mówi że sama nie rozumie i obwiniając o to wszystko mnie. Wolne żarty z taką grą o dupę.

 

31 minut temu, gaco de kotleto napisał:

3. badzcie egoistami

 

Ciao!

 

Zalezy jak kto rozumie to pojęcie. Ja jestem egoistą, ale tylko w jakimś stopniu. Chce osiągnąć maksimum ze swojego życia, dzięki czemu będe mógł się tym podzielić.

Kobiety czy tak mają? No nie bardzo, bo "co jest moje to jest moje, a co nasze to moje".

 

34 minuty temu, gaco de kotleto napisał:

nie jest lepsza, wszystkie bylyby bi jakby oprocz cip mialy fiuty , to nie jest choroba tylko zboczenie

 

 

Zgoda z tym, że kobiety jakby miały fiuty to by ruchały chłopców i inne kobiety bezfiutne. Kobiety nakręcane są nie przez płeć, a przez mózg czyli emocje. Dlatego mogłyby z każdym to robić kto potrafi w nich to wzbudzić. Cała kobieta to jest odzwierciedlenie seksu, dlatego bardzo niebezpieczne są kobiety z penisami, ale - tylko zaburzone.

 

Zboczenie to też zaburzenie, ale do definicji choroby nie tak niedaleko i jest to dla mnie absurd, bo ludzie rodząc się z zaburzeniami osobowości nie są leczeni i uznawani za zdrowych, a nie chorych.

 

 

34 minuty temu, gaco de kotleto napisał:

ma lepsze geny ale cwaniactwa hehe no czyli premiujecie cwaniary

 

Nikt niczego nie promuje, tylko mechanizm przetrwania taki jest. Mezczyzna musi umiec wykorzystac i rozwinac swoje najlepsze męskie cechy by zasiewal wiele pan, a kobieta swoje najlepsze cechy czyli wyglad i skupic na zainteresowanie sobą, a to robią prowokacjami, albo grając ofiary by można było wam pomóc. Tak, niestety jest to cwaniactwo w jakiejs tam czesci zwiazane z intelektem. Intelekt nie oznacza byciu moralnym, wręcz przeciwnie, bo bycie moralnym w niemoralnym swiecie nie przynosi tylu korzysci co na na odwrot. Taki mechanizm tez przystosowawczy do danych warunkow.

 

2 godziny temu, mac napisał:

Podaj przykład takich związków. Prawdziwy przykład. Wymyślasz sobie. Przejrzyj galerię żon i partnerek polskich oraz zagranicznych piłkarzy. Ekstremalne plastiki, o których mowa praktycznie się nie zdarzają, a jeżeli już to na pewno nie w roli żony. Aktorzy w większości łączą się w pary z innymi aktorkami. Wystarczy spojrzeć na wybrane biografie aktorów polskich i zagranicznych. Serio, podaj przykład. Według mnie temat z dupy. Fałszywa obserwacja. 

 

Tak naprawdę każda, dosłownie każda kobieta jest sztuczna. Dlaczego? Makijaż. Krótko. Zwykły tusz do rzęs to już maskowanie potencjalnych niedoskonałości, a co za tym idzie sztuczność. Już nie wspomnę o biustonoszach push-up, o gorsetach ekstremalnie wyszczuplających, o modelujących rajstopach i innych dodatkach. Założę się o najdroższe piwo z Biedronki, że używasz pewnej formy maskowania. Tym samym dla mnie jesteś sztuczna. Nie wierzę, że nigdy nie podkreśliłaś ust szminką. A co to oznacza? Eksponowanie walorów, podkreślanie seksualności. Puder, itp. Do wyboru, do koloru. 

 

I kto tutaj wylewa morze hipokryzji? 

 

Kobieta, która wypowiada się o sztuczności innych kobiet jest po prostu śmieszna, wręcz żałosna. No, ale nie będę, aż taki brutalny. Zostanę przy śmiesznej. Jedna z drugą gadają, że trzecia jest sztuczna, a same noszą staniki push-up i malują się 3 godziny przed wyjściem z domu. Ileż razy już podobnych historii się nasłuchałem na niezliczonych imprezach. Hipokryzja Pań nie zna granic. Mężczyźni to przy tym mały pikuś  

 

 

Jest tak jak mówisz. Kobieta to chodzący zegar hipokryzji, wytykająca innym swoje własne cechy bo w sumie to siebie sama nienawidzi, dlatego też ani rodzaju żeńskiego, a dodatkowo przerzuca się na rodzaj męski by choć od nas poczuć się lepszą. Samoocena musi być fatalna u niej, współczuje  

 

Plus kobiety nie tylko fałszują swój wygląd, ale też ilosc partnerow seksualnych, zawsze odwracaja kota ogonem by ukazac się jako lepszą, świętą, a obwinić innych o własne błędy i zmusić do zaangażowania w ich sprawy, wmówić poczucie winy, uwieść na podstawie tych kłamstw i kreakcji. U kobiet nie ma prawdy, jest tylko test w zależności od okoliczności i warunków, czy dasz się wrobić w jej durnowate emocje i oddać kontrole nad sobą.

 

 

 

[Herbu Mizogin]

Wyjątkowo cieniutkie to było. Ciao baby...

[Nomorepanic]

 

[mac]

8 godzin temu, gaco de kotleto napisał:

@ mac - no przeciez pisze ze mezczyzni lubia sztuczne i sam potwierdzasz

mozg wie ze cyce sa sztuczne ale oko widzi ze ladne

albo biznesmeni - Donald Trump i jego zona z napompowanymi ustami (pozwolil na to - tez lubi sztucznosc :))

HA HA HA HA HA HA  Brak słów  Nic nie potwierdzam, kobieto  Sama sobie potwierdziłaś. Nie zrozumiałaś wypowiedzi, ale to mnie akurat nie dziwi