UE

[Brzygot]

Którąkolwiek narracje przyjmując (a jak zawsze prawda leży po środku) problem Polski sprowadza się do tego , że trzeba nam ludzi którzy się znają na swoim zajeciu, nie są sprzedajnymi kurwami i nie dadzą się wyrolować. A jak widać z tym w narodzie jest problem, bo przecież nie wolno winić innych narodów, że nas ruchają tylko, że my daliśmy się wyruchać. Cwelisz albo jesteś cwelony "tak to jest takie proste". minie jeszcze wiele czasu zanim się tutaj coś zmieni o ile się coś zmieni bo prawdemówiąc nie mam najlepszego zdania o nas jako narodzie. Warholstwo i egoizm oraz uprzedzenia wtedy kiedy nie są przydatne towarzyszyły nam od zawsze no i mamy efekty. Ale tak po prostu jest najlepsi maja najlepiej. UE jest cwańsza to nas będzie ruchać.

[kootas]

Dnia 12.02.2016 at 21:07, kic-anty napisał:

4. Dotacje unijne. Jak Polska długa i szeroka cała infrastruktura się modernizuje. Znam paru ludzi, którzy dostali unijne dofinansowanie do ich geszeftów.

5. Dotacje do rolnictwa i przez to radykalny wzrost poziomu życia na wioskach. Nie wiem czy wiesz, ale jak w latach 1970-tych kręcono film Hubal, to jako plenery wykorzystano te wioski, w których on był we wojnę. Czas tam się zatrzymał do czasu Unii. 

 

Dotacje. Zapomniałbym, o tym słowu kluczu.

Unia, nie ma czegoś takiego,jak budżet. Drukuje ile chce i kiedy chce.

Przed nikim z budżetu się nie rozlicza.

Ale nie do tego zmierzam.

Drukują te swoje nic nie warte papierki, z napisem EURO, i dają krajom.

Ich (EBC?), ten druk  kosztuje kilka centów od kilograma.

A potem kraje muszą spłacać swoją część dotacji, z podatków, które muszą wyrwać od obywateli.

W tym równaniu nie równości.

Kupują Nas, jak kiedyś ziemię od indian kupowano, za szklane paciorki.

Edytowane 16 Lutego 2016 przez kootas

[Enemy]

Dodam jeszcze, że większość unijnych projektów nie jest finansowana, tylko współfinansowana przez UE. W praktyce gminy muszą się zadłużać żeby realizować często bardzo kiepskie przedsięwzięcia, jak np. słynne przystanki w Kielcach:

http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/kielce/art/8148082,miliony-wyrzucone-w-kieleckie-przystanki-zrywaja-nowy-bruk-lawki-do-poprawki-wideo,id,t.html

http://www.fakt.pl/wydarzenia/kielce-buduja-najdrozsze-przystanki-na-swiecie,artykuly,543989.html

 

 

 

[deleteduser10]

Bracia.

 

Przeczytałem wasze próby naprowadzenia użytkownika kic-anty na właściwe rozumowanie.

 

Pozwólcie, że skwituje to następująco, słowami naszego wieszcza Adama Asnyka:

 

Darmene żale

Próżny trud

Bezsilne złorzeczenia...

 

Wiecie dlaczego? Otóż, ten Pan, przy całym szacunku dla jego osoby, jest przedstawicielem plugawego nutru zwanego szerzej Michnikowszczyzną. Przez lata czytał wszelakie, okołosalonowe, różowe pisemka "trzeciej erpe" z Gównem Wyborczym na czele, a jak sam stwierdził na postkomunistycznej "Polityce" się wychował. Czego oczekujecie? Samodzielnego myślenia? Kreatywnych ripost, gęsto podlanych prawicowo-liberalno-wolnościowym sosem? To są lata. Lata indoktrynacji. Lata wsączania degenrującego żywą tkankę polit. poprawnego jadu. Lata zaszczepiania socjalizmu (choć akurat Pan kic-anty ma dosyć jak na czytelnika GW wolnorynkowe poglądy, za co ma plus) i lewackiego relatywizmu moralnego.

 

Po drugie - wiek. Ten Pan jest 50+. Uwierzcie mi, mało kto jest w stanie się zmienić po przekroczeniu tej bariery. Kobieta nigdy, a mężczyzna bardzo rzadko.

[kootas]

Pamiętacie?

 

[Endeg]

Czechy umiały skorzystać na Unii, mają najniższy wskaźnik bezrobocia w całej UE i wysoki wzrost gospodarczy - w 2015 roku skoczyło im na +4,3%. czeska gospodarka daje pracę również całej masie Słowaków, Ukraińców i Polaków też.

[Brzytwa]

Swego czasu myślałem nad emigracją do Czech (drugi kraj obok Urugwaju który brałem pod uwagę).

[kootas]

Z tego, co pamiętam, to Czechy zrobiły dwie rzeczy, które spowodowały rozwój.

 -Dekomunizacja, nikt, ze starego systemu nie mógł być w "państwówce" przez dziesięć lat.

 -Czechy to świeckie państwo, odcięcie kościoła katolickiego, i innych szamanizmów.

 

[Brzytwa]

Szamanizm jest OK, jeżeli sam go uprawiasz i rozumiesz o co w nim chodzi. Odsyłam do tzw 'ceremonii' ayahuaski, która jako substancja jest w Czechach legalna.

[kootas]

Sam używam przyjmuję Kambo.

Jednakże, należy oddzielić świat duchowy, od gospodarki.

 

[Brzytwa]

Dlatego wszelkim zorganizowanym religiom należy się karny kutang za czerpanie haraczu, czy to z państwa czy bezpośrednio z kieszeni obywatela bez zgody tego ostatniego.

Tak samo jak jest z wielkimi korpo, które uzyskały monopol na jakikolwiek produkt czy usługę.

[Assasyn]

Przed chwilą, kootas napisał:

Z tego, co pamiętam, to Czechy zrobiły dwie rzeczy, które spowodowały rozwój.

 -Dekomunizacja, nikt, ze starego systemu nie mógł być w "państwówce" przez dziesięć lat.

 -Czechy to świeckie państwo, odcięcie kościoła katolickiego, i innych szamanizmów.

 

W dodatku spory wpływ Niemiec na przestrzeni wieków...

[Damian]

Dnia 12.02.2016 at 01:03, Brzytwa napisał:

A kto by się tam bidnymi Słowianami w ogóle przejmował, przecież to, jak sama nazwa wskazuje niewolnicze bydło (od Slavs wzięło się -> slaves - pszypadeg?).

 

Nie mogę przejść obok tego obojętnie. Jest to nadinterpretacja.

Słowianie > Sarmaci >Scyci = Sławni

Mieczysław - w mieczu sławny

Gogusław - sławny przed Bogiem

Dobrosław - sławny w dobroci

 

 

[kootas]

To jest wykład w j. angielskim, można włączyć napisy, dobrze spasowane,

Wykład, o powstaniu słów, z wielką ilością przykładów, że to język protosłowiański był wcześniej, niż angielski, czy niemiecki.

Na przykład, język polski ma około 200 słów wspólny z językiem kurdyjskim, o takim samym znaczeniu.

 

 

 

[kic-anty]

Dnia 14.02.2016 o 00:23, Brzytwa napisał:

Miałem już poprosić o bana permanentnego, ale jeszcze chwilę się wstrzymam. Odkurzę ten stary wątek. 

 

 

 

@kic-anty jak piszesz czyjś nick to bądź łaskaw zachować elementarna kulturę i pisz go tak, jak podaje jego właściciel. Chcesz żeby Cię szanowano, to szanuj innych. Bo póki co notowania lecą na łeb, na szyję.

@Brzytwa - pisząc twój nick zrobiłem zwykłą literówkę. W życiu bym nie wpadł, że może to być obrażliwe (!?). W ramach odwetu proszę używać mojego nicka np. bez myślnika, albo poczęstować mnie banem.  Moje notowania tu na forum są jakie są.

 

Brutalna prawda jest taka, że Twoje pokolenie czczące zachód i Amerykę zacznie powoli wymierać.

Właściwie to sam wziąłem się za wymieranie. Ostatnimi czasy bardziej interesowałem się forami onkologicznymi. Każde pokolenie będzie wymierać, twoje również.
 

Z tego wszystkiego to chodzi mi po głowie jedno pytanie - czy w stosunku do kobiet też jesteś taki uległy i pozwalasz się wykorzystywać 'kapitalistyczną ręką'?
Jeżeli tak, to znaczy że jesteś psychologicznie regularną, miękką bułą robiony i z samcem przez duże S nie masz nic wspólnego.

Tu mnie rozszyfrowałeś. Z samcem przez duże S absolutnie nie mam nic wspólnego. Bardziej z samcem przez duże C- jak cipa.

 

 

A jeżeli nie, to znaczy że nie masz spójnego kręgosłupa moralnego, masz sprzedajną, podwójną lojalność i patologicznie wielbisz innych zamiast szukać zalet u samego siebie, co zresztą widać jak zachwalasz cudze i wyśmiewasz 'bidne' bo 'bidne', ale własne. 

No cóż, zastanawia mnie dlaczego prosty fakt, że po prostu mam inne poglądy na " politykę ", niż ty powoduje tak gniewną reakcję i tyle obelg pod moim adresem? Mam spójny kręgosłup moralny, k..wa cóż to takiego " sprzedajna, podwójna lojalność" (!?). To z paru moich postów można aż takie wnioski wyciągnąć? Prorok jaki czy co? Czy ja tu kogoś wyśmiewałem ? Mam za sobą lata pracy w polskich firmach, i już lata w zachodnich. Mogę sobie porównać.  Czy ja patologicznie wielbię innych? Nie, ja po

 

prostu wolę pracować w zachodnich firmach, raz, że duużo lepiej płacą, dwa- bez porównania lepiej traktują ludzi. Gdy w lutym zgłosiłem w mojej " fabryce " fakt zachorowania na raka, to od razu miałem telefon od szefa z pytaniem " Co firma może zrobić dla ciebie? ", żebym o nic się nie martwił itd. itp. Jak to wygląda w Polsce, tj. traktowanie chorych onkologicznie  przez pracodawców- rzygać się chce trochę się nasłuchałem różnych opowieści.

 

W jednym masz rację jak piszesz że lubisz być wyzyskiwany. Najlepszymi i najgorliwszymi niewolnikami są ci, co chcą nimi być.

Lubię być "wyzyskiwany". Cudzysłów jest tu bardzo istotny. Czy ja jestem niewolnikiem? Bardzo zabawne. Jednym z dobrodziejstw UE jest zasada swobodnego przepływu osób, czyli np. mój dyplom  Politechniki Gdańskiej jest tyle samo warty co np. dyplom absolwenta  Politechniki w Monachium ( w myśl przepisów unijnych ). Przecież to jest piękne! Ja z tego korzystam pełnymi garściami. Dorastałem w PRL, maturę zrobiłem w 1984 roku i dorobiłem się czegoś nieco więcej niż meblościanka i kryształy

 

 

Cytat z Vincenta:

 

"Bracia.

 

Przeczytałem wasze próby naprowadzenia użytkownika kic-anty na właściwe rozumowanie.

 

Pozwólcie, że skwituje to następująco, słowami naszego wieszcza Adama Asnyka:

 

Darmene żale

Próżny trud

Bezsilne złorzeczenia...

 

Wiecie dlaczego? Otóż, ten Pan, przy całym szacunku dla jego osoby, jest przedstawicielem plugawego nutru zwanego szerzej Michnikowszczyzną. Przez lata czytał wszelakie, okołosalonowe, różowe pisemka "trzeciej erpe" z Gównem Wyborczym na czele, a jak sam stwierdził na postkomunistycznej "Polityce" się wychował. Czego oczekujecie? Samodzielnego myślenia? Kreatywnych ripost, gęsto podlanych prawicowo-liberalno-wolnościowym sosem? To są lata. Lata indoktrynacji. Lata wsączania degenrującego żywą tkankę polit. poprawnego jadu. Lata zaszczepiania socjalizmu (choć akurat Pan kic-anty ma dosyć jak na czytelnika GW wolnorynkowe poglądy, za co ma plus) i lewackiego relatywizmu moralnego.

 

Po drugie - wiek. Ten Pan jest 50+. Uwierzcie mi, mało kto jest w stanie się zmienić po przekroczeniu tej bariery. Kobieta nigdy, a mężczyzna bardzo rzadko. "

 

Tu mi ręce opadły. Wg. Vincenta mam poglądy jakie mam, bo przez lata czytałem Wyborczą i Politykę. Różowe pisemka, plugawy nurt, niesamodzielne myślenie.

To już mnie rozpier...liło: " LATA ZASZCZEPIANIA SOCJALIZMU "!!!!! Pamiętam sierpień 1980 ( z kuplami całymi dniami sterczeliśmy pod stocznią ), dobrze odczułem stan wojenny kiedy to zaszczepiano oddziałami ZOMO socjalizm. To była świetna  indoktrynacja ( w 1984 robiłem maturę, a studia skończyłem w 1991 ). Oczywiście to wszystko było bez znaczenia. Ważne są tylko czytane gazety . Po jaką cholerę miałbym się  zmieniać? Utożsamiam się z poglądami na temat ekonomi wyrażonymi tu:

http://www.balcerowicz.pl/pliki/artykuly/5_wolnosc_i_rozwoj.pdf

 

 

Tu jeszcze cytat z @Brzytwy:

"- zrobiłeś błąd logiczny: zamiast "Jakieś 90 % pływających na świecie statków jest napędzana szwajcarskimi Sulzerami!" powinno być: "Jakieś 90 % pływających na świecie statków jest napędzana żydowskimi Sulzerami!"

Jak to przeczytałem, to nie zostało mi nic innego, jak zmienić swój avatar.

 

                                       Pozdrawiam i serdeczne Shalom!

 

 

 

 

Edytowane 10 Czerwca 2016 przez kic-anty

[Brzytwa]

Jesteś nudny i przewidywalny.

 

Dziwi mnie fakt, że awatar zmieniłeś dobre kilka tygodni temu, a piszesz o tym dopiero teraz. Albo masz zajebisty input/output lag między ośrodkiem decyzyjnym a rączką albo chujowy ping na necie.

Nie dziwi mnie natomiast fakt, że chcesz 'pociągnąć' temat z potencjałem do kolejnej gównoburzy, krótko po tym jak właśnie jedna się skończyła. I po tym jak kilka trollowych kont dostało ode mnie niewygodne pytania lub warny.

Pszypadeg?

[kryss]

[kic-anty]

Dnia 14.02.2016 o 00:23, Brzytwa napisał:

Jesteś nudny i przewidywalny.

 

Dziwi mnie fakt, że awatar zmieniłeś dobre kilka tygodni temu, a piszesz o tym dopiero teraz. Albo masz zajebisty input lag między ośrodkiem decyzyjnym a rączką albo chujowy ping na necie.

Nie dziwi mnie natomiast fakt, że chcesz 'pociągnąć' temat z potencjałem do kolejnej gównoburzy, krótko po tym jak właśnie jedna się skończyła. I po tym jak kilka trollowych kont dostało ode mnie niewygodne pytania lub warny.

Pszypadeg?

 

Dzięki. Po raz kolejny mnie rozszyfrowałeś. Jestem bez wątpienia nudny, przewidywalny, mam naturę niewolnika, jestem przedstawicielem plugawego nurtu, psychologiczną, miękką bułą,  itd. itp.  Nie chcę ciągnąć tego tematu z potencjałem do kolejnych obelg pod moim adresem.  Awatar zmieniłem pewnie około miesiąca temu, a ostatni post zamieściłem 14 lutego!          ( To nie może być Pszypadeg).  Brzytwa! Błagam, litości!

 

Ja po prostu wróciłem do tematu i postów, który spowodowały, że straciłem chęć pisania na tym forum. Pewnie, czasem tu zaglądam,                                bo mam maturzystę w domu ( to nie przypadeg ) i interesuje mnie sposób myślenia tzw. dzisiejszej młodzieży ( wygląda na to, ze jestem najstarszym uczestnikiem tego forum, co nie może być przypadkiem ). 

Zastanawia mnie dlaczego posiadanie innych poglądów politycznych, niż jedynie słuszne wywołuje tyle agresji. Wszyscy bez wyjątku moi znajomi, kumple, którzy z racji wieku pamiętają atrakcje PRL-u na czele ze stanem wojennym mają poglądy takie same jak i ja.

Edytowane 10 Czerwca 2016 przez kic-anty

[Brzytwa]

24 minuty temu, kic-anty napisał:

Wszyscy bez wyjątku moi znajomi, kumple, którzy z racji wieku pamiętają atrakcje PRL-u na czele ze stanem wojennym mają poglądy takie same jak i ja.

I właśnie dlatego w dzisiejszych czasach mamy taki problem ze spizdowaceniem, albo patologią u zdecydowanej większości osobników płci męskiej. Straciliście jaja jako pokolenie wierząc w rozmaite 'autorytety' (co przekazaliście swoim dzieciom) i najpewniej już ich nie odzyskacie. Dlatego wasz 'gatunek' jako słaby i zabetonowany w światopoglądzie musi wyginąć. Gdybyś miał jaja, to inaczej byś mi odpowiadał.

 

Poza tym jak masz raka, to się lepiej nim zajmij, zamiast po raz kolejny gwałcić logikę przebywając na forum na którym nie chcesz przebywać.

Od tego, to dopiero można dostać raka!

[kryss]

51 minut temu, kic-anty napisał:

Wszyscy bez wyjątku moi znajomi, kumple, którzy z racji wieku pamiętają atrakcje PRL-u na czele ze stanem wojennym mają poglądy takie same jak i ja.

 

I żaden z was nie zauważył pewnych analogii UE/prl.?

Wybacz ale to już nie jest ta unia do której wstąpiliśmy,a przez lata wyszło wiele "kwiatków"

[Brzytwa]

*'kwitków', lub ewentualnie *'kwików'

 

 

[Endeg]

A teraz uwaga Panowie! Zabawię się w proroka, jako że dostrzegam analogię związaną z czasem trwania innych państwowych tworów zlepionych czy też de iure federacyjnych.

 

Otóż Niemcy jako państwo zjednoczone, licząc okres II Rzeszy, Rep. Weimarskiej i III Rzeszy przeżyły 74 lata (1871-1945),

Zw.Soc.Rep.Sow. dożył tyle samo lat od narodzin w 1917r. do rozpadu w 1991r. Analogicznie Republika Czechosłowacji i Jugosławia najpierw jako królestwo a potem federacja socjalistyczna (od 1918 do 1992).

 

Przyjmuje się że Europa zawarła unię na mocy zawartych traktatów rzymskich w 1957 roku. Jesteśmy w fazie final countdown, które już się zaczęło i ma trwać do 2021.

[kic-anty]

Dnia 10.06.2016 o 13:24, Brzytwa napisał:

I właśnie dlatego w dzisiejszych czasach mamy taki problem ze spizdowaceniem, albo patologią u zdecydowanej większości osobników płci męskiej. Straciliście jaja jako pokolenie wierząc w rozmaite 'autorytety' (co przekazaliście swoim dzieciom) i najpewniej już ich nie odzyskacie. Dlatego wasz 'gatunek' jako słaby i zabetonowany w światopoglądzie musi wyginąć. Gdybyś miał jaja, to inaczej byś mi odpowiadał.

 

Poza tym jak masz raka, to się lepiej nim zajmij, zamiast po raz kolejny gwałcić logikę przebywając na forum na którym nie chcesz przebywać.

Od tego, to dopiero można dostać raka!

Nie straciliśmy jaj wierząc w rozmaity autorytety, tylko żyjemy nieco dłużej niż twoje pokolenie i nieco więcej przeżyliśmy i więcej widzieliśmy. Nie wiem czego nie odzyskamy- jaj czy dzieci? Czy my jesteśmy słabymi ludżmi? " Gatunkiem który ma wyginąć? " Na czym to wyginięcie niby miałoby polegać ?  Dosłownie jak w PRL-u gdzie były też  " słuszne " jak i " niesłuszne " poglądy.

 

Gdybyś ty miał jaja, to stać by cię było na coś więcej niż obelgi.

 

Moim rakiem zająłem się już wcześniej, a właściwie zrobił to zespół lekarzy i to z bardzo dobrym skutkiem. Przebywam na forum, na którym od czasu do czasu chcę przebywać. Zaciekawiają mnie, jak dla mnie egzotyczne poglądy i określenia jakie przeczytałem tu na forum np.  " ssanie belgijsko- żydowsko- niemieckiej pały ",  " żydo-niemcy ", " żydowskie silniki okrętowe" itd. 

 

@kryss  Oczywiście porównujemy z kumplami życie w PRL-u z życiem w Unii Europejskiej. Mi zdarzało się czekać ( w latach 80- tych ) całą noc w kolejce po wizę pod ambasadą, aby móc pojechać do RFN-u, aby nielegalnie zbierać szparagi. Pamiętam jak czterech kumpli pojechało w lutym Fiatem 125p do Szwecji na cztery tygodnie do roboty ( oczywiście nielegalnej, czyli za grosze ) i mieszkali przez te cztery tygodnie w tym samochodzie!!! Dzięki UE możemy legalnie pracować w dowolnym kraju unijnym! Nie musimy nigdzie nostryfikować polskich dyplomów ( to prawdziwa rewelacja! ). Ja od ładnych, paru  lat pracuję dzięki temu w zachodniej firmie jako zwykły, prosty inżynier co bardzo mi odpowiada. Mam nadzieję, że UE poradzi sobie z problemami, które ją trapią. Porównywanie PRL- u i UE to jak postawić pytanie: co jest większe- metr czy kilogram ?

 

 

[Brzytwa]

Dnia 13.06.2016 o 00:42, kic-anty napisał:

Nie straciliśmy jaj wierząc w rozmaity autorytety, tylko żyjemy nieco dłużej niż twoje pokolenie i nieco więcej przeżyliśmy i więcej widzieliśmy.

Stan dzisiejszy kraju - zadłużenie, ukryte bezrobocie, wyprzedaż majątku, masowa emigracja młodych, wały, przekręty, seryjny samobójca, bieda, patologia, zanik męskich wartości w społeczeństwie i pizdylion innych 'kwiatków' jest wynikiem właśnie tego, że więcej 'przeżyliście' i 'widzieliście'. I niestety gówno z tym faktem zrobiliście. Nie potraficie jako 'pokolenie' (rozumiane jako pewien społeczny twór - nie jako pokolenie sensu stricte) wyciągać z obserwacji wniosków, potem ich analizować i wprowadzać w życie koniecznych zmian.

Twoje pokolenie to pokolenie bezkrytycznej wiary w autorytety USA, Zachodu, papieża POlaka, wałęsy i 'cudu' gospodarczego balcerowicza. Ze skutkami tego baraniego pędu borykamy się do dziś. Odsyłam do roczników statystycznych, czy banalnej wysokości kwoty wolnej od podatku - tak na początek. To WASZE pokolenie do tego doprowadziło! Nie moje! Więc schowaj swój mentorski ton głęboko między gluteus maximus.

Nie wiem czego nie odzyskamy- jaj czy dzieci? Tak. Czy my jesteśmy słabymi ludżmi? Tak x2. " Gatunkiem który ma wyginąć? Tak x3. " Na czym to wyginięcie niby miałoby polegać ? Na tym, że zmieni się świadomość ludzi (zwłaszcza młodych) i w pewnym momencie zostaniecie w naturalny sposób odsunięci od władzy. Przyczyna będzie prosta - niemożność do nadążenia za szybko zmieniającym się światem. Dosłownie jak w PRL-u gdzie były też  " słuszne " jak i " niesłuszne " poglądy. Ja nie mówię o poglądach, tylko o faktach, czego oczywiście nie rozumiesz - co tylko potwierdza to co napisałem wcześniej odnośnie 'nie-nadążąnia'. Cienki jesteś.

 

Gdybyś ty miał jaja, to stać by cię było na coś więcej niż obelgi. Jakbyś miał jaja, to by Cię było stać na coś więcej niż skoda na podwoziu opla i wstawienie flagi Izraela w awatar. Na przykład na drinki z parasolką i apartament w Tel-Awiwie czy Ejlacie u swoich ziomków. Z takiego punktu łatwiej się śmiać i łatwiej łupić polskich gojów i tak ledwo wiążących koniec z końcem.

 

Moim rakiem zająłem się już wcześniej, a właściwie zrobił to zespół lekarzy i to z bardzo dobrym skutkiem. Właśnie widzę. Leczenie musiał chyba wykonać pewien 'doktor' ze świętego miasta. Przebywam na forum, na którym od czasu do czasu chcę przebywać. Ciekawa koincydencja, że pojawiasz się akurat, kiedy skończyła się poważna gównoburza po której pojawiło się więcej kont takich ludzi jak Ty. Większość dostała warny lub bany. Oczywiście już o tym pisałem, ale jest to tak niewygodne dla Ciebie, że raczyłeś to pominąć. PSZYPADEG? Zaciekawiają mnie, jak dla mnie egzotyczne poglądy i określenia jakie przeczytałem tu na forum np.  " ssanie belgijsko- żydowsko- niemieckiej pały ", Służalczość zawsze pozostanie służalczością. Nie widzę nic złego w nazwaniu tego po imieniu lub przy użyciu 'kwiecistych' metafor. " żydo-niemcy " <---Odsyłam do literatury historycznej jak wyglądała i wygląda współpraca między tymi nacjami. , " żydowskie silniki okrętowe" Sam napisałeś że Suzler był Żydem, więc chyba mógłby się poczuć dumny, że większość łajb pływa na żydowskich silnikach? Czego tu nie rozumiesz? Przecież to jest logika, którą zrozumie sześciolatek. itd.

 

 

[Brat Jan]

@Brzytwa Czy TY chcesz "wygryźć" @kic-anty -ego z tego forum bo ma inne zdanie/poglądy ?